Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 52 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 06 Paź 2013 01:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
Chciałbym się z Wami podzielić relacją z mojej podróży po USA.

O wyjeździe do Stanów marzyłem już od dawna, jednak nie mogłem znaleźć nikogo do towarzystwa. Dopiero przy 3 podejściu udało mi się namówić kumpla. Na początku chętnych na wyjazd było trochę więcej, dlatego planowaliśmy wynajem samochodu i objazd po parkach narodowych, jednak jak przyszło do załatwiania wiz, zostaliśmy tylko we 2. Szybka zmiana planów i zdecydowaliśmy się na trasę:
12,13 września Chicago
14,15 września Niagara Falls
16,17,18 września Nowy Jork
19 września Filadelfia
20 września Waszyngton
21 września przelot na Hawaje+ noc w Honolulu na lotnisku
22,23,24,25 września Kauai
26,27 września Maui
28,29 września Big Island
30 września, 1 października Oahu

Plan według forumowiczów miał być nie do zrealizowania, jednak nam udało się zobaczyć wszystko co założyliśmy. Mieliśmy takie dni, że spaliśmy po 3 godziny, jednak warto było się pomęczyć.

Za bilety lotnicze zapłaciliśmy dość dużo, nie były kupowane w żadnej promocji.
Za przeloty Warszawa-Londyn-Chicago a dalej Waszyngton- Los Angeles- Honolulu i powrót Honolulu- Los Angeles-Londyn- Warszawa zapłaciliśmy po 3800 zł. Linie lotnicze to British Airways i American Airlines.

Do tego dochodzą koszty przelotów między wyspami
Honolulu (Oahu)- Lihue (Kauai) Island Air
Lihue (Kauai)- Kahului (Maui) Hawaiian Airlines
Kahului (Maui)- Hilo (Big Island) Hawaiian Airlines
Kailua Kona (Big Island)- Honolulu(Oahu) Hawaiian Airlines

Za te przeloty zapłaciliśmy niecałe 900 zł na osobę. Do tego doszły bagaże rejestrowane po 17 dolarów za odcinek.
Dało się to zrobić taniej (Go! Airlines), jednak skutecznie odstraszyły mnie od tego pomysłu, opinie na temat tej linii lotniczej znalezione w sieci.

Na kontynencie między miastami poruszaliśmy się megabusem. Bilety kupione przy wrzuceniu nowej puli biletów, więc całość nie przekroczyła 150 zł.
Chicago- Cleveland
Buffalo- Filadelfia
Filadelfia- Nowy Jork
Nowy Jork- Filadelfia
Filadelfia- Waszyngton
Odcinek Cleveland- Buffalo pokonaliśmy busem linii Greyhound, to był koszt 25 dolarów za osobę.

Na Hawajach poruszaliśmy się wynajętymi samochodami, niestety jestem poniżej 25 roku życia, więc sporo przepłaciłem za ubezpieczenia i tzw. młodocianego kierowcę.
Koszty samochodów na 6 dni to 1200 złotych razem z paliwem.

Wszystkie noclegi bukowaliśmy przez airbnb. Generalnie mam pozytywne doświadczenia z tym serwisem, a noclegi były w bardzo konkurencyjnych cenach, w porównaniu do hosteli. Ceny wszystkich pokoi za osobę to 1600 zł.

Do tego dochodzą koszty za jedzenie i picie, na dzień przeznaczyliśmy sobie na to 20 dolarów, ani razu nie przekroczyliśmy tej kwoty.
Zapraszam wkrótce, zaczynamy od Chicago :)

Koszt za całą podróż dla osoby to około 10 tysięcy złotych, wliczając w to wszystkie koszty.


Ostatnio edytowany przez Abcn, 18 Sty 2014 19:43, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Grupa Lufthansa: Wakacyjne loty do Mołdawii, Maroka, Grecji i Rumunii z Krakowa i Warszawy od 438 PLN Grupa Lufthansa: Wakacyjne loty do Mołdawii, Maroka, Grecji i Rumunii z Krakowa i Warszawy od 438 PLN
Miesiąc na Phuket za 4040 PLN. Loty z Warszawy (z dużym bagażem) i noclegi w 4* hotelu Miesiąc na Phuket za 4040 PLN. Loty z Warszawy (z dużym bagażem) i noclegi w 4* hotelu
#2 PostWysłany: 08 Paź 2013 00:01 

Rejestracja: 31 Maj 2013
Posty: 1375
Loty: 804
Kilometry: 1 204 355
srebrny
A z jakich linii korzystałeś latając między wyspami? Island Air?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 08 Paź 2013 14:52 

Rejestracja: 03 Lip 2013
Posty: 10
czekam na wiecej:) , jakies fotki? opisy miejsc?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 17 Sty 2014 13:58 

Rejestracja: 05 Sty 2012
Posty: 155
timu napisał(a):
Do tego dochodzą koszty za jedzenie i picie, na dzień przeznaczyliśmy sobie na to 20 dolarów, ani razu nie przekroczyliśmy tej kwoty.



