Fly4free.pl

Może głupie pytanie ,ale cóż dla mnie bardzo ważne
Czy kobieta podróżująca sama po krajach arabskich jest negatywnie
odbierana ?
Pragnę wybrać się w listopadzie do Maroka ( Marrakesz ,Casablanka) niestety
nie mam możliwości podróżować ze znajomymi

To jest kraj nastawiony na turystykę i z kategorii bezpiecznych (do niebezpiecznych należą np. Indie). Pamiętaj o tym, że mężczyźni mogą Cię zaczepiać w aspekcie zwracania na siebie uwagi. Nie wychodź po zmroku, nie chodź w miejsca gdzie nie ma turystów... generalnie uważaj na mężczyzn. Wychodzę z założenia, że ostrożności nigdy nie jest zbyt wiele. Wyglądaj przede wszystkim pewnie - nawet jeśli nie wiesz dokąd dokładnie iść - idź pewnym krokiem, a nie przystawaj, rozglądaj się czy przysłowiowo drap po głowie patrząc na mapę.

bylam tydzien w marakeszu sama, wczesniej wiele podrozowalam m.in. pare mies po azji. maroka po jednym dniu mialam dosc. nastawienie tamtejszych facetow do turystek jest okropne, non stop bardzo seksualne zaczepki. wszystko sie zmienia, jak wyjdzie sie z facetem, wiec radze kogos poznac - ja poznalam jednego chlopaka z hostelu i jak razem pojechalismy do innego miasta na jeden dzien to wszystko bylo ok. jak jest sie samej to niestety nie jest rozowo. i pamietaj o odpowiednim stroju. ja pierwszego dnia jak bylam w spodniach i tshircie to przyciagalam za duzo uwagi. potem wiec tylko chodzilam w workowatych spodniach z azji i owinieta wielkim szalem. zdecydowanie pomagalo. jednak nie wspominam maroka za dobrze i nie czulam sie tam bezpiecznie.

Zdecydowanie o stroju pomyślałam wcześniej.
Poznanie nowego faceta w hostelu i wyjazd z nim
też nie do końca jest bezpieczny .
Pozytywnym faktem pewnie jest to ,że jestem 40 latką
więc już pewni panowie nie będą zwracać uwagi na mnie
Bardzo dziękuję za cenne uwagi.
Gdyby któraś z forumowiczek wybierała się w tym samym
terminie 19-21.11 to chętnie się spotkam . Wylatuję z
Gdańska do Mediolanu Bergamo ,potem do Maroka.

Po zmroku w Marakeszu nie widziałem żadnych kobiet, nawet w męskim towarzystwie. Za to jak lokalni zobaczyli widok z załączonego obrazka zaczęli się zachowywać jak wygłodzone małpy na widok kiści bananów:




A żeby nie mieć biegunki na miejscu (będziesz ją mieć po powrocie), jedz kaktusy:

_________________

Szanowni panowie,trochę "zboczyliście"z tematu.
Przecież mi nie chodzi o nocne imprezowanie,lecz
samotne zwiedzanie kraju:-(

hej, Marrakesz a Maroko jako kraj to dzien i noc.. My bylismy przez prawie 10 dni, z tego 2 w Marrakeszu, reszte gdzies po mnejszych miejscowosciach i wioskach w kraju. Ja przed wyjazdem zasiegnelam tez dokjladnej opinii - co wolno a czego nie samotnej kobiecie - w ambasadzie, gdyz wybieram sie tam sama z 9latkiem. Otoz, zaczepki - seksualne lub nie: w Marrakeszu nie mozna sie od naganiaczy uwolnic, bez wzgledu na to, jak z duza grupa jestes, zaczepiaja wszystkich, facetow tez - bo to turysci. Nawet nie mozna tego nazwac zaczepianiem - zrobisz zdjecie w sklepie - plac nam 10 euro bo fotografujesz nasz towar! Musisz kupic, dotykasz=jestes zainteresowana=kupuj... Natomiast w mniejszych miejscowosciach - jest lepiej. Owszem, bylam w grupie, ale chodzilam tez sama, kupowalam dorbiazgi, zakupy spozywcze, etc. Dla komfortu - korzystaj z dobrych linii autobusowych - one sa drozsze, ale powinno byc spokojnie, nie chodz po zmroku, nie wlaz do dziur, zaulkow, nie wchodz do dziwnie wygladajacych dzielnic (mnostwo jest takich, ktore szybko zamieniaja sie w slumsy, glownie w duzych miastach) i KONIECZNIE: NIE KORZYSTAJ Z NACIAGACZY jesli czujesz ze wyprowadzaja Cie poza cywilizacje (tez to przerobilismy, ale byli z nami faceci).... staraj sie sama wejsc do hotelu, obejrzyj standard, zapytaj o goraca wode i odkrec kurek w lazience, jesli chcesz sie normalnie kapac. Ja osobiscie nosilam tez chuste na glowie - tylko dlatego, zeby sie nie wyrozniac w tlumie, i zeby miec spokoj (mam ciemna karnacje, naganiacze mniej sie na mnie rzucali). Chusta zalecana w malych nieturystycznych miejscowosciach - nawet nie ze wzgledu na religie, tylko bardziej na obyczaje, i mozliwosc unikniecia gorszacego wzroku. Tak jak rozmowczyni wczesniej podala - luzne stroje tez pomagaja. Moge Ci polecic fajnych kilka miejsc, jak cos to psiz Milego wyjazdu!

Idris ponieważ masz 1 post ,podaję Ci mój adres
kreft@vp.pl

Ogólnie spędzę 2 dni w Marrakeszu.
Większą część Maroka zwiedzę innym razem.

A kiedy masz dokładnie wylot do Maroka ? Bo ja z przyjaciółką planujemy zwiedzanie tego pięknego kraju właśnie w tym miesiącu i pomyślałam o przyłączeniu się do innych towarzyszy, których zapewne nie będzie brakowało na lotnisku.

Ja lecę tylko na 2 dni
od 19 do 21.11

Czy ktoś mi odpowie na jeszcze pytanie

Ile kasy brać na tak krótki wypad?

moja mame (kolo 70) napastowano w turcji.....
ja z maroka mam w pamięci dzicz a nie ludzi wiec bardzo bym uważał

_________________


kliknij pomógł