Fly4free.pl

Będziemy w przyszłym tygodniu i czy ktoś korzystał? Może polecić organizatora? Lepiej po stronie Zimbabwe czy Zambii?
Przejrzałem relacje i komentarze z niedawnych wypadów do VFA i nie znalazłem aby ktoś cokolwiek wspominał o raftingu.
Wszelkie wrażenia i informacje będą pomocne.
Dzięki!

_________________

Korzystaliśmy z firmy w Zambii. Sam spływ trwał ponad 2h start od 10 katarakty koniec na 25 katarakcie. Cena 140$ plus opłata za wstęp do parku w gratisie dostaliśmy film z raftingu i wieczorny rejs po Zambezi . Tutaj nr na whatsapp +260 97 5477540.

Robiłem dwa dni temu w Zimbabwe. Polecali dwie firmy Wild Horizons i Shearwater (z tych skorzystałem).
Płaciłem 120$ + 10$ park fee.
Podobno da się znegocjować do 110$ plus park fee ale mi się nie udało (moglem tylko tego jednego dnia).
Sam rafting super ale odradzałbym komuś kto nie umie pływać albo obawia się wody. W trakcie spływu wywróciliśmy się i jako jedyny znalazłem się pod pontonem i w tej rwącej wodzie miałem problem aby się wydostać na powierzchnię. Trochę spanikowałem przez to i było już mało ciekawie ale ostatecznie udało mi się wydostać.
Sam spływ obydwie firmy odbywają razem. Myślę, że to ze względów bezpieczeństwa bo jest wtedy więcej osób asekurujących pływających w kajakach.
Wild horizons miało po 6 osób plus instruktor na pontonie (łącznie 3 pontony) a Shearwater 10 osób plus instruktor na jednym.
Spływ jest również poprzedzony instrukcją bezpieczeństwa i różnymi scenariuszami.


Pro

My robiliśmy od strony Zambii, nazwy firmy nie pamiętam, ale dogadywaliśmy wszystko przez Felixa (https://www.fly4free.pl/forum/livingstone-sprawdzony-kontakt-na-miejscu,600,179992#p1744942).
Sam rafting mega polecam, chyba wszyscy, którzy brali udział uznali, że rafting to była najlepiej wydana kasa, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczne atrakcje (helikopter, safari, rafting).
Robiliśmy wersję tzw. półdniową - start ok. godz. 12-13 (więc wcześniej zdążyliśmy jeszcze zwiedzić rano wodospady po stronie Zimbabwe, przejść przez granicę i zalogować się w hotelu w Livingstone).
Najpierw w cenie jest kąpiel pod końcowymi wodospadami VF od strony Zambii a potem przepłynięcie rapidów od 1 do 14 z czego 4-5 były stopnia WW5 (w sezonie mokrym zaczyna się dalej).
Cena 125$ za osobę (możliwe, że da się jeszcze coś znegocjować) plus dodatkowo za filmowanie.

_________________