Bardzo skromnie, szczególnie na Hawajach, właściwie wegetacja. No chyba, że targaliście żarełko z Polski.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 17 Sty 2014 22:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Gru 2012
Posty: 194
Zbanowany
Mam pytanie, czym się dostaliście z Buffalo do Niagara Falls?
W lutym jadę również z Chicago MegaBusem do Cleveland, dalej Greyhound do Buffalo.
_________________
Zostałem zbanowany bo nie przestrzegałem regulaminu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 17 Sty 2014 22:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Kwi 2011
Posty: 2172
srebrny
Timu (lub ktos ze znajomoscia tych obu miast), krotkie pytanie:

Moge wybrac jako stopover 2 dni w Chicago albo 1 dzien w Waszyngtonie. Co zrobilo na Tobie ciekawsze wrazenie w takim samym czasie?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 17 Sty 2014 23:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Paź 2011
Posty: 768
Loty: 128
Kilometry: 82 783
niebieski
Czemu nie widzę właściwej relacji? Została usunięta?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 18 Sty 2014 00:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Gru 2012
Posty: 194
Zbanowany
m3lm4k napisał(a):
Timu (lub ktos ze znajomoscia tych obu miast), krotkie pytanie:

Moge wybrac jako stopover 2 dni w Chicago albo 1 dzien w Waszyngtonie. Co zrobilo na Tobie ciekawsze wrazenie w takim samym czasie?


Jeżeli mogę się wtrącić, wybrałbym Waszyngton, oczywiście jeżeli lubisz muzea.
Ja niemal cały dzień spędziłem w Muzeum Lotnictwa i Austronautyki, na szybko wszedłem do Muzeum Historii Naturalnej ( słoń w głównym holu robi wrażenie ) jak i Muzeum Historii USA, jak dla mnie rewelacja.
Nie można zapomnieć o pomniku Lincolna czy Waszyngtona, jak i najbardziej chronionej " fortecy " - czyli Biały Dom. :)
_________________
Zostałem zbanowany bo nie przestrzegałem regulaminu.
Góra
 Profil Relacje PM off
m3lm4k lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 18 Sty 2014 17:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
W ostatnim czasie byłem zajęty, postaram się na dniach nadrobić relację i powrzucać jakieś zdjęcia :)
m3lm4k ja bym wybrał chyba jednak Chicago, ale to zależy od tego co kto lubi, miasta są zupełnie różne od siebie, jeżeli lubisz poczuć historię to wybrałbym Waszyngton, jeżeli podoba Ci się nowoczesność, wybrałbym Chicago.

petit35 Z Buffalo do Niagara Falls jeździ autobus miejski, koszt biletu około 2 dolary.

DMW Hawaiian Airlines i właśnie Island Air

Nie wydaje mi się, żeby 20 dolarów dziennie było wegetacją, niczego sobie praktycznie nie odmawialiśmy, wiadomo nie jedliśmy w ekskluzywnych restauracjach, raczej fast foody albo gotowaliśmy w domu. Ale jak mieliśmy ochotę na piwko czy wizytę w barze na dachu wieżowca w Nowym Jorku to się tam wybieraliśmy :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 18 Sty 2014 17:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
No to lecimy z relacją, chętnie odpowiem na wszystkie pytania :)

1. Chicago

Do Chicago dolecieliśmy z Warszawy przez Londyn z British Airways. Lecieliśmy w towarzystwie Bogusława Lindy i wielu innych aktorów. Po nich, na lotnisko przyjechała limuzyna, my musieliśmy się zadowolić metrem. Jak się okazało na miejscu nocowaliśmy u Polaka, który w wieku 10 lat wyjechał z rodzicami do Stanów. Cieszył się, że może z nami potrenować język, dowiedzieliśmy się o wielu ciekawych miejscach w mieście, dostaliśmy też kilka wskazówek odnośnie poruszania się. Na początek kilka zdjęć z przelotu nad Grenlandią:

1.
Image

2.
Image

Po względnym odespaniu trudów podrózy, o 7 rano wychodzimy podbijać Amerykę. Nasze pierwsze wrażenie- wszystko jest takie wielkie! Zwiedzanie rozpoczynamy od United Center, hali sportowej Chicago Bulls, a konkretnie chcemy sobie zrobić zdjęcia z pomnikiem legendy NBA- Michaelem Jordanem, może nie każdy interesuje się sportem ale to nazwisko kojarzy chyba każdy ;).

