Fly4free.pl

Nie ma się co sprzeczać, obie opcje warte wzięcia pod uwagę, w żależności od miejsca. Sam mam często opory, by korzystać z ich usług, po czym żałuję, gdy indywidualne wycieczki wychodzą tyle samo, a trwają dluzej i są utrapieniem logistycznym i układ nerwowy na szwank wystawiają
W Azji często warto skorzystać z usług agencji, bo wychodzi taniej i szybciej. Natomiast w "zachodnich" częściach globu lepiej unikać agencji, jak ognia

My też nie organizowaliśmy wycieczki sami, ale skorzystaliśmy z pomocy lokalsów. Nie z konkretnego biura podróży, ale dwóch zaprzyjaźnionych chłopaków z Bali, którzy nam wszystko zorganizowali na miejscu. To było super rozwiązanie, bo nie musieliśmy się o nic martwić, a tylko cieszyć wakacjami.

_________________
Ιαπόνκα76

A czy ktoś uskuteczniał dotarcie na Bromo z miejscowości Malang? Lata tam Garuda z Dżakarty i mam możliwość wyboru takiej opcji zamiast przelotu do Surabaya.

_________________

Myślę, ze to bardzo dobra opcja. My z Yogyakarty pojechaliśmy pociągiem do Malang i stamtąd organizowaliśmy wjazd na Bromo - Ijen - Bali -
2 dni, jedna noc (oszczędziliśmy sobie nerwów i dyskomfortu jazdy przez 9-10h autobusem z Yogyakarty).

Sam wyjazd na wulkany organizowaliśmy już w Malang przez agencje (jest ich tam trochę), a nie samodzielnie. Pech chciał, że na koniec Ramadanu (ostatni lub przedostatni dzień) wszystkie biura były zamknięte, a miasto wyglądało jak wymarłe. Z racji późnej godziny przyjazdu pociągu i chęci wyjazdu dnia następnego zostaliśmy "zmuszeni" rezerwować wyjazd przez nasz pensjonat (zapłaciliśmy jak za zboże, ale mieliśmy całego jeepa na Bromo i busa do Ijen dla siebie). W pozostałych dniach nie powinno być najmniejszego problemu.

Jeśli jednak chcesz samodzielnie się tam wybrać, to już nie pomogę bo nie rozważałem tej opcji.

@‌Ryglu‌ Czy przez biuro czy samodzielnie to jeszcze nie zdecydowaliśmy, ale jak rozumiem załatwiliście tak, że już nie wracaliście do Malang, tylko od razu dalej na Ijen. Byłbym wdzięczny za potwierdzenie, bo taka opcja też by nam pasowała (może nie na sam Ijen ale kierunek wschodni).

_________________

Tak, z Malang na Bromo, później transport prosto pod Ijen, nocleg, wejście na Ijen i transfer na Bali.

this is Spartaaaa tzn Azja, tam wszystko na miejscu załatwisz
ja dobrze zagadasz to cie tuk-tukiem do Warszawy odstawia

_________________

Wiem, że załatwię - wszystko kwestią ceny

_________________

@Ryglu

Pamiętasz może, ile Cię kosztowała wycieczka na Bromo i Ijen z Malang? Bo myślałem o wynajęciu skutera w obu miejscach (a pociągi kursują na trasie Malang - Banyuwangi) i zrobieniu tego na własną rękę, ale jeśli biuro nie jest o wiele droższe, to zawsze wygodniej im to zostawić.

Pozdrawiam

Podobnie jak przy Ijen mam pytanie o warunki pogodowe przy wejściu na wschód słońca - czy trzeba ubrać coś cieplejszego?

_________________

pewnie zalezy od miesiaca, ale raczej tak, to w koncu gory... jakis polar jak najbardziej.

Wszystko zależy od definicji: "coś cieplejszego". Miałem jakiś lichy cienki polar i nie zmarzłem. To jednak inna strefa klimatyczna.
Co do wcześniejszych pytań to z/do Probolinggo jeździ normalny busik więc można "po taniości" zjechać na tę stronę i dalej jak kto lubi.

