Fly4free.pl

Z dostępnością karty w kioskach / punktach na lotnisku jest problem ; wspomniałem o tym też już. Mimo że kilka miejsc ma oznaczenia, że sprzedaje karty, jak byłem we wrześniu tylko jeden ten na zewnątrz przy food court miał rzeczywiście karty na stanie; w pozostałych nie było.

Na lotnisku są 2 punkty gdzie można kupić SUBE. Kiosk przy Macu i kiosk przy foodtrucku. W moim przypadku (koniec grudnia 22) nie było ani tu ani tam. Sytuacja pewnie się zmienia więc trzeba pytać, ale jak nie ma a chcecie z komunikacji skorzystać to pytajcie na odlotach, czy ktoś nie odda.

W Buenos Aires czasem po prostu tych kart brakuje i sa ciezkie do dostania gdziekolwiek. Dzieje sie to falowo.
Z ODDANIEM sube moze byc problem. Moim zdaniem jest to dosyc malo prawodpodowne, ze ktos odstapi swoj plastik.

Za to jest wysoce mozliwe, ze ktos Wam po prostu ¨odpika¨ swoja karta za Wasz przejazd. Trzeba poprosic na przystanku i oddac gotowke do reki (okolo 30-40 ARS). Wystarczy sie zapytac osob czekajacych na autobus.

Moze sie tez zdarzyc, ze kierowca Was wpusci bez placenia, na piekne oczy

Jesli chodzi o dojazd z/na lotnisko AEP to lotnisko jest dobrze skomunikowane autobusami, czasy przejazdu do centrum to około 40min i najlepiej użyć google maps, żeby wytyczyć trasę. W naszym przypadku autobusy 37 lub 45 bez przesiadek pozwoliły na dostanie się z/do okolic Obelisku. My trafilismy wlasnie na taki czas, kiedy był problem z dostępnoscią kart Sube w BA i wygląda na to, że wtedy nie ma co liczyć na jej zakup w kioskach w okolicach lotnisk.

_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain

Obecnie dojazd z centrum przystanek Peron na lotnisko to koszt 445ars. Czas: 25min. Nie było problemu żeby ktoś odbił sube

_________________

Lot FlyBondi do GIG. W AEP przekopali mi plecak w poszukiwaniu skarbów. Na szczęście wszystko miałem w podręcznym. Nie udało się złodziejom.

_________________

@tanhayi Mega wspolczuje sytuacji! Dobrze, zes madry przed szkoda i miales wazne rzeczy pod reka.
Zniszczyli Ci zamek tsa? Takie ¨niespodzianki¨ mozna/warto zglaszac?

Widać niewiele się zmieniło na Aeroparque od 2014 kiedy w bagażowni moje torby zostały tak dokładnie przetrząśnięte, że nawet ścianki kosmetyczki zostały pocięte przy drugim podejściu żeby sprawdzić czy pieniądze nie są ukryte w usztywnieniu. Przy pierwszej kradzieży (inny lot ten sam wyjazd) niestety nie byłem mądry przed szkodą.
Zgłaszanie mija się z celem - nawet napisałem do firmy zarządzającej lotniskiem, że nagminne przeszukiwanie walizek w bagażowni to wstyd dla władz lotniska i znaczy, że grasuje tam złodziejska szajka, która się zajmuje regularnie tym procederem. Odpowiedź była w stylu, że jak poniosłem jakąś stratę to powinienem się osobiście zgłosić na posterunek policji w BA - nawet nie udawali, że zamierzają się przyjrzeć sprawie.

@Buyaka

Nie.

Jeśli latamy z plecakami. To każdy plecak przed nadaniem "owijam" paskami. Pas biodrowy i pasek piersiowy, Oplatam nimi plecak "swoim" sposobem tak by sznurki nie wystawały. Po prostu kiedyś dostałem rozwalony plecak. Ale wyglądał tak, jakby jakaś taśma go wciągneła - i w sumie dlatego tak spinam te plecaki teraz.

No i odebrałem plecak całkowicie odpięty..i piersiowy i biodrowy pas był rozplątany i odpięty, 2 z 3 zamków nie domknięte do końca - a w środku lekkie przemeblowanie.

Stało się to z jednym z dwóch nadanych plecaków.

_________________