Fly4free.pl

Też mam w planach wyjazd w tamte rejony, w tym okresie. I również szukałem odpowiedniego śpiwora. Nie mam pod tym względem doświadczeń praktycznych, ale dużo czytając na ten temat mój wybór ograniczyłem do Mammut Nordic 3-seazon (275zł) albo Quechua S5 Ultralight z Decathlona (ok. 200zl). Kierowałem się głównie statystykami pogodowymi z Bratteli (w czerwcu temp. może spaść w okolice 4st.) i opiniami z internetu. Kupiłem ten pierwszy ponieważ jego parametry w stosunku do wagi są lepsze i śpiwór jest przetestowany według normy europejskiej. Niestety zawiodłem się pod względem jego wielkości ponieważ według specyfikacji powinno się dać go skompresować do 6,4L, a mi maksymalnie udało się do ok. 9,5L (20cmx30cm). Chyba jednak lepszym wyborem jest Quechua (mały śpiwór) i zainwestowanie w bieliznę termoaktywną.

Weź sobie spraną (lub nie, byle cienka była) poszwę (mniej robaków i zmieszczą się dwie osoby) lub prześcieradło z kory.

_________________

http://mrowisko.wordpress.com/

Podbiję temat,
postanowiłem kupić sobie śpiwór na spanie w temp. ok 10st. Zależy mi także by był mały (ok 15x20). Czy ktoś może polecić mi dobry śpiwór w granicy cenowej do 150 zł ?

W tej cenie to tylko syntetyk.
A one mają to do siebie, że raczej niechętnie dają się złożyć w tak mały pakuneczek.
Chyba że zainwestujesz w dodatkowy worek kompresyjny (ale nie strunowy ) do śpiwora.



Tu masz np taki śpiworek za <100 zł
http://www.decathlon.pl/piwor-rando-10-id_8243544.html
Decathlon to taka trochę sportowa Biedronka, ale ja tam sobie jej wyroby chwalę.
Jeżeli nie masz parcia na firmowe logo, to mają całkiem poprawny sprzęt w dobrych cenach.
I co równie ważne mają bardzo przyjazną klientowi politykę gwarancyjną i reklamacyjną.

_________________
www.wedrowki.com

A jakiś od razu z workiem kompresyjnym? dodam może, że szukam śpiworu i dla siebie i dla kobiety (ona potrzebuje cieplejszy).

_________________

https://my.flightradar24.com/noyle

A wiesz może na jakiej innej stronie można dostać ten śpiwór? bo tutaj widze że jest tylko rozm XL.

spróbuj w koodza

_________________

Znalazlem te dwa śpiwory, które były wychwalane na jakimś forum
http://sklep.arizzon.com/spiwory/18-spi ... ugpak.html
http://sklep.arizzon.com/spiwory/19-spi ... ugpak.html

I mam pare pytań, może znajdzie się ktoś kto ma śpiwór tej firmy
-Czy te śpiwory są dobre jakościowo i czy warte swojej ceny?
-Czy temperatury Sungpaka są takie same w rzeczywistości jak na metce?
-Czy po skompresowaniu śpiwory mają wymiary takie jakie są podane na tej stronie?
-I ostatnie: Patrząc na to że nie będziemy spać nigdy zimą pod namiotem, to wybrać śpiwór z komfortem 2 czy 7? Muszę kupić śpiwór dla siebie i dla kobiety, a podobnież kobieta potrzebuje cieplejszy niż mężczyzna śpiwór, więc brać jej ten sam co mi? Czy cieplejszy?

Sorka, wkradł się błąd, podlinkowałem nie ten śpiwór.
Chodziło mi o ten
http://www.decathlon.pl/piwor-rando-10-id_8243544.html
Ten występuje we wszystkich rozmiarach. Nawiasem mówiąc decathlonowe śpiwory kupisz raczej tylko na ich stronie. Albo w sklepie stacjonarnym.

