Fly4free.pl

Zgodnie z sugestią Kamila w wątku o promocji hotels4u o przeniesieniu dyskusji o uczciwości - zakładam go.

Proszę, nie obrzucajcie mnie błotem, ale jeszcze raz napiszę, że szkoda mi tego, że mimo jasnych reguł promocji, wielu jednak chciało "więcej"... Myślę, że organizator tej promocji (nie przewidział cwaniactwa) już więcej jej nie powtórzy, a jeśli już to ograniczy ją np. wykluczając Polaków (stosując odpowiedzialność zbiorową).

Najbardziej zaskoczyły mnie te wpisy w dzień promocji i po, w których niektórzy chwalili się, jak to przechytrzono organizatora...

_________________

Dzięki dyzu, że ten wątek założyłeś. Będzie platforma do wymiany zdań na ten temat, a jednocześnie wątek o H4U pozostanie merytoryczny.

_________________

Myślę, że ten temat powinien być stale podbijany. Może chociaż częśc z tych, co to ...wręcz muszą podróżowac i zrobią wszystko, żeby jak najwięcej podróżowac, zmienią literkę w imieniu, a potem w nazwisku, potem w drugim imieniu, i wszystko jeszcze pomnożą przez pięc itd itd... zrozumieją, że tak po prostu jest bardzo źle czynić. Źle dla każdego normalnego podróżnika, który ma jakieś zasady i plany na rozwój swojej pasji, dla reputacji Polaków na świecie, a także, co celnie zauważył Dyzu dla powodzenia przyszłych tego typu promocji. Proszę, przemyślcie czy naprawdę warto było grac nie fair.

Witam,
mimo, że nie jestem aktywnym forumowiczem postanowiłem wyrazić swoje zdanie.

Niestety podczas tej promocji spora część osób próbowała delikatnie to ujmując obejść warunki uczestnictwa. Osoby te bez skrępowania chwaliły się swoim oszustwem co było dla mnie szokujące. Nie pochwalam kombinatorstwa ale jeśli ktoś się na to decyduje to powinien mieć na tyle klasy by się tym nie chwalić.

Druga sprawa to pewne kroki poczynione przez organizatora. Niewątpliwie popełnił on błąd nie doceniając siły zachowań opisanych powyżej oraz nie precyzując jednoznacznie warunków uczestnictwa. I za jego błąd powinien odpowiadać osobiście. Niestety za błąd ten bardzo często płacą osoby uczciwe, którym anulowano rezerwacje bo np. żona z mężem mają wspólnego laptopa, itp. Hotels4u.com jako przedsiębiorca powinien tego typu ryzyko skalkulować przed promocją.

Reasumując promocje powinny być dobrze przygotowane i nie powinny się opierać na dobrej woli i uczciwości (niestety) ogółu a także sama promocja nie może nigdy być darmowa i powinna uczestnika coś kosztować (żeby nie napisać powinna uczestnika trochę zaboleć - idealny przykład to polskibus, gdzie spora grupa biletów za 1zł wraca na forum lub wcale nie jest wykorzystywana).

pozdrawiam

_________________

Wiem, zabrzmi to kontrowersyjnie, ale...popularność takich serwisów jak fly4free ciągnie poziom do dołu. Oczywiście, w żaden sposób to nie wina twórców portalu, absolutnie nie. Ale poprzez to, że portal śledzi coraz większa liczba osób, rozkład ludzi coraz bardziej przypomina przeciętny rozkład w społeczeństwie, czytaj: coraz więcej jest cwaniaków.



Przy czym coś kosztować nie musi oznaczać "pieniędzy". Może oznaczać też wysiłek. Teraz wystarczy mieć fly4 free na fejsie, a bilety z polskiego busa same się pokażą. Mało to ludzi na forum chwaliło się, że kupiło 15 czy 20 biletów? Mała bariera wejścia i taki efekt.

Albo wpisy typu: "hejka, jestem maturzystką, nudzę się w lutym, znajdźcie mi loty za darmo do ciepłego kraju, buziaczki".

Niestety, wszystko załamuje sie w obliczu masowości... Powtórnie zaznaczam, że to nie wina fly4free, ale po prostu tak to już bywa w życiu.

Nie jestem w temacie.
Przy jakim promo zaczęły się kombinacje?

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

Popieram przedmówców Piccolo i wro71. Niektóre posty było aż przykro czytać. Oszukiwanie, a co gorsza, chwalenie się tym faktem. A potem jeszcze odgryzanie się na organizatorze promocji, jakby to rzekomo była jego wina.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

@Vojtas: Przy jakim promo? Hotels4u.com to tylko jeden z wielu przykładów. Mi od razu przypomniał się ostatni wątek darmowego promu Kilonia-Oslo-Kilonia. Dziesiątki osób zarezerwowały termin a po dwóch dniach widzę wpisy: "Wiecie co, przemyślałem/-am sprawę. Za dużo zachodu. A to tylko rejs. Nie płynę...". Ręce opadają.

