Fly4free.pl

Teheran nie jest najciekawszym miastem, a Esfahan jest piękny. Esfahan ZAMIAST Teheranu.
Tabriz, jeśli chodzi o samo miasto też nie ma wiele do zaoferowania, ale okolica ciekawa.

_________________
nasz blog: http://www.tuitam.net
załóż bloga z podróży

Potwierdzam, że Teheran nie jest zbyt ciekawy.

Warto zobaczyć:
Isfahan, a także Yazd (z okolicami, czyli Meybod, Chak-Chak), Shiraz + Persepolis.

Isfahan najlepiej zostawić na koniec, bo stamtąd można dostać się autobusem bezpośrednio na lotnisko - nie trzeba wracać do Teheranu i stamtąd taryfą - wyjdzie taniej i wygodniej. Trzeba się tylko dokładnie dopytać, bo jedynie niektóre firmy jadąc z Isfahanu do stolicy mają przystanek przy lotnisku i tylko co któryś kurs, więc niekoniecznie może się to zgrać z godzinami lotów. Ale i tak chyba lepiej poczekać nawet 2 godziny dłużej na lotnisku niż tłuc się w tę i z powrotem. My korzystaliśmy z przewoźnika o nazwie Royal Safar, o ile dobrze pamiętam.

_________________

Gdyby nie kolekcja skarbów w banku narodowym to ihmo nic by ciekawego w Teheranie nie było ;] Najciekawsze dla nas były Esfahan, i tylko odrobinę mniej Tabriz (niby nic konkretnego ale atmosfera miasta ekstra) - ale to różne kierunki są - jeśli ma się niewiele czasu to zdecydowanie jechać do Esfahanu, a dalej Jazdu, Shiraz - w tamtych okolicach największe nagromadzenie ciekawych miejsc jest

_________________

Więc chyba jednak zdecydujemy się na Teheran, Esfahan i Yazd. Jaką opcję podróżowania wybrać? taxi, autobus, pociąg? zaznaczam, że będę podróżował z małym dzieckiem, więc nie chcę go zbytnio umęczyć...
Z Yazd dostanę coś bezpośrednio do Teheranu?

Moim zdaniem Teheran, Isfahan i Jazd to najlepszy wybór. Ludzie odradzają Teheran, chociaż mi się bardzo podobał, bo ma klimat, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem - bliskowschodniej metropolii, ponad to pałac Golestan i Muzeum Klejnotów. Eshafan jest przepiękny to musi być żelazny punkt wizyty. Co to Jazd to miasto wygląda jak z gwiezdnych wojen, koniecznie idźcie na kamelburgera!
Co do poruszania się po kraju to odległości są ogromne i trzeba się przygotować na całe noce spędzone w autobusie lub pociągu. Z tego co pamiętam są bilety w I i II klasie. Te w II można kupić za grosze max. 10$ tak mi się wydaje, ale szybko znikają i 2 tygodnie przed może się okazać za mało, za to bilety w I klasie są dostępne od ręki zawsze. Na podroż z dzieckiem oczywiście polecam pociągi. Moze jeszcze napisze, że nie ma tam takiego czegoś jak supermarket i wszystkie zakupy robi się na bazarze, na którym zanim coś się znajdzie mija dużo czasu. na moim blogu jest bardzo dokładna relacja z niestety nieaktualnymi cenami www.bezkierunku.blogspot.com

Świetny blog Qdik - gratuluję.

Isfahan jest rzeczywiście piękny i nie można go ominąć w podróży do Iranu.

Choć mi chyba bardziej do gustu przypadł Yazd i okolice. Było bardziej klimatycznie.

No i Shiraz też niczego sobie.

Co tu dużo mówić - cały kraj jest niesamowity i jest jeszcze tam tyle miejsc do zobaczenia...

_________________

1-2 dni i to tyle w tym mieście. Generalnie nie rozumiem zbytnio zachwytów nad tym miastem... No chyba, że porównujemy je do Teheranu

Isfahan może być całkiem dobrą bazą wypadową, więc spokojnie można spędzić w nim więcej czasu. I jest naprawdę sympatyczny, dla atmosfery głównego placu wieczorową porą (i tamtejszych lodów!) z chęcią wróciłbym jeszcze raz do Iranu.

Sziraz absolutnie mnie nie zachwycił, co innego Jazd (szkoda tylko, że zabytkowa część miasta jest praktycznie wymarła). Obok Kaszan i Kermanu to chyba najlepsze miasta (choć zachwyty nad Kermanem mogą wynikać z tego, że odwiedziliśmy go jako pierwsze miasto po nijakiej północy kraju...).

Czy ktoś z Was był może nad Zatoką i może polecić którąś z wysp? Mam na myśli Qeshm oraz Kisz? Którą wybrać, czy Kisz faktycznie można porównywać z Dubajem?

_________________

http://mydlo.fotolog.pl/ - zdjęcia w podróży

Ja byłem na Qeshm i bardzo polecam . Dolina gwiazd, druga dolina (Chahkouh) motorówka na wyspę delfinów czy - możliwe w czasie przypływu - rejsy statkiem po lesie namorzynowym (na to akurat się nie załapałem). "Zamek portugalski", to trochę ruin na kilka(naście) minut.

