Fly4free.pl

Tyle będę miała na początku października i ani grama więcej. Zatrzymam się w Jastarni i będę miała samochód - co polecacie zobaczyć, zrobić?

_________________

Ryba z grilla w Homarze.
Można pojechać do Helu obejrzeć fokarium i uliczki, plaża też tam ładna.
Molo w Juracie i deptak.
A z Jastarni rowerem do Kużnicy ścieżką nadmorską.

tuż przed Helem - Bateria schleswig-holstein - wprawdzie tylko pozostałości ale robi wrażenie
sam Hel to oczywiście fokarium - pora karmienia, ja się cieszyłem jak dziecko.
jeśli chodzi o jedzenie to dwa miejsca:
- prawie morsko to pizza w knajpie Kutter..
- jeżeli lubisz ryby i niestraszne Ci hmmm wątpliwej urody wnętrze to wszystkimi moimi kubkami smakowymi polecam TO TU i ichniejszego dorsza
no i oczywiście potem spacer nad wodę, nowoczesna promenada na cypel jest baaardzo miła do spacerowania, a sama plaża też bardzo urokliwa, szczególnie, że masz prawie z 3 stron wodę

Nie lubię pizzy - ryby bardzo i niestraszne mi żadne wnętrze Dzięki - wstyd się przyznać ale nie wiedziałam, że jest fokarium w Helu - "...cudze chwalicie..." A czy myślicie, że w Jastarni będę mogła wypożyczyć rower? Nie muszę mieszkać w Jastarni - może lepiej w innym miejscu?

_________________

W "sezonie" było kilka wypożyczalni. W październiku nigdy nie byłem.

Jako stały bywalec półwyspu coś nie co podpowiem.
Nigdy nie byłem w październiku, zawsze w sezonie więc nie wiem co odpadnie, natomiast:
Hel zdecydowanie polecam, najlepsze plaże na półwyspie, zwłaszcza na cypelku.
W drodze na cypelek masa poniemieckich bunkrów, można wszystkie objechać melexem z przewodnikiem.
Przed samym helem w lesie, jest taki parking przydrożny, tam muzeum i wspomniana bateria, jest też kolejka wąsko torowa - ale nie polecam, bardzo króciutka trasa.
Fokarium wiadomo podstawa - ale koniecznie trafić w pore karmienia

Jurata, na maxa przereklamowana, dla mnie tam nic nie ma, jak czas goni nawet nie warto się zatrzymywać.
To już lepiej przejść się po porcie w Jastarni, a jak już sie zatrzymasz w Jastarni to jedzenie dobre jest w restauracji Łóżko. W sezonie tam są zawsze kolejki i trzeba sporo czekać na miejsce.

Po króciutkim pobycie na Helu chciałabym polecić miejsce na obiad: Jastarnia, Checz Rybacka, ul. Kościuszki 7. Ryby. Ale jakie! Świeże, dobrze usmażone, porcje tak duże, że podejrzewam, że jedną porcją dwie osoby najadają się po kokardę. Ceny też rozsądne.

_________________

Jakieś aktualne miejscówki na okres majówki?