Fly4free.pl

Wprawdzie sam nie wypożyczałem ale google podrzuca kilka wypożyczalni.

http://www.seemallorca.com/scooter-hire/
http://www.bullimoto.com
https://www.cooltra.com/en/rent_scooter_location/rent-scooter-moto-mallorca

Co do uprawnień to z tego co się orientuje nie różnią się od naszych czyli musisz mieć prawo jazdy kat. A lub B. żeby jeżdzić skuterem. Kategoria B wystarczy do prowadzenia skuterów o pojemności poniżej 125cm3.
To tak wstępnie ale lepiej niech ktoś to potwierdzi

edit:
według rozpiski tutaj http://www.bullimoto.com/faqs/ nie pomyliłem się za bardzo :

Poproszę o sugestie jak zaplanować całodzienne zwiedzanie samochodem - wyruszamy z Puerto de Alcudia do coves del drach, myślimy dojechać do Cala Figuera. Czy warto o coś jeszcze po drodze zahaczyć, czy są ciekawsze miejsca na tej trasie czy lepiej dłużej pospacerować po tej wiosce rybackiej albo Santanyi?

Co mogę poradzić to na pewno żeby Coves del drach zwiedzać rano. Byłem tam pod koniec sierpnia, akurat wyjątkowo wcześnie bo około 8 i parking był prawie pusty ale zaczął się lawinowo zapełniać. Jezeli dobrze pamiętam to o godzinie 9 otwierane są kasy i do tego czasu przybyło kilkadziesiat osób, od 10 zaczynają się zwiedzania jaskiń i odbywaja się co godzinę. Gdy wyszliśmy z jaskiń około 11 był sprzedawane bilety na godzinę 15tą.

W Cala Figuera nie byłem, natomiast Santanyi, które choć nie jest brzydkie to jednak nie wzruszyło mnie niczym szczególnym poza kościołem i przyjemnymi (ale bardzo ciasnymi dla samochodów) uliczkami w centrum. Na południe do Santanyi jest jeszcze mały cmentarz przy którym warto się na chwilę zatrzymać, ale kto co lubi.
W to miejsce poradziłbym raczej wizytę w Park Natural Mondrago, warto wybrać się na mały piknik w to miejsce, urocze zatoczki, nieduże plaże. W niedalekiej okolicy poleciłbym jeszcze Botanicactus około 3km na wschód od Sas Salines na około 2 godziny zwiedzania.

Dziękuję, rady co do jaskiń bardzo pomocne no i tym zdjęciem przekonałeś nie do Cala Mondrago
Nie mogę znaleźć cennika na stronie Botanicactusa, nie pamiętasz orientacyjnego kosztu wstępu?

Dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że Botanicactus to wydatek coś w okolicach 10€/osoba. Zasadniczo ogród jest stosunkowo duży i nie ma limitu czasowego na zwiedzanie (my spędziliśmy tam chyba z 6 godzin ale większość wylegując się na ławkach po męczącym marszu Warto zobaczyć, szczególnie jeżeli nie byliście jeszcze w tego typu ogrodzie.
Jeżeli faktycznie zdecydujecie się na wycieczkę do Mondragó to do serca parku nie można wjechać samochodem. W zależności od tego, z której strony się zajedzie trzeba zostawić samochód na parkingu i przejść pieszo odcinek poniżej 1 km. Niestety nie wiem czy parkingi są płatne ale coś mi się zdawało, że tak. Pamiętam, że parkingi były tłoczne ale jeszcze raz - to był sierpień.

Jeżeli wracacie do Alcudii na koniec wyprawy tego samego dnia to warto też zahaczyć o zamek w Capdepera. My po raz kolejny byliśmy tam bardzo wcześnie rano ( ) i było jeszcze zamknięte po jakiejś solidnej fieście poprzedniego dnia dlatego niestety pocałowaliśmy klamkę. Koszt rzędu bodajże 2-3€ żeby wejść do środka. Zasadności wejścia nie potwierdzę ale z tego co widziałem w sieci - żałuję że mi się nie udało. To co mogę powiedzieć, to że Capdepera robi wrażenie nocą gdy fenomenalnie rozpościerają się nad nią oświetlone mury zamku.

