Fly4free.pl

Informacji o atrakcjach zarówno na tym forum jak i ogólnie w internetach jest jak na lekarstwo, ale kilka pozycji sobie wypisałem na liście: spacer od King Faisal Corniche, przez Financial Harbor, Bab Al Bahrain, The Avenues Park i dookoła Bahrain Bay, kończąc na Bahrain Emblem Monument lub National Museum (aczkolwiek ono mnie akurat w ogóle nie interesuje). Oprócz tego w Manamie kawałek na wschód od ścisłego centrum jest Al Fateh Grand Mosque, a w drugą stronę tzn. na zachód są chyba głównie wielkie malle np. City Center i na końcu Bahrain Fort. Są jeszcze jakieś delfiny, muzeum wydobycia pereł itp. To tyle ile znalazłem jeśli chodzi o samo miasto, ile czasu powinno mi to zająć chodząc z buta? Ewentualnie hulajnogą choć nie orientowałem się jeszcze jak działają, ale prawdopodobnie bez neta nic nie zrobisz więc pewnie nie skorzystam.
Co do atrakcji pozamiejskich to mam na oku trzy: Bahrain International Circuit, First Oil Well i Tree of Life. No i tutaj się sprawa komplikuje bo autobusami to jakieś 2-3h podróży w 2 strony na każdą atrakcję i nie da się tych miejsc połączyć tzn. z jednego do innego i tak trzeba jechać z powrotem przez stolicę. Pytanie czy na torze F1 poza zawodami w ogóle jest coś do zobaczenia chociaż zza płotu? Bo na street view praktycznie nic nie widać, ale też nie wszystkie ulice są tam sfotografowane.

Generalnie jeśli czegoś nie pominąłem, to ten Bahrajn raczej mało ciekawy jest. Stąd mój dylemat jak rozplanować swoje 2 dni i 2 noce w rejonie Ad-Dammam i Bahrajnu. Autobusy SAPTCO z Dammam wyjeżdżają o 8 i 17:30, z Bahrajnu 12 i 22:30. Także moje opcje są następujące:
1. wyjazd o 8 z Dammam, powrót z Bahrajnu o 22:30 dnia następnego (czyli pełne 2 dni w Bahrajnie i 0 czasu w Dammam)
2. wyjazd o 8 z Dammam, powrót z Bahrajnu o 22:30 tego samego dnia (1 pełny dzień Bahrajn i 1 pełny Dammam)
3. wyjazd o 17:30 i powrót o 22:30 następnego dnia lub wyjazd o 8 i powrót o 12 następnego (czyli 1,5 dnia Bahrajn + 0,5 w Dammam)
Jakbyście zrobili? Mogę też wynająć samochód w Dammamie albo w Bahrajnie np. na 1 dzień, ale nie chciałbym wynajmować tu i tu (ze względu na 2x zamrożony depozyt mając zaraz potem lot do ZEA gdzie furę muszę wziąć obowiązkowo).
Co ciekawsze, Dammam + okolice czy Manama + okolice?

_________________

@Kafar Byłem w styczniu (niecałe 48h), wg. mnie jak sobie dobrze rozplanujesz to w jeden dzień jest do "ogarnięcia". Transport publiczny jest bardzo tani (daily cap < 10 PLN), więc możesz się nim wspomóc np. do Bahrain Fort. Ruch pieszy jest upośledzony, lepiej sobie wcześniej obadać w Street View i zaznaczyć przejścia / skrzyżowania gdzie ew. można przejść przez większe ulice.

_________________

Z mojego pobytu w Bahrajnie pamiętam, że szybko robiło się nieznośnie gorąco, co może mieć wpływ na tempo podróżowania. Z drugiej strony pamiętam, że jak jechałem gdzieś dalej od stolicy autobusem, to był jakiś jeszcze przed piątą, co pozwalało wydłużyć czas na zwiedzanie. Moim zdaniem Bahrajn to państwo na 72h, ale jak będziemy się kręcili blisko stolicy to wystarczą 24h.
Sporo chodziłem i rzeczywiście jest problem z przekraczaniem niektórych ulic, przejścia są niezwykle rzadko, więc lepiej zaplanować trasę niż iść na oślep.

