Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 32 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Nie szybkie i nie RTW
#1 PostWysłany: 07 Wrz 2025 10:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
To prawda, że podróżuję często, jednak moje wyjazdy nie są długie. Rzadko przekraczają 2 tygodnie. Tym razem będzie inaczej, wybieram się w moją drugą najdłuższą podróż. Ta pierwsza miała miejsce ponad 30 lat temu a jej celem była Francja. Wtedy jeszcze do części państw UE trzeba było mieć wizy. Niemcy były zaś ciekawym przypadkiem, bo obowiązywały wizy z wyjątkiem podróży do Berlina.

Długi wyjazd zrobił się przypadkiem, kiedy starałem się dopasować loty do już kupionych noclegów i biletów.

Powstaje pytanie, czy ten wyjazd zmęczy mnie tak, że przejedzie mi ochota na dalsze podróże, czy wręcz przeciwnie - będę miał ochotę na więcej?

Trasa mojej podróży niech na razie pozostanie tajemnicą (przynajmniej w tej narracji). Będę ją zdradzał wraz z kolejnymi etapami podróży. Napiszę tylko, że obejmuje 4 nowe dla mnie państwa i tylko 3 nowe linie lotnicze.

Jestem całkiem podekscytowany. Wyjazd jutro rano, ale spakowałem się już w środę. Bagaż waży z 7 kilo - chciałem mniej, ale się nie udało. Przed podróżą zauważyłem, że mój Forclaz 40 air dożywa swoich dni, postanowiłem więc kupić coś nowego. Po długim wyborze i rezultacie kupieniu nowego plecaka w Decathlonie (czego nie chciałem, bo w zasadzie bojkotuję tę firmę za chęci bycia w Rosji), bo to jedyny plecak, który znalazłem mający 55 cm i porządne szelki oraz pas biodrowy, w końcu zdecydowałem, że go oddam i biorę Forclaza w ostatnią podróż (może gdzieś w jej trakcie zostanie wymieniony?)

Z tym Decathlonem to nie do końca prawda. Jest jeszcze Osprey Fairpoint/Fairview. Plecak który zamówiłem i oddałem jako pierwszy. Zrezygnowałem z niego bo jest trochę zbyt fancy i odrobinę za ciężki, ale zwłaszcza w zestawie z drugim mniejszym wydaje się być najlepszą opcją do latania - przy okazji nadając się do chodzenia.

Ale to może innym razem

Sent from my Pixel 7 using Tapatalk
Góra
 Profil Relacje PM off
19 ludzi lubi ten post.
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Rendez-vous w Paryżu ♥️🍷 Zbiór lotów do francuskiej stolicy od 168 PLN 🇫🇷🥐 Rendez-vous w Paryżu ♥️🍷 Zbiór lotów do francuskiej stolicy od 168 PLN 🇫🇷🥐
Greckie wczasy z parkiem wodnym 🏊‍♂️🌊 Tydzień all inclusive na Zakintos za 2704 PLN Greckie wczasy z parkiem wodnym 🏊‍♂️🌊 Tydzień all inclusive na Zakintos za 2704 PLN
#2 PostWysłany: 08 Wrz 2025 06:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
We wstępie zapomniałem dodać, że czasie tego wyjazdu, nie sprawdzałem jeszcze gdzie zostanę kilometrowym milionerem w powietrzu.

A przed podróżą postanowiłem zrobić zdjęcie reagującego na zmiany pór roku okolicznego domu. W dacie powrotu powinien być najpiękniejszy, ale to się jeszcze okaże.


Image

I zdjęcie plecaka w jego prawdopodobnie ostatniej podróży - bardzo jestem do niego przywiązany, choć zdarzały się zdrady, np w poprzednią podróż wziąłem walizkę (mając nadzieję, że mi ją zgubią - co się nie zisciło)

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 08 Wrz 2025 20:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Pierwszym etapem jest Budapeszt. Miasto, które bardzo lubię i od lat planuję tu dłuższy pobyt.

Tym razem postawiłem na zwiedzanie peryferii. Widziałem dużo ciekawych bloków, jeden dom, ale nie trafiłem na nic, co mógłbym uznać na odkrycie.

Wreszcie poszedłem pod wieżę ciśnień, którą mija się po drodze z lotniska. Pojechałem też zobaczyć ostatnie chwile cudnego hotelu Budapeszt

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
 
      
#4 PostWysłany: 09 Wrz 2025 09:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
W Maxie SCATa do Szymkentu mają tylko 40 pasażerów, ale nowy system i na razie nie potrafią przydzielić mi żadnego z wolnych miejsc.

