Fly4free.pl

Uwielbiam takich pseudo znawców jak Ty. Brawo dla Ciebie! Może nie pamiętasz, ale jeszcze rok temu Wizz latał z WAW nie z WMI, może nie wiesz, ale za to, że samoloty nie latają z Modlina, tylko z Warszawy odpowiadać będzie port w Modlinie, a dalej wykonawca pasa startowego. Nie wiem, skąd,żeś sobie wymyślił, że Wizz dostał po kieszeni. Następnym razem przemyśl wszystko, później pisz na forum.

hmm patrzac z tej perspektywy to teraz jest przejrzysciej...co nie znaczy, ze taniej

o czym Ty piszesz? bank ani linia lotnicza chca zarabiac...chyba zdajesz sobie sprawe, ze placac za bilet kilkadziesiat zlotych nie pokrywasz nawet podatkow...
wiec kto jest wartosciowszym klientem dla Wizza: ten co kupuje bilet za 4 zl czy ten co za 400zl?
ekonomia jest brutalna...w dodatku niektorzy tak sie przyzwyczaili do niskich cen, ze kreca nosem za bilet za kilkadziesiat zlotych do takiego TORP kiedy autobus na lotnisko np w Katowicach potrafi kosztowac wiecej...bez przesady ludzie...

Skoro to Ty jesteś znawca to może z kolei pamietasz że rok temu kiedy to Wizz latał z Okęcia to miał tez jeszcze normalny bagaż podręczny i był całkiem niezłą linia ze zdrowymi zasadami. Od tamtej pory jest z nimi tylko gorzej i gorzej.

A ja uwielbiam takich krytyków jak Ty. Nie wiem czy wiesz ale po to WIZZ uciekł do Modlina bo ... JEST TAM TANIEJ a nie bo samoloty WIZZ-a lubią tamtejszy klimat. Wynikało to z prostego rachunku ekonomicznego i z niczego więcej. Jeżeli WIZZ jest obecnie ZMUSZONY korzystać z Okęcia to jest to normalne że musiał NATYCHMIAST ponieść większe koszty obsługi lotów. Z uwagi na to że nie mógł tych kosztów przerzucić na pasażerów którzy już wykupili bilety to znaczy że jest w plecy. Proste jak 2+2. W mediach była jakiś czas temu mowa o 11 mln złotych. W Polsce dochodzenie roszczeń trwa najlepiej wiedzący Drogi Watsonie długo a nawet bardzo długo (czytaj LATAMI) o czym księgowi w WIZZie dobrze wiedzą. Skoro w kasie brakuje obecnie to znaczy że jakieś działania trzeba podjąć natychmiast. Skoro tak to podjęto.

Jeżeli już chcesz z kimś polemizować to UŻYJ ARGUMENTÓW a nie pisz bzdetów w stylu - jesteś głupi bo tak uważam i tak jest.

Teraz wciąż jest taniej, bo haraczu nie ma i dotyczy to osób kupujących często i dużo, ale 23 stycznia nie będzie ani przejrzyściej, ani taniej, niż było, to z pewnością.

Każdy klient jest wartościowy, nawet ten za 4 zł, bo linie dobrze wiedzą, na których trasach wożą powietrze. Ten, który leci za 4 zł może ponadto wydać więcej kasy np. na bagaż rejestrowany, a tych za 400 można zapewne można policzyć na palcach. Ten za 4 zł może się pochwalić stu znajomym, że leciał i nabić liniom potencjalnych klientów, a ten za 400 zł może być osobą, która lowcostem poleciała "z musu", bo nie znalazła lotu na danej trasie u regularnego przewoźnika. To jest inwestycja w przyszłość i budowanie rozpoznawalności marki, poczynając od najmłodszych poprzez danie im szansy na skorzystanie z takich wycieczek.To nie jest prestiż i wygoda linii regularnych, gdzie płacisz 400 i masz wszystko w cenie i niczym się nie martwisz.

Każdy chce latać jak najtaniej, to normalne, a każdy osądza sam, co jest dla niego tanie. Nie od dziś wiadomo, że linie nie zarabiają na samych biletach...

zejdzmy na ziemie( chociaz to forum lotnicze) na linaich gdzie sie wozi powietrze zabieranie kogos za 4 zlote tylko pogarsza wynik przewoznika, bo sama oplata za pasazera ( np w takim Modlinie) to 40 zeta wiec jaka wartosc ma pasazer do ktorego na dzien dobry doplacamy 36 zlotych plus podatki?
a reszta to juz gdybanie...akurat ci co lataja za 4 zlote bagazu nie biora( vide to forum) akurat ci co placa 400-600 zlotych bagaz biora, bo oni nie leca na pizze, czy zeby przenocowac na lotnisku ale do pracy, rodziny a realnie innego wyboru nie maja, bo na wiekszosc lotnisk skad lataja low costy z Polski tradycyjnymi liniami nie dolecisz albo z 3 przesiadkami za kilka tysiecy zlotych...i to oni zapewniaja zysk linii...naprawde tego nie rozumiesz?
zgadzam sie o wymiarze promocyjnym takich biletow za 4 zlote, ale na taka reklame wystarczy jeden bilet na lot raz na kilka dni...a nie po kilkanscie biletow na kazdy lot...
wlkasnie po 23 stycznia bedzie prosciej: nie bedzie zadnych kart zwlanaijacyh wiec kazdy bedzie placil tyle samo( w zaleznosci czy uzyje karty czy przelewu) prosciej sie nie da...teraz bylo dziwnie: cena jest x, ale odejmujemy cos za karte plus cos za czlonkowstwo w klubie i mamy cene ostateczna...swiadcza o tym zreszta liczne zapytania ludzi, ktorzy nie rozumieja tego...

