Fly4free.pl

_________________

Sycylia, Sardynia.
Loty z Wrocławia do Palermo.
Kraków-Cagliari/Olbia.
Woda ok, można się kąpać.
Poleżycie, pozwiedzacie, co kto lubi.

Wyjazd turystyczny, który ma się opłacać? Każdy się opłaca, jeśli jesteśmy z niego zadowoleni ale nie jest to opłacalnosc w sensie materialnym. Z ekonomicznego zaś punktu widzenia nie opłaca się, bo to konsumpcja i powoduje stratę.

Biorąc pod uwagę ramy czasowe, przewertowałbym oferty las minute w biurach. Tym bardziej, że chyba i taka forma była rozważana? Jedna Madera HB uciekła ale są inne - tak inne oferty Madery jak i inne kierunki.

Inna opcja - wsiąść w samochód i jechać przed siebie z mniej lub bardziej konkretnym planem: Chorwacja, Słowenia, Austria, Szwajcaria, Włochy. Albo Rumunia z opcja zarówno samochodową jak i przelot - np. do Oradei labo Kluż Napoki (powrót może być ewentualnie z Bukaresztu), tylko nie ma pewności, czy przejezdna będzie Trasa Transfogarska.

Rok temu na przełomie maja i czerwca byłem w Macedonii Płn i wróciłem zadowolony a zatem uznajmy, że "opłacało się". Tak więc można wybrać się i tam z opcją wypadu do Albanii.

-- 19 Maj 2025 09:07 --

@FUX

Bardzo dziękuje za odpowiedź. Mówiąc wprost - nie jest to coś co nas kręci. Te najbardziej oblegane przez Polaków kierunki W6/FR.

Jakby było np. jakieś OVD by LH za 700zł...to bym się nie wachał na przykład...

-- 19 Maj 2025 09:11 --

@Przemm

Zgadzam się - każda podróż się opłaca. Ale tu akurat mam na myśli ekonomiczny aspekt.

Cytując klasyka - Nie wszystko co warto się opłaca - i nie wszystko co się opłaca - warto.

Co do podróży autem - te zostawiam na najbliższą okolice - gdyż za darmo mogę tankować tylko w Polsce:) Więc tam gdzie zajedziemy za darmo - często jeździmy - i to z psem:)

_________________

Jako, że napisałeś gdziekolwiek to zaproponuje coś co szukałem dla siebie, ale w sumie chyba nie koniecznie warto w takim okresie. Terminów jest więcej i można sobie dopasować przesiadki w Pekinie zależnie czy chcemy wychodzić na miasto czy nie. Nadawany bagaż w cenie. Można zrobić OJ z Powrotem z Kantonu. Można sobie pojechać do Hong Kongu.

@adam1987 Bardzo ciekawa polecajka! Doceniam.

Aczkolwiek zamknięcie się w budżecie 12k wydaje mi się niemożliwe.

_________________

@tanhayi zweryfikuj może dokładniej, za 7k odliczając loty raczej da się spokojnie Hong Kong i Mako ogarnąć

Ja bym leciał na Islandię. Loty z dużym podręcznym kupisz poniżej 1k PLN/os. Wynajem samochodu jest jeszcze w rozsądnej cenie, a pogoda też zapowiada się nieźle (wiadomo, to Islandia, więc prognoza pogody może się mylić ).

@tanhayi, napiszę tak.
Jak sobie zorganizujesz zwiedzanie, tak będziesz miał. Na obu kwaterach nie spotkaliśmy żadnego Polaka. W Zingaro na trasie jedną rodzinę, w Castellammare del Golfo brak Polaków i wielu innych NIEOCZYWISTYCH miejscach również.
Niepotrzebnie się ograniczacie.

Ale Wasz wybór. Przyjemności.

@tanhayi też myślę że da się zmieścić w tych 12 tys. Tym bardziej jeśli pojedziecie przynajmniej na część wyjazdu do Chin. Noclegów pewnie najlepiej szukać na trip.com gdyż oferta jest zdecydowanie szersza i ceny są lepsze.
W Hong Kongu jedzenie drogie nie jest. W makao raczej jest ogólnie drogo, ale wiele atrakcji jest za darmo.
Transport między miastami, także tymi chińskimi, jest w dobrej cenie i raczej nie przekroczy 100 zł za dwie osoby za jeden przejazd.
Dodatkowo wycieczka jest polecana dla miłośników wież Eiffla, jedna przed kasynem w makao a druga w parku z budynkami z całego świata w Shenzen.

Nie mniej jednak nadal podtrzymuję że w tym okresie to chyba średni pomysł, bo dla mnie by było za ciepło.

Taka jedna myślę jeszcze. Przy wyjeździe na tak krótki okres, to raczej wolałbym lecieć k®ócej niż dłużej.
Na wschód dochodzi jetlag, więc kolejny dzień do bani.
A z pojęciem opłacalności wypoczynku to chyba pierwszy raz się spotykam. 😉

rozważ Azję Centralną - powinno dac rade w budżecie

_________________

Azja Środkowa to interesująca opcja, zwłaszcza że można z Polski dolecieć bezpośrednio. Ale warto wziąć pod uwagę pogodę - patrząc na prognozy na najbliższe dni dla np. Buchary, to prognozowana może dochodzić do 40 st. C (ciekawe, jak z temp. odczuwalną) - nie każdy lubi zwiedzać zabytki w takich realiach. A o wytchnienie od upałów i zwiedzania poprzez przerywnik i dzień na plaży będzie trudny.

Może lepszy Cypr, jakieś greckie wyspy. Albo Portugalia - tak stolica, jak i Porto a i południe kraju też. Tylko woda do kąpieli raczej zimna a więc dla odpornych ale na zwiedzanie pogoda powinna być w porządku.

To ja zaproponuję coś w przeciwną stronę.
Zostanie ok. 1000$ na wyżywienie, paliwo i atrakcje.
Ekonomiczny wątek? Pusta torba w tamtą stronę i można kupić ciuchów, elektroniki na powrocie do domu. Może się nie zwróci, ale sporo taniej niż w PL.

_________________
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.

w górach Kazachstanu czy Kirgistanu będzie chłodniej a nawet możliwy śnieg

_________________

Piszesz, że może być BUD.

Pod kątem zwiedzania - pakowałabym się i ruszała, o ile nie martwi Cię ilośc rzeczy do ogarnięcia w trochę inny sposób (alipay/wechat, używanie amap zamiast google maps, vpn i szukanie noclegów na trip.com).

Ja zaraz ruszam na 11 dni - super hotele mam dla jednej, solo (!) osoby za 120-150pln.
Plan jest mocno napięty: Chongqing, Lijiang/Kunming, Chengdu.

Budżetowo będziecie spokojni (tanie noclegi, tanie jedzonko), zwiedzicie i zobaczycie sporo, tylko trzeba włożyć trochę pracy przed; )

Przykładowa kombinacja lotów niżej

Dziękuje wszystkim zaangażowanym w porady. Bardzo doceniam. Wybór dokonany.

_________________