Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Wikipost
Zanim założysz nowy temat - zadaj sobie trud przeczytania tego wątku. Jeśli masz ogólne pytania/chcesz by inni doradzili Ci co do trasy wycieczki - napisz w tym temacie. Zakładanie odrębnych wątków zmniejsza czytelność forum.


Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 894 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 41, 42, 43, 44, 45  Następna
Autor Wiadomość
#861 PostWysłany: 17 Lis 2024 10:17 

Rejestracja: 30 Lip 2014
Posty: 5
Dzień dobry :-)
Nowa tu jestem, więc trochę i zagubiona. Skorzystałam z promocji różowej linii lotniczej i kupiłam tanie bilety (180 zeta) na podróż do Maroka (Agadir). Problem z tym, że mam tylko 3,5 dnia na zwiedzanie :-)
Myślałam o Marakeszu (oczywiście z noclegiem), ale co potem? Essaouira? Sahara? Samochód czy jednak transport miejski, aczkolwiek spędzać pół dnia w komunikacji chyba jednak wskazuje na wynajem auta?
Będę wdzięczna za podpowiedzi :-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Od drapaczy chmur po rajskie plaże 🏙️🏖️ Hongkong + Filipiny za 2674 PLN 🌴 💛 Loty w sezonie ✨ Od drapaczy chmur po rajskie plaże 🏙️🏖️ Hongkong + Filipiny za 2674 PLN 🌴 💛 Loty w sezonie ✨
❗SUPERCENA ❗Przedłużony weekend w Hiszpanii od 225 PLN 🥘 🌴 Loty do Barcelony, Walencji lub Madrytu 🏰🇪🇸 ❗SUPERCENA ❗Przedłużony weekend w Hiszpanii od 225 PLN 🥘 🌴 Loty do Barcelony, Walencji lub Madrytu 🏰🇪🇸
#862 PostWysłany: 17 Lis 2024 10:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2012
Posty: 5325
platynowy
To napisz co Cię kreci. Bo Marakesz, a plaza w Agadirze to całkiem odmienne klimaty. Zwiedzasz szybko czy wolno? Który raz w Maroku? Pierwszy? Jeździłaś autem poza EU?
Na 3.5 dnia na szybko: samochod dla wydajności czasowej. Marrakesz pierwszego dnia, po drodze Taroundat, jest klimatyczne i akurat na stop 2-3h. Rak 1-2dni. I ostatecznie Essouora i medyna plus la plage na wyciszenie. Prosty powrot wzdluz oceanu do Agadiru. Akurat na objazd 3 dni i nierobienie nadmiernych kilometrów, tylko w kółeczku/trójkącie.
Taki ekstremalny 3w1 na pierwszy raz
Można autobusem. Są dobre połączenia 2 operatorów. Ale wtedy 2x więcej czasu zejdzie, a lepiej by było mieć wtedy 4-5 dni. Na szybko da radę...Ale . będzie gonitwa. A i tanie samochody w MA to jednak sa słabe. Stare, zużyte itp. Nowe są drogie. Droższe niż w EU.
_________________
navigare necesse est
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#863 PostWysłany: 17 Lis 2024 13:04 

Rejestracja: 05 Mar 2017
Posty: 1534
srebrny
viltob08 napisał(a):
Dzień dobry :-)
Nowa tu jestem, więc trochę i zagubiona. Skorzystałam z promocji różowej linii lotniczej i kupiłam tanie bilety (180 zeta) na podróż do Maroka (Agadir). Problem z tym, że mam tylko 3,5 dnia na zwiedzanie :-)
Myślałam o Marakeszu (oczywiście z noclegiem), ale co potem? Essaouira? Sahara? Samochód czy jednak transport miejski, aczkolwiek spędzać pół dnia w komunikacji chyba jednak wskazuje na wynajem auta?
Będę wdzięczna za podpowiedzi :-)

3.5 dnia to mało na plany. Nocleg na Saharze- masz już 2 dni. Nie ma czasu za bardzo na "co potem". Tak samo jak podróż do Marrakeszu.
Możesz wykupić gotowe wycieczki, na grupach o Maroku ogłasza się wielu organizatorów.
Wynajecie auta da ci największa autonomię.
_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej
Góra
 Profil Relacje PM off
pyra2 lubi ten post.
pyra2 uważa post za pomocny.
 
