Fly4free.pl

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Maskat / Muscat (MCT)
Nazwa saloniku: Oman Air First & Business Class Lounge
Który terminal: jedyny, lokalizacja na 5 poziomie
Wejście: bilet w C WY, teraz będą wpuszczac oneworldowców.

Salonik wygląda okazale



Dużo miejsc do siedzenia, kilka leżaków do spania, taras dostępny jeśli ktoś ma ochotę przygrzać się w omańskim słońcu.
Po nocnym locie musiałem trochę przysiąść w barze, więc stąd zdjęcia.


Daktyle z tahini to wspaniała kombinacja, słodkie, słone, akurat.


Wybrałem się ostatecznie do części bufetowej, gdzie samemu nakłada się rzeczy. Specjały bliskowschodnie.


Przed wyjściem zawijam jeszcze do baru, biorę na raz podwójną potrójnej i toczę się pod gate kontynuować oman-air-opinie-recenzje-uwagi,226,110673?start=60#p1775016

_________________
Zawsze odkupię zbędne JPY.

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Tivat TIV

Nazwa saloniku: VIP Lounge

Który terminal: T1

Jak wejście (karta, status, gotówka): wchodziłem na Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy poleciłbyś ten salonik innym?: oj nie

Na wejściu można by zaśpiewać: Oj maluśki, maluśki, maluśki… Mikrosalonik (na jakieś 25 osób) z mikroofertą. Jak pisał wcześniej @marcin.krakow jeden napój gorący i jeden zimny (z alkoholowych do wyboru piwo lub wino) – wzięliśmy kawę i po kieliszku białego wina. Do jedzenia nic nie ma. Obok nas głównie rosyjskojęzyczni w zdecydowanie markowych, drogich ciuchach – jedna rodzina przyprowadzona i odprowadzona jak VIPy (może jakiś private jet?). Oczywiście jakiekolwiek płacenie za to miejsce mija się z celem; jak mamy nielimitowane wejścia to można oczywiście wpaść i wysączyć napój korzystając z miejsca siedzącego, bo w samym terminalu na airside barów brak a miejsc siedzących w sezonie letnim może po prostu brakować.

P.S. na stronie PP wciąż błędna informacja, że trzeba jakiś voucher odebrać w Menzies w ogólnodostępnej części terminala – tam odsyłają prosto do saloniku.

_________________

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Barcelona BCN

Nazwa saloniku: Sala VIP Canudas

Który terminal: T2

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku.

Duży salonik, wygodne fotele, przy każdym gniazdka. Raczej czysto, brak tłumów, ale byłem rano. Do jedzenia nic na ciepło, ale są opiekacze, więc można zrobić sobie kanapeczki opiekane. Duży wybór wszystkiego, od bardzo dobrych soków po jamony, sałatki, na ciastach kończąc. Raczej powyżej oczekiwań.

<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Barcelona BCN

Nazwa saloniku: Enrique Tomas

Który terminal: T2

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku.

Standardowo 23e do wydania na osobę. Wino, opakowanie szyneczki i serek zabraliśmy za dwa odbicia.









<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Port lotniczy Fuerteventura FUE

Nazwa saloniku: Jable VIP Lounge

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: WMI

Nazwa saloniku: Mazovia Premium Lounge

Który terminal: ciężko powiedzieć...

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Dość małe pomieszczenie na pięterku. Jak zauważone wcześniej, jest mikro pokój oraz niezbyt zadbana toaleta. Układ saloniku powoduje, że dość szybko wydaje się on zatłoczony. Podczas mojego pobytu jedna osoba zajmowała ten mniejszy pokój, dwie panie zajęły kanapę oraz trzy fotele - w końcu torebkę nie można położyć na ziemi, a walizka najlepiej się czuje gdy przytuli się do fotela. No i po co siedzieć obok siebie, jak można po przekątnej saloniku i gadać ze sobą przez całą długość pomieszczenia... A i jakiekolwiek poruszenie w saloniku powoduje alarm (tego typu dzwonek co czasem spotyka się przy drzwiach w sklepie).

