Fly4free.pl

To prawda, nie jeździłem. Rozumiem, że zbyt głośno? Czy coś jeszcze? W sumie zarezerwowane, ale nie opłacone i jeszcze mogę zmienić decyzję.

Głośno. Niewygodnie. Mało miejsca. Dużo paliwa. Nie wchodzę w twoje umiejętności bo domyślam się ze chcesz po prostu pojechać po szutrze a nie prawdziwy off-road. Czego nie polecam. Auta 4x4 nie jeżdżą same i trzeba mieć szkolenie żeby jeździć jak na filmikach na youtube.

Jeśli to twoje marzenie to rezerwuj i ciesz się zyciem. Jesli pomysł przy okazji... to odpusć. To samo jest z mustangami.
Spora czesc ludzi jara się wynajmem mustanga na roadtrip a potem walizka leży na tylnym siedzeniu bo do bagażnika nie wejdzie. Dachu nie rozkłada bo pył i słońcie...

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Generalnie chcę, żeby to było takie amerykańskie auto. Zarezerwowałem takiego Jeep'a. Urzekło mnie, że ma elektryczny soft top, czyli taki kabriolet jakby nie było. Napęd 4x4 ma odłączany jak to Jeepy mają. Na pewno dużo pali i hałasuje. To jest to:

https://turo.com/us/en/suv-rental/united-states/st-george-ut/jeep/wrangler-unlimited/2441639?endDate=11%2F09%2F2024&endTime=09%3A30&startDate=11%2F06%2F2024&startTime=10%3A00

Co byście proponowali amerykańskiego? Zastanawiałem się nad Fordem F150- będzie nas 3 osoby i do pickupa się zmieścimy. Te duże SUVy jak Cadillac Escalade czy Ford Expedition za duże i za drogie w wypożyczeniu.

Nie porównuj europejskiej motoryzacji do amerykańskiej. Twój jeep jest fajny na weekend w okolicach Vegas. Ale nie wyobrażam sobie jechać nim z
14h z Nevady do Kalifornii po drodze prostej jak strzała.

Przepraszam ze mieszam Ci w planach ale wygodne auto to 80% sukcesu roadtripa po zachodzie USA. Ja polecam kategorię SUV lub duzy SUV. Zdziwisz się jak duze samochody są w USA. Taki nissan kaszkaj to mikrus na ich drogach

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Walizka do bagażnika nie wejdzie to raz, a ryk silnika z głośnika to dwa..



Weż Forda Explorera 7 osobowego, niesamowicie komfortowy i pojemny.

Ja miałem wziętego małego SUVa i nam się trafiła Toyota Corolla Cross z napędem AWD i to było idealne rozwiązanie do Monument Valey oraz Joshua Three i na górskie odcinki typu Oatman czy Yosemite. Mega wygodne. Tylko, że coś podobnego amerykańskiego to raczej nie ma 😛

Ja wziąłem Wranglera, bo chciałem pojechać do starych opuszczonych kopalń koło Vegas.
Droga jak na zdjęciu, auto dało radę.

Przede wszystkim polecam brać auto z możliwością rezygnacji, bo bardzo często czym bliżej do wynajmu tym cena niższa, i wielu potem się wkurza jak widzi ceny kilka dni przed a nie może anulować

Jeździłeś nim highway’ami? Jesli tak, to jak oceniasz?

Tak, jeździłem. Jak dla mnie bezproblemowo i wygodnie.

No cóż, wziąłem jazdę próbną Wranglerem na oponach dla off-road. Nie jest zbyt głośno. Ale! Fotele średnio wygodne, na pewno nie dla długiej jazdy. Zawieszenie ewidentnie jest twarde i na lekko wyboistej drodze nieprzyjemne. Widoczność mniejsza, niż w standardowych SUVach. Chyba odpuszczę sobie trasy offroadowe i wezmę inne auto.
Trochę szkoda, ale nie da się połączyć podczas 1 wyprawy 2 rzeczy.
Jakby kogoś interesowaly trasy off road w tym rejonie, to oprócz wspomnianego Toroweap Overlook znalazłem warte przejechania i zobaczenia Valley of the Gods, Vermilion Cliffs National Monument, a w nim przepiękne White Pocket i The Wave. Są też fajne trasy pomiędzy Sedoną a Phoenix.

I to jest bardzo rozsądne podejście. W USA trasy wielogodzinne to norma a wypoczęty turysta to zadowolony turysta

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Ja bym dorzucił jeden dzień więcej na Zion jeśli macie nadmiar i wszedł na Angels Landing.