      
#864 PostWysłany: 08 Gru 2024 19:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2012
Posty: 987
srebrny
Mam kilka dni w okolicach Marakeszu już wstępnie rozplanowane. I pojawiło się pytanie w mojej głowie czy w Marakeszu spędzić dwie ostatnie noce, czy wybrać dwie noce w okolicach Warzarat i tam się pokręcić. I tylko na ostatni dzień plus noc wrócić do Marakeszu? Na pokładzie dwoje dorosłych i dzieci (6,8), mamy samochód.
_________________
Droit au but!

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#865 PostWysłany: 08 Gru 2024 19:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2015
Posty: 5230
złoty
Lepiej w Marrakeszu, warzarat do obejrzenia w godzinę może dwie, no i kawał drogi krętymi drogami górskimi z robotami, chyba że już skończyli i jest piękna 2 pasmowa droga, ale wątpię,
Lepiej wziąć nocleg w centrum w prawdziwym riadzie ze śniadaniem
Góra
 Profil Relacje PM off
kubus571 lubi ten post.
kubus571 uważa post za pomocny.
 
      
#866 PostWysłany: 08 Gru 2024 20:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2012
Posty: 987
srebrny
No właśnie mamy nocleg w riadzie w Ajt Bin Hadd. Pisząc o Warzarat mam na myśli szeroko pojętą okolicę i pojechanie może do wąwozu Dades czy czegoś podobnego, czy lepiej spędzić cały dzień w Marakeszu.
_________________
Droit au but!

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#867 PostWysłany: 08 Gru 2024 20:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2012
Posty: 5325
platynowy
To ja w kontrze do @kostek966 (wybacz) napisze że do Warzazat/Ain bin Hadu warto choćby na jedną noc. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie. Calkiem coś innego niż w pozostałych częściach Maroka. Faktycznie na kilka godzin obydwa miejsce, al3 sama droga przez Atlas jest te jakaś przygoda. Warto się zatrzymać.w.polowie drogi w gorqx h na lunch w lokalnej "tajinowni" wrażenia smakowe gwarantowane. A powrto zamiast główna autostrada lepiej zrobić do połowy drogami lokalnymi. Nieziemnskie widoki będą w jedną i drugą stronę. Snieg w Atlasie w maju i kilkadziesiąt kilometrów dalej kwitnące wiśnie w marcu. Coś przecudnego.
_________________
navigare necesse est
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
kubus571 uważa post za pomocny.
 
      
#868 PostWysłany: 08 Gru 2024 20:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2012
Posty: 987
srebrny
Drogę przez Atlas pokonamy tylko na powrocie do Marakeszu ponieważ do Warzarat dojeżdżamy od południowego-zachodu.
_________________
Droit au but!

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#869 PostWysłany: 11 Gru 2024 13:06 

Rejestracja: 12 Lut 2019
Posty: 1058
niebieski
kubus571 napisał(a):
No właśnie mamy nocleg w riadzie w Ajt Bin Hadd. Pisząc o Warzarat mam na myśli szeroko pojętą okolicę i pojechanie może do wąwozu Dades czy czegoś podobnego, czy lepiej spędzić cały dzień w Marakeszu.


Moim zdaniem krajobrazy i "pokręcenie się" w okolicy Warzazat czy Dades jest dużo bardziej atrakcyjne niż Marrakesz.
Góra
 Profil Relacje PM off
jaco027 lubi ten post.
kubus571 uważa post za pomocny.
 