Oferta jedzeniowa średnia - ale lepszą niż można się spodziewać po tej wielkości przybytku. Żur całkiem smaczny, ale wkładka tylko mięsna, bez żadnych ziemniaków. Pierogi były 4 jak przyszedłem - po chwili zniknęły, jak przyszła następna osoba. Wybór serów oraz szynek całkiem-całkiem. Ze 3 ciastka do wyboru oraz kilka słoiczków z płatkami. No i po 3 butelki w lodówce koli, wody, żywca i żywca zero oraz Heinekena. Z alkoholi wódka i gin. Plus, znowu, 3 czerwone wina i ciepłe białe.
Modlin ogólnie nie jest miejscem gdzie powinno się przyjeżdżać wcześniej, szczególnie teraz, gdy na kontroli pustki. Salonik można odwiedzić, ale chyba nie warto płacić 150 zł czy spalać limitowaną wizytę.

Inne uwagi: Godziny otwarcia saloniku na stronie PP są mylące - działa on od 8-20 codziennie. Obsługa chyba lubi muzykę z eski TV, bo gra dość głośno telewizor z tą stacją, co na dłuższą metę jest męczące. Chociaż, może to służy do limitowania czasu pobytu klientów?








Nazwa lotniska (miasta) lub kod: ZRH

Nazwa saloniku: Alpine Lounge (okolice centrum transferowego A)

Który terminal: Chyba jedyny

Jak wejście (karta, status, gotówka): WK C

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Salonik na piętrze nad centrum transferowym, kilka różnej wielkości pomieszczeń - dla każdego coś miłego. Oferta kulinarna średnia, dwie zupy, przekąski, DIY sałatka oraz że trzy ciasta. I cukierki. Plus pseudo live cooking, gdzie "kucharz" tylko nakłada gotowe danie, do wyboru nuggetsy z kurczaka i wegetariańska lazania. Bardziej przypominająca zupę. Mocno przesoloną. Fuj.


Poza tym dość szeroki wybór mocnych alkoholi oraz kilka win i dwa piwa. Plus lokalne wersję popularnych softów.
Można spędzić czas - na pewno lepiej wiedzieć tutaj niż pod bramką, ale nic wartego zapamiętania.

Inne uwagi: Jedyna chyba różnica w porównaniu z innymi salonikami na tym lotnisku (poza tym przy bramkach W) to panoramiczny widok na płytę i pas startowy.








Nazwa lotniska (miasta) lub kod: SKG

Nazwa saloniku: Aegean Lounge

Który terminal: 2

Jak wejście (karta, status, gotówka): *A G

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Bardzo przyzwoita miejscówka. Duży wybór lokalnych słodkości, troszkę gorzej z jedzeniem na ciepło (chociaż, skoro to jest stolica bougatsa, to 3 opcje do wyboru powinny być wystarczające) - ale jest smaczna zupa. Plus do tego duża ilość różnych napoi, łącznie z świetnymi greckimi winami. Jest też duży wybór przekąsek do tychże (aczkolwiek oliwki średnie).
Duży wybór miejsc - są fotele z gniazdkami, stoliki wieloosobowe i dwójkowe również. A także kanapy i stoliki dwójkowe bez gniazdek.
Widok z parteru na płytę postojową. Jest bramka wyjściowa - ale pewnie używana przy lotach Aegean, ja musiałem drałować przez terminal do bramki na autobus do samolotu Lufy.

Inne uwagi: mała toaleta męska - tylko 2 kabiny, więc bywają kolejki.

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Rzeszów RZE

Nazwa saloniku: Business Lounge by Baltona

Który terminal: jedyny

Jak wejście (karta, status, gotówka): wchodziłem na Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy poleciłbyś ten salonik innym?: tak

Nie miałem wielkich oczekiwań i zostałem przyjemnie zaskoczony. Salonik nie jest jakiś wielki, ale przed niedzielnym lotem do Warszawy przed południem nie było tłoku. Wystrój OK, siedzenia wygodne, jedzenie smaczne. Na ciepło były pierogi z mięsem i żurek. Na zimno sery, wędliny, itp. Oczywiście na słodko ciasta, croissanty. Wina Gato Negro, z piw Żywiec i Heineken. Z mocniejszych wódki i whisky. Bardzo miło spędzony czas przed odlotem – salonik na plus.