3.
Image

Po kilkunastu minutach walki z perspektywą (próbowałem sobie zrobić zdjęcie blokując Jordana), wsiadamy w metro i jedziemy do centrum.

4.Widok ze stacji metra przy United Center na Downtown
Image

Naszym celem jest Millenium Park, a konkretnie Fontanna Buckingham. Ta kojarzy się od razu z serialem "Świat według Bundych". Jest niesamowicie wielka i pięknie się prezentuje z wieżowcami w tle.

5. Fontanna Buckingham
Image

6. Millenium Park
Image

Kolejnym punktem na naszej trasie jest Cloud Gate, tutaj spędzamy trochę czasu, próbując wymyśleć coś oryginalnego. Każdy się wygina, kombinuje jak się ustawić, żeby wyszło jakieś ciekawe odbicie w słynnej "Fasolce".

7. Cloud Gate
Image

8. Odbicie w Fasolce
Image

Dalej spacerujemy jeszcze zobaczyć Tribune Tower, Wrigley Building czy Marina Center.

9. Chicago River, Wrigley Building
Image

10. Marina Center
Image

W czasie planowania wyjazdu, myśleliśmy nad meczem NBA, niestety sezon zaczyna się dopiero w październiku więc pomyśleliśmy nad Baseballem. Trzeba spróbować trochę amerykańskiej kultury. Bilety na mecz kosztowały nas 12,5 dolara na głowę. Mecz nie był porywający, może przez to, że nie rozumiałem zasad. Gdy już wydawało mi się, że zaczynam się w tym odnajdywać, działo się coś czego nie mogłem zrozumieć ;D Generalnie warto zobaczyć, ale na mnie to nie wywarło wielkiego wrażenia.

11. Baseball
Image

12. Baseball
Image

13. Ze stadionu jest za to świetny widok na wieżowce Chicago:
Image

Po meczu wybraliśmy się jeszcze do Navy Pier. Z tego miejsca jest całkiem ładna panorama wieżowców Chicago, jednak w ciągu dnia pewnie jest dużo ładniej.

14. Widok z Navy Pier
Image

Po posileniu się amerykańskimi specjałami prosto z Mc Donalda, spacerujemy w kierunku Willis Tower (dawniej Sears Tower). Chcieliśmy jechać na Hancocka, ale Szymon (nasz host) doradził nam wizytę właśnie na Willis Tower. Powiedział, że to co poczujemy na Skydecku, czyli szklanej platformie wypuszczonej z wieżowca kilkaset metrów nad ziemią będzie nie do opisania. Faktycznie, nogi miałem jak z galarety, ale po pierwszej ciężkiej walce z własnymi słabościami, przestałem się bać wysokości. Widoki genialne, samochody są wielkości mrówek, a miasto wygląda jak jedno wielkie morze świateł.

15.Skydeck
Image

16.Widoki z Willis Tower Image

17.Na koniec moje ulubione zdjęcie z Chicago:
Image

Mam nadzieję, że się podobało. (przynajmniej zdjęcia). W następnym odcinku Niagara Falls.
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 18 Sty 2014 18:12 

Rejestracja: 16 Lip 2012
Posty: 69
super prosimy o więcej
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 18 Sty 2014 18:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
Odcinek 2: Niagara

Nad Niagarę dotarliśmy z małymi problemami, ale za to w wesołej atmosferze. Podróżowaliśmy z ujaranym Meksykaninem, który przez 3/4 podróży uparcie próbował nam wmówić, że jest z Nigerii, na każdym postoju popalając interesujące specyfiki. Pozostałą część czasu spędzał na wynoszeniu na piedestał kobiecych piersi. Zafascynowany był ewidentnie dużymi rozmiarami, na nic zdawały się moje próby tłumaczenia na angielski polskiego powiedzenia: "Dobrze się pieści, co się w rączce mieści". Reagował mniej więcej w stylu:
"What the f..k are you talking about?" ewentualnie "Sh.t man.."

