Fly4free.pl

Witam,

Wybieram się na 8 dni do Tokio w lutym 2013 roku. Mam pytanie do osób które miały przyjemność takowej wycieczki.. Możecie podzielić się jakimiś cennymi wskazówkami ?

Taką informacje znalazłem na stronie polskiego msz dotyczącą elektroniki w Japoni


Nie za bardzo rozumiem co się pod tym kryje.

Skubi

Standard gniazdka w Japonii jest taki jak w Stanach Zjednoczonych, czyli inny niż w Europie. Ale wystarczy przejść się do większego sklepu z elektroniką w Polsce, żeby kupić adapter podróżny (przejściówkę), przez którą będziesz mógł podłączać swoje urządzenia do prądu również w Tokio.

Dzięki! Jakieś inne dobre rady (miejsca których unikać, miejsca które warto zobaczyć itd?)

Jeżeli miałbym wymienić te najbardziej klimatyczne atrakcje Tokio:

- Shibuya - wielkie skrzyżowanie dla pieszych - ikona zatłoczonego Tokio + pomnik psa Hachiko,
- Odaiba - przejażdżka po nocnym Tokio kolejką Yurikamome z widokami na Tokyo Tower i Rainbow Bridge,
- Tokyo Sky Tree - najwyższa wieża świata,
- Targ rybny Tsukiji - aukcja tuńczyków wcześnie rano.

Więcej znajdziesz tu: http://www.japan-guide.com/e/e2164.html

Wycieczki poza Tokio: Nikko, Hakone (widoki na górę Fudżi), Kamakura, Jokohama.

Zatrzymamy się w dzielnicy Asakusa więc w miare blisko do tych miejsc które podałeś/aś

Jest plan jedniodniowej wycieczki poza Tokio. Które miejsce z tych podanych byś wybrał/a ?

Dzięki wielkie!!

Jeżeli masz do dyspozycji 8 dni, to połowę z tego czasu można spokojnie przeznaczyć na wycieczki poza Tokio. Najlepiej rzuć okiem na http://www.japan-guide.com i sam sprawdź co mogłoby Cię interesować.

Należy się przygotować na to, że wypady poza miasto mocno się odbiją na Twoim budżecie. Jokohama i Kamakura są niedaleko Tokio i nie będą zbyt kosztowne. Nikko i okolice Fudżi, to już większy wydatek, choć myślę, że bardziej godne polecenia. Dokładniej o kosztach przeczytasz na wyżej wymienionej stronie.

Właśnie przeglądam stronkę - rewelacyjna!!

Budżet mamy ograniczony więc raczej będziemy się koncentrować na Tokio i jednej wycieczce poza (wyjazd jest połączony z imprezą w Tokio i pod tą imprezę musze podporządkować cały wyjazd). Ale samo Tokio daje także możliwości więc myślę, że nie będzie tak źle )

chciałbym jeszcze zapytać o kwestie komunikacji na miejscu.. najlepiej kupić bilet kilkudniowy czy raczej kupować jednorazowe jak to wygląda ?

W Tokio są 3 główne środki transportu: 2 systemy metra (jeden nazywa się po prostu "Tokyo Metro", drugi to "Toei") oraz pociągi JR (JR to takie japońskie PKP). Na każdy z tych trzech systemów można kupić coś w stylu biletu dobowego, ale w praktyce wygląda to tak, że jeżeli nie masz planu dnia specjalnie przygotowanego pod jednego przewoźnika, to najtaniej wyjdą po prostu bilety jednorazowe, bo najprawdopodobniej ilekroć gdzieś pojedziesz, to co innego będzie Ci pasowało.

Mogę polecić natomiast założenie karty prepaid (Suica lub PASMO, www.japan-guide.com/e/e2359_002.html). Nie daje żadnej zniżki, chyba że w ofercie łączonej z dojazdem z lotniska, ale zaoszczędzi Ci kłopotu z zastanawianiem się za każdym razem za ile należy kupić bilet i odczytywaniem tej informacji ze schematów na stacjach zapisanych pismem japońskim.

Piękne dzięki za wszelkie wskazówki <piwo>

Ja byłem w Tokio 5 tygodni na stażu - było to w 2009 roku ale myślę, że parę uwag wciąż pozostanie w cenie. Tak więc japan-guide rzeczywiście jest super fajną stroną - przejrzyj ją dokładnie i poczytaj sobie tamtejsze baaardzo bogate forum

Odnośnie komunikacji miejskiej - ja poruszałem się za pomocą tego karty SUICA http://www.japan-guide.com/e/e2359_002.html kupujesz ją w automacie (kaucja zwrotna - ale ja zostawiłem sobie ja na pamiątkę) i doładowujesz jakąś kwotą. Wtedy tylko śmigasz przez bramki w metrze i nie bawisz się w kupowanie bilecików. Bardzo wygodne.