_________________

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Manchester MAN

Nazwa saloniku: Escape (oficjalnie zamknięta, ale na nią było hasło do Wifi) a może Premium (wg PP ta ją zastąpiła) tudzież Hangar (taka nazwa widniała przy wejściu)

Który terminal: 3

Jak wejście (karta, status, gotówka): Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy poleciłbyś ten salonik innym?: Trudno powiedzieć

Jak przyszedłem rano, to była informacja, że wpuszczają tylko pasażerów BA, a dla posiadaczy PP było parę miejscówek przed wejściem. Można było wejść do środka, pobrać jedzenie i napoje, ale skonsumować na zewnątrz.
Da się coś zjeść i wypić, ale bez szczególnych rewelacji.
Fajny widok na płytę lotniska.

_________________

wszystkie wejścia na PP

Wrocław WRO, środa ok godz 16:
było jeszcze danie mięsne (jakby kluski z miesem), całkiem ok, poza tym, jak to we Wro, sporo dodatków (sałatki / warzywa etc), za to bardzo kiepska oferta deserowa. Jak to we Wro, nic wielkiego ale przyzwoicie

Neapol NAP, niedziela ok 14.00:
Jak chodzi o ilość ludzi to atmosfera lekkiego oblężenia. Jedno danie mięsne, nie pamiętam już jakie, też dość sporo dodatków.

Kraków KRK, piątek ok 17:
atmosfera targu w małej miejscowości w latach 90. Brak siedzeń, kolejki przy potrawach. Dania mięsnego już nie było, ale znowu, sporo dodatków, sałatek, szynka w tym z indyka, tosty..... można się najeść. Bardzo smaczne ciasta jak ktoś już wcześniej tu opisywał, w tym śliwkowe. Jak ludzie wyszli na loty ok 19.00 to trochę się zluzowało.

Sevilla SVQ niedziela 6 rano:
wylot miałem o 6.40, więc zaraz po wejściu do saloniku (otwiera się o 6 więc wcześniej się nie da wejść) musiałem biec na boarding, więc w pośpiechu to wszystko. Salonik nieduży, była szynka serrano i dobry żółty ser i pieczywo i kawa, tyle mogę powiedzieć : ) Aha, jakieś sałatki (małe porcje a'la tapa) w lodówce, ale to już nie zdążyłem. Salonik niewielki (coś jak Wrocław albo nawet trochę mniejszy) i pustawy, no ale to pewnie kwestia godziny.

Turyn TRN niedziela ok 14.30:
nie napiszę nic nowego, jak tu już wcześniej opisywano: bardzo kiepski salonik, kilka dań warzywnych do odgrzania w mikrofali, napoje w tym alko. Bardzo fajny widok na płytę lotniska ale znowu byłem w dużym pośpiechu więc nawet tym nie miałem okazji się nacieszyć.

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Piza (PSA)

Nazwa saloniku: Galilei VIP Lounge

Który terminal: -

Jak wejście (karta, status, gotówka): Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Poranna wizyta w godzinach 6 - 7:30, gdzie salonik był zupełnie pusty. Do godziny 7:30 maksymalnie było 5 osób z nami.
Oferta śniadaniowa dość uboga (brak dań na ciepło). Dostępne były ze 3 rodzaje sałatek, jogurty, gotowane jajka, pieczowo (małe bułeczki, chleb tostowy) oraz płatki. Dodatkowo owoce i dość dużo przekąsek na słodko (croissant'y, ciasta, babeczki, ciastka itp.). Dobra kawa z ekspresu, herbata, napoje w lodówce + alkohol (kilka rodzjów wina, piwo, likiery + mocny).
Ogólnie daję okejkę. Zwłaszcza jak z samego rana nie ma czasu na śniadanie w hotelu.

Inne uwagi: Elegancka jodełka (parkiet) w jednym z pomieszczeń

@tetr1s to nie jest przypadkiem PSA?

