Fly4free.pl

Zdarzyło mi się nie spłacić zadłużenia MC Wizz Citi w terminie. Praktyka stosowana przez bank jest conajmniej zaskakująca. W krótkim czasie bank blokuje dostęp do konta online. Zniesienie blokady następuje dopiero po spłacie oraz wykonaniu telefonu(ów) do telecentrum celem zgłoszenia tego faktu i poproszenia o zniesienie blokady.
Paradoks polega na tym że chcąc spłacić zadłużenie nie możemy stwierdzić online jego wysokości. Nie spłącając nie mamy dostępu do konta online.
Telefon do telecentrum to z reguły 15-30 min. W międzyczasie bank przysyła wezwanie listowne za które obciąża kwotą 25 zł.
Z karty możemy korzystać ale nie mamy możliwości podglądu dokonanych operacji więc jesteśmy narażeni na wyczyszczenie naszego konta przez osoby pokroju Mazbi.
Czy mieliście podobnie? Czy też może ja jestem wąziutkim marginesem.
Czy uważacie że jest to podstawa do wystąpienia do np. UOKiK w celu zmuszenia banku do niestosowania takiej praktyki?
Zapewne to uregulowanie znajduje się w regulaminie ale praktyka pokazuje że na listę zakazanych przez UOKiK zapisów trafiają wciąż nowe.

Proszę o opinie.

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

Dostałeś w Citi taką informację, że jedno z drugim jest powiązane?
I co to znaczy "w krótkim czasie"? Z tego co wiem to Citi po upływie terminu spłaty dosyć natarczywie dzwoni z przypomnieniami o zaległościach.

Tak. Na infolinii jednoznacznie poinformowano mnie że dostęp do konta jest zablokowany ze względu na zaległości.
Byłbym zadowolony gdyby nękano mnie telefonami bo wtedy na ich koszt (telefon) dowieziałbym się jaką kwotę wpłacić żeby odblokowali. Oni jednak wolą wysłać wezwanie listowne za które kasują (obciążają konto) kwotą 25 zł.

Swoją drogą to mój patent na darmową (długą i kosztowną) rozmowę telefoniczną wygląda następująco: Wypełniam na necie aplikację że jestem zainteresowany jakąś usługą Citi (np. kartą WC MC) i po kilkunastu minutach dzwonią do mnie z telecentrum a ja po dłuższej miłej konwersacji (telemarketerzy wchodzą w tyłek żeby sprzedać produkt, ja splatam niesamowite brednie, żona się tarza po podłodze ) proszę o przełączenie na automat telecentrum gdzie już wybieram opcję i łączę się w mojej sprawie.

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

Ja z innej beki. Mi wysłali monit za 25 zł, że mam do zapłacenia 3 ... złote. Rozumiem - regulamin, przepisy - akceptowałeś - pilnuj terminów. Akurat to był drugi miesiąc użytkowania karty i nie przewidziałem że 8 zł cofną z tytułu jej użytkowania. Reklamację złożyłem, a skąd - płać i płacz. Żenada ...

_________________


Wish to be on the road again ... next step is ...
don't know yet :)
________________________________________________________

Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :)

Z wieloma bankami miałem do czynienia, ale Citi jest jak na razie najlepszy pod względem systemu obsługi karty kredytowej i obsługi klienta w całości.
A kolejka na infolinii nigdy nie zajęła mi więcej jak 2 min.

Pytanie tutaj powinno brzmieć, czy wiecie jak działa karta kredytowa i jak z niej korzystać, żeby nie zapłacić za nią ani grosza ale zarobić.

_________________

dokładnie jak piszesz, ja obstawiam, że 80% posiadaczy kart kredytowych nie wie jak się nimi posługiwać żeby nie płacić odsetek.

@ szumny możesz przybliżyć po jakim terminie Ci zablokowali ten dostęp ?

faktycznie dość bezduszne podejście, z drugiej strony klienci Wizz są nowi i mniej dochodowi, więc pewnie trudno im liczyć na indywidualne podejście; jestem w Citi "founder member" od kilkunastu lat i kilka razy "dział utrzymania klienta" odkręcał na moją korzyść to co naliczył system, a mam bardzo staroświecki system płacenia - jak ktoś aktywnie nie przyśle faktury/wyciągu, to nic nie dostanie

to samo mógłbym napisać Lepiej winić bank za swoją niewiedzę...

