Fly4free.pl

no to nie zdziw sie jak Ci powiedzą, że nie ma już miejscówek na IR, szczególnie we francji, i musisz płacić jak wszyscy ;]
wszystkie/większość można kupić na stronach kolei

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

No tak, tylko że jak chce kupić tą miejscówkę przez neta np. na http://shop.acprail.com/ to nie mogę sobie takiej miejscówki wydrukować tylko muszę czekać na przesyłkę.

to nie szukaj gdzieś na jakichś stronach nie wiadomo kogo tylko na stronie każdej kolei z osobna. większość pewnie wysyła bilety na emaila albo sobie je drukniesz po przyjeździe, na stacji

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Po Europie śmiało śpi się za 30-40 EUR na 2 os. w dobrej lokalizacji. Serwisy: 9Flats, Wimdu, Airbnb itd. tylko temu pomagają. Życzę powodzenia. Na twoim miejscu bardziej skoncentrowałbym się na pisani niż na wideo blogowaniu. Głos masz irytujący zwyczajnie, ale tylko na początku. Szczególnie to: "Hej!!!! Witajcie internauci".

Na facebooku będę od czasu do czasu coś pisał
Właśnie tu się zgodzę że głos mam jeszcze trochę irytujący, ze względu na młody wiek. Generalnie postaram się mówić spokojnie, ew. coś podłoże głos, bo pewnie nie wszędzie będę w stanie gadać do kamery.

Jaki masz sprzęt Kamera, Mikrofon, statyw. Jakiego programu używasz do obróbki ?

Kamera - sony cx410ve (ma ekstra stabilizacje)
Ultrabook - Acer s3, i5-3317u, 4 gb, 128 gb ssd
mikrofon - ECM-3005 (krawatowy) + 2 wiatrochrony WS-20
Statyw - SLIK SPRINT PRO II 3WAY
Obróbka - vegas 11
Do tego: dysk 500 gb, powerbank, sgs II

Zdajesz sobie sprawę, że taki wyjazd wyjdzie cię pewnie z 10000zł, a w sumie ominiesz te najciekawsze zakątki europy, bo większość wyjazdu spędzisz w miastach molochach ? Za taka kwotę poleciałbyś na 2-3 miesiące do Azji albo nawet... dookoła świata .

Rozumiem, ze te hasła typu 'ryzykowna podróż życia' to żeby przyciągnąć więcej oglądających ?

_________________

ryzykowna podróż życia chyba wszystko jest bardziej ryzykowne niż jazda koleją no ale poczekajmy na wyniki, hehehe

400euro bilety + max 600euro spanie = 1000euro=4000zl
nawet jakby jadał w restauracjach (600euro/2400zl) to do 10 000 mu jeszcze sporo brakuje...
trzeba mieć na uwadze, ze jazda koleją na takich dystansach to pewnego rodzaju luksus...
nikt cie nie maca, wpadasz na peron 2 minuty przed odjazdem, za oknem podziwiasz widoki a w toalecie podajnik papieru na 4 rolki...

ja go tam rozumiem, bo sam korzystałem z IR będąc <26r.z. no a teraz to już tylko okazjonalnie.
a co do molochów: ja nie widzę na głównej haseł typu: tani lot treviso tylko do wenecji jak już... no i od czegoś tez trzeba zacząć a podróże koleją miedzy dużymi miastami są wygodniejsze niż latanie

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Biorąc pod uwagę wstępny plan:

Wstępnie planuje odwiedzić (w nawiasach niepewne): Wiedeń, Wenecja, Milan, Nice, (Genewa), Paryż, Bruksela, Amsterdam, (Frankfurt), Berlin.

i przedstawiony przez @BBarwik kosztorys, to chyba troszkę szkoda tyle kasy wydawac na te akurat miejsca, bo spokojnie taką kasę można inaczej zagospodarować.

_________________

ale nasz Kolega nie tyle co chce jechać tam ale chce się przejechać tam. czyli miejsce + podroż a nie same punkty. to nie lotnik a kolejarz

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

w takim razie kolej Transsyberyjska może?
nie chciałem w tym momencie nikogo urazić w żadnym razie.

_________________

to pewnie jak wróci z tej ryzykownej podroży

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

i to by pewnie była już ekstremalna wyprawa...

