Fly4free.pl

Wybieramy się na Korfu na przełomie czerwca i lipca - czy lepszą opcją na bazę będzie Moratika na wschodnim brzegu czy Agios Gordios (południowe) na zachodnim? Chcielibyśmy dość dużo poplażować, ale też coś zwiedzić i poczuć klimat małych górskich wsi... Agios Gordios to raczej typowy kurort (co przemawia na korzyść Moratiki), ale z kolei piękna piaszczysta plaża skłania mnie ku Agios... raczej nie będziemy mieli samochodu (ewentualnie na 1 dzień), więc dość ważny jest dla nas transport publiczny i bliskość ciekawych miejsc/widoków. Słyszałem też, że woda na zachodnim brzegu jest dużo zimniejsza niż na wschodnim - czy w podanym przeze mnie terminie rzeczywiście różnica będzie aż tak duża?

Hej,

trochę pytań w temacie. Pod koniec czerwca planuje wypad na Korfu. Za bazę obrałem Dassię, ze względu na bliskość lotniska, portu i samego miasta Korfu. Jednakże planuje 1-2 dni poświęcić na objechanie zachodniej części wyspy. Tu nazuwa mi się pytanie o wynajem samochodu, tzn. czy polecacie jakąś tanią i sprawdzoną firmę z możliwością zapłaty gotówką bez karty kredytowej?
Oczywiśćie auto z pełnym ubezpieczeniem.
Druga sprawa to wycieczki na pobliskie wyspy. Planuje 1-2 dni poświęcić na rejsy: 1 dzień na Paxi i Antipaxi, 2 dzień na wyspy na północ Korfu (np. Ereikoousa). Polecicie jakąś tanią firmę? Z tego co znalazłem narazie najtaniej jest 30 EUR/os. (Paxi i Antipaxi) i 20 EUR/os (Ereikoousa).

_________________

Odpowiadając nieco w temacie powyższych postów: na Korfu generalnie wszędzie (mniej lub bardziej) jest blisko i wszędzie da się dojechać autobusem. Większość połączeń zaczyna się jednak w Kerkirze. Na miejscu w maju można było tanio (przynajmniej na południu) wypożyczyć auto, skuter jak i rower - do wyboru do koloru. Da się pożyczyć auto bez posiadania karty kredytowej. Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o górzyste tereny to raczej północ (na której notabene nie byłem), choć Pantokrator jest mniej więcej w środkowej części wyspy. Grecy uważają południe za średnio atrakcyje i bardzo turystyczne. My byliśmy przez część pobytu na południu i nie żałuję, ale pewnie ze względu na super miejscówkę. Woda na wschodzie rzeczywiście jest cieplejsza, aczkolwiek już w maju było bardzo przyjemnie pływać (choć w tym roku w styczniu pływałem w Bałtyku będąc w Finlandii, mogę więc być neiobiektywny).

Gdzie polecicie coś zjeść dobrego, taniego i w dużych ilościach?
Jakie plaże polecacie na Korfu (najlepiej z płytką, błękitną wodą)?

Czy macie jakieś opinie o wycieczkach fakultatywnych?
Jakieś sprawdzone wypożyczalnie samochodów (bez karty kredytowej)?

Za wszelkie szczegóły dziękuję.

_________________

czy możecie polecić jakieś noclegi na Korfu?
Wybieram się 25.06-02.07.

Odpowiem sam sobie.
Odwiedziliśmy dość sporą część wyspy i tylko jedna plaża jest na tyle piaszczysta żeby moznabylo plazowac pełną gębą - glyfada. Woda jest na tyle płytka że 100 metrów od brzegu była po pas.
Jeżeli chodzi o wypożyczalnie to zdecydowaliśmy się na michalis car hire. Za 2 dni z pełnym ubezpieczeniem wyszło 65 EUR za atosa. Dodatkowo pracuje tam polka która na umowie wpisała nam że jest 1/8 baku a byłą połowa (darmowe paliwko)

_________________

A wziąłeś pod uwagę, że jej szef może np. być Polakiem i czytać to forum ?
Bo ja bym nie chciał mieć takiego pracownika, który rozdaje darmowe paliwo.....

Tak wziąłem, jest grekiem.

Ponadto kilka wskazówek jako że jestem na świeżo po podróży. Podczas kilkudniowego pobytu miałem możliwość wypróbowania kilku wycieczek organizowanych przez lokalne biura podróży:
1) Paxos, Antipaxos & Blue Caves z Korfu- bardzo fajna wycieczka. Nie mniej jednak jest ona bardzo męcząca bo moja wycieczka trwała od 9.15 do 19.40 z czego blisko 6h spędzało się na statku. Rekompensują to widoki - zwłaszcza Antipaxos. Można było również pół godzinki poływać sobie w szmaragdowej wodzie nieopodal wysp.
2) Blue Lagoon z Korfu- bardzo przereklamowana. Blisko 5h spędzone na morzu. Odwiedzone 2 plaże z czego 1 w Sivocie (obie na kontynencie), można było również godzinę popływać w błękitnej wodzie nieopodal plaży która jest bardzo oblegana gdyż nie da się tam dostać inaczej jak statkiem (ze wzglęgu na gabaryty nasz statek cumował ok 50 metrów od plaży, jednak mniejsze jednostki dopływały do samej plaży). Wycieczka trwała od 9.40 (opóznienie 40 minutowe) do 20.00. W międzyczasie serwowany był lunch. Gdybym miał drugi raz tam płynąć to wybrałbym speed boat - ze względu na krótki czas transferu na plażę.
3) Beach BBQ z Pirgi - chciałem wypróbować ten typ wycieczki z uwagi na pozytywne opinie oraz niski koszt wycieczki. Odwiedzone jaskienie nieopodal Kalami (gdzie można było pływać), plaża w Nisaki, plaża w Ag Stefanos a miejscem docelowym była plaża w Kassiopi. W tej ostatniej był grill gdzie wg opisu mogliśmy jeść (kiełbaski, surówki, szaszłyki) i pić (woda, napoje, wino) bez limitu. Niestety prawda była inna, wszystko było w ograniczonych ilościach - kończyło się na 2 kubkach czegokolwiek i 1 porcji jedzonka. Duże rozczarowanie.