Uwielbiam to Polskie piekiełko - szkoda że nie napisaliście : "było czytać regulamin ćwoku". Zjechać kogoś jak burą sukę, zamiast coś konstruktywnego napisać, albo odesłać do jakiegoś poradnika

Nie narzekam na CitiBank. Dziwne są dla mnie zasady, kiedy przez niespłacone kilka złotych płacę 25 zł kary. Oczywiście to człowiek dał dupy - bank to nie instytucja charytatywna. Niesmak jednak pozostaje i nie poleciłbym citi kart nikomu. A to już kłóci się z interesem banku - jeden niezadowolony klient jest gorszy niż 10 zadowolonych. Można by nowym klientom dać szansę? Dla zdrowych relacji poinformować mailem, smsem że mija termin i taka a taka zaległość? Nie - lepiej stracić klienta ale zarobić 25 zł. Idiotyczna polityka. Żona miała podobny przypadek z karą Reifaisena . Po reklamacji anulowali karę. Można?

Teraz wiem na czym polega korzystanie z karty, poza 8 zł / miesiąc nie płacę nic. Po prostu mam nadpłatę na koncie i tyle. Tak więc nie musicie się wysilać i pisać na czym polega korzystanie z karty kredytowej. Możecie natomiast robić to co lubicie najbardziej - jeździć po innych : "jacy oni głupi" - zawsze się po tym człek lepiej czuje i przy okazji dowartościuje!

_________________


Wish to be on the road again ... next step is ...
don't know yet :)
________________________________________________________

Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :)

No już nie oburzaj się aż tak, nikt nie napisał o nikim że jest głupi, po prostu jak się nie spłaciło karty w terminie to trzeba ponieść regulaminowe konsekwencje czy to w postaci listu za 25zł czy to w postaci telefonów. I nie ważne jak mała jest kwota zaległości.

Ci użytkownicy KK, którzy korzystają z nich optymalnie (spłacają w terminie, negocjują sobie zwolnienie z opłaty miesięcznej czy rocznej) mają wszystko za free, ale ktoś musi za to zapłacić - czyli właśnie spóźnialscy rożnej maści

Po prostu wnerwiają mnie wszelkiej maści moralizatorzy, których przesłanie brzmi "mądry Polak po szkodzie" albo "a nie mówiłem". Nic konstruktywnego się nie wnosi takim gadaniem. Ja przestawiłem swoją subiektywną ocenę CitiBanku - nigdzie nie zwalając na nich winy - jedyny zarzut z mojej strony to ich nieelastyczność i zlewka wobec nowego klienta. Wiem - to ja dałem ciała i poniosłem tego konsekwencje. Z pewnością nie popełnię tego błędu w przyszłości.

_________________


Wish to be on the road again ... next step is ...
don't know yet :)
________________________________________________________

Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :)

Założyłem ten wątek nie z powodu głębokiego żalu do banku (widziały gały co brały) i dlatego że obciążają mnie za nierzetelne spłącanie karty.
Zasadniczą sprawą która nie podoba mi się to UTRATA MOŻLIWOŚCI WERYFIKACJI OPERACJI DOKONYWANYCH NA RACHUNKU. W sytuacji kiedy trwa to długo (aż do spłacenia zaległości/wypowiedzenia umowy przez bank - nawet kilka miesięcy) klient nie wie co się dzieje na rachunku i - jak pisałem wcześniej - może zostać po prostu okradziony przez osoby trzecie

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

Ja też muszę przyznać, że mimo mojego wcześniejszego bardzo negatywnego nastawienia do CitiBanku(namolni sprzedawcy w galeriach handlowych, wciskanie kart kredytowych każdemu, na każdym kroku) jestem miło zaskoczony jakością obsługi. Co prawda nigdy nie byłem w placówce, ale przez telefon mogłem załatwić wszystko bardzo szybko i obsługiwały mnie zwykle kompetentne osoby. W innych call center w bankach zwykle jest masakra.