Z jakiś przyczyn nie mogę edytować swojego poprzedniego post'a więc dopisze jeszcze jedną uwagę, która mi się przypomniała:

Jedna z atrakcji podczas zwiedzania jaskiń Cuevas del drach to możliwość przepłynięcia łodzią tego samego podwodnego jeziora, na którym odbywa się koncert myzyki klasycznej. Po skończonym koncercie istnieje możliwość albo przejścia po mostku i wzdłuż ścian albo ustawienia się w kolejce do przepłynięcia tego samego dystansu. Ponieważ wiadomo, która opcja jest atrakcyjniejsza dla turystów no to trzeba też swoje wystać Żeby uniknąć kiszenia się w kolejce warto dobrze usiąść.
Po wejściu do sali koncertowej z prawej będziecie mieli jezioro a po lewej siedzenia. Przystań dla łódek jest dokładnie na drugim końcu "sceny" na którą właśnie weszliście, tak więc najlepiej usiąść w w pierwszych rzędach ostatniej kolumny siedzeń. My usiedliśmy tam zupełnie przypadkowo, zdaje się w drugim czy trzecim rzędzie, więc czekaliśmy tylko kilka minut. Nie wiem wprawdzie jak akustyka czy widok z wyższych siedzeń ale z tych na dole było ok. Swoja drogą koncert (3 utwory) niezbyt mnie urzekły

a mnie bardzo! cudne to było

Oni017- Dzięki, Twoje rady są nieocenione, niezwykle praktyczne!
A jak oceniasz wizytę w jaskiniach? Jakoś mnie nie kręcą ale być i nie zobaczyć (podobno to taki fenomen)?

Cieszę się, że mogę pomóc
Jak dla mnie jaskinie świetne, bardzo mi się podobały. Podrzuciłbym kilka zdjęć ale niestety nie z braku możliwości korzystania z lampy błyskowej nie za wiele wyszło. Natomiast sufity z których zwisają tysiące małych stalaktytów mógłbym oglądać godzinami Moja druga połowa była mniej zafascynowana ale też jej się podobało.

A Twoje must-see na Mojorce? Będę 10 dni, zabiera się ze mną 8 innych nieznających języka osób w tym 2 dzieci, na mnie spada odpowiedzialność byśmy wszyscy wrócili zadowoleni więc chciałabym się dobrze przygotować (nie ukrywam że z Waszą pomocą sprawia mi to wielką przyjemność bo w taki sam sposób przygotowana wycieczka do Rzymu zapewniła mi wielkie uznanie w środowisku .

Zerknij tutaj: majorka-all-inclusive-i-co-tam-robic,1480,62098&p=499491#p499491

Czy przez Park Natural Mondrago prowadzi jakaś droga wzdłuż wybrzeża żeby obejść kilka zatoczek, jakiś spacerek krajoznawczy bo google maps prowadzi drogą asfaltową "wgłąb lądu"?

Sam przeszedłem tylko przez serce parku, ale wydaje mi się że były bo widziałem, że sporo osób uprawiało jogging gdzieś "po krzakach" Jak zerkniesz na mapę satelitarną a nie zwykłą https://goo.gl/maps/hFM0t to da się na niej zauważyć ścieżki mniej lub bardziej w okolicach wybrzeża.

Majorka jest turystycznym rajem, w którym nigdy nie brakuje słońca, pełno jest malowniczych zatoczek z pięknymi plażami i lazurową wodą, zacisznych, romantycznych miejsc ale i również głośnych restauracji, klubów czy wszechobecnych niemieckich i angielskich turystów. Co warto zobaczyć? Na pewno Palma De Mallorca, gdzie zwiedzimy katedrę La Seu - potężną budowlę w stylu kastylijskiego gotyku, z największym na świecie witrażem, gotycki pałac królów Majorki (Palau de I'Almudaina), Łaźnie Arabskie, gotycką Bazylikę Św. Franciszka czy zamek Bellver.