_________________

@Gadekk oczywiście, że tak 🙂 Sama nazwa saloniku poprawna, a lotnisko już zmieniłem. A jak już Neapol został wywołany, to od razu dorzucam

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Neapol (NAP)

Nazwa saloniku: Pearl Lounge

Który terminal: -

Jak wejście (karta, status, gotówka): Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Wizyta w godzinach popołudniowych, gdzie salonik był dość zatłoczony. Na szczęście nie trzeba było czekać aż się miejsca zwolnią.
Na ciepło średni makaron z sosem pomidorowym i groszkiem oraz kiełbaski z dodatkami, natomiast zimna płyta nieco bogatsza.
Dobra kawa z ekspresu, herbata, napoje w lodówce + alkohol (kilka rodzajów wina, piwa, likiery + jak ktoś lubi, to można zrobić sobie Aperol Spritz).

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Dhaka DAC

Nazwa saloniku: UCB lounge

Który terminal: krajowy

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP/LK

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?:

Malutki salonik. Z ciepłych dań zupa, burgery, quasedilla. Ciastka i napoje z lodówki. Alkoholu nie stwierdzono. Więcej nie trzeba dodawać.

Dostępny jest jeszcze jeden salonik po sąsiedzku oraz oddzielny dla American Express.

Proszę nie kierować się na VIP longe, bo to strefa dla dyplomatów, ale wpuszczają do środka

_________________

Zgadzam się z Januszem. Przyzwoity salon

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Bolonia (BLQ)

Nazwa saloniku: Prima Vista Lounge (ex Marconi Business Lounge)

Który terminal: jedyny (przed security)

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Pierwsza recenzja na forum po retroficie tego przybytku - otwarty w drugiej połowie września, opisuję wizytę z 2 października w godzinach popołudniowych. Byłem w nim przed remontem 9 miesięcy wcześniej, więc będę porównywał.

Wizualnie na pewno jest dużo lepiej. Jedzenie kiedyś głównie pakowane ustąpiło miejsca barowi sałatkowemu i prostym daniom ciepłym. Niestety - jak widać na zdjęciach - jedzenie dosyć przegrzebane. Co jakiś czas coś uzupełniali, ale wtedy inne rzeczy się wykańczały, więc mimo chęci nie dało się uchwycić lepszego stanu baru... Alkohol nadal serwowany przez barmana, który jest miły i wszystko podaje bardzo sprawnie. Pojawiły się mocne alkohole w przyzwoitym wyborze. Niestety wszystkie softy, które wcześniej brało się samemu z lodówki teraz również podaje barman. Samemu można sobie tylko zrobić kawę (choć barman ma ekspres ciśnieniowy, więc i po to najlepiej zgłosić się do niego) i zabrać butelkę wody. Jest chyba jakieś ciche przyzwolenie na branie jej na wynos ze względu na umiejscowienie lodówki przy wyjściu do security (brak limitu płynów na BLQ). Zniknął kącik bezglutenowy, być może jak wszystkim dealuje tym barman - nie pytałem. Przy dużej liczbie gości otwierają dodatkową salkę a'la konferencyjną do siedzenia, więc było znośnie. Fast track działa po staremu, bez zarzutu - drugie wyjście z saloniku prosto na security dostępne oprócz gości tylko dla pracowników i załóg.

_________________

Chyba jeszcze nie było saloniku z Shannon:

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Shannon (SNN)

Nazwa saloniku: Boru Lounge

Który terminal: -

Jak wejście (karta, status, gotówka): Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Wizyta w godzinach 17:30 - 19, gdzie salonik był zupełnie pusty. Przed godziną 19 salonik odwiedziły dodatkowe 3 osoby.
Minus to na pewno brak dań na ciepło (dostępne tylko kanapki, wrapy oraz przekąski na słodko - croissant'y, cista, babeczki).
Dostępna kawa z ekspresu, herbata, napoje z lodówki oraz bogata oferta alkoholi:
- 3 rodzaje piwa: Guinness, Heineken, Budwaiser,
- wino białe (4 rodzaje), różowe, czerwone (3 rodzaje),
- likiery i mocne (m.in. 3 różnie Irlandzkich Whisky, Francuski koniak, gin, wódka, rum).