Jeeeeeej, udało się
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 09 Wrz 2025 09:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lis 2011
Posty: 2327
Loty: 124
Kilometry: 218 290
srebrny
@pabien nie chce wyjść na pana marudę ;) ale wystarczy wejść na twój profil i wszystko jest podane na tacy gdzie i kiedy lecisz, także nici z tajemnicy xD. Jak nie chcesz zdradzać wszystkiego to sobie chwilowo zmień profil na prywatny.
_________________
Image
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 09 Wrz 2025 09:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Wiem o tym, to nie ma znaczenia napisałem, że tajemnicą zostanie "w tej narracji"

A skoro już piszę to muszę przyznać, że zawsze zadziwia mnie lokalizacja terminala pasażerskiego w BUD. Dalej od miasta chyba już się nie dało. Ile osobominut się przez to traci? I ile paliwa spala?

Wydaje mi się, że to jest konsekwencją bankructwa operatora lotniska dawno temu. Wtedy terminal był vis a vis stacji kolejowej Ferihegy. Tak mi się przynajmniej wydaje...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 09 Wrz 2025 10:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Sty 2011
Posty: 2073
złoty
pabien napisał(a):
zawsze zadziwia mnie lokalizacja terminala pasażerskiego w BUD. Dalej od miasta chyba już się nie dało.


Potrzymaj mi Baranów ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
tom971 lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 09 Wrz 2025 11:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Nie, nie, nie w tym rzecz, w Budapeszcie pasy startowe są te same, tylko nowy terminal postawiono najdalej od miasta
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 09 Wrz 2025 17:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Lot scatem świetny. W 40 osób to łatwo wybrać sobie miejsce.

Image

Nawet papu dają plus wodacolakawaherbata

Image

Lotnisko w Szymkencie nówka sztuka. Tranzyt dziwny. Zebrano tych co do Urumczii i zabrano nam paszporty. Skaner się zepsuł, więc przeszliśmy bez niego. Ja się udałem do salonu (wielkiego, jestem tu jeden)

Paszporty obiecali oddać przy boardingu


Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#10 PostWysłany: 10 Wrz 2025 20:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Dziś Putin oraz chińska specyfika internetowo organizacyjna trochę zepsuły dzień. Poza tym jetlag.

Najpierw długo się wydostawalem z lot iska, na którym byłem ok 4 rano, potem się zdrzemnąłem, później pojechałem obejrzeć postmodernistyczny Jedwabno szlakowy grand Bazar

Nastepnie nie udało mi się kupić biletu na BRT, wróciłem do hotelu i zasnąłem.

Co poza tym - Urumqi jest mniej wypucowane niż inne odwiedzone przeze mnie miasta. Jest tu mnóstwo uzbrojonego wojska i policji. Chińczycy albo się boją miejscowej ludności znaczy, albo pokazują siłęImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#11 PostWysłany: 11 Wrz 2025 17:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Chiny mimo swojego rozmiaru mają jedną strefę czasową. Ma to pewne konsekwencje dla leżącego na zachodzie Singciangu. Tutaj dzień kończy się późno (zaczyna również). Różnica czasów między Urumchi a sąsiadującym Kazachstanem to 3 godziny (nie wiem czy jeszcze gdzieś występuje podobna)

Ja się akurat cieszę, bo jest dużo czasu na zwiedzanie bez potrzeby bawienia się w madrugadora.

Nawet mi się trochę udało zobaczyć, choć Urumchi i okolice to miejsce na tygodnie a nie dni zwiedzania.

Nawet myślałem czy by nie pojechać zobaczyć "scenic lake" ale zdaje się, że to takie nasze Morskie Oko na miarę chińską, więc zrezygnowałem na rzecz parku z czerwoną pagodą i spaceru po mieście. Jestem zadowolony, choć nie odkryłem niczego 10/10 to jednak poczyniłem sporo obserwacji.

No i znalazłem prawdziwego socmoda - w Chinach nadal rządzi jedna partia, ale oni zdają się wstydzić tych starych rzeczy. Osiedle które wypatrzyłem było za płotem, nie wiem czy jest w remoncie czy zostanie zburzone. Warto zauważyć, że podobny budynek mógłby stać gdziekolwiek w Poradziecji.