Ja a propos hostel4you: trzeba rozróżnić kwestię jasności zasad tej promocji od kwestii samej organizacji promocji: co do pierwszego wątku, nie bardzo rozumiem tych, ktorzy piszą, że istota promocji była niejsana : wyraźnie przecież było powiedziane ; 1 OSOBA = 1 REZERWCJA i nie trzeba to nic doprecyzowywać
Natomiast to że źle przygotowali sobie cała to akcję i w efekcie pogubili sie, to inny temat.

Kombinować można no ale wszystko musi mieć swe granice.

Jeżeli chodzi o promocje H4U to niektórzy cwaniacy( Ci co porobili dla siebie po 10 rezerwacji, zmieniając nazwiska karty itd i zeby było jasne nie mówię tu o sytuacji w której jedna osoba robiła rezerwacje dla siebie,dziewczyny czy znajomych bo oni nie mieli jak czy coś) psioczyli na H4U za to że im rezerwacje usuwa i zostawia im jedna ta najdroższą a to jest już szczyt chamstwa

No i przez niektórych cwaniaków mogą się zapewne czuć poszkodowane osoby które zrobiły rezerwacje dla siebie i dziewczyny płacąc jedną kartą bo być może gdyby nie tamci H4U by patrzał przychylniej na takie rzeczy.

A mnie ciekawi jak zapatrujecie się na kwestię wykorzystania promocji z Hotels4u (co prawda zgodnie z regulaminem) na hotele w miejscu swojego zamieszkania? Też w wątku o H4U pojawiła się taka osoba, która jeszcze chwali się tym i namiętnie reklamuje te swoje relacje z pobytów.

Dla mnie jest to osobiście dość przykre, że ktoś, kto zupełnie tych noclegów nie potrzebował, wykorzystał vouchery, bo przecież dawali ponad 250 zł za darmo... I później dziwić się, że są takie, a nie inne opinie o Polakach...

miejsce na zakonczenie (romantycznej) kolacji z druga polowka? ot takie pierwsze z brzegu

_________________

Cóż, może jestem człowiekiem starej daty, bo do mnie jakoś ten powód nie przemawia. Co innego, to zakończenie romantycznej kolacji w dobrym hotelu dzięki H4U, ale przy podróży do innego miasta/kraju.

_________________
<<< Porady farmaceutki >>>
http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com

Ja nie widze nic nieetycznego w wykupieniu hotelu w miejscu zamieszkania. Nawet zaluje, ze mi to nie przyszlo na czas do glowy i nie skorzystalam. W koncu bylaby to jedyna dla mnie mozliwosc "zakosztowania" spania w paro gwiazdkowym hotelu. Mila odmiana po budzetowych noclegach w roznych czesciach swiata. Plus wypad bez dzieci.

_________________

http://mrowisko.wordpress.com/

Dziwi mnie pobłażliwość, z jaką traktowane były (i nadal są) posty osób bezczelnie przyznających się do oszustwa czy wręcz chelpiacych się nim. Nie rozumiem tego, bo na przykład łamanie regulaminu Polskiego Busa jest na forum zabronione i nie jest dopuszczana sprzedaż biletów. Skąd w takim razie inne kryteria wobec osób otwarcie przyznających się do kradzieży w wątku H4U?

Szczególnie zapadł mi w pamięć użytkownik, który zrobił ogromną ilość rezerwacji, chwalił się tym na prawo i lewo, po czym w momencie wykrycia zrobił chargeback (sic!). Takich ludzi bym banowal.

_________________

No to ja chcialem byc uczciwy i nie zrobilem 2 rezerwacji ale chyba nie do konca warto. Zrobilem rezerwacje, zablokowalo srodki na karcie, ale zamiast nr rezerwacji wyskoczyl blad (cos na serwerze h4u). Zapytalem na fb Adama z h4u czy robic nowa rezerwacje, na co mi odpisal zebym wyslal maila do nich. Maila wyslalem, po czym zwrocili zablokowana kwote i odpisali ze byl blad i rezerwacja nie zostala dokonana.

Taka postsowiecka natura, umiejętność kreatywnego oszukiwania i bezduszne cwaniactwo jest przez wielu nadal postrzegane jako cecha pozytywna i pożądana, dowód życiowej zaradności.

Ekstremalny przykład - udziela się na tym forum osoba, która oszukała wielu użytkowników forum lotnictwo.net.pl i pasażera na łącznie kilka (a może i kilkanaście) tysięcy złotych. W zdrowym społeczeństwie taki śmieć skazany byłby na społeczną śmierć, o dziwo na obu forach użytkownik ma oddaną (choć dość hermetyczną) rzeszę fanów i obrońców.

_________________
The best is yet to come.



Moje podróże

Awerik - nie każ się domyślać, a jednocześnie ostrzeż innych jeśli Twoje podejrzenia są podparte faktami

Chodzi oczywiście o Marcina J., znanego w internecie jako stenus / humbak - uczciwie przestrzegam przed jakimikolwiek kontaktami z tym człowiekiem.

_________________
The best is yet to come.



Moje podróże