Inne uwagi: Bardzo przyjemnie i estetyczne / komfortowe toalety - w tym możliwość wzięcia prysznica.
Inne godziny otwarcia niż w aplikacji PP - salonik czynny od 6 do 19 (w aplikacji PP info, że salonik otwarty do 17:30).

MRS (Marsylia) również nie widziałem, więc dodam info.

Bez względu na terminal można (teoretycznie) skorzystać z Les Jardins Sainte Victoire na terminalu 1, który znajduje się w strefie ogólnodostępnej na 2 piętrze, ale ... utracili dostęp do Priority Pass (wrzesień 2025). Obsługa niestety w ogóle nie mówi po angielsku (zresztą jak w większości Francji), a zawołany manager potrafił tylko powiedzieć, że nie mogą się zalogować. Może to celowe działanie, bo nie opłaca obsługiwać klientów ze zniżką (salonik ten działa jako kredyt / rabat do rachunku w wysokości 23 EUR za wizytę).

Poniżej info dot. terminala 2:

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Marsylia (MRS)

Nazwa saloniku: La Cantine des Voyageurs

Który terminal: 2

Jak wejście (karta, status, gotówka): Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Podobnie jak wyżej - przybytek działa w formie kredytu / rabatu do rachunku w wysokości 23 EUR za wizytę. Byliśmy w godzinach porannych (6 - 8), gdzie bez problemu znaleźliśmy miejsce do siedzenia, a kolejka do kasy była max na 3-4 osoby. Przy nielimitowanych wejściach na PP miły dodatek przy podróży, gdzie za 2 wejścia na PP + około 1 EUR dopłaty do każdej karty zamówiliśmy:
- 2x woda w butelce 0,5l,
- 2x duża kawa,
- 2x wino,
- sałatka,
- kanapki / sandwich z łososiem (2 szt. w zestawie),
- kanapka / bagietka z szynką, pomidorem, ogórkiem, sałatą,
- 2x croissant z czekoladą.

Inne uwagi: Błędne info dot. piętra w aplikacji PP (La Cantine des Voyageurs jest na parterze). Dodatkowo wizyta nie jest rejestrowana w historii aplikacji PP.

BCN
Barcelona El Prat, Terminal 2
Sala VIP Canudas
wchodziłem na Priority Pass

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Rodos (RHO)

Nazwa saloniku: Goldair Handling Lounge

Który terminal: jedyny

Jak wejście (karta, status, gotówka): wchodziłem na Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy poleciłbyś ten salonik innym?: tak

Nie miałem wielkich oczekiwań i zostałem przyjemnie zaskoczony. Salonik nie jest jakiś wielki, ale przed niedzielnym lotem do Krakowa wczesnym południem nie było tłoku. Wystrój OK, siedzenia wygodne, jedzenie smaczne. Na ciepło była zupa i pulpeciki. Na zimno sery, wędliny, wrapy, itp. Oczywiście na słodko ciasta. Wina lokalne, z piw Alfa. Z mocniejszych jak na zdjęciu. Bardzo miło spędzony czas przed odlotem – salonik na plus.

Pozdro @Kashpir

_________________

KIN - jedyny salonik na lotnisku. Całkiem spory wybór posiłków na ciepło, dużo salatek, dużo miejsc siedząch natomiast wszelkie napoje podawane zza baru do szklanek. Nie było szans wziąc sobie butelki/puszki ze sobą

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Chicago ORD

Nazwa saloniku: Swissport Lounge

Który terminal: Terminal 5

Jak wejście (karta, status, gotówka): Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy poleciłbyś ten salonik innym?: Nie. To co na zdjęciach to i tak najlepsze co udało mi się tam znaleźć. Mały, zatłoczony, obsługa zmęczona i opryskliwa. Opinie na Google maps mówią same za siebie, Sam skorzystałem (mimo ograniczonej liczby wejść), bo wiedziałem, że prawdopobnie utknę na noc na lotnisku w Chicago i czeka mnie tułaczka przez inne amerykańskie lotnisko, żeby dolecieć do Polski. Więc chciałem posilić się na zapas, żeby nie płacić za tak samo złej jakości jedzenie na terminalu. Moim zdaniem nie warto nawet gdy mamy nielimitowane wejścia.

_________________