      
#870 PostWysłany: 07 Lut 2025 23:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2012
Posty: 987
srebrny
A opowiem, a co.
Droga z Agadiru do Warzazat N10+P1706. Od Taliouine czyli mniej więcej od połowy była dla mnie sztosem. Uwielbiam prowadzić i stawać na fotostopa ale tam bym się musiał zatrzymywać co zakręt. Połączenie surowości Islandii z pustka amerykańskich prerii. Czego dopełnieniem opisywana w innym temacie opuszczona stacja benzynowa z filmu "Wzgórza mają oczy". Naprawdę rundka Marrakesz - Agadir - Marrakesz, z czego Atlas dopiero za dwa dni, będzie w top 3 moich samochodowych przejazdów, nawet dzieciaki były pod wrażeniem co w samochodzie zdarza się rzadko.
_________________
Droit au but!

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#871 PostWysłany: 08 Lut 2025 00:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2012
Posty: 5325
platynowy
To jeszcze "polece" drogę przez Atlas dla samobójców. N7. Taroundant-Marrakesh.
Normalnie jest do przejechania, nieziemskie widoki, wysoko, wąska, stromo i urwiska, większość szutr. W dzien ciężko.
Raz w życiu zrobiłem głupotę, przejechałem ta drogę w nocy, podczas deszczu i chwilowych burz, osuwających się miejscami skal, lokalesow w srodku nocy na środku drogi bez jakichkolwiek swiatel/odblaskow, czmychajacych zwierząt kóz itp. To był sztos i taka adrenalina, zwłaszcza po kilku godzinach jazdy widząc światła kilkaset metrów wyżej i może max kilka kilometrów przed sobą. Pojęcie stromizny nabierało nowego znaczenia.
A dlaczego to wogole wyszło, bo policja zamknela drogę Warzazat- Marakesz z powodu zalania w Atlasie i to był najbliższy objazd, 200km dalej.
Dojechlem w srodku nocy do Marakeszu całkowicie wykończony. I już nie planuje powtórki tej nocnej wycieczki. W sumie to była głupota. Coraz jasniej to widzę z perspektywy czasu.
Ale w dzien...
_________________
navigare necesse est
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
kubus571 lubi ten post.
Zeus uważa post za pomocny.
 
      
#872 PostWysłany: 01 Mar 2025 15:01 

Rejestracja: 28 Sty 2019
Posty: 12
W Ait Benhaddou aktualnie robią zdjęcia do "The Oddysey" Nolana. Ciekawa dodatkowa atrakcja. Dobudowali kawał miasta zaraz obok kasby, nie spodziewałem się, że przy okazji wyjazdu do Maroko zwiedzę Troję :lol:
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#873 PostWysłany: 01 Mar 2025 16:57 

Rejestracja: 07 Lis 2017
Posty: 77
jaco027 napisał(a):
To jeszcze "polece" drogę przez Atlas dla samobójców. N7. Taroundant-Marrakesh.
Normalnie jest do przejechania, nieziemskie widoki, wysoko, wąska, stromo i urwiska, większość szutr. W dzien ciężko.
Raz w życiu zrobiłem głupotę, przejechałem ta drogę w nocy, podczas deszczu i chwilowych burz, osuwających się miejscami skal, lokalesow w srodku nocy na środku drogi bez jakichkolwiek swiatel/odblaskow, czmychajacych zwierząt kóz itp. To był sztos i taka adrenalina, zwłaszcza po kilku godzinach jazdy widząc światła kilkaset metrów wyżej i może max kilka kilometrów przed sobą. Pojęcie stromizny nabierało nowego znaczenia.
A dlaczego to wogole wyszło, bo policja zamknela drogę Warzazat- Marakesz z powodu zalania w Atlasie i to był najbliższy objazd, 200km dalej.
Dojechlem w srodku nocy do Marakeszu całkowicie wykończony. I już nie planuje powtórki tej nocnej wycieczki. W sumie to była głupota. Coraz jasniej to widzę z perspektywy czasu.
Ale w dzien...