Jechaliśmy megabusem z Chicago do Cleveland, gdzie mieliśmy mieć przesiadkę do Buffalo, a z Buffalo już miejskim busem mieliśmy się dostać do Niagara Falls.

Niestety nasz megabus się zepsuł, kierowca zarządził ewakuację. Po 2 godzinach czekania podjechał autobus zastępczy. Przejechaliśmy jakieś pół godziny i zatrzymał się na postój. Trochę bez sensu, skoro przed chwilą staliśmy 2 godziny. Jak się później okazało do Cleveland dotarliśmy 10 minut po odjeździe naszego autobusu do Buffalo. Za 35 dolarów udało się nam jednak zmienić bilet na 3 godziny później.

W Cleveland mieliśmy nieciekawą sytuację, zaraz po wyjściu z dworca zaczepił nas facet na rowerze, szukaliśmy sklepu więc zaproponował nam, gdzie mamy iść. Nie minęło pół minuty podjechał szeryf i tłumaczy nam, że mamy nie iść nigdzie gdzie ten facet mówi, bo tam nie ma żadnego sklepu a jedyne co nasz czeka to poobijane kości i jego znajomi w ciemnych zakamarkach. Nastraszeni wróciliśmy na dworzec i już go nie opuszczaliśmy, aż do odjazdu.

Do Niagara Falls, dotarliśmy około 18. Szybki prysznic i idziemy zobaczyć wieczorne pokazy świateł nad Niagarą. Wygląda to wszystko bardzo ciekawe, ale ja wychodzę z założenia, że naturę powinno się zostawić w spokoju i nic nie koloryzować na siłę.

18. Niagara Falls nocą:
Image

Drugi dzień poświęciliśmy na przejście Cave of the Winds, widoki genialne, wrażenia jeszcze większe, ale nie polecam zabierać tam elektroniki. Ja specjalnie kupiłem futerał na lustrzankę, niby nadaje się nawet do robienia zdjęć pod wodą, ale wolałem nie próbować. Polecam wejść na Hurricane Deck, tam znajdujemy się bezpośrednio pod wodospadem. Sekunda wystarczy by człowiek był totalnie przemoczony.

19. Idziemy na Cave of the Winds
Image

20. Cave of the Winds
Image

Kolejna atrakcja to Maid of the Mist. Płyniemy statkiem pod największy wodospad Horseshoe. Z dołu widok jest trochę ograniczony, ponieważ wszędzie jest mgła, ale chyba tylko z tego miejsca, można odczuć potęgę wodospadu.

21. To jest widok z tarasu przed windą do Maid of the Mist.
Image

22. Widok z Maid of the Mist
Image

23. Widok z Maid of the Mist
Image

24. Widok z Maid of the Mist
Image

Na koniec przechodzimy jeszcze mostem do Kanady, skąd jest najlepszy widok na wszystkie wodospady.

25. Widoki z kanadyjskiej strony
Image

26. Widoki z kanadyjskiej strony
Image

W kolejnym odcinku Nowy Jork :)

jim12, cieszy mnie, że się podoba :)
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#13 PostWysłany: 18 Sty 2014 18:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Cze 2012
Posty: 3396
Loty: 67
Kilometry: 146 355
srebrny
Oooo staaaary, jakie zdjęcia :) Dajesz więcej :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 18 Sty 2014 19:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2013
Posty: 992
Loty: 29
Kilometry: 37 728
niebieski
Piękne zdjęcia, szczególnie z punktów widokowych/obserwacyjnych.
Ile łącznie wydaliście pieniędzy / osobę ?
_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 18 Sty 2014 19:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
Odcinek 3: Nowy Jork

Nocnym autobusem dostaliśmy się z nad Niagary do Nowego Jorku, na miejscu byliśmy około 10 rano. W tym mieście mieliśmy spędzić 3 dni. Trochę mało czasu, ale wiem ,że udało nam się zobaczyć wszystko to co chcieliśmy. Generalnie nastawieni jesteśmy bardziej na widoki, niż na muzea, więc może to dlatego.

1 dzień

Pierwszego dnia w Nowym Jorku, po zostawieniu bagaży w miejscu noclegu, zwiedzanie zaczynamy od Empire State Building, niestety tylko z dołu, mamy trochę mało czasu, więc decydujemy, że panoramę miasta zobaczymy z Top of the Rock na wieżowcu Rockefeller Center. Ale to dopiero ostatniego dnia. Teraz spacerujemy dalej piątą aleją w kierunku biblioteki, która kojarzy mi się głównie z filmem "Pojutrze". Dalej podziwiamy słynny Grand Central, niedaleko niego stoi Chrysler Building.

