Fly4free.pl

Czy w poniższej sytuacji są podstawy do ubiegania się o odszkodowanie?
Wylot z Bilbao opóźniony przez strajki kontrolerów we Francji, nie zdążyłem na lot przesiadkowy, w efekcie byłem we Wrocławiu dzień później. Lufthansa mi odmówiła tłumacząc że nie mają wpływu na strajki kontrolerów, ale mam wątpliwości, bo na mocy europejskiej ustawy z 2012 o lotnictwie cywilnym, kontrolerzy muszą informować o strajku przynajmniej 48h przed jego rozpoczęciem, więc Lufa miała sporo czasu żeby zorganizować inną trasę omijającą terytorium Francji (co ostatecznie i tak uczyniła według zapisów na flightradar). Przepychanki z Lufthansą bezskuteczne, pisałem też do ULC, ale twierdzą że zajmują się tylko lotami z lub na terytorium Polski, a skoro opóźniony lot dotyczył trasy BIO-MUC to mam siękontaktować z ich hiszpańskim lub niemieckim odpowiednikiem.. Jest realna szansa na ugranie czegokolwiek?

_________________

Relacja z Malawi

Na 99% bez szans, ale jak złożysz zapytanie u pośredników to będziesz wiedział czy się podejmą, jeśli nie to sprawa jasna

@gecko LH generalnie leci sobie w kulki, mówiąc oględnie, ale przynajmniej pośrednik może przyjąć sprawę o odszkodowanie, bo Lufthansa ma w Polsce jakiś majątek, a np TAP nie ma takowego, więc się nie podejmą prowadzenia takiego postępowania przed sądem w Niemczech.

_________________
Do tej pory m.in.: Algieria, Etiopia, Gambia, Ghana, Rwanda, Senegal, Uganda, WKS | | Indie, Indonezja, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Liban, Malezja, Nepal, Oman, Tajlandia, Uzbekistan || Boliwia, Brazylia, Kanada, Kolumbia, Meksyk, Panama + Europa.

Idąc tym tropem rozumowania to nie, jadnak majątek TAPa całkiem regularnie przylatujw do PL

@pabien Tak mi odpisał pośrednik ws. związanej z TAP.

_________________
Do tej pory m.in.: Algieria, Etiopia, Gambia, Ghana, Rwanda, Senegal, Uganda, WKS | | Indie, Indonezja, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Liban, Malezja, Nepal, Oman, Tajlandia, Uzbekistan || Boliwia, Brazylia, Kanada, Kolumbia, Meksyk, Panama + Europa.

Opiszę moją sytuację.
2 marca kupiliśmy bilet z Warszawy -> Frankfurt -> do Seulu i z powrotem na listopad.
Po dość gruntownych zmianach zmieniliśmy sobie lotnisko wylotu na Wrocław -> Frankfurt -> Seul i z powrotem.
Powrót mieliśmy 2 grudnia o godz. 13.
1 grudnia o godz. 20 dostaliśmy sms, że nasz lot z Seulu do Frankfurtu został odwołany.

Automat zmienił nasze loty na trasę Seul -> Tokio -> Warszawa -> Wrocław.

Po telefonie na infolinii zmieniliśmy trasę z powrotem na Seul -> Warszawa LOT-em bezpośrednio.

I teraz zaczyna się najlepsze. Nasza rezerwacja była na 7 osób.

Sześć osób otrzymało już odszkodowanie w wysokości 600e na konto. Tylko jedna nie otrzymała.

Pierwsza odpowiedź Lufthansy była następująca:
"Informujemy, że zgodnie z regulacją EC 261/2004 jakiekolwiek odszkodowanie może przysługiwać dopiero w przypadku opóźnienia powyżej trzech godzin. W związku z tym w przypadku Pana rezerwacji i lotu LH 713 dnia 2 grudnia 2023, który był zastąpiony innym połączeniem LO98 w tym samym dniu i przylotem do Warszawy o 4 godziny i 50 minut wcześniej niż oryginalnie planowany przylot, kompensacja nie możę zostać przyznana. Rozumiemy, że odwołanie lotu było dla Pana duża niedogodnością, prosimy jednak o zrozumienie, że w przypadku danego wydarzenia Lufthansa nie ponosi odpowiedzialności. W związku z tym Pana wniosek o rekompensatę zostaje odrzucony".

W odpowiedzi napisałem, że moim lotniskiem docelowym był Wrocław, a nie Warszawa, a ponadto pozostali członkowie mojej rezerwacji otrzymali pozytywną decyzję i pieniądze trafiły na konto.