Napiszę już z własnego doświadczenia. Początek października, temperatura w nocy na punkcie widokowym King Kong hill ok. 10 stopni - polar jak najbardziej się przydaje. Dodatkowo mieliśmy cienkie kurtki przeciwdeszczowe, które na szczęście służyły tylko jako kolejna warstwa izolacyjna, ale zdecydowanie warto ze sobą mieć, bo jak opuszczaliśmy Cemoro Lawang tego samego dnia ok. 11 to regularnie padało.

_________________

My byliśmy w połowie października i faktycznie coś cieplejszego się przydało, ruszyliśmy ok. 3:30 z Cemoro Lawang i było zimno. Po wschodzie za to już był spory upał

Co do transportu z Cemoro Lawang do Probolinggo to jak już pisaliście wcześniej jeździ busik, ale z tego co wiem rusza dopiero jak się zapełni. Po drodze z Bromo zaczepili nas nawet jacyś "Bule" z pytaniem, czy nie chcemy jechać busem. My nie chcieliśmy ryzykować, bo mieliśmy o 11 pociąg do Banyuwangi więc chcieliśmy ogarnąć własny transport. W naszej noclegowni gość zaśpiewał 300K i nie był skory to negocjacji, za to spotkaliśmy 2 Francuzki w warungu, dzięki którym pojechaliśmy za 50K od osoby. Ceny za transport potrafią być różne

Jak wyglądają noclegi w Cemoro Lawang czy okolicy?
Mamy być pod Bromo 23.12. w 3 osoby i przeglądam możliwe noclegi w sieci przez bookingi czy inne strony i wygląda na to, że baza noclegowa nie jest zbyt duża, a i warunki dość surowe zazwyczaj.
Może ktoś podzielić się jakimiś wskazówkami co do noclegu w okolicach Bromo żeby nie było to w odległości 30-40 km?
A może na miejscu da się załatwić nocleg "z buta"?
Każde info pomocne gdzie nocowaliście i czy możecie polecić.

Osobiście nie byłem, ale uważam że Cemara Lawang jest świetną bazą wypadową żeby zobaczyć Bromo. Na te parę godzin snu można przymknąć oko na warunki mieszkaniowe, chyba że zamierzacie być tam dłużej.

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

@gamera
Noclegi w CL wyglądają jak wszędzie w Indonezji. Nocowaliśmy raczej 30 metrów od krawędzi kaldery i bramki wejściowej niż 30 km
Nocleg złapany "z marszu" po przyjeździe bez żadnego wcześniejszego bookowania/ rezerwowania / mailowania i bez kłopotu. Ceny ani warunków nie pamiętam (czyli były akceptowalne i podobne jak gdzie indziej, raczej niezłe.)

Dzięki za info. W jednej z opinii z noclegowni znalazłem wpis w ramach opinii o noclegu że musieli płacić dodatkowo 220 tys rp za dzień opłaty za to że gesthouse mieścił się niby w wiosce ale już na terenie rezerwatu. Tak rzeczywiście jest w Cemoro?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ja nic takiego nie płaciłem ale jak napisałem nocowałem z 30 m przed szlabanikiem. Możliwe, że w takich miejscach jak Hotel Lava View biorą. Całkiem też możliwe, że po prostu coś się zmieniło. Byłem parę lat temu. Czasy się zmieniają. (Na przykład schodziłem też na sam dół Kawah Ijen - później spotkałem się z informacjami, że teraz stoi strażnik i nie pozwala.)

Hej

startujemy z Bali, przelot do Surabay, potem chcemy przejechać jakiś lokalnym transportem przez Probolingop następnie pod Bromo. Rano bromo ( ile czasu nam zejdzie ? ) nie wiemy czy tego samego dnia po zejściu jechać juz na Ijen ( znów jakiś lokalny transport więc sądzę, że będzie to długo trwało.. ) czy spać jeszcze jedną noc pod bromo i wyjechać sobie rano na ijen? moze w okolicy bromo jest cos jeszcze fajnego ( czytałam ze jakis wodospad? i warto tam zostać jeszcze jedną noc? ale z drugiej strony jak wyjedziemy rano cały dzien w plecy... dojazd od Ijen.

rozkmina roku. cały plan ułożony prócz właśnie Bromo i Ijen...