Fly4free.pl

szczegolnie jak sie zapedzisz w okolice Fullerton/Central i okoliczne ulice w Chicago

Pare lat temu musialam poprosic kolege, zeby mi wytlumaczyl o co chodzi z tym slowem "ogarniac" i skad to sie wzielo Wypadlam z konktekstu kulturowego.

Mysle, ze to "robienie", to bierze sie z angielskiego "to do". Faktycznie kojarzy sie to z zaliczeniem miejsca i odznaczeniem na liscie jako wykonane.

_________________
Carpe Diem.

A to można wiedzieć, co studiujesz?

Jeśli chodzi o mnie to także zaczynam podróżowac, ale to dopiero raczkowanie studiuję Psychologię i aktualnie jestem na Erasmusie w Chorwacji kontynuuję jeszcze zaocznie PR i Marketig Medialny, zaliczam wszystko z tego kierunku jak narazie zdalnie, jeden z wykładowców spytał mnie po porstu o moje hobby, powiedziałam, że oczywiści podróżowanie i on zaproponował, żebym napisała coś na temat slangu podróżników, bo może 'wyjść' z tego bardzo interesująca praca, więc tak też zrobiłam, łącze/porównuję swoją wedzę z Waszą i mam nadzieje ze uda mi się coś fajnego napisac, to w sumie tyle

Hm, no właśnie. Bo ja wspominałem o zjawiskach, dlatego że ten z pozoru skromny temat mógłby zainteresować i socjologów i polonistów i wielu innych.

Nie było jeszcze, dość strasznego, "operowania" - "lecę do WAW Lotem, ale 'operuje'/'operowanym przez' ELO na bombie"

_________________

https://www.facebook.com/polaknapustyni/

Bydłowóz - autobus albo samolot znacznie odbiegający od ideału

Infant - dziecko w wieku do 2 lat

Lowcostowy/ niskokosztowy - tani

Restrykcje - warunki taryfy

Skorupa/ twarda walizka - walizka z twardego materiału (np. aluminium, poliwęglan, ABS)

Plus spolszczenia w stylu nawetka (navette), travelka (travel card) czy widełki (Gabelflug = open jaw flight).

...no i FRanca i landryna ( czyli Ryanair i Wizzair)

_________________
http://arturro.fly4free.pl/blog/1455/z- ... te-dunaju/

To ja jeszcze dodam coś z żargonu "stewy"

- specjał (Przed wejściem do samolotu musimy się dowiedzieć czy są jakieś infanty lub wheelchairy ), zazwyczaj pada pytanie: mamy jakieś specjały?
- kateryniarz (Czyli pan od cateringu te określenie mnie wyjątkowo bawi),
- czas blokowy (Czyli zakładany czas lotu, który w rzeczywistości trwa krócej. Na podstawie czasu blokowego ustala się godzinę przylotu na dane lotnisko),
- w polu (Drugie pytanie w gejcie przed wejściem do samolotu: gdzie jesteśmy, w gejcie czy w polu? Czyli czy mamy rękaw dostawiony do samolotu czy musimy jechać autobusem gdzieś na płytę lotniska)
- my też posługujemy się alfabetem ICAO w pracy, więc często da się usłyszeć zdanie: infant na 13 delta - co oznacza, że mamy infanta na miejscu 13D (i tak po kolei: Alfa, Bravo, Charlie, Delta - konieczne w przypadku prób dogadania się z Flight Coordinatorem w obcym porcie )
- podając też czas w lotnictwie ogólnie używa się czasu w UTC, więc często kiedy dostaję lot z rezerwy słyszę: jutro szesnasta w lokalu (czyli w czasie lokalnym)
- transfery - czyli osoby, które przesiadają się na kolejny lot
- demo - czyli przedstartowa instrukcja bezpieczeństwa
- lufa - Lufthansa

Tyle mi wpadło do głowy na szybko

Dorzuciłbym jeszcze:
Ciocia Lufa - Lufthansa,
Szparagowóz - czyli Ryanair (któregoś razu lecąc żartowaliśmy ze znajomymi, że sprzedają na pokładzie wszystko z wyjątkiem garnków do szparagów),
Maliniak albo Różowa Landryna - W6 - od uroczego malowania,
LOT - Later or Tomorrow,
Śwniowóz - low-cost,
Dyliżans - pociąg,


Oprócz tego wspomniane wcześniej:
destynacja,
pax,
gejt,
security.

Jeśli chodzi o Wizzair, słyszałem czasem także nazywanie go Vizirem (w sumie kolor podobny...)

Ale jeszcze tutaj nie padło (przynajmniej nie zauważyłem)

Nie wierzę, że jeszcze nie padło chyba najczęściej używane słowo w temacie jakiegokolwiek wyjazdu... trip. Przecież teraz się nie jedzie na wyjazd/wycieczkę, tylko robi tripa
Ostatnio czytałam jakąś podobną dyskusję na jednej z grup na Facebooku (może ją zapoczątkowałaś? ), niestety nie mogę nigdzie znaleźć...

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

My mowimy, ze latamy pekaesem lub landryna.

Ja się spotkałem jeszcze z takimi
smigłolot - samolot z silnikami tubrosmigłowymi
messerschmitt - malukie samoloty smiglowe, typu JetAir32 czy inne awionetki
cygaro - embrarer 145

_________________

Kodami zastępowane są czasami nie tylko nazwy lotnisk (np. WRO), ale też linii lotniczych (LH, lub LO - ten ostatni skrót pozwala zaoszczędzić aż jedną literę).

_________________

A macie jakiś skrót na lost and found?

Rumuni na lotnisku w Bukareszcie mają takie określenie

_________________

Zaokrętowanie / zapokładowanie , zdecydowanie wolę boarding.

"PAXy, stewki, cheerleaderki - czyli slang lotniczy":
http://lotnisko-radom.eu/pl/lotnisko/bl ... g-lotniczy