W 2-3 dni bez samochodu da radę zobaczyć większość ważnych rzeczy, w tym dobrze stolicę. Jak weźmiesz samochód to już w ogóle na luzie.

_________________

Po powrocie stwierdzam, że w stolicy praktycznie wszystko, może z wyjątkiem Wielkiego Meczetu i Fortu, można zobaczyć z buta. Natomiast do tego meczetu i fortu pewnie da się sprawnie dojechać autobusem, także całość zwiedzania w 1 dzień spokojnie można zrobić. Jest fajny widok na wieżowce z daleka z tej plaży. Ale mój ulubiony rejon Manamy to zdecydowanie okolice Bab Al-Bahrain, czyli stare miasto, zdominowane obecnie przez hindusów. Klimatyczne, wąskie uliczki, stare meczety, sklepiki ze wszystkim, dobre i bardzo tanie indyjskie jedzenie (typu 1-2 BHD za obiad), gdzieniegdzie wieżowce w tle. Minus jest taki, że nie ma tam żadnego nocnego życia, hindusi idą spać ok. 23 i cała dzielnica jest praktycznie wymarła. Jeśli ktoś chce coś zjeść w nocy a może i pobalować to trzeba się udać w rejon Juffair - dużo hoteli i zachodnich restauracji/fast-foodów.
Natomiast jeśli chcemy zobaczyć całość kraju tzn. wyjechać z miasta, to już trzeba mieć na pewno samochód, bo komunikacja miejska jedzie dłuuugo i w najważniejsze miejsca takie jak tor F1 czy Drzewo Życia nie dociera.
Także odpowiadając samemu sobie w tym temacie: 1 intensywny dzień wystarczy żeby zwiedzić Manamę, i wtedy nie ma większego znaczenia czy mamy auto czy nie (ewentualnie bez auta trzeba by trochę wcześniej wstać żeby zdążyć zobaczyć te bardziej oddalone od Bab Al-Bahrain atrakcje), natomiast warto mieć też drugi dzień na resztę kraju bez pośpiechu. Ja ścisnąłem to wszystko w 1 dzień i 2 wieczory mając samochód, i tak też się da, ale z zaznaczeniem, że Fort widziałem tylko z zewnątrz bo nie zdążyłem przed zamknięciem, z toru kartingowego koło toru F1 wychodziłem jako ostatni o 23:30, na Tree of Life byłem po północy i mnie stamtąd lekko pogonili (ale widziałem), a Wielki Meczet też widziałem tylko z zewnątrz jeszcze później w nocy ale był ładnie oświetlony więc nie czułem żebym coś stracił. Także zalecam 2 dni na spokojnie, ale mając samochód zobaczenie praktycznie wszystkich głównych atrakcji w Bahrajnie (czyli jakieś tam ruiny w Rifa pomijam) intensywnie też jest możliwe.

_________________

Byłem jakieś 2,5dnia mając auto i mam wrażenie że zwiedziłem cały kraj co do jednego ziarnka piasku. A nadmienie że byłęm z dzieckiem małym co znacznie spowalnia zwiedzanie. Także mająć auto 2 dni moim zdaniem na luzie jak sie od rana do wieczora coś robi. Fajna jest trasa perłowa do przejścia na wyspie w okolicy lotniska można zobaczyć sporo dawnej architektury której nie ma w "centrum" miasta. Muzeum narodowe moim zdaniem też warto zobaczyć szczególnie częśc z makietami dotyczącymi historii tradycji i codziennego życia w Bahrajnie.
Co do Dammam bo o nie były tez pytania to samo miasto absolutnie nie powala i raczej na pół dnia do odwiedzenia moim zdaniem.