Fly4free.pl

Pack&save to chyba najtanszy sklep. Polecam Mamuska cheesecake shop

Ogólnie odnośnie całej NZ, najtańsze jedzenie:
- PAK'n'SAVE
- Fish and Chips (mozna trafić na pyszne jedzenie, a można trafić na takie sobie) - najmilej wspominam to w Taupo i Kaikorua
- Nie pamiętam nazwy, ale bardzo popularna sieciówka sushi zestawy od 5 do 8 NZD

Konsumpcja i spanie w NZ mocno drogie. zdecydowanie najlepsza opcja to backpakerskie hostele + zakupy w wymienionych wyżej sieciówkach i przygotowanie we własnym zakresie, ewentualnie grilowanie nad oceanem na publicznych grilach. Żywienie w obecnych wszędzie junkfoodach może zredukować przyjemność pobytu w NZ

Oprócz Pakn'Save są jeszcze Countdown (były Woolworths) i New World. Oba oferują turystom karty lojalnościowe, które dają m.in. możliwość zakupu niektórych towarów po niższych cenach, a New World - także darmowe WiFi.

Wymieniona powyżej sieciówka sushi to St. Pierre's Sushi. Często bywa położona obok Subway czy Dunkin' Donuts przy stacjach benzynowych lub supermarketach.

W drodze alternatywą dla junk foodu jest "bakery" - małe bistro, czasem faktycznie z piekarnią na zapleczu. Zwykle można kupić w nim kanapki, słone i słodkie wypieki oraz zimne i gorące napoje, a czasem też sałatki czy jedzenie na ciepło, np. panierowany kurczak czy pie (ciasto z farszem).

Smakoszom polecam:
- hangi - tradycyjny maoryski posiłek gotowany w piecu ziemnym (mięso/ ryby/ owoce morza i warzywa),
- jagnięcinę,
- dziczyznę - kozły lub jelenie (często hodowlane),
- green-lipped mussels - małże zielone/ omułki zielonowargowe,
- crayfish - czyli tak naprawdę langusty,
- fish'n'chips lub rybkę z grilla,
- Pavlovą - byle nie z supermarketu i najlepiej z marakują,
- sok z feijoa (polska nazwa: Akka Sellowa ),
- wino z Marlborough albo Hawke's Bay,
- sery (szczególnie owcze),
- kawę flat white,
- czekoladę Whittaker's.

Jak ktoś jest w Quuenstown to koniecznie Fergburger: http://en.wikipedia.org/wiki/Fergburger

A tak do codziennych zakupów to tak jak inni mówili, PacknSave, a jak nie ma w pobliżu to inny z dużych marketów (Newworld, Countdown). Generalnie to warto brać to co jest na promocji bo mocno z ceny czasem schodzą. W tych marketach można też trafić już gotowe jedzenie jak sushi czy ciastka (pie) w miarę dobrych cenach.

Jeszcze czasem można gdzieś trafić w okolicach jakieś malutkie restauracyjki z przystępnymi cenami, ja na przykład w Christchurch miałem za rogiem smacznego Chińczyka z cenami 6-10 NZD (o ile dobrze pamiętam) za naprawdę duży posiłek.

No niestety, ale z deka przereklamowane, wzięliśmy classic (wołowina), lamby (jagnięcina) i bambi (z jelenia) wszystkie jak na mój gust niedosolone i niedoprawione (mięso i dodatki), a sam nie przesadzam z solą i przyprawami przy gotowaniu, ale one były zwyczajnie nijakie, nawet majonez był jakby "light" bez soli.
Znalazłbym inny sposób, aby wydać 12 NZD/szt. na jedzenie

_________________
Dancehall Masak-Rah
Junior Stress - Za Mało Cichej Wody W Rzece

Każdy ma swój smak ......
Dla mnie Fergburger bomba

Masz rację, o gustach i smakach nie mamy co dyskutować a może to ja sobie narobiłem jakichś wyidealizowanych oczekiwać i nieba w gębie, a było tylko "poprawnie".

_________________
Dancehall Masak-Rah
Junior Stress - Za Mało Cichej Wody W Rzece

Kilka przykładowych cen ze sklepów: PAK'nSAVE, Countdown oraz New World z wyspy północnej i południowej:

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/

W PAK'n'save z mięsa rozsądnie wychodziła wołowina, ładny kawałek steka (ok. 700-800 g) można było kupić za 10 NZD (wychodziło ok. 33 pln/kg), daje to zbliżoną cenę do polskiej ładnej wołowiny (ok. 30 pln), pierś z kurczaka była w tej samej cenie (sic!).

_________________
Dancehall Masak-Rah
Junior Stress - Za Mało Cichej Wody W Rzece

Przypomniało mi się. Jako słodką przekąskę cały czas jedliśmy Caramel Tan, super sprawa. Za opakowanie z 8 kawałkami w http://www.foursquare.co.nz/ zapłacicie 3.99 NZD

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/

Ja bym dodała, że na południowej wyspie jest krucho z Pak'n'Save i bierze się, co jest (countdown, new world). Wifi jest w każdym sklepie, czasem z paragonem wpada zniżka na paliwo.
Jako zwierzę roślinożerne dodam, że warzywa i owoce są tutaj nieproporcjonalnie drogie do warunków uprawy. Wędlina wygląda wprost strasznie.
W restauracjach ceny są mocno warszawskie - im mniejsza dziura tym trudniej o tańsze dania. Trafia się tu za to świetna wołowina w cenie kurczaka. Na południowej wyspie fish&chips i burgery wypierają dania azjatyckie.

Na północy północnej wyspy (Paihia) polecam El Cafe, fajna kameralna knajpka [śniadania mają bardzo dobre] - kuchnia meksykańska



Wyjeżdżając z jaskiń w Waitomo i kierując się w stronę Tongariro zatrzymaliśmy się w ciekawej knajpce Stoked Eatery w Te Kuiti [przerobionej ze starego dworca kolejowego], zdecydowaliśmy się na zupę rybną - bardzo smaczna i sycąca

W centrum Christchurch obok katedry jest polski kiosk z tanim jedzeniem typu pierogi, placki itp . Oczywiście z polską obsługą. Placek z gulaszem dobry choć mało doprawiony, ale po 3 x fish and chips smakował jak u mamy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka