Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 28 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Offline
 Temat postu: Yerba stolice
#1 PostWysłany: 08 Paź 2024 23:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Dawno nie pisałem relacji. Mógłbym niby dodać coś do mojej relacji z Radomia, bo byłem tam wraz z noclegiem trzy razy w tym roku i widziałem rzeczy niezwykle ciekawe, ale za relację z dalszej podróży mogę liczyć na jakieś dwa lajki więcej, więc bardziej się opłaca.

A ta podróż była chyba moją najdalszą. I od debiutu w zeszłym roku czwartą, w trakcie której przekroczyłem równik, przy czym w jednym przypadku było to tylko po drodze do celu położonego na naszej półkuli.

Bardzo byłem podekscytowany tym wyjazdem, bo po pierwsze to była pierwsza dłuższa podróż od czterech miesięcy, a po drugie Buenos Aires dla kogoś wychowanego na Manaamie jednak coś znaczy - tak przy okazji to z lektury wynika, że Kora tam nigdy nie dotarła.

Wyjazd był poprzedzony całym zerem riserczu, ale po pobycie w innych miastach Ameryki nie anglo-feancusko jezycznej, wiedziałem że ciekawe rzeczy znajdą się same i będzie ich dużo.

Byłem świadomy, że Argentyna jest inna od wcześniej odwiedzonych przeze mnie krajów tamtego regionu, ale w szczegóły nie wnikałem. W zasadzie moje przygotowanie ograniczyło się do ustalenia jak się płaci i gdzie wymienia kasę.

Podróżowałem Turkiszem z Warszawy w klasie bydlęcej, zabiegi mające na celu zmianę tej sytuacji zakończyły się niepowodzeniem. To lot z międzylądowaniem w Sao Paulo, więc w praktyce ponad 17 h w samolocie. Dlatego pierwszy odcinek z Warszawy poleciałem rannym samolotem, żeby poczilować w Stambule. Nie dotarłem do niego, ponieważ postanowiłem sprawdzić, jak wygląda okolica do której jedzie się metrem z lotniska w drugą stronę. Odpowiedź brzmi: wygląda całkiem turecko, czyli niezbyt ładnie. No, ale ten kraj tak ma. Ma też swoje plusy.

Nie dawałem sobie 100% gwarancji na przeżycie tych 17 godzin w samolocie, okazało się, że ten potwornie długi dzienny lot nie był jakoś szczególnie męczący, a możliwość pospacerowanoa sobie po samolocie w Sao Paulo bardzo pomocna. Podobnie było z krótką drzemką, już na leżąco po opuszczeniu samolotu przez część pasażerów, na ostatnim odcinku.

Przed wyjazdem ustaliłem, że lotnisko jest strasznie daleko od miasta. Rozważałem noclegi w Ezeirze, ale dostępna oferta nie zachwyciła mnie. Nie wiedziałem ile czasu zajmie mi wyjście z lotniska, więc przy przylocie o 22:30 nie miałem pojęcia czy znajdę się w mieście o 24 czy o 26. Wszystko szło w calkiem sprawnie i w centrum znalazłem się chwilę po północy. Oczywiście korzystając z Cabify, nie autobusu nr 8. Kosztowało mnie to jednak 68 zł zamiast 10 (po oficjalnym kursie). Chociaż nie wiem czy by się w ogóle dało pojechać autobusem, nie sprawdzałem czy na lotnisku da się kupić kartę sube.

Spałem w Ibisie Stylesie Florida, którego jako miejsce do spania nie polecam, ale jako miejsce skąd zaczyna się pierwszy spacer po BA, jak najbardziej. Od razu mi się spodobało to miasto, szczególnie, że 200 od hotelu stoi pierwszy zauważony przeze mnie pałac kultury.

Myślę, że gdybym obudził się nie tam, ale np w turystycznym (choć turystów nie było wielu) San Telmo, mogłoby to utrudnić mój odbiór tego miasta. Do San Telmo w końcu trafiłem i nawet spałem jedną noc w jego środku, ale to było dopiero piątej nocy. Poza tym hotel mieścił się tuż obok pięknego, choć zepsutego przez rolety budynku.

