Fly4free.pl

Szczerze powiem, że nie mam pojęcia gdzie wy znaleźliście elektronikę w dobrej cenie, bo wszystko co my widzieliśmy w cenie opłacalnej to były podróbki - ale rozpoznawalne tylko po tym, że np na telefonach z Androidem, kóre TEORETYCZNIE mają wgrany soft 4.0.x tak naprawdę wgrany był Gingerbread czyli 2.3 który tylko jakimś cudem jak Icecream wyglądał, więc nie wiadomo co tam jeszcze namieszane

hej
mam kilka pytan, wylatuje do Chin za 2 tygodnie. Jakies szybkie aktualne porady?
A moje pytania:
1) czy moze pamietacie (albo ktos kto sie wybiera moglby sie zorientowac) jak wyglada wymiana kasy w samych Chinach, w znaczeniu jakie kursy (chodzi mi glownie o funty jesli ktos zawracal uwage) i gdzie najlepiej (lotniska, przy dworcach, banki?)
2) Blackall, czy moglbys zapodac instrukcje jak sie dostaliscie na Mutianyu, albo jak najlepiej/najszybciej/najtaniej sie tam dostac?

Dzieki wielkie, to sa najwazniejsze na razie pytania, ale z checia poslucham ciekawostek inniejszych

1. Najlepszy kurs był w Bank of China (bez prowizji). Na lotnisku 29 stycznia dolary wymieniałem po kursie 6.0558, pobrali 58 CNY prowizji. Warto wyplacać pieniadze z bankomatu. Niektre banki mają bardzo dobry kurs
2. My jechaliśmy tak: ze stacji Dongzhimen autobusem nr 916 do Huairou. Tam są dwie opcje mini busy lub Taxi. Polecam taxi. Za oficjalną taxi (biało niebieska) zapłaciliśmy 60 CNY w jedną stronę(150 CNY kurs w obie strony, kierowca czeka aż wróci się z muru). Uwaga na naciągaczy

JIK – Na Silk markecie po targowaniu można było kupić koszulki polo 40 CNY, swetry 60-70 CNY, buty „Nike” Air max 130 CNY, smartfony 300-400 CNY(400 –„Samsung” Galaxy SIII bez GPS)

_________________

Niesamowicie niski koszt calej wycieczki. Pamietam ta promocje w grudniu za 405 zl do Chin z Alitalia. Nie skorzystalem bo braklo biletow

_________________
Wrocław

Stolica Indii - krótki postój w oczekiwaniu na samolot na GOA

http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/delhi.html

_________________
Relacja z Indii 2013 - http://gotujebochce.blogspot.com/p/indie-2013.html

1. tak, potwierdzam. Na lotnisku beda chcieli skasowac koło 60 CNY za wymiane, więc polecam wypłacić z bankomatu. Ja miałem niestety tylko debetówki mille/synca które mają prowizje oraz karte w euro mbanku (bez prowizji). Oczywiście ostatnia wyszła najlepiej, kumpel wyciągał w PLNach i również całkiem niezły kurs. Oczywiście wypłaty karta to temat rzeka, w każdym razie przygotuj sie na to, że wymiana w banku może trwać wieki, skserują twoj paszport, spiszą itp. Szkoda troche czasu. Ja wymienialem raz i wolalem pozniej wyciagac z bankomatu.

Co do Mutianyu - dokładnie tak jak tu (miałem tekst na ipodzie): http://gutki.geoblog.pl/wpis/69907
przy czym 3 uwagi:
1. ponoc można wyrobic jakąs karte na którą się ładuje min. 20 juanów i dzieki temu autobusy są tansze (i mozna tez tym płacić za metro, nie trzeba za kazdym razem kupowac biletów na stacji)
2. My o tym dowiedzielismy sie za pozno (akurat te pare juanów to nie majątek wiec nie jest to bardzo wazne). W kazdym razie aktualnie zapłacilismy 11 CNY a nie tak jak w tekście 10.
3. Dojechalismy linią do konca, znalezlismy przystanek 936 no i czekamy... czekamy... jakis koles sie smieje, ze ten autobus nie jezdzi (taaa, w instrukcji tez o tym była mowa). Ale po 30 minutach na mrozie stwierdzilismy, ze cos w tym moze byc, nawe chinczyki zaczeli cos pokazywac... takze ostatecznie koleś (był prawdopodobnie kierowcą autobusu i czaił się na nas) wział nas swoim samochodem za bodajże 60 CNY pod mur. Czekał na nas 3 godziny i za kolejne 70 CNY wział nas spowrotem (10 CNY to ponoc oplata za parking). Nizej raczej nie stargujecie - razem wyszło więc 150*2 osoby.

Generalnie polecam, całość wyszła troche drożej niż do badaling (przez brak drugiego autobusu - prawdopodobnie przez zimę) ale czystsze niebo, brak tlumów był wart te pare dych wiecej

Dzieki przem_o i Blackall za info, wlasnie tego potrzebowalem.

Przy okazji przestroga dla posiadaczy zwykłej debetowki w zwyklym ekoncie mBanku - wlasnie dzisiaj zapodali nowy taryfikator ktory wchodzi w zycie dnia 13 maja 2013, a w nim: wypłaty kartą debetowa z bankomatów z zagranicy: 3% minimum 10 zł.

Informacje na temat Burundi rzadko pojawiają się na forach i w relacjach, więc tym bardziej zapraszam wszystkich zainteresowanych na relację i zdjęcia z lutowego pobytu w Burundi.

Relacja pod tytułem "W drodze na najwyższe szczyty Afryki: Rwanda, Burundi, Tanzania 2013, czyli Afryka z szympansem za rękę", zdjęcia i praktyczne informacje dot. Burundi na mojej stronie: http://www.gerber.d7.pl

Informacje praktyczne na temat Burundi są w ostatnim odcinku relacji (ale również w jego treści)

Ps.

Droga do Burundi wiodła przez Rwandę.
Bilet na trasie Warszawa - Kigali oraz powrót Dar Es Salaam - Warszawa liniami Qatar Airways kosztował około 2500 zł.
Bilet autobusowy na trasie Kigali - Bujumbura kosztował 6000 franków rwandyjskich (około 10 dolarów)
Bilet na trasie Bujumbura - Nairobi - Dar Es Salaam liniami Kenya Airways oraz Precision Air kosztował około 1200 zł.

_________________
Pozdrawiam
Gerber
http://www.szczytyafryki.pl
http://www.facebook.pl/SzczytyAfryki

O kurde, to w takim razie jaką kartą teraz będzie najbardziej się opłacało wybierać pieniądze za granicą ?

Co do wymiany kasy w Chinach, najmniej się opłaca na lotnisku, najbardziej kartą z mbanku, po środku bank of china.

Ceny elektroniki: karta sd 32gb (i tyle miała) - 20 zł
Galaxy s3 bez gps - 200 zł
Słuchawki beats te największe 20 zł, te najmniejsze - 10 zł

Oryginalne, albo podróbki w pełnej funkcjonalności w cenach jak w pl.

Najlepiej kupować odzież. Swetry, koszulki, koszule tommy hilfiger b. dobrej jakości w b. dobre ceny (polo 25 zł, koszula 35 zł, sweter 40 zł), buty nike, new balance ok 40-50 zł, walizka samsonite 80 zł (naprawdę fajna jakość).
Raybany, jakości oryginalnej (pewnie nawet robione w tej samej fabryce) - 50 zł (nie takie plastiki, tylko np. metalowe zawiasy), można też sobie zrobić okulary optyczne w Silk Markecie (mają maszynę do badania wzroku), nie zrobiłem i żałuje.