_________________
Podróże kształcą :) Kolejny cel - Japonia <3

Dla tych co podróżują z dziećmi, polecam Safari zoo (http://www.safari-zoo.com/safari-zoo/en). Jedzie się "własnym" samochodem lub ich "pociągiem" wśród zwierząt. Największą atrakcją są pawiany, które siadają na lusterkach samochodu Na końcu jest "standardowe" zoo, plac zabaw, bar itp.

Jest wiele sciezek przez krzaczory ktore doprowadza Cie do praktycznie wszystkich pieknych zatoczek. Tylko uwazaj bo niektore przypodobali sobie nudysci z Angli i Niemiec. Niestety Ci starszej daty...

Podczytuję Waszą rozmowę o Majorce, a że bardzo mi się tam podobało, postanowiłam dorzucić swoje trzy grosze

Zacznę od wspomnianego tu zamku w Capdeperze. Potwierdzam przypuszczenia przedmówcy - zdecydowanie warto się do niego wybrać. Chyba to popularne miejsce dla lokalnych imprez, bo jak my byliśmy akurat odbywał się tam ślub. Samo miasteczko też jest fajne, choć wszędzie w nim pod górę.

Moje ulubione miejsca na Majorce, w kolejności alfabetycznej, to:

Alcudia i ruiny miasta Pollentia
Okolice miasta Banyalbufar - ze względu na piękne tarasy, na których uprawiane są cytrusy i winorośl
Biniamar - fajne ruiny kościoła, ale raczej dla miłośników mniej turystycznych miejsc
Cuevas del Drach - naprawdę warto na koniec przepłynąć łódką przez jezioro, jeśli jedziecie z dzieciakami ma to w sobie coś z Harrego Pottera
Deia
Formentor - koniecznie późnym popołudniem
Lluc - najważniejszy klasztor na Majorce
Palma de Mallorca - idealne połączenie gotyku i secesji, dwóch moich ulubionych stylów nie zapomnijcie też o klasztorze św. Franciszka (Iglesia i convento de Sant Francesco) - trochę oddalony od ścisłego centrum, ale dzięki temu mniej zatłoczony, zaraz obok szkoła, można chwilkę usiąść i poobserwować zwykłe życie.
Sineu
Soller
Torrent de Pareis i miasteczko Sa Calobra - istotne aby być tam jak najwcześniej, około 9 nie było prawie wcale ludzi, gdy jakieś półtorej godziny później wjeżdżaliśmy do góry mijaliśmy wiele autokarów zjeżdżających w stronę plaży (mijanka na ciasnej drodze, to atrakcja sama w sobie). To śliczne miejsce, tylko trzeba unikać tłumów, bo zaniknie cały jego urok - szum morza, krzyk ptaków w górach.
Valldemossa

_________________
http://dobrzezaplanowane.blogspot.com/

Ktoś może polecić jakieś winnice, najlepiej od razu ze sklepikiem ??

_________________
http://banner.flightdiary.net/skibek

Podłączam się pod temat! Będę na Majorce na przełomie kwietnia/maja i bardzo chętnie odwiedziłabym winnicę + degustacja oczywiście i możliwość zakupu lokalnych win.

Prosiłbym o małą pomoc, wybieram się z dziewczyna na przełomie sierpnia/września na 10 dni, będziemy mieć wynajęte auto, chcemy spędzić pobyt na zasadzie 1 dzień na plażowanie, 1 na zwiedzanie itd. Jaką spokojniejszą miejscowość/region byście polecili? Myślałem nad okolicami Port d'Alcudia ze względu na (z tego co zdołałem wyczytałem i sprawdziłem) długie fajne plaże. Dobry wybór czy jakieś inne propozycje?