_________________

https://www.facebook.com/polaknapustyni/

W Teheranie dorzuciłbym jeszcze wypad pod byłą ambasadę USA (dla zainteresowanych).
Masuleh - nie daleko Rasht - dobre miejsce na wyluzowanie.
Yazd jest bardzo ciekawe, mi się bardzo podobało, ale też dość konserwatywne.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Pytanie do tych, którzy z Iranu wrócili... poniżej zarys trasy, którą chciałabym zrobić. Będę wdzięczna za uwagi: co ominąć, co dodać... szczególnie teren Kurdystanu.

https://maps.google.pl/maps?saddr=Teher ... dg=feature

_________________

Na jak długo jedziesz?? W Teheranie polecam wybrać sie w góry, niesamowite widoki, samego miasta nie polecam, nic ciekawego, zanieczyszczone, zakorkowane.
Nie byłem na północ od Teheranu, dlatego nie powiem Ci czy to dobry wybór, ale ja szczerze polecam wybrać sie na południe. Isfahan, Shiraz, Wyspa Hormoz - dla mnie najpiekniejsze miejsca w Iranie i naprawdę warto.

Sent from my LT18i using Tapatalk 2

_________________

Niestety tylko 2 tyg. Na Teheran zostawiam 2 ostatnie dni, w planie właśnie górki. Isfahan, Shiraz to oczywiście mus, więc to nie podlega dyskusji, tyle że chciałabym też odwiedzić mniej turystyczne części i na podstawie rekomendacji wybór padł na Kurdystan i Iran północny. Chodzi też o temperaturę, lecimy za 10 dni, więc na południu temp może być dobijąjąca

_________________

Do Kashan na pewno bym drugi raz nie pojechał i nikomu nie polecam, zamiast tego pojedź do Abyaneh, bo jak dla mnie obok Isfahan i Persepolis najciekawsze miejsce. W w Qom z miejsc do zobaczenia ciekawy jest w sumie tylko meczet , ale warto poobserwować ludzi - najbardziej religijne miejsce w kraju i bardzo konserwatywne, w każdym razie max 1 dzień. Z Shiraz koniecznie trzeba pojechać do Persepolis i zwiedzić je z przewodnikiem (20-30zł), poczuć niesamowity klimat.

_________________
http://podrozenaluzie.net/ - Birma, Kirgistan, Iran, Maroko, Tajwan, Izrael, Jordania, samolotem dookoła świata.

ja Kashan też bym odpuścił, nowshar w sumie też. Co prawda nie żałuję że tam pojechałem na sam koniec wyjazdu odpocząć. Dwa dni piliśmy księźycówkę, ale samo miesteczko nic ciekawego. Plaża też nic ciekawego. góry chyba lepsza opcja. Mi się za to podobało w Yazd, Bam, Qom.

Północ Iranu zupełnie mnie rozczarowała, jedyne miłe momenty to droga z Armenii do Dżolfy, Masuleh i dolina Alamut. Raszt, jak rozumiem, jest tylko punktem przesiadkowym do Masuleh? W samym mieście nie ma kompletnie nic do zobaczenia.

Nad Morzem Kaspijskim nie byłem, ale większość Europejczyków, w przeciwieństwie do Irańczyków, jest rozczarowana. O Qom ciężko mi się wypowiedzieć, pominąłem sugerując się opiniami innych.

Odnośnie Kaszan, opinie są zróżnicowane. Sporo osób które odwiedziło miasto było nim zachwyconych. Nas nieszczególnie oczarowało, choć kilka miejsc zasługuje na uwagę. Może to wynika z faktu, że dla wielu to pierwsze 'porządne' miasto które odwiedzają będąc w Iranie. Dla nas takim miastem był Kerman, może to po prostu efekt odwiedzenia czegoś lepszego niż nudna północ?

Isfahan jest niezwykły, zdecydowanie warto spędzić tu kilka dni, a zwłaszcza chłonąc wieczorami atmosferę Placu Imama. Sziraz rozczarował i potraktowaliśmy go tylko jako bazę wypadową do Persepolis i Pasargadae. Za to jednego miejsca na mapie brakuje z pewnością. Jazd. Przed wyjazdem był to najważniejszy punkt w całym kraju i bardzo bałem się rozczarowania. Niepotrzebnie. Niezwykłe wrażenie robią tzw badgiry, Wieże Milczenia w pobliżu miasta, stara, gliniana część z chyba najprzyjemniejszymi hotelami na jakie natrafiliśmy w Iranie. I wszystko w otoczeniu pustyni, zdecydowanie warto.

Nie wiem, czy coś interesującego jest w Hamadanie, natomiast do Palangan zdecydowanie warto się wybrać!

Abyaneh byłam mocno rozczarowana. Może dlatego że mam za sobą kilka trekingów po Atlasie, a tam każda wioska tak wygląda.
Co do reszty to byłam na wiosnę i zrobiłam trasę Teh, sziraz, jazd, isf, kasza. 15 dni.
Górki i treki na następny raz.
Wszystkie te miasta warto zobaczyć. Domy kupienie w k zdecydowanie robią wrażenie

z Shiraz chcieliśmy szybko uciekać, gdyby nie dziewczyna, która pokazała nam kilka ciekawostek (jak chcesz mogę podać namiar), w każdym miejscu tak jest, fajnie zaczepić się z miejscowymi.
Szukaj miejsc, gdzie poodbnych nie znajdziesz w innym kraju.
ps. ew. można przelecieć szybko samolotem z jedno końca na drugi, bilety od 100 do 200 zł

_________________
Strona znajomego, gorąco polecam:
Zdjęcia, filmiki i ciekawostki z całego świata -> http://www.niezwyklyswiat.com

W Yazd możesz się udać np. do Meybod.

_________________