Sklepy na Korfu?
Dużo supermarketów (często tylko z nazwy). Nie mniej jednak opłaca się robić zakupy tylko na Korfu w supermarketach (nie pamiętam nazw 2 w których robiłem zakupy).
Aby zaprezentować różnice to:
Woda mineralna 1,5l niegazowana
Kerkyra - 0,23 EUR (zgrzewka 6x1,5l - 1,2 EUR),
Ipsos - 1-1,2 EUR (zgrzewka 6x1,5 - 2,5 EUR)
Paleokastritsa - 1-1,5 EUR
Coca Cola 1,5l:
Kerkyra - 1,1 EUR (dwupak 2x1,5l - 2 EUR)
Ipsos - 1,8-2,1 EUR
Paleokastritsa - 2 EUR
Solone orzeszki w pikantnej skorupce 150g:
Kerkyra - 0,45 EUR
Ipsos - 1,9 EUR
Paleokastritsa - 1,5 EUR

Innych produktów nie pamiętam a strzelać cenami nie lubię.
Bardzo fajnie ceny są również na tragu w Kerkyrze - za 2 kg brzoskwiń płaciliśmy 2 EUR, 2 kg "nektarynek" 2,2 EUR, arbuz (taki koło 3 kg) 1,5 EUR.

_________________

vipert - a gdzie dokładnie można zarezerwować bilety na wycieczkę na paxos?

-- 09 Wrz 2014 13:47 --

wysyłam PW - vipert

Może odpowiem. Chyba w każdej miejscowości. Szukaj biura ionian cruises. Tam kupisz wycieczkę. Zabiorą Cię z Twojej miejscowości do Korfu, skąd odpływa prom. Polecam Pargę, jest przepiękna. Paxos nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia poza lazurową wodą, mega zimną:-)

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

_________________

Może ktoś wie gdzie jest Perga. Na mapie nic mi nie wyszukuje.

_________________

@almal może dlatego, że wklepujesz Perga zamiast Parga

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

zgadza sie dzieki

_________________

Po lekturze m.in. tego tematu i pozostałych na forum zdecydowaliśmy się na 3 różne miejsca w ciągu 10 dni - Paleokastritse, Kassiopi i Kerkyre.

Odpowiedź na pytanie zawarte w temacie wg mnie powinna być jedna - PALEO! Niesamowicie piękne miejsce, sympatyczni ludzie, dobre tawerny i sklepiki, jest gdzie popływać, jest gdzie pochodzić (warto zarówno na Klasztor, jak i na Angelokastro, z którego widok jest rewelka), jest gdzie poleżeć - plaż jest kilka, z czego główna między dwoma wzniesieniami jest super - woda ciepła, trochę płytkiej wody, co prawda kamienisto-żwirkowa, ale jest na niej przyjemnie. Naprawdę fajna jest też plaża Spirosa, gdzie są leżaki i parasole do wynajęcia, ale można również się rozłożyć z ręcznikiem - kamienisto-żwirkowa też, ale woda lazurowa i do tego pod wodą dzieje się wiele trzeba tylko uważać na jeżowce pochowane w szczelinach między kamieniami - po ubraniu zestawu do nurkowania byłem w szoku.. Do tego wyjątkowe zachody słońca.. jest pięknie!

Kassiopi jest naprawdę fajnym miasteczkiem, które żyje czasem również wieczorami, ma dwie bardzo fajne plaże zaraz obok - Bataria i Kanoni - z czego ta pierwsza ma chyba wodę ładniejszą niż na zdjęciach przeźroczysty lazur! Kamienie same, dość szybko głęboko, pod wodą pełno ryb pływających dosłownie obok Ciebie.. magia. Kassiopi jest jednak gorsze pod dwoma względami - dużo bardziej wietrzne (przynajmniej w II połowie września kiedy byliśmy), popołudniu zaczynały się spoe przypływy i kąpanie się bywało utrudnione. Poza tym słoneczko zachodzi dość szybko ze względu na otoczenie górkami i zachodu nie uświadczymy. Za to nadrabia to niesamowity widok Albańskiego wybrzeża i gór - wow!

Na koniec - stolicy, Kerkyrze, warto naprawdę poświęcić przynajmniej jeden dzień - miasteczko samo w sobie ze swoimi uliczkami w których naprawdę można się zgubić i których nie ma na Google Maps ( ), do tego Stara Forteca i Nowa Forteca (a z niej widok na miasto fantastyczny) i Mysia Wyspa z Klasztorem oraz kładką nad którą przelatują samoloty.. warto, naprawdę.

Tyle ode mnie, lećcie na Korfu bo jest cudownie!