27. Chrysler Building
Image

28. Grand Central
Image

Dalej chcemy zobaczyć Katedrę św. Patryka. Niestety od zewnątrz jest w remoncie, a od środka na kolana nie powala. Teraz idziemy na Times Square, żeby zobaczyć największy chyba zbiór reklam na świecie w jednym miejscu za dnia, no i przy okazji chcemy coś zjeść. Tutaj zostajemy zaczepieni przez grupkę murzynów, próbujących nam wcisnąć swoje płyty, ledwo zaczynają z Wami rozmawiać, już je podpisują i potem mają pretensje. My twardo się broniliśmy i udało się uciec bez szwanku.

29. Times Square
Image

Posileni ruszamy na zwiedzanie Central Parku. Warto tutaj przyjść na dłużej ponieważ park jest niesamowicie ogromny. Po zwiedzaniu parku polecam odpoczynek na Sheep Meadow. Atmosfera jest taka, że oczy same się zamykają leżąc na trawce.

30. Central Park
Image

31. Central Park Image

32. Dobrze jest czasem odpocząć od wszystkiego :)
Image

Kompletnie zmęczeni spacerujemy raz jeszcze na Times Square, żeby porównać widok za dnia z widokiem w nocy. Jest tak jasno, że nie trzeba nawet zabierać ze sobą statywu. Ludzi tutaj przelewają się całe tłumy, my zajmujemy się obserwowaniem tych, którzy wchodzą na schody, żeby chociaż przez chwilę być na telebimie na środku placu.

33. Times Square
Image

34. Times Square
Image

2 dzień

Drugi dzień rozpoczęliśmy od obejrzenia Flatiron Building. Budynek faktycznie kształtem przypomina trochę żelazko.

35. Flatiron Building
Image

Zobaczyliśmy jeszcze Washington Square z łukiem triumfalnym i fontanną.

36. Washington Square
Image

Teraz przyszedł czas na nasz kontakt ze słynną Statuą Wolności. Postanowiliśmy nie wydawać kupy kasy na wycieczki promem pod samą statuę. Zdecydowaliśmy się na Staten Island Ferry, który przepływa obok Lady Liberty i jest całkowicie darmowy. Nawet w ciepłe dni trzeba się ubrać, my cały rejs staliśmy na zewnątrz i niestety po tym wszystkim się pochorowaliśmy.

37. Widok z promu na Manhattan
Image

38. Statua Wolności
Image

Teraz przyszła pora na odwiedzenie słynnej Little Italy, nie wiem czy trafiliśmy na jakiś festyn, czy zawsze to tak wygląda, ale wszędzie pełno było straganów, ulice przyozdobione w 3 kolorowe wstęgi. Zapachy nas skusiły i kosztujemy kiełbasy w bułce ze smażoną cebulą i papryką, niebo w gębie! :)

39. Little Italy
Image

Teraz przez Chinatown spacerujemy w kierunku Millenium Bridge, którym chcemy dojść do Brooklyn Heights, skąd jest świetny widok na Manhattan. Słońce trochę daje nam w kość, ale jakoś przechodzimy. Na promenadzie jest lodziarnia, w której jadłem najlepsze lody czekoladowe w swoim życiu :) Jak ktoś będzie w okolicy- polecam!

40. Widok z Millenium Bridge na Manhattan
Image

41. Widok z Brooklyn Heights na Manhattan
Image

Czekamy tutaj do zmroku i podziwiamy panoramę nocnego Manhattanu, robi wrażenie jeszcze większe niż za dnia.

42. Nocny Manhattan
Image

43. Brooklyn Bridge nocą
Image

Wieczorem postanawiamy się trochę odstresować popijając piwko w pubie/restauracji na dachu wieżowca 230 Fifth Rooftop bar. Ze stolika mamy rewelacyjny widok na Empire State Building. Małe piwo 0,33 kosztowało nas 9 dolarów, ale dla takich widoków i klimatu-warto. Generalnie jak dla mnie inny świat, nawet w toalecie jest pan, który podaje ręczniki, mówi która kabina jest wolna czy nakłada mydło na ręce.