Image

Tak naprawdę to BA spodobało mi się jeszcze przed pierwszym spacerem, kiedy patrzyłem na siatkę jego ulic z góry, przed lądowaniem (miałem luźne skojarzenie z Barceloną. Nie zepsuję opowieści dodając, że podobało mi się ono do końca pobytu, a odkrycie z ostatniego spaceru było zupełnie fenomenalne.

Image

Image

Image

Jak się okazuje ta modernistyczna willa z pierwszego zdjęcia zaprojektowany przez Alejo Martizneza dla pary artystów - rzeźbiarza Alfredo Bigattiego i malarki Raquel Forner, jest zwiedzalny po uprzednim umówieniu. To jedno z zadań na następną wizytę w BA
Góra
 Profil Relacje PM off
19 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Odkryj Kanary 😍 Loty na Teneryfę z Warszawy i noclegi z basenem za 1237 PLN 😎 Odkryj Kanary 😍 Loty na Teneryfę z Warszawy i noclegi z basenem za 1237 PLN 😎
Odwiedź Wietnam ✈️🧳 Loty do Hanoi z dużym bagażem od 2489 PLN 🇻🇳 🍛 Odwiedź Wietnam ✈️🧳 Loty do Hanoi z dużym bagażem od 2489 PLN 🇻🇳 🍛
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#2 PostWysłany: 09 Paź 2024 13:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Pierwszego dnia kręciłem się po okolicy i podziwiałem jak dobrą architekturę mają w tym BA.

Zresztą tu nie chodzi tylko o architekturę, ale i o detale.

Przy pomocy innych doszedłem do wniosku, że to miasto ma w sobie coś z Belgradu i Budapesztu jeśli chodzi o przykurzoną wielkość i pamiętanie znacznie lepszych czasów, a jednocześnie jakość i styl północnowłoskie. Przy czym budynki są mocno wyciągnięte w górę jak na nasze europejskie standardy.

Oczywiście jest mnóstwo mniej lub bardziej udanych budynków w stylu klasycyzującym czy barokizujacym, jak wszędzie, wtórne to i zazwyczaj nie warte szczególnej uwagi. Jednak modernizmu wysokich lotów jest mnóstwo (jest też ten najwyższej klasy, ale o nim później)

Image

Image

To budynek Prefektury Morskiej z lat z40-tych

Image

Image

Image

A to najładniejszy budynek z barem z kraftami w jakim byłem

Image

To są w większości budynki z czasów kiedy Argentyny była jeszcze bogatym krajem, czyli sprzed pół wieku lub więcej. Trzymają się świetnie, starzeją doskonale, wyglądają nowocześnie.

No właśnie bo tak z tą Argentyną jest. Przed pierwszą wojną należała do najbogatszych państw świata. Potem się psuło. W latach siedemdziesiątych z wielkości państwa już niewiele zostało. Oczywiście oprócz wspomnień i materialnego dorobku.

Jeśli chodzi o dekoracje to znalazlem płaskorzeźby i mozaiki. Te ostatnie też są wykonywane przez uczniów na budynkach szkolnych, bardzo mi się to podobało

Image


Image


Image

Ale to nie tego typu detale decydują o wspaniałości widoków ulicznych. Niezwykłe, ale niestety słabo dostępne są hole wejściowe do więkosci budynków. Od samych drzwi, często domofonów (one się będą jeszcze pojawiać) po dekoracje ścian oraz rośliny i meble. Niestety buenosaresanie i portierzy byli jacyś strasznie zestresowani i znalezienie się w takim holu było niezmiernie trudne

Ale za to były pasaże handlowe, też pamiętające lepsze czasy zwykle z usługami jakich w metropoliach już trudno zastać i choć przykurzone niezwykle atrakcyjne wizualnie. Poniżej przykład

Image

Image

Image

Image

Image

Image

To oczywiście drobna część obiektów znalezionych pierwszego dnia pozbytu.

Na kolejny zaplanowałem zwiedzanie mniej reprezentacyjnych okolic i udanie się na koniec trasy linii podmiejskiej. Nie do końca udało mi się trafić tam gdzie zaplanowałem, ale o tym pewnie jutro.
Góra
 Profil Relacje PM off
10 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#3 PostWysłany: 09 Paź 2024 15:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
A i z informacji praktycznych Ibis Styles Florida, jak sama nazwa wskazuje jest zlokalizowany obok Florida Street, na której wymienia się pieniądze po dobrym kursie, co brałem pod uwagę przy rezerwacji.

Pieniądze wymieniłem jeszcze na Corrientes przed dojściem do Florida St. Prawdę mówiąc myślałem, że na niej jestem i zdziwiłem się, że musiałem przejść z 50 m zanim ktoś zapytał mnie czy chcę wymienić pieniądze. Zapytałem o kurs, ponieważ był bardzo bliski sprawdzonej wcześniej wartości dolara blue to wymieniłem 100 USD. Kulturalnie w kantorku z witryną wychodząca na ulicę. Kiedy chwilę później trafiłem na właściwą ulicę ofertę wymiany dostałem od razu i była ona ponawiana co kilkanaście metrów.

Trochę nie bylem przygotowany do ilości papierów które dostanę, bo było ich ponad 120 i oczywiście w portfelu się nie mieściły - jak pisałem nie robiłem przed przyjazdem zbyt zaawansowanego riserczu.


Ostatnio edytowany przez pabien, 09 Paź 2024 20:45, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#4 PostWysłany: 09 Paź 2024 18:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Jutro nastąpiło trochę szybciej. Postanowiłem nie trzymać Was dłużej w napięciu w sprawie "co poszło nie tak"

W celu pojechania na jakieś przedmieście poszedłem na dworzec Retire. Wybór padł na Tigre no zdawało się być najdalej i blisko wody.

Tylko miejsce to nie okazało się być poszukiwanym przeze mnie dalekim przedmieściem a brama do delty Parany, całkiem turystyczną. Zastanawiałem się co z tym fantem zrobić.

Były jakieś domy jednorodzinne, były bloki, z obowiązkowym niepasującym domkiem na dachu, ale zupełnie nic nadzwyczajnego. Z tego co zobaczyłem najciekawszy okazał się pomnik z żaglami oraz wiszący croissant (ten typ jakoś inaczej się chyba nazywa)

Image

Image



Image

Jeszcze jeden dom zwrócił trochę mojej uwagi.

Image

I to by było na tyle jeśli chodzi o miejskie atrakcje. Ale obok była woda i jakoś tam kusiła. Były statki, bilety jakieś trasy, ale zanim zacząłem to rozgryzać @jaco027 wrzucił informację o promocji na promy do Colonii w Urugwaju. Przez chwilę przedtem miałem plan, żeby oprócz Buenos zobaczyć Montevideo, ale na pierwszy rzut oka podróż wydawała mi się stosunkowo droga. Po sprawdzeniu i że zniżką nie okazała się jakaś szokująco tania, ale sam fakt przepłynięcia La Platy I zobaczenia BA od strony wody skutecznie skusił.

A kiedy już kupiłem bilety okazało się że stoję obok odpływającej za 2 min łódki oferującej przepłynięcie się po delcie. Godzina za równowartość jakichś 20 zł. Nie miałem czasu na zastanawianie się i wziąłem. Nie żałuję. Fajnie byłoby mieć tam działkę i domek.

(Zdjęcia gorszej jakości, bo łatwo odnajdowane w internecie, a ja bym się męczył że 20 min z ich wgraniem osobno)

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

I tak jakoś minął dzień. Po powrocie do BA jeszcze kolacyjka, cudne osiedle przy złym oświetleniu i do łóżeczka

Image

Image

Image

A, jeszcze w sklepie zobaczyłem takie dziwo, choć może ja po prostu nie znam się na coca colach - normalnej nie piję, więc tej też nie spróbowałem



Image
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#5 PostWysłany: 10 Paź 2024 12:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Kolejne trzy dni to eksploracja centralnych, albo bardziej odpowiednie będzie napisanie reprezentacyjnych części miasta. Ja mogę tak długo. Ciekawych rzeczy widziałem setki i mam podobną liczbę zdjęć tu skupię się na ich ułamku. Udało mi się też zobaczyć jakieś wnętrza (ale nie te najciekawsze, one pojawią się później)

To budynek prokuratury, ciekawy jako całość i poszczególne detale

Image

Image

Jeden z teatrów

Image

Image

Image

Ciekawe są też wnętrza mniej reprezentacyjne

Image

to niestety było zamknięte
Image

Tu mieszkał Gombrowicz

Image

Image

Z tego wnętrza niestety mnie przegonili. Miałem wrócić jako osoba zainteresowana usługami bankowymi, ale nie zdążyłem

ImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#6 PostWysłany: 10 Paź 2024 14:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Były oczywiście pałace kultury wyższe, nowsze i brzydsze

Image

Oraz starsze (również od naszego i moskiewskich) i ładniejsze (a na dodatek z palmą na tarasie)

Image

i na dodatek z jajem

Image

A także pałace bardziej rozrywkowe.

Image

Znalazł się również element środkowoeuropejski, obecny użytkownik wytłumaczył mi, że poprzedni właściciel był Słowakiem

Image

W BA nie ma przymusu miecia nowoczesnych witryn, choć nie jest tak, że nowoczesność nie dociera na partery budynków. Dość powszechni byli np zdalni portierzy
Image

Drzwi do budynków to oddzielny rozdział

Image


A za drzwiami również cuda

Image

Image

Image

Mniejsze budynki też potrafią być niezwykle atrakcyjne

Image

A tu Automobilklub

Image

I jego witacz

Image

I w ten sposób dotarłem do budowli wyjątkowej. Czysto brutalistycznej biblioteki narodowej (ona jest łatwo googlalna, więc zdjęcia gorszej jakości)

Biblioteka Narodowa, została zaprojektowana w 1961 a ukończona dopiero na początku lat 90 tych. Architekci to Clorindo Testa, Francisco Bullrich i Alicia Cazzaniga.

Ważne jest to, że biblioteka okazała się być zwiedzalna, więc wróci jeszcze później w tej relacji, ponieważ terminy były za dni kilka.

Na razie z wielkomiejskiej zabudowy na planie XiX wiecznym trafiłem na modernistyczne osiedle. Było co oglądać. O dziwo osiedle nie było ogrodzone, a mimo to teren niezwykle zadbany, ale o tym później

ImageImageImageImageImageImageImageImageImage

Jak widać przed biblioteką postanowiono postawić Polonicum. Trochę niżej jest pomnik Evity, jednak trochę ciekawszy

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#7 PostWysłany: 10 Paź 2024 18:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Pora na dzielnik. Gdyby nie okiennice mógłby stać i u nas. Zresztą kiedy rozmawiałem z córką i pokazałem jej gdzie jestem sama powiedziała, że prawie jak u nas. No może trochę bardziej papieskie, bo domy obowiązkowo na słupach

Między blokami można znaleźć też szeregowce, fajniutkie.

Image


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Domofony mają trochę inne. Zresztą, jak zobaczycie później są w domofony bardzo dobrzy.

Image

Image

Różnica jest w wyglądzie szkół. Nie są ani trochę podobne do naszych tysiaclatek.


Image

Image

Image

Image

Image

I szkolne dzieci same robią mozaiki!

Image

Image

Kościoły też są trochę inne, ten akurat ma ciekawe wezwanie

Image

Image

Image

W sumie szpitale też się różnią, więc pozostają blokule

Image

Na obrzeżach dzielnika stały bardziej hardkorowe bloki

Image

Image

Te były ogrodzone, ale nie zamknięte. A nieopodal stało to najlepsze dzieło sowieckiej motoryzacji
Image

A propos demolidowych aut to jednak ARO jako jeepneje w Kali pozostaną chyba rekordem.

Na obrzeżach osiedla był też taki mural.

Image

Oni mają dużo bardziej sportowe dzieci (i dorosłych) niż my, ale ten kraj stał się tak biedny, że problem braku butów jest zauważalny.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#8 PostWysłany: 10 Paź 2024 22:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Z różnych powodów rzadko zdarza mi się będąc w jakimś mieście spędzić cały czas w jednej lokalizacji. W BA do dni o którym opowiadam spałem we wspomnianym Ibisie Stylesie, z którego przeprowadziłem się do starego, ale bardzo przyjemnego hotelu z basenem, który jednak był odkryty i przy wiosennych temperaturach postanowiłem z niego nie korzystać. Tam spałem całe 3 noce. Następnie przeprowadziłem się do hiltonowego hotelu w San Telmo - pisałem o nim w odpowiednim dziale, tu napiszę tylko, że jego największymi atutami były super wygodne łóżko oraz zewnętrzna siłownia, zupełnie nie taka jakie zwykle występują w tego typu hotelach.

Na weekend przeprowadziłem się najpierw do taniego, ale bardzo przyjemnego hotelu w okolicach Florida St. a potem do znajdującego się nieopodal mieszkania wynajętego na Vrbo, niestety hall bloku w którym się znajdowało był prawdopodobnie najmniej atrakcyjny w całym Barrio.

Wnętrze było trochę lepsze, jednak na wspomnienie zasługuje głównie kuchenka marki Orbis, tu warto dodać, że w okresie z którego pochodzi lodówki pochodziły z formy Polaris xD

Image

Image

Największym wydarzeniem tych dni było zwiedzanie wnętrza biblioteki. Absolutnie cudowne!

ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#9 PostWysłany: 11 Paź 2024 20:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Argentyna co prawda z jazzem się nie kojarzy, ale ja lubię ten typ muzyki, więc ucieszyłem się, kiedy wypatrzyłem informację o festiwalu odbywającym się w Nuñez, czyli okolicy którą widziałem z pociągu i planowałem się tam wybrać ze względu na architekturę.

Może coś podkręciłem, ale koncerty odbywały się na terenie prawdopodobnie dawnej Akademii Wojny Morskiej. Jak rozumiem marynarka wojenna to formacja podwójnie owiana złą sławą ze względu na likwidowanie potencjalnych przeciwników politycznych i z powodu sposoby prowadzenia wojny o Malwiny.

Image

Tu mała dygresja, jeśli ktoś używa w nazwie instytucji "sztuki wojennej" to chyba trzeba się bać, bo zaklinaniem nazwa niekompetencji się nie przykryje.

Na terenie ośrodka stał taki z pozoru słodki samolocik, rzecz jednak w tym, że służył on do rzeczy strasznych - z niego zrzucano niepodobajacych się juncie obywateli do oceanu na pewną śmierć.

Image


Same koncerty były takie sobie, ale za to wnętrza w których się odbywały przewspaniałe,

Image

Image


a i okolica też niczego sobie, z takimi np muzycznymi mozaikami na ścianach przejazdu pod torami

Image

A jeśli chodzi o Malwiny to w mieście są one widoczne. Od takich nalepek, po pomnik czy drogowskaz z informacją o odległości do nich

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#10 PostWysłany: 12 Paź 2024 10:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Jeśli chodzi o Falklandy/ Malwiny to nie wiem czy ta ich obecność w przestrzeni publicznej jest stała czy zwiększyła się w efekcie aktywności politycznej czy w końcu wynika z ostatnich odkryć.

Wojnę Argentyńsko - Brytyjską, ostatnią wojnę w której uczestniczyło państwo Ameryki łacińskiej odbierałem zawsze jako coś absurdalnego, z celem w postaci wzmożenia patriotycznego w czasach rzędów krwawej junty. W końcu to nic nie warty kawalek ziemi, na dodatek zamieszkałej przez garstkę ludzi, którzy z Argentyną się nie identyfikują.

Tymczasem szybko przeskanowałem artykuł w the Telegram, w którym wyspy nazywane są najcenniejszym kawałkiem gruntu na Ziemi. Ostatnie rosyjskie odkrycia wskazują, że wyspy leżą na olbrzymich złożach ropy, a na dodatek mają właściciela.

Dodatkowo zdaje się, że dla Milei opowieść o Malinach jest tym czym dla pierwszego Tuska był gaz łupkowy. Źródłem przyszłego szczęścia i bogactwa kraju, stąd prawdopodobnie ostatnia histeria po tym kiedy Brytyjczycy oddali Mauritiusowi jakieś wysepki.

Może sobie coś dorobiłem w opowiadanej historii.

Skoro już jestem przy takich luźnych rozważaniach to dodam jeszcze kilka.

Argentyna, no powiedzmy BA jest białe, bielsze niż większość metropolii Europy, może nawet Warszawa. Wiedziałem o tym, jednak wiedzieć a zobaczyć to dwie różne historie.
.
I kolejna sprawa. W mieście z pewnością żyje sporo bardzo zamożnych ludzi, natomiast najwyraźniej pokazywanie się w drogich autach nie jest tam w dobrym guście. Przez 10 dni pobytu nie widziałem tam dosłownie żadnego auta sportowego czy klasy super premium. Najlepsze co zauważyłem to jakiś SUV Mercedesa, ale w klasy i nie pierwszej młodości. Nie ma też aut elektrycznych.

Wystarczy tych impresji, pora wrócić do zwiedzania. Kolejnego dnia za cel wybrałem sobie Flores. Było to wynikiem rozmowy z moim kolegą, miłośnikiem Cezara Airy. Powiedział, że on tam mieszka, nie rusza się stamtąd i może spotkam go w którejś kawiarni.

To byłoby trudne zadanie, bo na pewno w przeciwieństwie do jakiegoś celebryty wymienionego w dziale kogo widziano w samolocie na pewno nie nosi koszulki ze swoim nazwiskiem.

Nieważne, uznałem że to dobry cel dla spaceru i pojechałem. Potem dowiedziałem się, że najbardziej rozpoznawalnym dzieckiem Flores jest papież Franek.

We Flores mi się podobało, jest mniej wielkomiejsko, część budynków jest skromna, pojawia się zabudowa jednorodzinna i na ulicach jest znacznie więcej zieleni, na wiosnę niekoniecznie zielonej, niż w centrum, przy czym w centrum zieleń występuje w parkach, których jest niemało.

Image
Image

Image

Image

Image

Image

Zwróciłem uwagę na pewien znak, domyślilem się co on oznacza, bo przecież nie może oznaczać miejsca w którym poszukuje się toalety.

Image

Były też mozaiki, bardziej amatorskie i profesjonalne

Image

Image

Image

Jak wszędzie na ścianach można znaleźć ceramikę

Image

Image

Znalazłem też budynek telekomunikacji w stylu tak międzynarodowym, że mógłby stać zarówno w Poradziecji, Zachodniej Europie jak i tam gdzie stoi

Image

Trafiłem też na kolejną ulicę na której mieszkał Gombrowicz i od której wziął się tytuł jego zbioru opowiadań

Image

Po Flores wybrałem się na oglądanie budynku, który wypatrzyłem z okna autobusu jadąc na koncert. Musiałem do niego wrócić, bo wyglądał ekstremalnie ciekawie, ale o tym później
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#11 PostWysłany: 12 Paź 2024 19:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Wspomniany budynek, oczywiście brutalik, sporych rozmiarów to Torre Dorrengo, budowana w latach 1968-1971 architekci
Luis T. Caffarini Alfredo Joselevich, Alberto Ricur.

Zobaczyłem go mniej więcej takim jak na obrazku poniżej.

Image

Okazał się nie być rotundą, został zbudowany na planie wycinka okręgu. I jest piękny. Oczywiście wykonany z dbałością o detale, że szczególnym uwzględnieniem domofonów, nieczynnych niestety. O ile portier mnie ganiał i nie podobało mu się bardzo, że robię zdjęcia, mieszkańcy byli całkiem mili, więc pewnie jakby się postarać możnaby było namówić kogoś na oprowadzanie.

ImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#12 PostWysłany: 12 Paź 2024 20:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Na ostatnią noc w pierwszej yerba stolicy wybrałem Doubletree, położony blisko pałaców kultury i kilku innych ciekawych budynków , w tym biurowca IBM. Z zewnątrz hotel wygląda wybitnie nieciekawie, ale środek, choć noszący ślady wieloletniego użytkowania jest niezwykle smakowity

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Miał wszystko co trzeba: luksfery, intarsje, wielkie drewniane panele ładne lampy.

Mimo, że hotel był ładny nie spędziłem w nim szczególnie dużo czasu, bo pozostało mi trochę zwiedzania. Na pewno reprezentacyjne budynki w kierunku torów kolejowych. Uznałem też, że chce zobaczyć jak wyglądają budynki UBA, szczególnie, że następnego dnia szykował się protest studencki, a ja akurat miałem wtedy wyjechać

Po drodze trafiłem m.in. na takie budowle: żyletki, rotunda, okrągła wycieraczka przed prostopadłościennym wejściem, kapsułkowe okienka.

Ten lustrzany to chyba siedziba rządu, on w sumie lepiej z boku wygląda.

Na uniwersytet trafiłem (znaczy do jednej z lokalizacji) i było to ciekawe doświadczenie ale raczej nie zdążę o nim dziś napisać ImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#13 PostWysłany: 13 Paź 2024 02:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Po drodze na UBA trafiłem na samochód z kierowcą, który stanowi moje wyobrażenie o profesorze uczelnianym z BA.