Na początku robiłem zdjęcia zza płotu, ale dalej znalazłem otwartą bramę, więc wszedłem. O ile gdzie indziej, kiedy robię zdjęcia rzeczy nowych - niezaleznie od przeznaczenia - nikt się nie czepia. Tam było inaczej. Podeszła do mnie kobieta o coś tam mówiła - ja jej, że ciekawa architektura - zapewne zrozumiała mnie w takim samym stopniu jak ja ją, mężczyzna natomiast robił mi zdjęcia - pewnie żeby donieść na milicję. Ja żyję w przekonaniu, że tutaj wystarczy milicji wysłać zdjęcie, a oni szybko cię znajdą, choć pewnie oleją moje działania dywersyjne polegające na fotografowaniu starego i brzydkiego

A oto bohater akapitu powyżej

Image

W parku jak to w chińskim parku - dużo ludzi i liczne activities. Ale jest też widok na miasto - z górami w tle. I pagoda z tłumami fotografujących

Image

Image

A przepraszam, jeszcze zamiast łabędzi nożnych kaczki elektryczne

Image

Nie widziałem szczególnych budowli, ale były ciekawostki. To pierwsze wziąłem początkowo za postmodernistyczne więzienie. Okazało się szkołą

Image

Poza tym zawsze warto patrzeć na dachy budynków, bo tam często bywają różne konstrukcje, albo ... wille

ImageImage

Image

Wille coś się nie chcą dziś wgrać. Spróbuję jutro
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#12 PostWysłany: 12 Wrz 2025 07:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lis 2011
Posty: 2327
Loty: 124
Kilometry: 218 290
srebrny
@pabien odpowiadając na twoje dylematy to najwieksza możliwa różnica czasu wynosi 3.5h na granicy Chin i Afganistanu :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_a ... i%C5%84ska
_________________
Image
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
pabien lubi ten post.
 
      
#13 PostWysłany: 12 Wrz 2025 08:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Na początek obiecane wille na dachach

Image

Dziś po raz pierwszy jestem w Chinach w mieście poniżej 500,000 mieszkańców. Od razu jest inaczej. Ale na początek trzeba było tu dojechać, bagatela 600 km.

Chciałem przez Ujgurię jechać pociągiem bo liczyłem na piękne widoki. Bardzo się rozczarowałem. Droga jest obrzydliwa. Przez większość czasu jedzie się przez żużlową pustynię z jakąś tam infrastruktura - a to wiatraki (tysiące) - to jeszcze s
W odrobinę ładniejszym otoczeniu, potem były kiwony i mnóstwo różnej infrastruktury. Ma dodatek pustynia była całkiem często przecinana drogami.

Zdjęcia nie oddają obrzydliwości krajobrazu (trzeba pamiętać, że tak było przez większą część z 600 km, na szczęście pokonywanych ponad 200 km/h

Image

Image

Image

Moim celem na dziś było Hami. Już na początku, przy wychodzeniu z dworca miałem spotkanie z tajniakiem policyjnym, który musiał mnie zarejestrować.

Potem okazało się, że w Hami Amaps tak po prostu nie działają.

Postanowiłem przejść się 3km z hakiem do mojego Hamptona. Było warto. Akurat trafiłem na tysiące dzieci w mundurkach wychodzących ze szkół. Głównie na piechotę, ale też setki jeździły na rowerach (jak w dawnych Chinach)

Architektura nie powala. Zauważyłem, ze szkoły są tu projektowane stosunków najodważniej (po wczorajszej z piorunkiem)

Image

Image

Jeszcze blok z fajową dziurą. Teraz odpocznę sobie chwilę, napiję się kawy, podładuję telefon i idę na zwiedzanie.

Image

p.s obawiam się, że na stacji w Hami będę musiał się pożegnać z moim offem na komary tygrysie, ale mam nadzieję, że w Rossmanie tfu, Watsonsie w Hong Kongu da się go odkupić
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#14 PostWysłany: 13 Wrz 2025 17:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Wczoraj w Hami widziałem raczej rzeczy brzydsze niż ładniejsze, ale niektóre były przynajmniej zabawne

Ten budynek akurat jest bardzo ciekawy

Image

A tutaj jak się budowało dawniej
Image

Zaraz potem tak

Image

A już całkiem niedawno tak

Image

Jak się buduje teraz nie pokażę, bo tego się nie da odzobaczyć

Za to proszę kompozycję deweloperską

Image

A tutaj zabezpieczenie bramy do szkoły

Image

Dziś w drodze na dworzec znalazłem zagłębie pomo poniżej najbardziej efektowny egzemplarz

Image

Udało mi się przejść przez kontrolę z offem. Pani mi co prawda pokazała, że powołuję się na zły przepis, bowiem aerozole palne tak jak inne perfumy i podobne mają ograniczenie do 100 ml i po jednej sztuce każdego rodzaju, ale moje opakowanie miało właśnie 100 ml.

