Fly4free.pl

Gdy ja tam byłem (a było to już ładnych parę lat temu) to w Esfahanie jednym z tańszych i najpopularniejszych był Amir Kabir Hostel. Był tam bardzo fajny klimat, moża było poznać sporo ciekawych osób i było wesoło. Słyszałem jednak, że potem obniżył loty...

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

W Amir Kabir hostel nocowaliśmy z dziewczyną 2 tygodnie temu i zapłaciliśmy 500 000 riali (50 zł) za dwójkę. Faktycznie ze względu na wzmiankę w LP jest bardzo popularny. Około 5 minut spacerkiem od Amir Kabir (gdyby nie było miejsca) znajduje się hostel którego nazwy nie pamiętam ale oglądałem pokój i wyglądał dobrze .Na korytarzach zamiast backpackerów z Japonii widoczni byli raczej autochtoni. Również cena była nieco niższa tj. 400 000 riali za dwójkę (40 zł). Poniżej zamieszczam orientacyjną mapkę z zaznaczoną lokalizacją obu przybytków (jeśli chodzi o drugi opisywany hostel to znajduje się on mniej więcej w obrębie narysowanego prostokąta, nie sposób go przeoczyć idąc północną stroną drogi). Oba hostele znajdują się w okolicach ulicy Chahar Bagh e Paeen.

Mały tip dla oszczędnych: Chcąc dostać się do miasta z południowego terminalu autobusowego (gdzie zatrzymują się autobusy np z Shirazu) należy wsiąść w jeden z autobusów miejskich jadących właśnie przez Chahar Bagh e Paeen Street (można tą nazwe powiedzieć któremuś z kierowców albo pokazać mapkę a na pewno powie gdzie wysiąść). Koszt biletu to około złotówki. Należy też pamiętać o podziale autobusu na strefy dla kobiet i mężczyzn



Aha, pamiętajcie żeby nie pytać Esfahańczyków o drogę

W Hotelu Totia 20.04 placilam za trojke 900 000 IRR - standard sporo lepszy niz w Amir Kabir.

Totia jest jakies 3 minuty na piechote od Amir Kabir.

Co do dojazdu z dworca autobusowego: taxi kosztuje zwykle 70 000 (wiwme, ze to 7 zl a nie zlotowka, ale nie przeginajmy), a raz podwiozl nas ktos z lokalsow na mily usmiech i pogawedke.

Problem z miejscami moze byc jedynie w Yazdzie i Kashaniu, bo obydwa te miasteczka jak na moj gust maja niewystarczajaca baze hotelowa, jak na to, jaki popularny ostatnimi czasy zrobil sie Iran. Nocowalismy odpowiednio w Kohan i Eshan ale w obydwu bylismy jedynymi goscmi bez rezerwacji i mielismy szczescie bo zajelismy ostatni wolny pokoj.

W Isfahanie moge polecić hotel Toos niedaleko mostu Siosepol. Cena za dwójkę 1 mln IRR. Standard średni, śniadanie to dżemy i jajka (jak wszędzie), blisko atrakcji, darmowe wi-fi.

_________________

Isfahan - hotel Iran. Szybko odpowiadają na e-maile, kontakt bdb. Nocleg 37 USD za czystą dwójkę z łazienką irańską (plus dostęp do czyściuteńkiej nowej łazienki z europejskim kibelkiem, do własnego użytku). Do tego śniadania, dostęp do wody na herbatę, kapcie i niezły net. Samo centrum

My spaliśmy w guesthousie Mahi (jest na fb), 15 euro/os/doba, ze śniadaniem i wifi.

Hotel Iran, daję radę szczególnie położenie i standard (jak na Iran ) oraz mocne wi-fi i śniadanie oraz fakt, że można płacić w IRR, co przy obecnych kursach jest korzystnym rozwiązaniem.
Dwójka 1,6mln IRR czyli aktualnie jakieś 10e

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

w październiku 2018 r. byłem w Hotelu Totia. Cena ok 10 euro / dobę (wg aktualnego kursu to ok 1,7mln IRR). Spoko lokalizacja i (irański) standard.

_________________

Polecam Isfahan Heritage Hostel - dobry stosunek cena/jakość i świetna lokalizacja.
Koszt: 9E łóżko w dormitorium, 18E dwójka z prywatną łazienką.

Mieszkam i cena 5 euro za miejsce z dobrym śniadaniem.