Fly4free.pl

@jaco027 rozważałem też Rodos na wyjazd, tam dopiero miałbym wrażenia

@lukket tez się nad noclegiem w Tyberiadzie, ale nie wiem czy damę radę wyrobić się ze wszystkim, aby na koniec dnia jeszcze tam dojechać… i dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie Mosady - na swojej mapce omyłkowo zaznaczyłem ją w złym w miejscu i przez to ta nielogiczność

_________________


Z tych ciekawszych zaliczone: Mikronezja, Syria, Liban, Izrael, Kosowo, Laponia, Hawaje, Kazachstan, Guam, Wietnam, Filipiny

2 dzień

Jeżeli nocleg byłby w Tyberiadzie to z Akki można/warto pojechać na Mount Bental.
Szeroki panoramiczny widok na Wzgórza Golan i Syrię.
Oczywiście okopy i stare bunkry wojskowe.Na szczycie kawiarnia – Coffee Anan.
Potem na nocleg do Tyberiady (będzie gorąco,bo z jednej strony wzgórza,a z drugiej parujące jezioro).
Po drodze miniecie niestety Banias Nature Reserve /Nahal Hermon/,który jest bardzo ciekawy i historycznie bogaty.

!!!!
MASADA (baardzo warto) to tylko z samego rana,bo ok południa zamkną już możliwość wejścia/wjazdu kolejką, ze względów na upał.

Cześć, wybieram się do Izraela na 9 dni, ale zimą (co oznacza krótszy dzień i mniej sprzyjające temperatury), poproszę o ocenę mojego planu i ewentualne wskazówki. Plan zakłada, że będę mieć do dyspozycji samochód na cały pobyt.

1 dzień
Przylot do TLV przed południem - Nazaret (zwiedzanie i nocleg)

2 dzień
Zwiedzanie okolic jeziora Galilejskiego, nocleg w Nazarecie

3 dzień
Hajfa - Masada, nocleg w okolicach Morza Martwego

4 dzień
Morze Martwe (wypoczynek w Ein Bokek), przejazd na nocleg do Jerozolimy

5-9
Jerozolima + wycieczki do Betlejem i Tel Avivu

10 dzień
Wylot w południe z TLV do Polski

Proszę o podpowiedź, czy warto zdecydować się na zwiedzanie któregoś jeszcze z miast na północy Izraela - na razie pominęłam Cezareę Nadmorską i Akkę. Podobnie pominęłam też Ejlat na południu, bo raczej jestem nastawiona na zwiedzanie niż wypoczynek. Ale chętnie posłucham wskazówek 😉

Czy warto dodać do planu zwiedzanie np. Ein Gedi lub Mitzpe Ramon?

Byłem w styczniu w Izraelu i było ciepło, nawet do 20°C. Wieczorami zakładaliśmy cienkie bluzy i kurtki. Dzień nie jest wcale taki krótki, bo nawet zimą od wschodu do zachodu masz 10h.

A co do planu, no cóż. Dodałbym eksplorację schronów i dine in the dark, bo pewnie Cię to nie ominie.

Nazaret jest podobno niespecjalnie ciekawy, więc jeżeli masz inną motywację niż religijną, to zastąpiłbym go innym miejscem - np. Akko nad morzem albo Safed w głębi Galilei. To wszystko oczywiście przy założeniu, że skończy się wojna z Hezbollahem, bo w obecnej sytuacji to nawet Hajfa może być średnio bezpieczna, pomijając już dyskusję nad sensownością czy też nie wyjazdu do Izraela.
Temperatury zimą są fajne do zwiedzania, kilkanaście, nawet 20 stopni, długi rękaw wskazany wieczorem, zwłaszcza w Jerozolimie, no i pewne ryzyko, że popada deszcz.

Dziękuję za podpowiedzi, bilety kupowane dość daaawno temu, pozostaje czekać i zobaczyć, jak sytuacja będzie się rozwijała w kolejnych miesiącach...

Nazaret i okolice jeziora Galilejskiego motywowane religijnie, więc na pewno muszą zostać w planie, ewentualnie jeszcze spojrzę, czy nie rozszerzyć zwiedzania o Safed.

No tak, jeżeli już masz bilety, to czekanie jest sensowne. Jeżeli lot zostanie odwołany, niezależnie od przyczyn, to linia lotnicza ma zwrócić kasę.

Jak tak lubicie aktywne zwiedzanie, to odpalcie sobie koniecznie to Akko (klimat starówki nawet trochę taki jak Tyr czy Sydon w południowym Libanie albo nadmorska Syria) i Cezareę.