Kilka luźnych uwag po powrocie ze zwiedzania m.in. parków narodowych i stanowych w "okolicy" Las Vegas: duże wygodne auto przy intensywnym planie zwiedzania to podstawa. Trasę trzeba dobrze rozplanować (moim zdaniem, minimum dzień na każdy zaplanowany duży park, nie mówię o małych jak np. Goosenecks SP), z uwzględnieniem liczby mil/km do przejechania, terminu wyjazdu, pogody (np. różnej w zaplanowanych miejscach docelowych). Dużo informacji zawartych jest na stronach poszczególnych parków (np. o warunkach pogodowych, wymaganych permitach, godzinach otwarcia, czy zalecanych/wymaganych autach), ponadto przy wjeździe na teren parku dostaje się ulotkę/mapkę o parku (przydatne, bo internet, nawet z lokalnej karty, nie zawsze działa). Jeśli parki są głównym celem, to na Las Vegas, jak wszyscy piszą, wystarczy doba, chyba, że ktoś chce grać w kasynach, czy imprezować (komunikacja w LV to np. kolejka LV monorail, bilet 24h ok. 15 USD). Moab to turystyczne miasteczko, z knajpami, sklepami, w pobliżu ciekawych miejsc, dobre na nocleg w trasie. Do Delicate Arch w Arches NP jest spory kawałek (ok. 1,5-2 km) do przejścia pieszo pod górę (nie da się tam wjechać samochodem . Do Monument Valley za to da się wjechać sedanem (chyba gdzieś było takie pytanie), ale po co, skoro po nieutwardzonej nawierzchni wygodniej jeździć np. SUVem 4x4. Subiektywnie, najbardziej podobał mi się Canyonlands NP i Bryce NP. Jak ktoś lubi naturę i dobrze się przygotuje do wyjazdu, to będzie zadowolony.

Nie wiem jak dzisiaj, ale kilkanascie lat temu, jak robiłem objazdówkę po parkach zachodu, Hertz miał zapis, że nie wolno było ich autem jeździć po drogach nieasfaltowych. Wtedy ubezpieczenie nie działało, przynajmniej dla zwyklego auta typu sedan. Piszę to w kontekście Monument Valley. Warto sprawdzić zapisy w warunkach wypożyczenia i ubezpieczenia, by w razie jakiejś przygody nie mieć problemów.

Panie i panowie, czytam sobie o parkach, ale trudno mi wyczytać jaki jest czas potrzebny na odwiedzenie każdego z poniższych.
Może ktoś się mniej więcej wypowiedzieć? Potrzeba na dany park dzień, dwa, wystarczą np. 2 godziny?


Joshua tree
Kanion Antylopy
Zion
Bryce
Valley of Fire
Dolina śmierci
Park Sekwoi
Yosemite

Podaję wersję ___minimum___:
W opcji 1 dzień to sugeruję nocleg przed lub po, a nie wersje przyjadę rano i wyjadę wieczorem. (2h to tylko Antelope, ale to i tak z dojazdem wyjdzie więcej)

1. **Joshua Tree National Park**: 1 dzień
- Zobacz Skull Rock, Cholla Cactus Garden i Hidden Valley.

2. **Antelope Canyon**: Pół dnia
- Wybierz jedną z wycieczek (Upper lub Lower Antelope Canyon).

3. **Zion National Park**: 1 dzień
- Wybierz jedną z popularnych tras, np. Angels Landing lub The Narrows.

4. **Bryce Canyon National Park**: 1 dzień
- Odwiedź Sunrise Point i Sunset Point, a także zrób krótki spacer po Queen’s Garden Trail.

5. **Valley of Fire State Park**: Pół dnia
- Zobacz Fire Wave, Elephant Rock i Atlatl Rock.

6. **Death Valley National Park**: 1 dzień
- Odwiedź Badwater Basin, Zabriskie Point i Mesquite Flat Sand Dunes.

7. **Sequoia National Park**: 1 dzień
- Zobacz General Sherman Tree, przejdź się po Giant Forest i wspiąć się na Moro Rock.

8. **Yosemite National Park**: 2 dni
- Zobacz Yosemite Valley, Yosemite Falls i, jeśli czas pozwoli, Half Dome z doliny. Problemem jest sam dojazd do doliny. Większosc noclegów jest 2h jazdy poza parkiem.


Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Odnośnie postu powyżej, to przy dobrym planowaniu da się jeszcze trochę skrócić. Joshua Tree i Bryce Canyon to pół dnia (6-7h). Natomiast Yosemite 1 pełny dzień zamiast 2 a jeszcze poza wymienionymi punktami byliśmy na Glacier Point oraz przejechaliśmy całą widokową Tioga Road.

Co do Joshua Tree to się zgodzę. Bryce można połączyć z Zion i zrobić tak że jedzie się rano do Bryce. Spacer na dół i jakiś punkt widokowy. Potem trasa do Zion po drodze szlak do "dziury". Przejazd przez tunel nocleg i następnego dnia całość w pięknym Zion.

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Kubrick byłby (nie)zadowolony...
https://edition.cnn.com/2024/06/23/styl ... end_recirc

_________________
navigare necesse est