44. 230 Fifth Rooftop Bar
Image

45. 230 Fifth Rooftop Bar Image

3 dzień

Ostatni dzień w Nowym Jorku rozpoczęliśmy od wycieczki do 5 Pointz. Dla zainteresowanych kulturą hip hopu istna gratka. Cały budynek i okolica pokryta jest graffiti. Z tym, że jest to prawdziwe graffiti a nie wandalizm, z jakim się to większości ludzi kojarzy. Dla mnie jedno z najbardziej interesujących miejsc całej wycieczki.

Z tego co niestety słyszałem, to miejsce przestało już niestety istnieć...

46. 5 Pointz
Image

47. 5 Pointz
Image

Dalej przejeżdżamy do kolejnego must see w Nowym Jorku- Wall Street. Podziwiamy budynek giełdy. Trochę inne miałem wyobrażenie o tym miejscu po obejrzeniu kilku filmów o giełdzie. Nigdzie nie spotkałem zabieganych panów w garniturach, raczej wielka masa turystów i nic więcej.

48. The Charging Bull
Image

49. Wall Street
Image

Z Wall Street spacerujemy w kierunku ratusza- City Hall, siedzimy chwilę w parku delektując się waniliową Coca Colą, trzeba w Polsce przeprowadzić jakąś akcję mającą na celu wprowadzenie tego specyfiku- dla mnie niebo w gębie.

50. City Hall
Image

Wsiadamy w pociąg i jedziemy na Liberty Island- konkretnie do Liberty State Park. Z tego miejsca mamy kolejną świetną panoramę Nowego Jorku.

51. Widok z Liberty State Park na Manhattan Image

Po chwili odpoczynku wracamy pociągiem do strefy Ground Zero. Na 16 mamy zarezerwowaną wycieczkę, w miejscu zamachów z 11 września. Warto zarezerwować prędzej przez internet, na miejscu można czekać kilka godzin na wolne miejsca. Miejsce to zmusza do refleksji... Razi trochę tylko zakończenie wycieczki, które obowiązkowo kończy się w sklepie z pamiątkami. Strach pomyśleć na czym ludzie nie są w stanie zarabiać...

52. One World Trade Center
Image

53. Ground Zero
Image

Żeby się trochę rozweselić udajemy się do Five Guys. Według New York Times'a najlepsze burgery w mieście. Muszę przyznać, w życiu lepszych nie jadłem.

54. Five Guys
Image

Na koniec dnia chcemy zobaczyć zachód słońca z Top of The Rock. Zdecydowaliśmy się na wjazd na Rockefeller Center a nie na Empire State Building, głównie dlatego, że z Rockefeller Center można zobaczyć ESB, a także Central Park. Spędzamy tutaj kilka godzin, ciężko jest się dopchać do jakiegoś godnego miejsca do fotografowania, na szczęście po jakimś czasie się udaje ;)

55. Manhattan z Top of The Rock
Image

56. Widok na Central Park
Image

57. Nocna panorama Manhattanu Image

58. Nocna panorama Manhattanu Image

59.Nocna panorama Manhattanu Image

60. Nocna panorama Manhattanu Image

W kolejnym odcinku Filadelfia i Waszyngton.


Ostatnio edytowany przez timu, 18 Sty 2014 21:19, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#16 PostWysłany: 18 Sty 2014 19:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
Dzięki wam za motywację :D Koszt za całą podróż dla osoby to około 10 tysięcy złotych, wliczając w to wszystkie koszty.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 18 Sty 2014 19:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2013
Posty: 992
Loty: 29
Kilometry: 37 728
niebieski
Co do waniliowej Coli, można je kupić np tutaj :
http://kuchnieswiata.com.pl/
Sam próbowałem, ale niezbyt mi smakowała :P
Zdjęcia magiczne <3
_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 18 Sty 2014 21:53 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7790
Niektóre zdjęcia miazga :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 18 Sty 2014 22:23 

Rejestracja: 05 Sty 2014
Posty: 118
Małe pytanko bo wybieram się do NY w Maju

Czy poruszaliście się pieszo ? - tak wynika z opisu
Pytam bo zastanawiam się nad zakupem New York Pass ale może to stratakasy

Pozdrawiam
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 18 Sty 2014 22:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
Dzięki, przy dobrej pogodzie zdjęcia mi wychodzą nawet ładne, muszę popracować nad tymi jak pogoda nie sprzyja ;D

lukkaas, ja wykupiłem tygodniowy Metro Card, koszt z tego co pamiętam 30 dolarów, mimo tego, że byłem tylko 3 dni i tak się opłacało. New York Pass u mnie odpadł już na starcie, ze względu na to, że nie jestem miłośnikiem zwiedzania muzeów.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 52 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group