Fly4free.pl

Może komuś się przyda.

Na przelotowym przystanku w Kalamaki czekaliśmy na autobus do Balos i nie doczekaliśmy się. W rezultacie pół godz później pojechaliśmy na Elafonisi.
Dzień później byliśmy na dworcu w Chanii. Gościu z obsługi mówił, że mają za mało autobusów i na autobusach nie zawsze jest napisane właściwe miejsce docelowe
Na przystankach przelotowych zalecał ubrać się w jaskrawe kolory i zatrzymywać wszystkie przejeżdżające autobusy, upewniają się dokąd jadą

Aha, autobusy bezpośrednio na Balos mieli wprowadzić już 15.06, ale przedłużyli stary rozkład o tydzień. Wydrukowali nawet na dworcu rozkład jazdy ważny na tydzień i rozdawali...
Teraźniejszy jest ważny do 30.06 i pewnie znowu coś zmienią.

_________________
Jak żyć, to nie jako widz

Ruszyły dopiero w sobotę. Już jest rozkład i można kupić bilety przez internet,

I bez problemu? Bo ja właśnie się zastanawiam, czy tak ryzykować, czy jednak jechać na dworzec (bo co, jak będzie pełny?)...


Współczuję kierowcom.

1) Ale my czekaliśmy na ten z przesiadką w Kissamoss, albo przejechał z inną nazwą, albo później, albo wcale W rezultacie nie pojechaliśmy na Balos wcale, bo przy następnym podejściu, rano były chmury i wiał mocny wiatr właśnie od strony Balos, więc wyluzowaliśmy. Na basenie leżaki mało do wody nie powpadały, więc co musiało się dziać na Balos.

2) Jak wsiadaliśmy było jeszcze z 8 wolnych miejsc. Po nas wsiadło jeszcze kilkanaście osób i część, która stała, została przesadzona do innego autobusu naprzeciwko Lidla za Platanias. Ale szczerze to nie jestem pewien, gdzie chcieli jechać, choć kierowca wyraźnie wszystkich pytał, czy Elafonisi...
Taki młody, łysy, opalony, uśmiechnięty z obsługi na dworcu mówił, że bezpieczniej, ale niewygodnie jest przyjechać na dworzec, ale jak będzie się machać na wszystkie autobusy - to też się dojedzie

_________________
Jak żyć, to nie jako widz

No dobra, to pojadę na dworzec. A chciałbym jeszcze wiedzieć, na ile sprawnie im idą te rezerwacje przez internet, bo na upartego to już mogę pokupować na wrzesień.

Hm, rok temu też był dzień z wpadającymi do basenu... no może nie leżakami, ale zawartością stolików.

Nie wiem, nie kupowałem przez neta

_________________
Jak żyć, to nie jako widz

Byłem na Balos 2dni temu i widziałem na górze-na parkingu stojący tam autobus (stary merol na 30-40miejsc) wymalowany w biało-zielone pasy z napisem KTEL. Kierowca mówił, że wjeżdza tu 3 razy na dzień z Kissamos. Bilet w dwie strony kosztuje 5 Euro.

A czy wiadomo, czy mimo autobusu można dojechać na balos wynajętym samochodem? I gdzie można zarezerwować ewentualnie bilet na taki autobus, tak, żeby wiedzieć, że wsiądziemy

Na stronie Κ.Τ.Ε.Λ. (http://www.e-ktel.gr). Ale zakup możliwy tylko z Chanii i Kasteli (w jedną stronę).

przejazd na BALOS autobusem to doskonały pomysł dla osób, które nie mają problemów z chodzeniem po górach! Idealna alternatywa dla statku lub wypożyczenia samochodu. Bilety można kupić u kontrolera, który jest w autobusie. W autobusach po Krecie zawsze jedzie kierowca + druga osoba, która jest kontrolerm, sprzedaje bilety i informuje o przystankach.

Przejazd na BALOS z Chani w dwie strony kosztuje ok. 16 EUR/os. Koszt statku z Kissamos - BALOS w dwie strony to 25 EUR/os. Zaś koszt wypożyczenia samochodu z segmentu A to ok. 40-48 EUR/dzień. + paliwo (ok. 1,65 EUR/litr) natomiast wszyscy straszą, że jeśli przy wypożyczeniu samochodu decydujemy się na pojechanie na BALOS to ubezpieczenie samochodu tam nie działa bo droga jest straszna. Droga nie jest straszna, jest po prostu szutrowa i wąska. Nie potrzeba mieć samochodu z napędem 4x4 Natomiast przez to, że KTEL otworzył połączenie na Balos 4 x dziennie nie opłaca się już wypożyczać samochodu jeśli chcemy jechać na BALOS, a mieszkamy na trasie przejazdu autobusu CHANIA - Kato STALOS - Agia Marina - Platanias - Kissamos