Odpowiedź Lufthansy:
"Ubolewamy, że na podstawie informacji uzyskanych od innych pasażerów czuje się Pan potraktowany niesprawiedliwie. Informujemy, że każda reklamacja jest rozpatrywana indywidualne i ze względu na ochronę danych osobowych nie możemy komentować czy udzielać informacji odnośnie reklamacji innych pasażerów. "

W dalszej częsci informacji o tym, że możemy odwołać się do SÓP czy do platformy internetowego rozstrzygania sporów Komisji Europejskiej. ec.europa.eu/odr.

I na koniec informacja:

"Chcielibyśmy Pana poinformować, że dalsza korespondencja w danej sprawie, że względu na brak nowych punktów odniesienia, pozostanie bez odpowiedzi".

Co robić dalej?

_________________

Hejka. Mnie właśnie Lufthansa też olała i po ponagleniu odmówili wypłaty odszkodowania. Lot z przesiadką Hurghada - Frankfurt (realizowany przez Discover Airlines, spółke córkę Lufy) oraz Frankfurt - Gdańsk (LH). Całość kupowana na stronie Lufthansy, oba odcinki na jednym bilecie. Kłopot był z lotem powrotnym.

Discover przyleciał do Hurghady z ponadgodzinnym opóźnieniem i z takowym też opuściliśmy Egipt. We FRA na ostatni lot do Gdańska nie zdążyłam. Loty przebukowane na kolejny dzień okrężną drogą - FRA - Monachium - Gdańsk. W Gdańsku byłam w południe, czyli ponad 12 godzin później niż pierwotnie planowano.

Najpierw był brak odpowiedzi przez Lufę (na ich stronie wypełniałam formularz reklamacji), odczekałam miesiąc i zapytałam co w mojej sprawie. Dziś przyszedł mail z Discover Airlines, napisali (zresztą zgodnie z prawdą), że mój lot był opóźniony, bo samolot przyleciał ze spóźnieniem do Egiptu. I... odszkodowanie się nie należy

"Upon careful consideration, we regret to inform you that your claim has been rejected. The delay in question was caused by the previous rotation. As a result, we are unable to approve the claim at this time and our decision remain the same".

Odpowiedzieć im jakoś na maila, poszukać prawnika który ich postraszy, czy oddać sprawe do jednej z tych firm co się zajmują odszkodowaniami? Wydaje mi się, że sprawa ewidentna do wypłaty. Opóźnienie ponad 12 godzin, lot powyżej 3500 km, a więc o 600 euro się rozchodzi.

Tak.

@talia Ewidentnie, to nie jest, bo nie znamy sczegółów sprawy. Ale próbuj u polecanych pośredników, w najgorszym razie stracisz kilka minut swego czasu.

_________________

Zanim oddasz powalcz jeszcze z nimi. Wiadomo, że istotne jest pierwotne opóźnienie, jest chyba na to jakis wyrok w orzecznictwie.
Piszę z LH obecnie w sprawie cichego przewalutowania które mi zrobili, na którym straciłem 5%. Pisze już do mnie 3cia osoba, ponownie hindus. Wklejają gotowe zwroty grzecznościowe i jedno zdanie o zerowym sensie merytorycznym lub po prostu kłamią. Jak obalał ich argument, to przesyłają kolejny tak samo głupi.
Widocznie regulacje prawne są zbyt słabe, by linie karać za takie praktyki. Z LOTem mam podobnie, ciąg pism z bełkotem który w zasadzie nic nie znaczy, nic na temat.

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

@rob_sad, lufa w tych sprawach jest bardzo trudnym przeciwnikiem i nie ma co pisać bo żadnego efektu nie będzie, trzeba oddać firmie która pójdzie do sądu i dopiero wtedy zapłacą, tak jest od dawna a teraz gdy ich wyniki są słabe to jeszcze trudniej coś wywalczyć

Mnie zaskoczyła ich bezczelność w pisaniu bzdur. Na 6 moich pism, 4 razy kłamali, 6tej odpowiedzi jeszcze nie mam. Kłamali że nie przesłałem informacji, że podałem konto w EUR, że są regulacja prawne w PL które nakazuja przelew w PLN, że całą brakująca kwota wynika z różnicy w kursie aktualnym i dnia przewalutowania, że IBAN determinuje walutę. To wszystko ordynarne kłamstwa. Raz mieli pretensje, że za późno wysłałem informacje o koncie w EUR. Jak im przypomniałem, że to było i tak grubo przed wysłałniem przelewu, przyczepili się do czegoś innego. Takie podejście świadczy o poczuciu bezkarności. Z tego co piszą wynika, że nie zrobili pełnej analizy prawnej konsekwencji i że cała ich oficjalna procedura niesie ryzyko dla klienta. Wiedziałęm tylko o sobie i 2 innych osobach, ale dzięki ich bezmyślności mam materiał, że to nie były błędy jednostkowe, a po prostu gruby błąd proceduralny który generuje niezawinione straty u klientów. Już im napisałem że zgłoszę to do naszego UOKiK i to może trafić do Europejska Sieć Ochrony Konsumentów. Mam wrażenie, że albo odpisują mi boty, albo Ci którzy piszą są tak głupi, że nie ogarniają prostych zależności.
U mnie sytuacja nie jest w ogóle dyskusujna. Przyzne odszkodowanie, ustalona waluta i a przelew dotarł mniejszy o koszt przewalutowania, bo sami jednostronnie uznali, że wyślą w innej walucie niż ustalona. Tak jakbym w sklepie miał cenę w EUR, a wysłał USD na konto EUR i miał pretensje, że nie chcą mi wysłać towaru.
Identycznie czuje się pisząc z LOTem. Albo bot, albo osoby o rażąco niskiej wiedzy merytorycznej.

