Fly4free.pl

TAkie cudo wczoraj znalazłem w Juli.Może komuś sie przydadzą.
Wygłądały ok w stosunku do ceny.

http://www.jula.pl/obuwie-rekreacyjne-910450

_________________

to ja wolę takie:
https://www.decathlon.pl/buty-arpenaz-5 ... 42558.html

sprawdzone - wygodne trwałe i tanie

_________________
vivere militare est

I wlasnie wyniuchałem polską firme,fajne buty i solidne,dobre komentarze.Chwala sie na stronei głównej ze można zamawówic dowolny model na wymiar.
Nagambo.
PRzykładowe modele:

http://nagaba.soteshop.pl/model-241-zie ... escription

http://allegro.pl/nagaba-055-oliwka-pol ... 76140.html

_________________

Kopu kop Czyli odkopuję, żeby nie zakładać nowych niepotrzebnie.
Pytanie mam następujące - czy ktoś ma jakieś doświadczenia/skojarzenia/doniesienia o następujących trzewiczkach:
http://www.decathlon.pl/buty-turystyczn ... l#v1202356 ? Bo ceną bardzo zachęcają, a ja akurat poszukuję trekkingowych dla siebie i dla siostry. http://ngt.pl/981,quechua-forclaz-500.html - tutaj ogólnie całkiem facet poleca (model męski rzecz jasna, ale nie widzę powodów, by się diametralnie różnił od damskiego, chyba że o czymś nie wiem), z zastrzeżeniem, że podeszwa trochę zbyt miękka...Czy biorąc pod uwagę to, że plecak zamierzam nosić nie cięższy niż 10kg (bagaż podręczny wizza), sama ważę nieco ponad 60 (aktualnie gdzieś 63-5, nie mam wagi ), a podłożem byłyby głównie raczej dość skaliste norweskie szlaki (autostopem od Preikestolen po Trolltungę w lipcu) - nada się? Czy jednak szukać czegoś bardziej uniwersalnego, co w Bieszczadach mi nie będzie zbyt twardym, a w Norwegii nie będę czuć każdego kamyka?
...Jest w ogóle coś takiego?

Myślę, ze warto obserować merlin.pl
W zeszłym roku wyhaczyłem north face chilkat II za smieszne 199 zł.
Merlin ma kilka fajnych rzeczy Lafumy, Northface, producenci, których jakośc jest znana.

_________________

Ja mam takie:

http://www.decathlon.pl/buty-forclaz-60 ... 53250.html


W Bieszczadach się spraowały dobrze, a łaziłem po dośc ostrych kamieniach.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Chyba najważniejsze jest to,aby buty były wygodne i od tego należy właśnie zacząć. Ja polecam trekkingowe Salomona. Może i są drogie,ale za to bardzo solidne i starczą na lata.

Ja miałem Forclaz 500 przez 5 lat, i już one widziały pół Europy i Azje, i były nie zniscalne i mega wygodne. Niestety w tym roku zaczeły się psuć (dziury), ale i tak jestem mega zadowolony i pódę drugi raż je kupic ;D

ja ze swojej strony moge powiedzieć, że tak jak byłem uprzedzony do marki Quechua, to jednak 2 letnie używanie butów tej marki pozytywnie mnie zaskoczyło. Mam takie ala sandały, zielone z otworami, niestety nie mogę znaleźć linka na stronie. Może już nie są produkowane

Ja swoje chillkaty 2 lata temu i w tym roku dla żony shellista lace kupowałem w http://www.8a.pl I mogę szczerze polecić ten sklep. Akurat teraz mają wyprzedaż zimówek.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

ja od jakiegoś czasu korzystam z http://www.sklepmartes.pl/mezczyzna/127 ... ack_yellow , dotychczas same plusy a i widzę że cenna mocno spadła co mnie względnie teraz cieszy

_________________

To mój pierwszy temat tutaj, więc witam wszystkich serdecznie
Mam straszny, kobiecy dylemat :p
Lecę 10-13 lutego do Rzymu, w planach mamy dość intensywne zwiedzanie Rzymu (pewnie dziennie między 5 a 10km). Noclegi w ramach CouchSurfingu, więc nastawiam się na noszenie ze sobą plecaka (niewielki, 25L).
Zastanawiam się, czy takie buty nadają się na taką wędrówkę?

http://wojas.pl/produkt/11695

Pierwsze planowałam zabrać glany (sprawdzone, wygodne), jednak doszłam do wniosku, że wolę wziąć nieco bardziej kobiece ciuchy, bo to jednak tylko miejska wycieczka, i w tym momencie brakuje mi dobrych, porządnych butów
Wiem, że mężczyźni uznają pytanie za mocno trywialne i doczekam się zapewne sporo hejtów. Dlatego pytanie głównie dla Pań- jak WY się ubieracie?
Pozdrawiam!

_________________
http://podroz-usmiechu.blogspot.com/

Nadają się w końcu 5km to raptem godzinny spacerek

_________________

Te 5 km to raczej dolna granica
Na wyjazdach nie znoszę marnować czasu, zresztą mam wtedy tak wysoki poziom hormonów szczęścia i ekscytacji, że potrafię być aktywna po 20h w ciągu dnia, z czego 15h spędzam na zwiedzaniu i chodzeniu

_________________
http://podroz-usmiechu.blogspot.com/

Mogą być, ale ja wolę chodzić w butach trekingowych. Pasują idealnie do jeansów i są wygodne Czasami się chodzi więcej niż 5 km na wycieczkach.

Ja na wycieczkach zdecydowanie preferuję leginsy (oczywiście z odpowiednio długą bluzką), i tutaj już tak fajnie nie wyglądają trekingowe :/ dlatego szukam alternatywy

_________________
http://podroz-usmiechu.blogspot.com/

Na temat butów trekkingowych nic Ci nie powiem, bo sama dopiero szukam opinii i przecen, żeby kupić własne, ale trochę przekornie polecam bardzo nietrekkingowe Conversy AllStar ;D Z pięć lat je mam, mogę w nich łazić godzinami, może to ten model taki dla mnie idealny, ale nigdy mnie nie skrzywdziły. Ale bardziej serio - w decathlonie teraz jakaś promocja na niskie Merrelle
http://www.decathlon.pl/buty-turystyczn ... 46437.html
wg mnie piękne, bo z turkusem, ha. Nie znam się, ale coś tam o merrellach pozytywnego raczej słyszałam, więc może coś takiego? Chociaż czy bym je do legginsów i tuniki założyła, to nie wiem
Od razu mogę spytać, czy któraś coś może z nimi miała wspólnego i moze polecić/odradzić?

Kup sobie jakieś buty na płaskiej podeszwie, bo w takich będą Ci stopy padać po kilku godzinach. Też polecałabym jakieś trekkingowe, bo to jest sensowna inwestycja.
Co do glanów- dałabyś radę chodzić kilka dni? Moje stopy po sobotnim wyjeździe na cały dzień i dosyć intensywnym chodzeniu (z 10 km bankowo) umierają do dziś, mimo że chodzę w glanach zimą na co dzień.

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

trekingowe columbia, tanio na alegro

Jakie by nie były to nigdy nowe - tylko używane. Oszczędzimy sobie niespodzianek z obcieraniem pięt. Nawet w najwygodniejszych butach ale nowych może się to na początku zdarzyć.