Image

W skrócie: lepsze czasy było dawno temu.

Na początek trafiłem na wydział nauk społecznych, tu też lepsze czasy były, jednak tak jak stary peugeot wnętrza są pełne elegancji

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#14 PostWysłany: 13 Paź 2024 03:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Wydział Biochemii mieszczący się w monumentalnym budynku wraz z wydziałem lekarskim i dentystycznym, do których dostęp był ograniczony, prezentował się trochę lepiej

ImageImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#15 PostWysłany: 13 Paź 2024 16:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Nadszedł czas na wycieczkę zagraniczną. Pierwszą jej atrakcją był widok na BA i port o zachodzie slońca

Image

Image

Image


Drugą przystanek po drodze do Montevideo: Colonia del Sacramento. Schludna, ładna, spokojna, z historycznymi zabudowaniami przeplatanymi modernizmem. Po wieczornym spacerze zdawało mi się, że Urugwaj będzie taka Szwajcarią Ameryki Południowej.

Do tego doszedł bardzo przyjemny i tani nocleg. Do minusów zaliczylbym ceny jedzenia i trudności z wypłatą gotówki. Początkowo bankomat nie chciał mi dać kasy, okazało się, że to wynik nieprawidłowo wybranych przeze mnie opcji. W końcu kasę dostałem z haraczem. A pieniądze potrzebne są w zasadzie jedynie na komunikację miejską w Montevideo, bo tak to wszędzie akceptują karty.

Miasto jest urocze, mają nowe ceramiki udające stare, a w sklepie z pamiątkami sprzedają pażskie cipki ;)

Miejscowa od jest na jakieś 45 min - 3h zwiedzania, a potem autobus do Montevideo


ImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#16 PostWysłany: 13 Paź 2024 22:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Zanim dojadę do Montevideo misse cofnąć się do pominiętego zwiedzonego przeze mnie fragmentu miasta.

To okolice za i obok retiro. Z okien pociągu spostrzegłem, że obok torów rozciąga się zabudowa zupełnie nie przypominająca wielkomiejskich widoków po drugiej stronie torów. To Barrio 31, taka jakby favela tylko kolorowo pomalowana, jak się okazało za miejskie pieniądze. Ludzi tam było dużo, sporo też lokali gastronomicznych z cenami drastycznie niższymi niż gdzie indziej. Szedłem sobie, ludzie raczej uśmiechali się i holali niż patrzyli spode łba, aż tu nagle kobieta gdzieś z pierwszego piętra zrobiła straszliwą awanturę, opieprzyla mnie dramatycznie, prowadząc przechodniów o wsparcie, jak mi się wydawało krzyczała, że powinienem natychmiast opuścić tę okolicę, bo tu strasznie, niebezpiecznie i zaraz zrobią mi krzywdę. Ponieważ moja znajomość hiszpańskiego jest bardzo ograniczona, nie wchodziłem w polemikę z nią tylko się wycofałem.

Na zewnątrz też było co oglądać. Przede wszystkim sortownię poczty.

Image

Image



Dalej był Trybunał Federalny, budynek nie miał w sobie nic nadzwyczajnego, ale jest na nim całkowicie frapujący relief, szczególnie w kontekście przeznaczenia budynku.

Relief przedstawia bowiem kompozycje z betoniarką

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Gadekk lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#17 PostWysłany: 14 Paź 2024 10:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Już droga do Montevideo pokazała, że moje wyobrażenia o Urugwaju jako Szwajcarii Ameryki Południowej były całkiem błędne.

Po drodze wcale nie było ślicznie i zamożnie. Widać było i rozpierdzielnik i biedę.

Jeśli chodzi o dane statystyczne to Urugwaj jest znacząco bogatszy od Argentyny z PKB na twarz ze 20% wyższym (PPP, bo nominalnie jest jeszcze większą różnica), ale to Argentyna była historycznie bogatsza, stąd Montevideo wygląda trochę jak BA w miniaturze. Domy choć mniejsze są chyba jeszcze bardziej wypieszczone jeśli chodzi o detale. Podstawowa różnica polega jednak na tym, że stolica Urugwaju jest otwarta na wodę. Miasto ma zabudowę tuż nad wodą i liczne piaszczyste plaże.