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

W locie rżną głupa, na mój wniosek odpowiedzieli, że należy mi się 250€, a gdy im odpisałem jaki jest dystans to wtedy dopiero zmienili na 400€, jakoś nie chcę mi się wierzyć, że nie wiedzą na jakich dystansach sami latają, a na końcu i tak umniejszyli kwotę o jakiś procent, przy zakupie za mile pobrali wyższy podatek niż był zapisany i dopiero po reklamacji twierdzili, że to pomyłka i przepraszają
P.S. lufy to po 2 latach po procesie w Monachium gdzie przegrali, wystąpili do sądu o umorzeniu opłat sądowych bo są tacy biedni

Pewnie, że tak! Napisałam im, że opóźnione wcześniejsze loty to ich wina, ale odpisali na "okrągło", że zdania nie zmieniają. Rzeczywiście te odpowiedzi lecą na zasadzie kopiuj - wklej lub generowane są. A najlepsze, że zapraszają na kolejne loty, by zatrzeć negatywne wrażenia .

Znalazłam jakąś niemiecką komisje arbitrażową, ma dobre opinie w necie, więc wypełniłam wniosek. Zobaczymy. Działają nieodpłatnie.

Strata czasu, oddaj do pośrednika, bo i tak 2 lata zlecą jak pójdzie pozew do sądu

Mnie Lufa dziś wypłaciła 400 EUR plus zwrot za jedzenie na lotnisku bez żadnego kombinowania. Jedynie odpowiedź na reklamację przyszła po ponad 30 dniach, ale to drobiazg w porównaniu z Waszymi przebojami.

Dzień dobry,

pierwszy raz mam "przyjemność" być w takiej sytuacji. Prosiłbym o radę.
We wrześniu powrót z Palermo do Gdańska, przesiadka w Monachium. W Palermo opóźniony lot (Air Dolomiti), co skutkowało spóźnieniem na ostatni lot do Gdańska z Monachium (Lufthansa Cityline).
Nocleg, jedzenie na koszt Lufthansy, na następny dzień lot do Gdańska.
16 września złożony wniosek na stronie Lufthansy o odszkodowanie, wypełnione wszystkie loty. Po miesiącu odpowiedź, że to leży po stronie Air Dolomiti i przekazują sprawę. Do dnia dzisiejszego zero odpowiedzi w temacie.

Ponownie składać wniosek na stronie Air Dolomiti?
Czy może pisać, że nie otrzymałem odpowiedzi na mój wniosek (30dni mają na odpowiedź?) i mogę go traktować jako opatrzony pozytywnie?

Prosiłbym o radę.
Dziękuję.

Ja na Air Dolomiti już czekam od końca września. Ponaglenia na chacie i mailowo wysyłane. Czekać i ponaglać albo pośrednik/sąd.

_________________

@talia zwróć się tutaj https://www.schlichtung-reise-und-verke ... sociation/

Ja miałem o wiele bardziej pokręconą sprawę, którą opisywałem w zupełnie innym wątku i Lufa kategorycznie odmówiła mi (tak, użyli słowa kategorycznie) zwrotu po prostu kasy za bilet. Najpierw sprawa poszła do europejskiego rzecznika praw konsumenta (chodziło o niewywiązanie się z umowy przewozu, nie była to kwestia odszkodowania za opóźnienia) , który nic nie wywalczył i skierował mnie właśnie do organizacji powyżej. Lufa oddała wszystko co do centa. Sprawa trwała niecały rok.

Zresztą chyba każdemu kto ma problemy z grupą Lufy mogę polecić powyższą organizację.

_________________

Ja również polecałem to zrzeszenie w temacie o odszkodowaniach. Mediacja pomogła w walce z odwołanym lotem przez Easyjet.