Droga do Xining okazała się znacznie ciekawsza niż ta wczorajsza. Urozmaicona, nawet jeśli był żużel to układał się w pagóry. I były góry wysokie (wczoraj może też były, ale siedziałem nie po tej stronie)

Image


Image

Mogłem zobaczyć jak wyglądają wsie, jak pola, praca w polu itd. Na zdjęciach pola małe i wieś biedniejsza. Pod koniec drogi pojawiły się olbrzymie pola, pastwiska i bogatsze wsie. Oprócz tego widok jak zaczyna się miasto



Image

Image

Image

Były też wiatraki - liczne

Image

Na miejscu od razu miałem widoczek, który w moim mniemaniu oddaje współczesne Chiny, tylko to wiadro powinno być dużo, dużo większe.

My patrzymy na metropolie, rozwój technologii (w tym inwigilacji), ale nie zauważamy tych, którzy żyją jak setki lat temu - zresztą w mieście też można zobaczyć mnóstwo ludzi jakby z innej, tej mniej nowoczesnej rzeczywistości.

Image

A na sam koniec ruchomy posterunek policji

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#15 PostWysłany: 14 Wrz 2025 09:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Dziś mam dzień transferu ma wybrzeże, ale ponieważ lot jest dopiero o 16:25 to miałem spoor czasu na zwiedzanie Xining. To miasto jest całkiem przyjemne. Położone na wysokości ponad 2000 m ma jakieś przemiłe (choć w cieniu chłodne powietrze). Ale, mimo że jest kurortem, wygląda podobnie do innych miejscowości. No może bloki są trochę bardziej oszczędne w detalach.

Niestety, żeby coś zwiedzić trzeba byłoby wybrać się na wycieczkę, a na to nie miałem czasu. Podchodziłem sobie trochę i tyle. Nawet mi się nie chciało próbować kupić biletu na autobus na lotnisko (na spacer nie wziąłem ze sobą paszportu, a bez tego nie dostanie się biletu, nie miałem ochoty wracać.)

Trzeba przyznać że nawet z miasta, ale szczególnie z lotniska (30 km, 24 zł Didi - ale mi zwróciło)

Image

Image

Image

Na tym ostatnim zdjęciu trochę widać 3 pasma coraz wyższych gór

Jest też pomnik gór

Image

Jakiś bloczek starszy, ładniejszy

Image

oraz nowy wymiar gruszek na wierzbie

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#16 PostWysłany: 14 Wrz 2025 09:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Na lot odprawiłem się wcześniej, ale oczywiście oni muszą tu pieczątki stawiać, miałem coś do wydrukowania, ale nie miałem drukarki, zresztą zauważyłem, że w danych mam stary numer paszportu.

I to okazało się problemem, Pan spędził ze 40 min na odkręcaniu tego - od początku widać było, że chciał rozwiązać problem. W efekcie jednak okazało się, że straciłem moje miejsca oraz nr programu lojalnościowego, a przy bramce nie idzie wytłumaczyć o co mi chodzi. Trudno, dopiszę później
Góra
 Profil Relacje PM off
oskiboski lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#17 PostWysłany: 14 Wrz 2025 14:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Jest tak jak pisał @jacek96 pani w recepcji salonu maca ekran tel, żeby sprawdzić czy nie pokazuję jej screena zamiast pdfa

Żeby nie było bez zdjęć (niestety marne) to góry z góry i burza nad Szanghajem

Image

Image

Image

Ok to jeszcze jedna obserwacja, choć normalnie takich zdjęć nie wrzucam, ale zauważyłem, że po tym Xining turyści chodzą w kowbojskich kapeluszach (no jakieś bydło po drodze widziałem z pociągu), poniżej cowgirls. To ciekawe zresztą, bo mężczyźni co najwyżej na kapelusze się decydowali. Kobiety są wyraźnie bardziej odważne. Poza tym to fajny przykład fascynacji Ameryką w Chinach ludowych Image
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#18 PostWysłany: 14 Wrz 2025 15:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2011
Posty: 7901
platynowy
Imponujące te chińskie pioruny :)
Góra
 Profil Relacje PM off
oskiboski lubi ten post.
 