Myślę, że wasze przypadki są dobrą i tanią nauczką na przyszłość jak z kredytami trzeba uważać, to nie jest rachunek za telefon i opóźnienia wiszą w BIKu.

Co do opłaty miesięcznej za kartę to łatwo się jej pozbyć i nie trzeba nic negocjować. Wystarczy zadzwonić z chęcią rezygnacji z karty z powodu wysokiej opłaty miesięcznej, a konsultant sam zaproponuje z niej zwolnienie.

@ szumny możesz przybliżyć po jakim terminie Ci zablokowali ten dostęp ?

ja spłaciłem raz ratę po termine na długim weekendzie majowym (wyjazdy) pobrali mi ponad 200zł odsetek, napisałem krótką reklamację zwrócili pobrane odsetki na kartę pisząc, że zwracają je jednorazowo. Na priv chyba do użytkownika AFC podrzuciłem wzór reklamacji jemu też zwrócili odsetki. Ja na Citi nie mogę narzekać, opłatę 8zł/m-c mam zniesioną.
Dlatego się pytam po jakim czasie Ci zabrali ten dostęp do konta?

a ja mam takie do

Nie wiem. Nie monitorowałem tego. Nie zapytałem też na infolinii więc nie udzielę Ci odpowiedzi.
Kuriozalna sytuacja była zaraz na początku jak dostałem kartę. Przez moje gapiostwo, nie z winy banku. Ponieważ przez 3 m-ce nie dokonywałem żadnych operacji więc nawet sobie głowy nie zawracałem sprawdzaniem stanu konta. Okazało się że kwotą 5 zł za wydanie karty obciążono właśnie kartę/rachunek karty. I było to przyczyną zablokowania dostępu do rachunku. Dowiedziałem się o tym jak dostałem upomnienie listowne. Wtedy się zrobiło już razem 30 zł. Po telefonie do telecentrum anulowano mi dobrodusznie te 25 za list.

Co do obslugii na infolinii to rzeczywiście nie można się przyczepić choć wielokrotna weryfikacja a tym samym czas trwania rozmowy nieco denerwuje i kosztuje.



Generalnie moje zastrzeżenia to:
1)Przesyłanie na maila informacji otym że wyciąg został wygenerowany a nie przesyłanie samego wyciągu,
2)Blokowanie dostępu do konta online (pomimo tego że pośrednio wina leży po stronie niesolidnego klienta)
3)Brak możliwości załatwienia sprawy/uzyskanie wyjaśnień drogą mailową.

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

mam u nich oprócz karty pakiet bezpieczeństwa no i pewnego razu odwołali mi lot.Oczywiście niechciało sie wcześniej czytać warunków umowy co i jak,więc dzwonie do kraju do żony i mówie zadzwoń do nich i zapytaj się jak działą ten pakiet .Żona dzwoni o warunki umowy a oni a nie zostawił mąż przypadkiem tej karty w domu -tak została a oni bach i blokada karta a warunki umowy niech sobie poczyta dostał do domu-karte zablokowali!
Dzwonie po powrocie i się dowiaduje że ją niewłaściwie zabezpieczyłem i mogła się nią posłużyć osoba niepowołana.Więć pani tłumacze żę niby mieszkam z żoną ,dziećmi ,teściową ,teściem matką,ojcem ,dwóch ,braci ,ciotka i wujek i nie posiadam sejfu a karta aktualnie leży na stole czy teraz też mi ją zablokujecie.
Jak można się tą kartą posłużyć bez telefonu?
A co ubezpieczenia za odwołąny lot odmowa ,a ja do nich na jakiej podstawie ,a oni nie ten pakiet .Okazało się że mają b.....w papierach ja mam inny pakiet a oni w systemie inny poszło odwołąnie cisza.........

Płatne dodatkowo?

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

Nie

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

_________________

Potwierdzam że w przypadku naliczenia opłaty 25 za monit listowny (po telefonie na infolinie bez problemu zwracają opłatę z zastrzeżeniem że jest to jednorazowe i przy kolejnych monitach opłata nie będzie zwracana)
ale dobre i tyle

Generalnie również uważam ze na tle konkurencji obsługa KK City jest całkiem niezła i wyróżnia się jakością obsługi