Dojazd autobusem na BALOS
My korzystaliśmy z autobusu 29.06.2015 z Kato Stalots (ok. 8:50). Ponieważ był to dopiero początkowy okres uruchomienia tej trasy baliśmy się, że autobus nie przyjedzie lub, że nie będzie miejsca. Przyjechał, a w autobusie było tylko 6 os. na ok. 48 miejsc. Po drodze dosiadały się jeszcze osoby, które jechały na statek do portu Kissamos - autobus zgrany jest ze statkiem tak, żeby osoby, które na Balos chcą popłynąć statkiem (np. starsze, z bardzo małymi dziećmi) mogły wysiąść w porcie Kissamos po drodze. Ostatecznie z Kissamos na Balos pojechało ok. 23 os. Na Balos dojechaliśmy ok. 10:30. Idealnie przed statkiem, przez co nie było jeszcze tłumów (statek przypływa ok. 13:30) i była możliwość wybrania sobie leżaków (wypożyczenie 2 leżaków i parasola - 7 EUR). Leżaków jest tak niewiele, że zanim przypłynie statek to osoby, które zdecydują się przyjechać samochodem zdążą wszystkie zarezerwować.

W autobusie kupiliśmy bilet w dwie strony. Z jednej strony nie wiem czy nie lepiej kupić w jedną stronę - jeśli by się nie zdążyło na ten powrotny to zawsze można zabrać się z kimś kto jedzie samochodem do Kissamos i nic się nie traci. Z drugiej strony jest obawa, że jeśli chce się jechać ostatnim autobusem (tym o 17:30) to może być tak dużo ludzi, że w autobusie miejsce będzie tylko dla tych, którzy mają bilety.

Powrót autobusem z BALOS
Ostatni autobus odjeżdża o 17:30 dlatego też, żeby zdążyć warto zacząć zbierać się ok. 1-godz. - 50 min. wcześniej i wchodzić sobie na spokojnie. Nam ponowne wejście na góre zajęło 30-min ale ani razu się nie zatrzymaliśmy i wchodziliśmy bardzo szybko. Kierowca wysadzając rano na dojeździe zaznaczył, ze jeśli parking będzie pełny (i nie będzie miał miesjca, żeby zawrócić) to on zatrzyma się 100 metrów dalej i musimy tam przejść. Tak też było. Nie tylko parking był pełny, ale droga prowadząca na parking była zawalona, a samochody stały po dwóch stronach. Doszliśmy do autobusu. Wszyscy się zmieścili i teraz każdy się zastanawiał gdzie ten kierowca zawróci. Okazało się, że kierowca autobusu nie ma zamiaru zawracać (nie ma miejsca), a zaczyna tą samą drogę pokonywać do tyłu! Jechał do tyłu szybciej niż niejeden samochód do przodu! i tak ok. 1-2 km. Myślę, że niektórym serca do gardła zaczęło podchodzić, kiedy wszyscy słyszeli arabską muzykę i widzieli jak kierowca podczas jazdy do tyłu rozmawiał przez telefon. Dojechał do szerszego miejsca gdzie wiedział, że może zawrócić. Zawracał na milimetry tylko przy pomocy lusterek łamiąc się kilkukrotnie, a tylne koła były tylko centymetry nad krawędzią. Napięcie było ogromne. W momencie, kiedy się udało zawrócić wszyscy odetchnęli z ulgą i zaczęli bić gromkie brawa. Dojechaliśmy do portu KISSAMOS tam przesiedliśmy się do autobusu, który już na nas czekał z pasażerami, którzy zdecydowali wrócić statkiem. Ci, którzy nie mieli biletów powrotnych z Balos mogli kupić bilety. W drodze powrotnej na koniec ważna rzecz warto powiedzieć kontrolerowi (przystanek przed tym jak chcemy wysiąść), że wysiadamy na następnym przystanku to on zawsze informuje kierowcę na którym przystanku ma się zatrzymać.

Reasumując.
Polecam przejazd na Balos ponieważ:
- przy 2 osobach podróżujących jest taniej niż np. wypożyczenie samochodu nie mówiąc już o statku
- jeśli jedziemy rano więcej czasu spędzamy na Balos niż jeśli wybierzemy np. statek
- jesteśmy wcześniej mamy możliwość wypożyczenia leżaków
- mamy okazję podziwiać niesamowity widok z góry
- jazdę tyłem autobusem (oraz moment zawracania) po szutrowej wąskiej drodze myślę, że każdy zapamięta

No ja jestem pełen obaw, bo będę we wrześniu, a w ubiegłym roku we wrześniu już nie kursowały. Ale niby Κ.Τ.Ε.Λ. obiecywał mi mailem, że w tym roku będą.