      
#19 PostWysłany: 15 Wrz 2025 14:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Już jestem w Nanjing, ale jeszcze jedna rzecz z chińskiego Zakopanego. Byłem tam w nocy z soboty na niedzielę, pod hotelem stało kilka autokarów wycieczkowych, a kiedy się meldowałem przez lobby przewalały się tłumy pijanych Chińczyków (w tym w wersji takiej, że ci mniej nietrzeźwi prowadzili bardziej zrobionego). Mogę tu powiedzieć, że uchlani Polacy to mały pikuś przy Chińczykach (ale może to wynikać z tego, że nie rozumiałem co oni wrzeszczeli). Na dodatek palą i to w dużych ilościach cuchnące papierosy.

W porównaniu z północnym zachodem tu jest potwornie gorąco (taki mają klimat)

Ale od początku. Po zmianie planów pierwsza noc w Nanjing spędziłem w hotelu przy lotnisku (160 zł ze śniadaniem, do tego z 7% csshbaku) i świetne opinie.

Po zrobieniu rezerwacji hotel przysłał mi maila o treści

Image

Przeczytałem i postanowiłem olać, bo to za bardzo bez sensu brzmiało. Kiedyś co prawda nocowałem w Hamptonie przy GRU, gdzie co kilka minut samolot przelatywał mi przez pokój, ale jakoś nie wierzyłem, że tu też tak będzie. I nie myliłem się, w ogóle nie słyszałem samolotów.

Ale hotel był dziwny. Po zameldowaniu pokój coś do mnie mówił po chińsku (tutaj nawet pożyczamy rower gada). Potem zobaczyłem coś co wydało mi się bardzo perwersyjnym akwarium na stosunkowo dużą rybkę.

Image

Było czym innym, można sobie przeczytać napis. Tłumaczy się różnie, ale w sumie to dotychczas najwyżej prezerwatywy w okolicy minibaru widywałem, ale nie sztuczną waginę przy łóżku. Tłumaczenie nie do końca wyjaśnia co ona robi.

Dziś miałem nocleg w pierwszym prawdziwym Hiltonie. Na dodatek nad samą Jangcy i to w cenie jakieś 239 zł.

Hotel oferuje takie widoki z okna

Image


Image

W Nanjing jak to w chińskim mieście nie za bardzo wiadomo co zwiedzać. Pomyślałem, że pojadę zobaczyć jezioro z murami i widokiem na górę. To zdawało mi się być podstawową atrakcją miasta. Okazało się, że trafiłem na nie byle jaka atrakcję. Posiada ona certyfikat AAAA (nie wiem czy jest jeszcze AAAAA itd).

Jest wodospad (z rurą), dużo fauny pływającej, fauna stojąca i trochę chodzenia. Ale za to lody można kupić za 1,50.
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Ale oprócz loda, wycieczka nie poszla naarne, bo wypatrzyłem ciekawy budynek

Image

To po dodaniu gwiaździstego mauzoleum daje bardzo dobry wynik jak na Chiny


Image

Image

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
#20 PostWysłany: 16 Wrz 2025 09:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5472
Loty: 714
Kilometry: 984 307
platynowy
Całkiem to zabawne. Pojechałem nie na ten dworzec w Nanjing. Poszedłem wymienić bilet, pani sprzedala mi nowy i powiedziała, żebym sobie sam skasował stary kupiony w aplikacji. Akurat wybrałem tę z WeChat. Oczywiście się nie dało. Napisałem do nich - halo o co kaman, a oni że się nie da, choć ppwinno się dać. I jeszcze prosili o ocenę rozmowy.

Złożyłem prośbę o chargeback. Nie za bardzo wierzę w pozytywny wynik, ale to głupio tracić 8 dyszek.

Dziękując @gruby_inwersja za info z jego relacji o korzystaniu z rowerów, dodam jeszcze, że można je również wypożyczać jednorazowo, co kosztuje mniej niż złotówkę za 15 min jeśli odstawi się dobrze i ponad złotówkę jeśli gorzej.

Jedyny problem z tymi rowerami jest taki, że one (choć przy regulacji siodełka jest 185 cm) są tak na max 160 cm wzrostu
Góra
 Profil Relacje PM off
oskiboski lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 32 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group