Co do pozostałych się nie wypowiem, bo nie znam. Ale komfort na poziomie 2* przy wadze 1100 g syntetycznego śpiwora możesz śmiało włożyć między bajki.
Będzie mu bliżej to Twoich wymaganych 10*. Inna sprawa, że zawsze można ubrać jakąś koszulkę, która komfort podniesie. Tylko po co przepłacać?

Co do opinii i testów sprzętu polecam forum NGT
Tutaj masz akurat dyskusję o śpiworach firmy Snugpak
http://ngt.pl/forum/%5Bspiwory%5D-snugpak,5276.html

Co to ciepłoty śpiworów. Z własnego doświadczenia wiem, że rzeczywiście kobieta potrzebuje więcej ciepła.
Natomiast to, że nie będziecie biwakować w zimie nie oznacza, że nie zdarzy się Wam sierpniowo-wrześniowy przymrozek. Oczywiście zakładam opcję namiotową.
Zbyt ciepły śpiwór (oczywiście w rozsądnych granicach) zawsze możesz rozpiąć. Zbyt chłodnego bardziej nie zapniesz.
Generalnie jestem chłodolubny (co nie znaczy, że w nocy lubię marznąć), a śpię w śpiworze o komforcie -3. Tyle, że puchowym (chodzi o wagę)

_________________
www.wedrowki.com

Niestety chodzi mi o cos co sie kompresuje do mniejszych rozmiarow:( Bo lecę wizzairem i jednak nie mam za duzo miejsca w podrecznym.


A jakbym kupil snugpak jungle bag i wrazie czego wziął bym ze soba koc ratunkowy (folie srebno-złotą) i jak by bylo za zimno to owinalbym śpiwór ją to zdało by to egzamin? Bo moja kobieta boi się, że zmarznie a nie chce śpiwora ponad kilowego, bo by musiała go nosić przez tydzień w plecaku, co z resztą bagażu by mogłobyć za ciężkie.

Wiesz, przy porównywalnej wadze wypełnienia rozmiar po złożeniu to głownie kwestia worka, nie samych śpiworów.

_________________
www.wedrowki.com

Cześć wszystkim. Przewertowałem cały temat plus sporo podobnych na innych forach, masę testów i opisów na ngt.pl itp ale wciąż mam problem z decyzją jaki śpiwór sobie kupić...

Cały problem polega na tym że kieruje się trochę innymi kryteriami niż większość osób. Najważniejsze dla mnie są:

1. Rozmiar XL/XXL - Mam prawie dwa metry wzrostu i bardzo słuszne gabaryty rozmiarowo/wagowe, przez co potrzebuję odpowiednio długiego i szerokiego śpiwora - w wielu śpiworach które testowałem jest mi okropnie ciasno.

2. Odpowiedni komfort cieplny - jak na faceta jestem nieprzeciętnym zmarzluchem, więc potrzebuję śpiwora pod namiot w którym śpiąc w samej koszulce i bieliźnie będzie mi wystarczająco ciepło gdy na dworze będzie 10 stopni.

3. Objętość - również bardzo ważne kryterium. W chwili obecnej posiadam śpiwór mumię jakieś niemieckiej firmy-krzak z discountu, który ma objętość 15,4 litrów. To jest masakrycznie za dużo, chciałbym śpiwór który po spakowaniu da się solidnie skompresować - taki do max 10 litrów. No i oczywiście możliwie jak najlżejszy, ale to też jest sprawa drugorzędna.

Cena jest dla mnie prawie nieistotna - oczywiście w granicach rozsądku. Mogę spokojnie dać 500 zł albo i trochę więcej, jeżeli będę za to w stanie kupić śpiwór spełniający moje wymagania.

Ma ktoś jakieś rekomendacje? Dzięki z góry.

ilbde dzięki za rekomendację, ale ten śpiwór który wskazałeś niestety nie jest tym czego szukam. Jest za ciepły - nie potrzebuję śpiwora do -10, chodzi mi o taki który będzie miał wysoki komfort przy +10 stopniach, a przy tym będzie wystarczająco długi i szeroki ale jak najmniejszy po spakowaniu. Niestety jego producent nie podaje jego objętości w litrach po spakowaniu, ale patrząc na to że jego waga jest praktycznie taka sama jak mojego obecnego ultra wielkiego śpiwora to mam co do tego złe przeczucia.