W moim odczuciu Montevideo jest bardziej atrakcyjne niż BA, przede wszystkim ze względu na usytuowanie względem La Platy.

Jeśli chodzi o zwyczaje to wydają się one być podobne. Tu i tam tansczy się tango, robi wino, je wołowinę i maniakalnie pije yerba mate. Stąd tytuł relacji, źle brzmiący, nieatrakcyjny i nieprzemyślany, ale trudno, już nic na to nie poradzę.

Pijaków yerba mate łatwo rozpoznać po noszonych termosach, nawet jeśli akurat nie mają kubka w ręku. Również każdy kierowca ma obok siedzenia drewniany koszyk na kubek i termos. To o tyle dziwne, że w Montevideo jest zakaz picia mate w autobusach

Image

W Montevideo byłem króciutko, tylko dwie noce, nie udało mi się go dobrze zeksplorowac. Tym niemniej zobaczyłem sporo atrakcyjnych rzeczy w tym najładniejszego maka na świecie (z tych, które widziałem przynajmniej).

Image

Image

Image

Image
Image

Image

Image

Image

Był też pałac kultury, a jakże!

Image

Oczywiście fasady budynków i klatki schodowe były przedmiotem mojego nieustannego podziwu.




ImageImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#18 PostWysłany: 14 Paź 2024 14:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Obiektem, który oglądałem najdłużej i najdokładniej nie był mak, ale wydział inżynierii Uniwersytetu Republiki. Zresztą znajduje się on całkiem niedaleko od maka.

Budynek jest imponujący i szczęśliwie udało mi się zwiedzić spory jego kawałek od wewnątrz.

Okazał się się być starszy niż myślałem, zresztą to widać jesli się przyjrzeć. Zaprojektowany w roku 1936 był realizowany w latach 1938-1953, architektem jest Julio Vilamajó

ImageImageImageImageImageImageImageImageImage

Szczególnie atrakcyjna jest część warsztatowa z wiszącymi salami ćwiczeń

ImageImageImageImageImageImageImageImageImage


Ostatnio edytowany przez pabien, 14 Paź 2024 14:12, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#19 PostWysłany: 14 Paź 2024 14:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
Obok wydziału inżynierii znajduje się miejsce, które wyobrażam sobie jako Monte się Video. Zdaje się być najwyższy w okolicy. Oferuję widok na miasto od strony La Platy oraz na amfiteatr i Uniwersytet

Image

Image

Image

Image

W pewnym momencie uznałem, że przestaje fotografować i przechodzę na oczne podziwianie miasta, bo robienie zdjęcia jest zbyt meczace i zbyt czasochłonne - w zasadzie wszystko zasługuje na uwiecznienie.

Do tej konstatacji doszedłem przed szyldem zakładu dorabiania kluczu, który miał być ostatnim bohaterem zdjęcia.

Image

Nie wyszło ze względu na to co zobaczyłem we wnęce w której znajduje się zakład








ImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
 Temat postu: Re: Yerba stolice
#20 PostWysłany: 14 Paź 2024 14:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5602
Loty: 731
Kilometry: 1 034 928
HON fly4free
I to byłby już koniec zdjęć z Montevideo, gdyby nie odkrycie w drodze na dworzec. Zobaczyłem oryginalny sufit czegoś co mi się wydawało hala targową. Okazało się, że jest to sala operacyjna banku. Niestety nie udało mi się jej zwiedzić, bo bank otwierają o 13, a ja miałem autobus o 11:30. Miejsce wygląda tak wspaniale, że stanowi powód dla powrotu do stolicy Urugwaju

Image

Image

Image
Image

Image

Ostatnie momenty w Urugwaju spędziłem w Colonii. Zasługuje ona zatem na jeszcze kilka zdjęć. Relief, Dacie (znaczy Renault 12) nie umierają same oraz dowód na to, że do zasad modernizmu w Urugwaju podchodzi się poważnie, nawet jeśli sama architektura nie jest wybitna.

Image

Image

Image

To koniec relacji z Urugwaju, ale nie koniec podróży pozostał mi jeszcze cały dzień w BA, z jednym punktem programu który zapowiada zdjęcie poniżej i liczeniem na dodatkowe znaleziska. Zdradzę, że nie przeliczyłem się


Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Gadekk lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 28 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group