_________________

nie chce od razu krytykowac tez keidys sie jezdzilo IR, ale radze tylko jesli to nie ma byc tylko relacja dla znajomych i mamy to umiesc tam nie tylko sztampowy deptak w nicei ale np powiedz jak znalezc jakas fajna ukryta za skalami plaze w beaulieu sur mer, ps. na tym bilecie spokojnie bys do porto dojechal

Osobiście ja wolałbym każde z wymienionych miast zobaczyć nie w jednej podróży ale po prostu w wypadach weekendowych, praktycznie do każdej zachodniej europejskiej stolicy dostać się można pb + wizzair lub ryanair lotem nie przekraczającym 300 zł.
Po prostu wydaje mi się że sporo z tych miast ma tyle do zaoferowania że po parunastu dniach będziesz przemęczony i będzie Ci brakować energii i entuzjazmu na dalsze zwiedzanie, będziesz czuł przesyt podróżą

A faktycznie za taką kasę to z dolotem miesiąc siedzenia w Azji, ale co kto lubi:-)

Mając na myśli ryzykowna nie mówię tutaj że ktoś mnie zaraz ma zasztyletować. Dla mnie jest to taka podróż, wrócić wrócę, pytanie jakim kosztem... A podróż życia, dlatego że jest to dla mnie największa podróż w moim dotychczasowym, niedługim życiu. Może dla kogoś to jest nic, dla mnie to wielkie emocje.
O budżet się nie martwcie, nie zabierałbym się za taką podróż nie będąc gotowy na każde koszty związane z taka podróżą.
Łatwo Wam mówić - za taką kwotę to do azji, dookoła świata. Hello? Za kilka lat będę latać do azji, bo faktycznie tanio można tam spędzać czas, ale teraz? Nie mam takiego doświadczenia żeby wybierać się w podróż na inny kontynent.
Ktoś tu powiedział że jestem kolejarzem, nie wiem skąd te myślenie. Poza wakacjami sam poluje i będę polować na wszystkie okazje lotnicze, jest wiele miejsc które chciałbym odwiedzić, a biletem lotniczym za mniej niż 50 nie pogardzę.
Nie chce tutaj latać do każdej stolicy tanią linią. Po pierwsze mieszkam na podkarpaciu, z Rzeszowa mało co lata; Po drugie wyszłoby mnie to drożej; Po trzecie traci to wtedy swój klimat.
Czy stracę energię? Wątpię. Tyle lat przesiedziałem przez kompem że teraz potrzebuje takiej podróży.

Zrobisz jak uważasz, Europa jest piękna.
Ale nie dziwię się kolegom sugerującym, że chyba dzisiaj to szkoda czasu na przesiadywanie w pociągach dziesiątki godzin przez ileś tam dni.
Kiedyś podróżowanie "należało się" tylko bogatym, każdy ważniejszy szlachcic odbywał swój "eurotrip" choćby na koniu
Dzisiaj jak zawsze liczą się pieniądze, ale przede wszystkim czas - i ten bilans jest zdecydowanie na korzyść latania.
I nie widzę żadnej różnicy w zapotrzebowaniu na odwagę/doświadczenie, mając do wyboru przygody w Europie (komunikacja, szukanie noclegów, posiłków itp. itd.) czy w wymienianej tu często Azji. A różnice kulturowe inspirują. Są trudniejsze kontynenty, np. głęboka Afryka - tam faktycznie doświadczenie się przyda.
W każdym razie postanowiłeś wybrać taką nietypową drogę na poznawanie Świata i pewnie to forum chętnie poczyta o Twoich przygodach, co do wideo to nie znam się, ale wątpię.

jak wideo/recenzje będą zwięzłe i niesztampowe to z chęcią obejrzę/przeczytam. powodzenia!

_________________

"klapio" jesli zaliczyłeś Paryż bądź Londyn w weekend to gratuluję...ja osobiście pochwalam ideę BBarwik'a, jeśli ma czas i fundusze to sądzę, że kwestia ewentualnego zmęczenia jest kwestią drugorzędną (owe zmęczenie zawsze może zapić...btw loty o których wspominasz np. wizzairem czy ryanem, nie uwzględniają np. kosztów bagażu rejestrowanego...znajdź mi "kobiętę", która poleciałaby na weekendowy wypad do np. Paryża czy Wiednia z plecaczkiem typu Wizzair...krzyż na drogę...

a co do postów namteH'a to widzę, że kolega jest zazdrosny o podróże innych towarzyszy tutaj...więc radowałbym się ,gdyby sam przedstawił jakiegokolwiek swojgego tripa (ale proszę bez jednodniówek lub z koczowania na lotnisku)...wysil się kolego...