_________________
http://zasiegglobalny.blogspot.com

Raj również jest w Indiach - GOA zapraszam na kolejny etap relacji! Wkrótce konkurs!

http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/goa.html

_________________
Relacja z Indii 2013 - http://gotujebochce.blogspot.com/p/indie-2013.html

dla którychś pakietów dalej jest free (classic i intensive chyba), musisz sobie zobaczyc co sie oplacanajbardziej i jak trudno spełnic warunki

Ja też byłam (prawie) w tym samym hostelu, w tym samym czasie - a dokładnie w Oasis. W sumie to chyba sporo tam Polaków było A barmanka z baru (taka starsza brunetka) też była Polką. W zasadzie podobne miejsca odwiedziłam, żałowałam tylko, że nie dałam rady dotrzeć na Greenwich

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

Jakieś zdjęcia podglądowe można prosić?
Wyświetlacz i specyfikacja SIII taka jak w oryginale ?

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/

Nie mam go już, sprzedałem.

_________________
http://zasiegglobalny.blogspot.com

Pamiętajcie że wwóz podróbek na teren UE jest łamaniem prawa (a z mojego doświadczenia kontrole celne przy lotach z Chin są dość częste).


Nigdy nie widziałem tej "S3" o której kolega pisze, ale mogę dać sobie uciąć rękę że nie - producenci owszem, narzucają sobie spore marże, ale nie ma siły by wyprodukować sprzęt kosztujący w sklepie 2k za 200 zł Podejrzewam że sam procesor który siedzi w SIII kosztuje więcej...

Dokładnie

wg mnie kupowanie podrabianych telefonów mija się z celem , rozumiem ubrania ,mp3 lub ew zegarek ,z którego przy odrobionie szczęscia nie odpadnie szybka

taki szmelc co chwilę wpływa do europy ,kiedyś oglądałem film o celnikach co sprawdzają kontenery z chin i nie tylko.Klocki hamulcowe testowali, po paru próbach hamowania poszedł z nich dym

Jak pisałem, duża część "podróbek" to sprzęty produkowane w tych samych fabrykach na "3 zmianie".
Są różne klasy podróbek, jest S3 do wyciągnięcia za 200, jest za 500 (i ten już naprawdę identycznie wyglądał i działał).
Polecam wybrać się do Chin i samemu ocenić.
Ja telefon który kupiłem zostawił bym dla siebie gdyby był GPS, bo miał np. działający w czasie rzeczywistym dual sim.

_________________
http://zasiegglobalny.blogspot.com

W ramach uzupelnienia, bo akurat pol godziny temu wrocilem stamtad obladowany: jest jeszcze Pearl Market, czteropietrowe centrum kramow, gdzie znajduje sie pelno elektroniki, ciuchow i innych pamiatek

Niestety to już koniec relacji - Mumbai - http://gotujebochce.blogspot.com/2013/0 ... ywood.html

_________________
Relacja z Indii 2013 - http://gotujebochce.blogspot.com/p/indie-2013.html

Może, żeby było łatwiej w jednym poście wszystkie linki umieszczam:

1. Start wyprawy (Qatar, Katar) -http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/indie-start-wyprawy.html
2. Jodhpur - niebieskie miasto - http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/jodhpur-niebieskie-miasto.html
3. Jaipur - różowe miasto i podróż pociągiem - http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/jaipur-rozowe-miasto-indyjski-pociag.html
4. Agra - Taj Mahal -http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/agra-taj-mahal.html
5. Delhi - stolica Indii - http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/delhi.html
7. GOA - raj w Indiach - http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/goa.html
8. Mumbai - stolica Bollywood i zakończenie wyprawy - http://gotujebochce.blogspot.com/2013/03/mumbai-stolica-bollywood.html

Mam nadzieję, że komuś się przyda i komuś się spodoba relacja z wyprawy. Jeżeli macie jakieś pytania, chętnie odpowiem.
Miłej lektury

_________________
Relacja z Indii 2013 - http://gotujebochce.blogspot.com/p/indie-2013.html