Fly4free.pl

Jak w temacie. Jeśli na Booking napisane jest że dzieci do lat 2 za darmo a mam dziecko 3,5 roku to nie czepiają się czy sprawdzają skrupulatnie? Ktoś ma jakieś doświadczenia? Dodam że w większości opisów hoteli nie jest nic napisane o dodatkowych opłatach. Oczywiście nie mówię o sytuacjach gdzie w opisie jest np. Dzieci do lat 2 bezpłatnie, starsze dzieci 15euro" lub coś w tym stylu

Hej, hotel zazwyczaj sprawdza wiek dziecka, gdy na oko trudno określić jego wiek.

_________________
www.hotelatos.pl - hotele w Warszawie

Zawsze podróżuję z dziećmi i różnie to bywa. Czasami nie zwracają uwagi, a czasami proszą o paszporty/dowody wszystkich. Czasami wystarczy rzut oka na dzieci.

3,5 latka raczej łatwo odróżnić od max. 2-latka.
Wybierz hotel, w którym bezpłatny jest pobyt dzieci do 4,5,6 lat - sporo jest takich, zwłaszcza na południu Europy.
Albo bądź uczciwy i weź pokój 3-osobowy, raczej nikt tutaj Ci nie przyklaśnie w oszukiwaniu hotelu, ani nie powie, że na pewno niczym nie ryzykujesz.

Właśnie w tym rzecz że nasze dzieciaki praktycznie zawsze śpią z nami na łóżku/łóżkach. Ok dzięki za odpowiedzi

Nie ma sensu oszukiwać czy inaczej mówiąc, nic nie mówić i liczyć na to, że któryś z pracowników się nie zorientuje. Jak już ktoś wspomniał, dziecko które ma 3,5 roku raczej znacznie różni się od dziecka dwuletniego. A nawet gdyby na początku nie było tematu, a później jednak ktoś "połapie się" to straszny wstyd:) Nie mówiąc oczywiście o innych konsekwencjach...

Nie chodzi mi o oszukiwanie tylko czy ktoś miał sytuację, gdzie na stronie w opisie hotelu nie było nic na temat dzieci i jak to wyglądało w hotelu.

a dlaczego teraz klamiesz? napisales ze na booking.com jest napisane ze dzieci do 2 lat, a teraz piszesz ze nie jest napisane? ech. radze zrezygnowac z oszczedzania i zakupic pokoj zgdny z opisem by pozniej nie stresowac sie caly wyjazd czy Cie hotel na czyms nie przylapie.

Sprawdzają,sprawdzają. Często przy rejestracji proszą o dokumenty wszystkich osób i skanują je. Lepiej nie ryzykować.

Jeśli na stronach hotelu nie jest wyraźnie wyszczególnione, że np. dziecko do 2 lat jest za darmo, a starsze płaci mniej, to znaczy, że prawdopodobnie hotel nie oferuje żadnych zniżek i dziecko w każdym wieku jest traktowane jak osoba dorosła.
Najlepiej napisz do hotelu, jeśli chcesz mieć pewność.

Wielokrotnie rezerwowałem kalkulując co się bardziej opłaca: wspólne łóżko z rodzicami, dostawka dla dziecka czy pełnopłatne miejsce jak dla dorosłego. Trzecia opcja była zawsze najmniej opłacalna. Zaznaczałem wyraźnie w formularzu rezerwacji mój wybór i wiek dziecka. Nie ryzykowałem podając inny wiek niż w rzeczywistości ale muszę przyznać że wieku dziecka jeszcze nigdy mi nie sprawdzono.

Cena booking jest podawana za pokoj - jesli wiec wezmiesz dwuosobowy, a w nim 2 pojedyncze lozka, to poprostu bedziecie musieli sie na nich zmiescic

_________________

Bzdura!
Hotel też zwraca uwagę na ilość gości, owszem słyszałem informacje o Polakach, którzy przemykając się spali np. w piątkę na podłodze w dwuosobowym pokoju, ale to już typowe oszustwo i w razie wykrycia grożą niemiłe konsekwencje.
Poza tym śniadanie będą miały tylko 2 osoby

Jedyna sensowna odpowiedz: zalezy od hotelu.

Ja nigdy nie naciagam wieku dziecka, poniewaz czasami oplata za dziecko wynosi polowe pelnej kwoty, moze zatem sie to nie oplacac. Na szczescie na stronie booking zasady zakwaterowania dodatkowych osob/dzieci sa zawsze jasno okreslone, jesli nie, warto zadzwonic do hotelu i podpytac, poniewaz bywa roznie. Z mojego doswiadczenia: rzadko skanuja paszporty dzieci, ale to bardziej zalezy od kraju. Jesli chodzi o sam wybor hoteli na booking proponuje przy wyszukiwaniu nie zaznaczac dzieci, szukac porzadnego pokoju 2-os z pasujaca dla danej rodziny opcja zakwaterowania dodatkowego. Wpisujac od razu na poczatku liczbe dzieci, system wyszukuje lozka nawet dla niemowlat, mimo iz hotele bardzo czesto oferuja free lozeczka dla dzieci ponizej 2 lat. Dopiero w uwagach warto zaznaczyc liczbe dzieci i prosbe o dostawke/lozeczko, czy fakt iz dzieci beda spaly w lozku z rodzicami.

Mi skanowali paszporty zarówno dorosłych jak i dzieci w Hiszpanii, we Włoszech i na Węgrzech. W innych krajach (hotelach) raczej nie, ale tez nie wiem na pewno, bo nie pamiętam lub nie zwróciłam na to uwagi. Hotele były rezerwowane przez booking.com (opinie powyżej 8) i dzieci spały każdy na swoim łóżku.

Paszporty skanowanie są do zupełnie innych celów niż kontrola wieku. Co do dzieci to zawsze wysyłanie zapytania do hoteli droga elektroniczna ( chyba, że jest to naprawdę mały hotel niesieciowy to wtedy możecie zadzwonić.) Sam pracuje w branży hotelowej i nie lubię jak goście starają się zbytnio kombinować ( przykład goście z krajów arabskich, Afryki, wybaczcie mała dyskryminację)...każdy szanujący się sieciowy hotel w Europie Zachodniej w przeciągu paru godzin powinien odpisać wam na mejla związanego z rezerwacja.