N7 to jest gruba droga , w dzień jest zabawa , a co dopiero w nocy. Jak zamkną drogę Warzazat -Marrakesz to wszystkie wycieczki wracają objazdem przez Agadir . Nikt nie jedzie N7 :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#874 PostWysłany: 10 Mar 2025 14:54 

Rejestracja: 20 Mar 2018
Posty: 359
Loty: 45
Kilometry: 81 086
Czy w Maroko praktykowana jest sjesta?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#875 PostWysłany: 10 Mar 2025 15:21 

Rejestracja: 12 Lut 2019
Posty: 1058
niebieski
Nie. Natomiast w Ramadanie wszystko zamiera po zachodzie słońca, rzucają się na jedzenie.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#876 PostWysłany: 10 Mar 2025 18:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2012
Posty: 5325
platynowy
@j_a nie w tym miejscu postawiony przecinek.... zamiera, ale nie po zachodzie slonca.
_________________
navigare necesse est
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#877 PostWysłany: 10 Mar 2025 22:26 

Rejestracja: 12 Lut 2019
Posty: 1058
niebieski
Przecinek postawiony z punktu widzenia turysty :lol: Zamiera w tym sensie, że trudno cokolwiek załatwić, zamówić jedzenie w restauracji, itd. Miejscowi muszą się najeść, potem faktycznie się rozkręcają.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#878 PostWysłany: 10 Maj 2025 11:40 

Rejestracja: 01 Cze 2015
Posty: 311
Loty: 111
Kilometry: 260 580
niebieski
marecki1 napisał(a):
N7 to jest gruba droga , w dzień jest zabawa , a co dopiero w nocy. Jak zamkną drogę Warzazat -Marrakesz to wszystkie wycieczki wracają objazdem przez Agadir . Nikt nie jedzie N7 :)


Żadna tam droga dla samobójców. Jak ktoś ma objeżdżone to go nie ruszy. Wiem - właśnie wróciłem. Ale problem na tą chwilę leży gdzie indziej. Po ostatnich trzęsieniach ziemi ta droga jak i wsie wokół znacznie ucierpiały. I teraz odradzam jazdę ale ze względu na szeroko zakrojone prace remontowe. Droga jest otwarta ale trwają prace epickich rozmiarów. Ciągle się stoi i czeka a to na załadowanie wywrotki a to przeczekuje spadające kamienie, bo gdzieś u góry koparkowy samobójca, wgryziony koparką w stromą skałę nad drogą, postanawia zabić siebie i wszystkich na dole. Potem wjeżdża spychacz i szybko spycha te kamienie. Znaczna część trasy to jest jazda szutrem pomiędzy ciężkim sprzętem. Na odcinku od Ouirgane do Talat N'Yaaqoub jest masakra. Ale idą grubo - będzie szeroko i chyba dwupasmówka. Pewnie po tym remoncie skończy się legenda tej drogi.
Potem do przełączy Tizi N'test jest spokojnie a droga dość łatwa. Od przełęczy najtrudniejszy kawałek jest ponownie w remoncie totalnym i znowu idą po całości gdzieś do wioski Chafarni. Po remoncie będzie szeroko.

Podsumowując - da się przejechać. Widoki w najwyższej części fajne ale bez przesady. Poza tym to walka z remontem, kamieniami, ciężkim sprzętem. Kurz czasami jak gęsta mgła. Trasa - nie dość że wolna normalnie to przez remont trzeba doliczyć około 3 dodatkowe godziny. Auto po tej trasie wyglądało jak kupa.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#879 PostWysłany: 11 Maj 2025 16:12 

Rejestracja: 01 Cze 2015
Posty: 311
Loty: 111
Kilometry: 260 580
niebieski
Takie tam dla wybierających się.

Ait Ben Haddou. Wejście do Ksaru jest darmowe ale trzeba to zrobić mostem dla pieszych. Każda próba wejścia inną drogą kończy się opłatą za przejście przez teren prywatny. Najlepiej sprawdzić gdzie on jest na Google mapsach w widoku stelitarnym bo opisów nie ma a czasami są mylące strzałki prowadzące niby do "głównego wejścia"
UWAGA! Wejście na sam szczyt jest obecnie niemożliwe (maj 2025) bo trwają prace remontowe ale co najważniejsze i tak da się zobaczyć.