Dzięki za podpowiedzi, może w takim razie przy sprzyjających okolicznościach rozszerzę trochę zwiedzanie północy 😉 A jeżeli planuję na pewno odwiedzić Masadę, czy warto jechać jeszcze dalej na południe do Mitzpe Ramon?

Nie szkoda Ci czasu na planowanie wycieczki, która z dużym prawdopodobieństwem w ogóle nie dojdzie do skutku? Po ostatnich wydarzeniach spodziewać się można eskalacji na cały region. Czy bierzesz pod uwagę to jak będzie wyglądał wlot i wylot do Izraela w czasie wojny, poruszanie się samochodem po kraju, pewnie dziesiątki checkpoint'ów, legitymowanie się na każdym kroku, barykady w miejscach, które będą Cię interesowały, nieufność miejscowych do przyjezdnych i dziesiątki innych? Kwestii moralnych w ogóle już poruszał nie będę..

Nie chcę wkładać kija w mrowisko, czuję że zaraz rozgorzeje tutaj dyskusja i pojawią się głosy "jak chce niech jedzie, nie Twoja sprawa", ale może po prostu przez kolejne miesiące obserwuj sytuację.

Ciekawy artykuł o reliach życia i podróżowania po Izraelu:
https://www.israel21c.org/what-to-expec ... g-the-war/

W obecnej sytuacji wolałabym, żeby lot po prostu odwołali, ale zakładam, że linie będą czekały na rozwój sytuacji, więc przygotowuję się na różne scenariusze.

A wstępny plan, w razie czego, jeżeli nie będzie możliwa teraz bezpieczna podróż, pozostanie mi na przyszłość, bo jest to jedno z tych miejsc, które zdecydowanie chciałabym odwiedzić.

W Mitzpe Ramon nie byłem, ale mam od dawna zanotowane pod kątem odwiedzenia w bardziej sprzyjających czasach.

Ale jak będziesz w Masadzie i Ein Bokek, to zdecydowanie bardziej logiczne jest zahaczenie o Ein Gedi. Nam się bardzo podobało, pustynne kaniony z oazami na dnie, bardzo ciekawy krajobraz.

Dzięki za podpowiedź, Ein Gedi też właśnie rozważałam 🙂

PS. Właśnie zauważyłam, że połączenia do TLV na najbliższe tygodnie zniknęły z siatki połączeń Wizz (chociaż nie wiem, kiedy to się stało, bo nie śledzę tego na bieżąco), ale moje połączenie jest na tyle odległe, że na razie bez zmian.

UE wczoraj wydała zalecenie unikania przestrzeni powietrznej Izraela i Libanu co najmniej do 31.10, więc unijne linie, w tym Wizzair, pewnie się zastosowały.

Trochę OT, a trochę może nie do końca:
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,312 ... ziemy.html

Nie wiem, czy nie rozbije Ci to totalnie dnia i planów. Sam dojazd z Masada to ze 2 h, masz różne drogi do wyboru, nieco dookoła tą 90-tką nad samym morzem, ale jest bardziej pusta niż przez "wiochy" co chwilę i nawet można tam szybciej jechać, choć już nie pomnę tak dokładnie.

Samo miejsce fajne - klif/urwisko/panorama, na dół można zejść i robić jakieś treki, ale to ze 3 h minimum najkrótsza pętla, w dodatku aż tak spektakularnych formacji na dnie kanionu - w porównaniu do Timna National Park nie pamiętam i można mnie za to zlinczować, ale wg. mnie aż tak bardzo nie urywa d....

Są tam i w okolicy lepsze miejsca, doliny, wadi i kaniony, a jeszcze lepsze miejscówki są w krajach ościennych - przy okazji miejmy nadzieję Twoich kolejnych wizyt w okolicy - Egipt, Jordania, Saudi, Oman, Jemen.

Dzięki za odpowiedź. Nie chcę właśnie jechać 2 godziny w jedną stronę, tylko po to, żeby odhaczyć kolejny punkt, jeżeli nie jest to aż tak spektakularne, tym bardziej, że będą ze mną osoby w wieku trochę starszym niż ja i muszę mieć na uwadze też ich możliwości...

PS. Wadi Rum w Jordanii już byłam i to miejsce robi spektakularne wrażenie, w Omanie byłam w okolicach stolicy, gdzie niesamowitych wadi może nie ma, ale i tak to jeden z najmilej wspominanych przeze mnie krajów 😉 Pozostałe może kiedyś uda się odwiedzić, zresztą Izrael z każdym dniem też coraz mniej prawdopodobny...