Co do wycieczki jednodniowej to biorąc pod uwagę to, że w pewien sposób ogranicza cię ta twoja impreza (inaczej zgodziłbym się z Aso, że z tych 8 dni spokojnie połowę można przeznaczyć na jednodniówki poza Tokio) wybrałbym na miejscu jeden z dwóch wariantów:

a) jeżeli będzie dobra pogoda (mam na myśli przejrzyste niebo) to wybrałbym się zobaczyć górę Fuji (gigantyczne wrażenie! olbrzym wyarastający z płaskiego terenu - nie dziwię się, że to święta góra dla Japończyków - ma w sobie coś mistycznego i przytłaczającego). Ja zobaczyłem Fuji korzystając z tego pakietu http://www.odakyu.jp/english/freepass/hakone_01.html (wariant 2 dniowy). Ja obróciłem w 1 dzień (niestety zwiedzać mogłem tylko w niedziele i sobote). Wczesnym rankiem udałem się tutaj http://www.odakyu.jp/english/center/index.html na stacji shinjuku (chyba koło 08:30 otwierają) i razem z napotkanymi Polakami po kupienie "Free" Pass-a wyjechaliśby osobowym firmy Odakyu do Hakone-Yumoto. A potem tak jak masz na ww. stronie pociagiem (nr1), kolejką "na Gubałówkę" (nr2), kolejka linową (nr3 - idzie nad wulkanem! wznosisz się wznosisz a tu niespodziewanie odległość między wagonikiem a ziemią się zwiększa bo "niespodziewanie" jesteś nad kraterem. Na środkowej stacji kolejki linowej 1 h przerwy i wspinaczka na szczyt gdzie zajadamy czarne jajka gotowane w oparach wulkanicznych przedłużające życie o 7 lat jak mówił sprzedawca), potem żaglowcem z napędem motorowym (nr 4tak tak z napędem motorowym na drugi koniec górskiego jeziora skąd pięknie i długo widać Fuji San http://www.japantravelinfo.com/blog/wp- ... e-ashi.jpg - potem powrót do Hakone Yumoto autobusem (nr 5) i stamtąd do Tokio liniami Odakyu. Całą trasę pokonałem średnim tempem z godzinnym rozważaniem na Fuji-sanem wyjeżdżając z Tokio koło 9-tej rano i wracając koło 20:30.

b)jeżeli będzie pochmurnie/deszczowo - daruj sobie Fuji - nawet go nie zobaczysz ukrytego w chmurach/mgle. Nie wiem jak z dojazdem do Nikko (zawieźli mnie znajomi samochodem) ale to miejsce jest ze wszech miar godne by należeć do grona obiektów Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Odnośnie klimatycznych miejsc z listy Aso moje skromne trzy grosze

Shibuya - skrzyżowanie rzeczywiście robi wrażenie - zresztą uliczki Shibuyi nocą (a najlepiej nocą w deszczu) z wszystkimi swoimi neonami robią wrażenie jak z "Łowcy androidów"

Odaiba - jak najbardziej - w centrum handlowym Venus Fort (wygląda w środku jak włoskie miasteczko) na Odaibie jest darmowe muzeum motoryzacji gdzie m.in mozna pstryknąć sobie fotę z autentycznym DeLoreanem (to auto z "Powrotu do Przyszłości"). Na wyspę radzę jednak nie wjechać kolejką Yurikamome tylko przejść Most Tęczowy na piechotę! (jakieś 40 min ze zdjęciami z mostu). Idąc od strony "lądu stałego" kierujesz się do przęseł mostu - nie jest to jakoś dobrze oznaczone - i tam w przęśle są schody. Na 7 piętrze jest wyjście na kładkę pieszą po lewej stronie mostu (od strony Tokio) a na 8 piętrze od strony prawej (od strony Zatoki i Odaiby). Piekne zdjęcia wychodzą. Japończyków tam nie uświadczysz - tacy "głupi", żeby chodzić na piechotę przez ten most sa tylko turyści ja spotkałem Holendra i Dunkę po drodze i nikogo więcej. Kładkę zamykają o 20-tej.

Co do Tokyo Tower - tarasy widokowe są płatne i to słono. A tymczasem za darmo specjalną szybką windą turyści mogą oglądac Tokio z 48 pietra! w tym budynku http://en.wikipedia.org/wiki/Tokyo_Metr ... t_Building Widok spektakularny Przy wejściu do windy trzepią plecaki, torebki itd. czy nie masz niebezpiecznych przedmiotów

Aha! Mój największy zawód - cosplayerzy z Harajuku http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 1220134037 (jeżeli lubisz mangę i anime). Poza kilkoma zaledwie cosplayerami (chcącymi kasy za zdjęcie) spotkasz tam drobnych złodziejaszków, bezdomnych, pijaczków i amerykańskich turystów. Nie ma co tracis czasu

Shibuyę na pewno mogę polecić, bo ma to miejsce swój klimat Niedaleko stamtąd(dokładnie jedna stacja JR-em) jest Shinjuku, czyli dzielnica wieżowców, własnie tam jest ten taras widokowy Tokyo Metropolitan Building też robi wrażenie.