Studio Atlas w Warzazat. Parking jest darmowy ale panowie w żółtych koszulkach próbują naciągnąć na kasę. Pytałem w kasie i oni powiedzieli, że parking jest darmowy a dać można napiwek - tylko za co jak miejsc mnóstwo i nie było żadnego problemu z parkowaniem?
Bilet podzielony jest na 2. Samo studio i plan filmowy Kingdom of Heaven. 80 + 40 MAD. Można razem za 110MAD. Polecam bo teren ciekawy a jest się tam w zasadzie całkiem samemu bo mało kto tam jedzie. Przy wejściu do studia każą czekać bez sensu na przewodnika a potem i tak się łazi jak chce - co preferuję. Niektórzy jednak korzystają.

Kasbah Amridil w Skoura. Tutaj jest zabawnie bo zwiedza się tak naprawdę 2 kazby (wyglądają jak jedna) osobno płatne po 40MAD Na jednym wejściu pisze, że to "Wejście główne" a na drugim, że "Wejście oficjalne" no - ubawiłem się. Nawet dojazd na parking mają osobny choć plac jest jeden. Parking darmowy. Nie narzucają się z przewodnikiem. W internecie ludzie są oburzeni tą podwójną opłatą ale jak się wie to pikuś. Jest też dyskusja, która Kazba jest bardziej warta - my byliśmy w obydwóch i każda ma jakieś plusy. Jak macie czas to polecam obydwie. W Skoura jest fajna restauracja "Café Restaurant Du Sud" Można po drodze coś wciągnąć.

Trasa przez przełęcz Tizi N'test jest w dużym remoncie o czym pisałem w innym poście. Po drodze jest wpisany na UNESCO meczet Tinmel czy też Tin-Mal ale obecnie jest w remoncie i zamknięty. Nawet zdjęcia z daleka nie można zrobić bo cały jest zabity rusztowaniem i dechami. To znaczy można ale zobaczcie sami. Moim zdaniem trasę można sobie na razie odpuścić.

Na trasie spichlerzy byłem w "Agadir Inoummar" Bardzo fajne i nieźle utrzymane miejsce. Przypęta się parkingowy mimo, że byliśmy tam sami. Po spichlerzu oprowadza młody człowiek, który w spadku to oprowadzanie dostał po ojcu, który zajmował się tym 40 lat To obiekty prywatne i zawsze ktoś musi wpuszczać inaczej można odbić się od drzwi a z zewnątrz nie wygląda. Życzy sobie 50 MAD od osoby co w sumie nie jest tanio ale, że byliśmy tam sami i w zasadzie było to prywatne zwiedzanie to mi się podobało. Po drodze z parkingu jest opuszczona, zawalona kazba i można sobie zrobić urbex.

Malowane skały w Tafraoute - fajne i fajny teren no i za free.
Przejazd doliną Aït Mansour - fajny. Jedzie się wąską drogą pomiędzy palmami, które momentami są po pół metra od samochodu. Za free ale trochę nie po drodze.

Jak ktoś lubi procenty to lepiej się zaopatrzyć na 3-4 dni posuchy pomiędzy sklepami. W części południowo-wschodniej gdzie byliśmy to najlepiej w Careffour Agadir i Warzazat. Jest sklep w Tinghir ale dość drogi, i jest w Zagora. Wszędzie sprzedają do godziny 20 nawet jeżeli sklep jest czynny dużej.

Może mi się jeszcze coś przypomni.

Załączniki:
Komentarz do pliku: meczet Tinmel czy też Tin-Mal
P1370906.jpg
P1370906.jpg [ 863.22 KiB | Obejrzany 295 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#880 PostWysłany: 12 Maj 2025 00:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sie 2021
Posty: 517
srebrny
W okolicy dorzucam Tazenakht - pod dywany.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 894 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 41, 42, 43, 44, 45  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group