Ja będę mieszkać, ale chyba nie zaryzykuję i pojadę na dworzec.


No i mi teraz bobu zadałeś. Bo zamierzałem kupić przez internet, ale tam się da tylko w jedną stronę. Hm, może można kupić np. dzień wcześniej na dworcu?

Dla kierowcy autobusu to małe piwo. W końcu parkując autobusy w zajezdniach często wyczyniają podobne cuda. Najfajniej jest przegubowcami. Mi się w Chanii podoba wyjazd z dworca:
open.phototrans.net/14,701478,0.html
A bez tej muzyki - którą określasz jako arabską - no cóż, bez tego na Krecie nie ma jazdy autobusem.

[quote="marcinbvb"]przejazd na BALOS autobusem to doskonały pomysł dla osób, które nie mają problemów z chodzeniem po górach! Idealna alternatywa dla statku lub wypożyczenia samochodu. Bilety można kupić u kontrolera, który jest w autobusie. W autobusach po Krecie zawsze jedzie kierowca + druga osoba, która jest kontrolerm, sprzedaje bilety i informuje o przystankach.

Dzięki za super relacje Mieliśmy zarezerwowany samochód specjalnie z myślą o Balos, ale chyba zrezygnujemy... Też będziemy w Kato Stalos. Prosiłabym jeszcze o jakieś informacje dot. tej wioski Jak ceny, knajpki itp.
Pozdrawiam;)

Ktoś pytał ostatnio o rowery. Poniżej namiar na wypożyczalnię a dziś widzę się z koleżanką która tam wjechała więc dla zainteresowanych będę mógł się podzielić jej wrażeniami
http://balos-travel.com/rent-a-bicycle- ... px?lang=en

_________________

będę na Krecie od 3 do 13 czerwca. wypożyczam auto i będę poruszał się po wyspie w ten sposób. Jednak na balos wolę nie ryzykowac małym autkiem. Pytanie jak dostać się na balos autobusem (bo statek z Kissamos na 3 osoby to az 65 euro). Od kiedy w tym roku zaczną kursować autobusy? to wtedy podajde sobie do kissamos i tam za 15 euro podjade autobusem na parking pod balos.

_________________

Jak przejrzysz poprzednie strony w wątku, to wszystkie odpowiedzi być powinny. Autobusy ruszą pewnie w maju albo czerwcu, jeśli rozkład się nie zmieni, to startują z Chanii 8:30, 11:00, 13:00 i 15:30, obowiązuje hasło "Balos by bus", a bilet z Kissamos kosztuje coś koło € 3,00.

Wyglada na to że już ruszyły: http://rethymnon.com/TheBus-Bus-Service ... ine=3&lg=2 (trasa 2 od dołu). Odjazd z Chanii o 8.30 i 16.30, powrót o 18.15. Cena 6,70 euro w 1 stronę. Strona jest aktualizowana na bieżąco więc trzeba co jakiś czas sprawdzać, moim zdaniem do czerwca dołożą jeszcze parę kursów więc nie ma co narzekać że mamy tylko jeden sensowny kurs dziennie

Niestety nie. "Balos Gramvousa" to bliźniacza linia, w której autobus dojeżdża do przystani, a dalej statkiem. Dlatego pisałem, że kluczowe jest hasło "Balos by bus", bo tym hasłem obsługa nawołuje podczas segregowania pasażerów w Kissamos.
A na stronie przewoźnika rozkład mamy tutaj:
http://www.e-ktel.com/en/services/onlin ... eservation

@obibok
Dzięki. Przyda się. Swoją droga te rozkłady są analogiczne.

czyli na tę chwilę niestety tych busów jeszcze nie ma. czy jest szansa ze w pierwszej połowie czerwca się pojawią? jak to było w tamtym roku?

_________________

@kibol30 niepotrzebnie rezygnujesz z jazdy samochodem na Balos. Ta droga naprawdę nie jest taka zła.

Są analogiczne, bo oni to robią tak, że jadą dwa (lub więcej) autobusów. Jeden jedzie autostradą, a drugi zbiera ludzi z wybrzeża. Jak dojadą do Kissamos, to jest przegrupowanie pasażerów i jeden jedzie do promu, a drugi kończy. Zaś bezpośrednio do Balos jedzie stary trup, startujący z Kissamos (jedynie porannym kursem jedzie bezpośrednio z Chanii).