Ty jednak mało rozumiesz. Linia ma dopłaty, choćby samorządowe - patrz link wyżej. I policz ile dostaje za pasażera i jaki jej wynik wychodzi. A cena 4 zł ma przyciągać klientów, za których płaca inni tylko nie sami klienci i na pewno nie linia.

marne masz pojecie o sprawie...to dla przykladu policzmy: RZESZOW ma umowe z Ryanairem na 4 lata po 6 milionow rocznie...w zeszlym roku Ryanair odprawil na tamtejszym lotnisku jakies 350 tysiecy pax...to policz sobie ile wyniosla doplata na jednego pasazera... kilkanascie zlotych...wiec 4 zlote za bilet plus to sprawia,ze przewoznik wychodzi na plus? a co z lotniskami, ktore nie placa? albo placa duzo mniej np Krakow?
koszt lotu w jedna strone na sredniej europejskiej trasie to okolo 300zl...dajmy na to, ze w low costach to bedzie okolo 200 zlotych(bo lataja na tansze lotniska, maja dotaje samorzadow itp itd) ale i tak musza sie znalezc pasazerowie placacy po kilkaset zlotych po to zeby linia moga sprzedac tansze bilety..rachunek jest prosty...pamietasz OLT? oni sprzedawali polowe biletow po 99 zlotych( nie po 4 zlote tylko 25 razy drozej) i wytrzymali kilka miesiecy...
to kto w koncu placi za tych pasazerow za 4 zlote? bo napisales,ze nie linie i nie pasazerowie...to kto?

Ostatni raz Ci odpisuję - popatrzyłeś choć na dane przytoczone kilka postów wyżej? Podkarpacie zapłaci Ryanowi ponad 11 mln. Liczba odprawionych pasażerów niech będzie, że się zgadza.
Jeżeli jednak mistrzu tworzysz obliczenia - weź choćby potencjalnie właściwe dane, dodaj powyższe kwoty i może wyjdziesz we właściwym kierunku. Poza tym podaj mi jakikolwiek przykład biletu za 4 zł z Rzeszowa.

nie wiem co to za dane, ale Ryanair podpisywal umowe z Rzeszowem na 4 lata za 24 miliony, po czym bylo na forach lotniczych glosno...byc moze po prostu ta kwota nie jest dzielona na rowne raty...
no to policzmy inaczej mistzru: najwiecej biletow za zlotowke czy za 4 zlote jest z Modlina...ile oni doplacaja? marne masz pojecie o sprawie...

pokaż mi te tanie loty z Rzeszowa

Z Rzeszowa w kwestii marzeń jest polecieć za mniej niż 100zł a dobrą ceną jest 200zł.
Warto na to zwrócić uwagę gdy ktoś bulwersuje się że zamiast 4zł zapłaci teraz 40zł w dwie strony.

wiem, ze z Rzeszowa nie ma tanich lotow, ale to tylko potwierdza bledne tezy usera Maciek78! przeciez on pisal, ze wlasnie za tanimi biletami stoja doplaty samorzadu...no chyba, ze Rzeszow doplaca do tanich biletow w Modlinie
i jeszcze uwaga do danych Macka78: te dane przedstawione w tabelce sa wziete z sufitu: np RZESZOW niby placi 11 milionow a Bydgoszcz prawie nic... a prawda jest taka, ze to nie Rzeszow a samorzad wojewodztwa podpisal umowe z Ryaniarem i to on placi...w Bydgoszczy natomiast tez umowe podpisalo wojewodztwo ale Bydgoszcz i Torun dokladaja do tego...wiec powolywanie sie na to nie ma sensu, bo dane sa po prostu bledne...

Po prostu, dopłata powiedzmy hipotetycznie 5mln euro od Fezu, starcza do utworzenie bazy, dodanie 10 połączeń do już istniejącej siatki i utrzymanie bardzo dobrych cen gdyż na te kierunki po prostu jest ogromny popyt.
Inną sytuacją jest Rzeszów który dopłaca 20mln do Ryanaira żeby latał do Londynu, (warto wspomnieć że Lublin niczego nikomu nie dopłacał) widocznie zapełnienie i popyt jest tak niskie, że te dopłaty równoważą jedynie tylko takie marne kierunki i to w wysokich cenach. Zresztą co tu dużo mówić, jakby opłacało się połączyć Rzeszów z jakimiś innymi miastami np. Paryżem dawno by to Ryanair albo jakakolwiek inna linia zrobiła.

nie do konca jest tak jak piszesz...akurta zapelnienei z Rzeszowa jest bardzo dobre, popyt rowniez wiec nie trafiles...
co do Paryza: nie mozesz na to tak patrzec, rok temu z Bydgoszczy wystartowala Girona, bylo dobre oblozenie, polaczenie wraca na wiosne, naprawde uwazasz, ze 2 lata temu to polaczenie byloby niewypalem? ale nikt go nie otworzyl...tak samo jest z wieloma innymi polaczeniami z polskich portow, ktoryvh nikt nie otwiera bo : za duze ryzyko, brak floty, lub sa lepsze trasy...