Asakusa to wiadomo warto zobaczyć, chramy, pałac cesarski. Niedaleko jest też ulica Kappabashi, na której są setki sklepów z akcesoriami kuchennymi wszelkiego rodzaju.

Tsukiji Market aktualnie jeśli ktoś nie jest zainteresowany szczególnie tematem jedzenia ryb itp. to nie ma się po co tam wybierać. Poza tym wprowadzono ograniczenia dla turystów polegające na tym, że wstęp na Tsukiji właściwe jest dopiero od godziny 9 rano czyli praktycznie jak już wszyscy wszystko kupią i pojadą do swoich restauracji. Oczywiście można zobaczyć parę ciekawych rzeczy, ale nie tyle ile przedtem to miejsce dawało. Ceny sushi nawet jak na Japonię są tam dość kosmiczne, ale faktycznie są bdb

W zapuszczaniu się poza Tokio i inne turystyczne miejsca radzę uważać, bo na swoim doświadczeniu wiem, że ciężko się odnaleźć nie znając języka ani nie widząc żadnych angielskich znaków... Japończycy też raczej nie mówią po angielsku, a na pewno nie w mniejszych miastach. Oczywiście wszyscy są bardzo mili i gościnni, ale można stracić dużo nerwów

Z ciekawości... orientujesz się może, ile liczą sobie za taką "sesję"?

Pytanie dotyczące telefonu. Potrzebuje mieć dostęp do telefonu oraz do pakiety internetowego (wifi +gps).
Czy polecacie coś z polski (jakiś pre paid) czy może na miejscu?

Na pewno na lotnisku można wypożyczyć telefon, ale nie wiem ile to kosztuje. No koszty roaming internetowego są horrendalne. A na miejscu karty sim nie kupisz, bo tam sa wbudowane w telefony. Wiec pozostaje na miejscu wypozyczyc (widzialem reklamy tego tam) ale nie wiem jak to kosztowo wychodzi.

Odnośnie Odaiby

Pokłony i podziękowania dla RoninPL, gdyby nie ten wpis nie widzielibyśmy tego niesamowitego skyline'u. Polecam przy dobrej widoczności udać się tam pół godziny przed zachodem słońca. Pomarańczowe słońce odbija się w szkle drapaczy na tle niebieskiego nieba. Bajka.
Aha, małe dopowiedzenie. Najłatwiej dojechać na stację Tamachi, a z niej cały czas prosto, tak jak droga prowadzi, chodnikiem po prawej stronie jezdni kierować się do przęsła mostu. To ok. 1km, 12-15 minut. A windą na każdą stronę mostu wjeżdza się na tę samą wysokość - 7 piętro, inaczej się nie da.

_________________

Właśnie wróciłem z Tokio,

wielkie dzięki za wszystkie wskazówki które pisaliście. Sprawdziły się w 100%

Od siebie mogę napisać plan naszej wycieczki, dzięki któremu zobaczyliśmy na prawdę fantastyczne miejsca:
1 dzień - Asakusa + spacer Sumida Park
2 dzień - Ueno (w tym Zoo i Stawy Shinobazu) + Akihabara
3 dzień - Edo Muzeum + Wschodnie Ogrody Cesarskie + Ogrody Kitanomaru oraz Tokyo Dome i odwiedziliśmy jedyną knajpkę w Japonii z filmu Forrest Gump (rewelacyjne jedzenie i wystrój)
4 dzień - Pałac Cesarski, Park Hibiya, Dzielnica wieżowców Ginza oraz wyspa Odaiba.
5 dzień - Targ rybny - Tsukiji (byliśmy kolo 8). + Jokohama.
6 dzień - Shinjuku (dworzec kolejowy, TMGB, Muzeum miecza) +Yoyogi Park + słynna ulica Omotesando (fantastyczne luksusowe budynki plus jeden z nielicznych sklepów z pamiątkami - tutaj kupiliśmy większość prezentów) + Shibuya
7 dzień - Odaiba cd. (my wróciliśmy na wyspę z kilku powodów, ale zdecydowanie polecam poświęcić na nią cały dzień, MNÓSTWO atrakcji)
8 dzień - Powtórna wizyta w Asakusie i w dzielnicy Ueno


Jakby kto miał jakieś pytania natury praktycznej to zapraszam

Warto też zwiedzić muzeum mieczy.Niewielkie aczkolwiek kilka esponatów to skarby narodowe Japoni.W okolicy znajduja sie komisy/sklepy z mieczami,bronia,wyposażeniem/zbroje itd.Wiec warto zajść i pooglądać zarówno muzeum jak i sklepy.
Cena muzeum bardzo przystępna.

Zgadza się, niektóre eksponaty robią wrażenie.
Szkoda, że nie można robić zdjęć ale zdecydowanie nie żałuje tej wizyty i tak jak piszesz cena też przystępna.

Lokalizacja - bardzo blisko Dworca Shinjuku i budynku TMGB (tego z tarasem widokowym na 45 piętrze)