Fly4free.pl

Polecam nocleg w Cemorolawang (u nas był deddy Homestay - czysto i dobra lokalizacja), wschód słońca bez żadnej wycieczki albo pieszo jak komuś się chce 1h albo moto taxi które stoją w nocy w centrum wioski. Ceny do negocjacji, u mnie to było 50k na Seruni view point i 40k na powrót. Pewnie da się taniej ale rzucali 100k. Wystarczy odejść kilka chwil i mało ludzi, plus moto jest taki że nie stoi się w korku jeepow.

Następnie absolutnie nie warto iść na Bromo jak inni od razu po wschodzie tylko śniadanko i na spokojnie 45 min pieszo za free około 8. Jest wtedy prawie pusto, a o 9 byliśmy sami na Bromo. Powrót pieszo albo moto taxi spod samego niemal bromo do wsi też za około 10zl.

Powrót do Probolinggo busy podobno tylko do 12 są, nie wiem na ile to prawda. Ja płaciłem wczoraj 75k za bilet przy 8 osobach.

Jesli chodzi o ocleg, to polecam Bromo Otoxc Guest House. W Probolinggo bylem ok. godz. 11. Pojechałem pod zielonego busa, przy którym nikogo nie było. Zjadłem coś w knajpie, poczekałem jeszcze kilkadziesiąt minut i nadal byłem sam.
Zacząłem kombinować z Gojek. Cena to ok. 250 k. Jednak ten teren to jakaś Red Zone. Odszedłem kilkaset metrów dalej ale nadal to samo. Jeden z kierowców próbował coś kombinować z jakimiś zmianami tras, ale w tym czasie podjechał gostek na skuterze i rzucił 150 k. Skorzystałem, chociaż okazał się krejzolem, w dodatku miałem dwa plecaki 10 + 7.....

Wysadził mnie ok. 100-200 m od biletowni i wtedy zabukowalem nocleg, w którym były 2 pokoje dla 4 osób.

Darmowe przejście bez biletow w stronę Bromo nadal aktualne. Rano o godz. 3 start na King Konga. Ale ostatecznie znalazłem miejscówkę nie na samym szczycie i był to strzał w dziesiątkę.