Jeszcze jakieś pomysły?

Jeżeli masz taki budżet to radzę się zainteresować śpiworami firmy Cumulus. Waga 0,5kg pojemność 3,4l. Wprawdzie śpiwór jest dość ciepły ale pamiętaj że zawsze możesz sobie rozpiąć zamek, a termikę warto mieć w zapasie. Taka inwestycja jest na lata, ponieważ śpiwory puchowe są trwałe w przeciwieństwie do śpiworów syntetycznych. No i śpiwory tej marki są bardzo cenione przez internałtów. Musisz tylko pamiętać, że śpiwór puchowy jak ci namoknie bardzo traci swoje właściwości termiczne. Standardowa długość śpiwora jest szyta dla osoby o wzroście 185cm, ale myślę że spokojnie możesz próbować dzwonić do tej firmy i pytać o większy rozmiar.

wirdil dzięki serdecznie! Bardzo podobają mi się produkty tej firmy, szczególnie ten przykładowy do którego dałeś linka. Stosunek termika/waga/objętość jest po prostu obłędny! Cena trochę boli ale za taki sprzęt mogę tyle zapłacić. Tylko niestety tak jak zauważyłeś ten model (jak i praktycznie wszystkie w ich ofercie) są na osoby max 185 cm, czyli 11 cm mniej niż ja i nigdzie nie widzę opcji wersji "Long". Ale tak jak sugerujesz jutro spróbuję do nich zadzwonić i dowiedzieć się czy jest taka opcja. Oby, bo jeżeli nie to będę mieć powrót do punktu wyjścia...

Też miałem Ci podrzucić linka do cumulusa, ale przez ten rozmiar zrezygnowałem, bo nie wiem ile brakuje Ci do 2 m. Sam też używam cumuluisa LiteLine 300 przy wzroście 189 cm. Jest ok i nigdy nie miałem problemów z wystającą głową. Co do temperatur to spałem w nim przy temperaturach mocno powyżej zera (10-15) i to też nie stanowiło problemu. Po prostu zawsze można się rozpiąć. A rezerwa na zimne noce bardzo się przydaje.
Nie ma problemu z dogadaniem się z producentem co do szczegółów. Mogą dać mniej lub więcej puchu, mogą usunąć jedną sekcję i skrócić (sam tak robiłem zamawiając dla znajomej), być może da się go też wydłużyć. Wszystko można dogadać mailowo.

No i wagowo i objętościowo puchacze bezkonkurencyjne są.

_________________
www.wedrowki.com

Lucass - mam jakieś 196 cm, czyli niestety 11 cm więcej niż deklarowany przez producenta max wymiar. Ale jeżeli tak jak piszesz oni są tak elastyczni to może rzeczywiście zrobią dla mnie 10 cm dłuższy śpiwór. Gdyby nie ultra ciasnota Polskiego Busa (którym właśnie jadę) skrajnie utrudniająca pisanie czegokolwiek, to już słałbym im maila z zapytaniem.

Ech, ciężkie jest życie przerośniętych...

jeszcze masz parę firm co robią dobre spiworki np pajak, yeti, Małachowski

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Czytałem, że chwalone są śpiwory Quechua Camping np. taki http://www.decathlon.pl/piwor-camping-2 ... 06515.html Plusem jest to, że może być zwinięty w poduszkę i przewożony poza podręcznym.

Pytanie: czy da się w nim spać w temperaturze ok. 10-15 st. C ? Bo zakładam, że w nocy właśnie takie temperatury będą pod koniec maja w Bergen... Ewentualnie co innego polecacie w niskiej cenie tak, aby jedną noc można było przekimać pod chmurką?

_________________
Podróżuję i fotografuję.