Fly4free.pl

Witam,

Mam dziwny problem z zalogowaniem na stronę AirAsia. Pisałem już do nich ale nic mi nie pomogli. Mam założone konto u nich na stronie, email jest potwierdzony, mogę robić zmiany na profilu, dodawać pasażerów. Problem zaczyna się, gdy próbuję zarezerwować bilet i zalogować się na booking.airasia.com. Podczas próby zalogowania dostaje:

Server Error
500 - Internal server error.
There is a problem with the resource you are looking for, and it cannot be displayed.


Problem istnieje od około miesiąca, próbowałem już różnych przeglądarek, komputerów i zawsze to samo. Może ktoś ma jakiś pomysł?

ja się mogę zalogować bez problemu

_________________

Spotkałem się z problemem w Air Asia ze zbyt krótkim adresem e-mail. W tamtym przypadku adres XX@YYY.PL - system nie mógł udźwignąć jedynie dwóch znaków przed @.

Czy problem występuje też gdy klikasz w Login w prawym górnym rogu, potem przekierowuje Cie na https://member.airasia.com/login.aspx?culture=en-GB
Podajesz e-mail i hasło i co dalej? Czy logowanie w takim przypadku przebiega poprawnie? Potem można przejść do wyszukiwania połączeń.
Proces ten można odwrócić i wpierw wyszukać połączenia i potem się zalogować.
Sprawdzałem z ciekawości i też dostałem identyczny komunikat o błędzie przy wyszukiwaniu połączeń gdy nie byłem zalogowany... Przy ponownej próbie wszystko poszło jak należy.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Rozmawiałęm po raz nty z AirAsia na czacie, porady te same, wyczyść cache, sprawdź inna przeglądarke, kup bilety bez logowania a potem one się automatycznie doczepią do konta na podstawie email. Każali też napisac zgłoszenie email ale odpowiedź może nigdy nie nadejść.

Problem u mnie występuje w kilku wariantach.

1.
- Wchodzę na http://www.airasia.com/ot/en/home.page
- klikam w lewy prawy róg i loguje się bez problemu na https://member.airasia.com/login.aspx?culture=en-GB
- otwiera mi się strona https://member.airasia.com/profile-landing.aspx
- z lewej strony klikam na "My credit account"
- przekierowywuje mnie na https://booking.airasia.com/CreditStatusLogin.aspx
- wpisuje login i password (taki sam jak na profil)
- krecące się kółeczko
- powtórne pytanie o login (i tak w kółko)
- jak wpisze zły login lub hasło dostaje komunikat o tym

2.
- Wchodzę na http://www.airasia.com/ot/en/home.page
- klikam w lewy prawy róg i loguje się bez problemu na https://member.airasia.com/login.aspx?culture=en-GB
- otwiera mi się strona https://member.airasia.com/profile-landing.aspx
- z lewej strony klikam na "Book my flights"
- przekierowywuje mnie na http://booking.airasia.com/Search.aspx?culture=en-GB
- szukam połaczenia
- wyszukuje mi połączenie z przekierowaniem na http://booking.airasia.com/Select.aspx
- wybieram taryfę
- klikam "Continue"
- strona sugeruje mi " Login to speed up your booking!"
- klikam więc w login
- pokazuje się okienko gdzie wpisuje login/passwod (to samo co do profilu)
- kręci się kółeczko czekani
- dostaje na ekranie
Server Error
500 - Internal server error.
There is a problem with the resource you are looking for, and it cannot be displayed.

3.
trzecia opcja gdzie nie loguje się za pierwszym razem ale ide schematem nr 2 kończy się tak samo

To chyba nie jest normalne zachowanie. Powoli mnie już trafia szlag...

ps. ciekawe rzeczy dzieją się na TigerAir. Ich strona dla odmiany chodzi tylko na Internet Explorerze. Na Chrome/FF nie daje się wybrać kierunku przeznaczenia...

ps. ich porada z kupowaniem biletów bez logowania jest lekko do bani, ponieważ dalej nie będę miał możliwości zalogować się do strony zarządzania tym co kupiłem.

Halo!

Może mi się uda coś pomóc, bo miałem chyba identyczny problem.
Pierwsze logowanie ok, ale potem, gdy chciałem przejść do jakiejś sekcji (np. Manage My Booking), bądź rezerwować bilet, to zawsze wyskakiwał jakiś błąd/logowanie się nie powiodło i wracało mnie do 'punktu wyjścia'.

Rozwiązanie problemu było bardzo nieprzewidywalne - zmiana hasła.
Brzmi dziwnie, no nie? Tym bardziej, że hasło przed jego zmianą wpisywałem poprawnie i.. raz działało, a chwilę później już nie.
Jednak, ku zaskoczeniu, taka operacja pomogła i problem całkowicie ustąpił.

Dzięki wielkie. Pomogło! Nigdy bym na to nie wpadł...

Haha,
nie dziwię się, bo nie wiem, gdzie tu logika, ani jakim cudem tak się dzieję. W każdym bądź razie cieszę się, że mogłem pomóc.