Fly4free.pl

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Bazylea-Miluza-Fryburg Basel-Mulhouse-Freiburg (BSL)
Nazwa saloniku: EuroAirport Skyview Lounge

Który terminal: jedyny

Jak wejście (karta, status, gotówka): wchodziłem na Priority Pass

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Tak.
Wizyta w kwietniu w porze śniadania (serwowane do 11:00, lunch 11-14, potem takie małe co nieco i w końcu w godz. 16-20 kolacja). Wbrew temu co jest napisane na stronie priority pass, salonik nie jest obok sklepu Duty Free - trzeba pójść jeszcze kilkadziesiąt metrów do przodu.
Salonik jest piętrowy, obecnie parter nieczynny i wysyłają wszystkich na piętro. Po wejściu witają nas palmy Salonik ogromny, obłożenie niewielkie - pewnie z kilkanaście osób. Miejsca różne - krzesła, fotele i kanapy oraz leżanki. Są wyjścia na taras z widokiem na płytę lotniska. Dużo gniazdek elektrycznych. Wybór jedzenia porządny, w tym na ciepło kiełbaski, boczek, omlety i fasolka. Alzackie piwo z nalewaka (samoobsługa). Dwa rodzaje białego wina, dwa rodzaje musujących i chyba jedno czerwone. Zacnie prezentowała się bateria mocniejszych alkoholi (m.in. calvados - całość na fotkach). Obsługa bardzo miła.

Podsumowując: całkiem, całkiem.

_________________

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: KUL

Nazwa saloniku: Plaza Premium Lounge

Który terminal: T2

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Bardzo pozytywne zaskoczenie. Stylowo urządzony salonik, bardzo czysty. Obsługa praktycznie non stop usuwała puste talerze ze stolików i wycierała stoły dla kolejnych gości. Pyszne dania przyrządzane na miejscu. Niektóre dostępne są w ramach samoobsługi, inne podaje kucharz. Wyborne zupy. Dostępny jest bar sałatkowy, są owoce i ciasteczka. Z alkoholi bez dopłat wyłącznie piwo. Najbardziej smakował mi Rojak, jadłem go pierwszy raz (ostatnie zdjęcie), genialny przysmak dla wielbicieli umami.

Inne uwagi: brak


Dlaczego te zdjęcia wgrały się w poziomie a nie w pionie: no idea. U mnie na telefonie są w orientacji pionowej

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: CEB

Nazwa saloniku: Plaza Premium Lounge

Który terminal: T1 (krajowy)

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Chyba debiut na forum (nie znalazłem przybytku wyszukując oo CEB).
No jakby to powiedzieć... szału nie ma.
Wszystkiego jest po trochu.
A niektórych rzeczy (twardego alko) nie ma.
Jak na zdjęciach - 3 rodzaje napojów, woda, puszki miejscowego piwa, kawa, herbata, sok, trochę owoców, jeden rodzaj ciastek, ryż, makaron z warzywami, hash brown potato i warzywa z grilla.
Wymieniłem wszystko .
Chociaż wybór jedzenia niewielki, jednak broni się smakiem - wszystko świeże, kucharz dokłada jak tylko się coś skończy.
Poza tym bardzo sympatyczny, można chwilę odpocząć i naładować sprzęty.

Byloby słabo gdyby nie te nudle.

PS. Jest jeszcze zupa którą można zamówić, dowolnie dobierając składniki.

Uzupełnię tylko informację o dość fajną opcję: dostępne są pokoje sypialne. Wystarczy zapytać obsługę o sleeping room i dostajemy kartę do pokoju z toaletą i prysznicem, oczywiście ręczniki, kosmetyki.
Chyba ludzie nie bardzo o tym wiedzą, bo od północy do 3 nikt oprócz nas nie wchodził do takiego pokoju. Są one oczywiście wewnątrz saloniku i można sobie przynosić jedzonko do środka.

@dzidzi .........za dodatkową opłatą?

Nie, zupełnie za darmo. W opisie saloniku na Priority Pass jest: Complimentary bedrooms available, subject to availability dlatego zapytałem, bo na wejściu nikt nie informował. Zostawia się tylko dowód lub prawo jazdy pod zastaw karty wejściowej.
Coś zaglądała tylko na moją kartę pokładowa, może musi być jakiś dłuższy czas do odlotu, ja miałem wylot o 4.30 ja pokój brałem o północy. Oddałem o 3 i poszliśmy na samolot. Być może jak jest krótki czas do odlotu to nie dają.

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: HEL

Nazwa saloniku: Helsinki Platinum Wing Lounge

Który terminal: Non-shengen

Jak wejście (karta, status, gotówka): odcinek w F na dalszej podrozy (z HEL nie lata F OW) albo Emerald.

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Najlepszy salonik w HEL, ale dalej minimalistyczny, wejsc da sie rowniez z Shengen jesli ma sie paszport i troche czasu

Menu zmienia sie zgodnie z porą roku, ale renifer zawsze dostępny. Wziąłem. Smakował jak zwykły szampan burger, jednak dobry.

_________________
Zawsze odkupię zbędne JPY.

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: SGN

Nazwa saloniku: Rose Business Lounge

Który terminal: International

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Niezbyt duży salonik, ale nic mu nie brakuje. Wygodne fotele i widok na płytę. Można pojeść, nawet dobrą zupkę Pho mają i popić (alko bez szału)

_________________

-- 06 Maj 2024 18:06 --

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: BER

Nazwa saloniku: Lounge Tegel

Który terminal: Terminal 1 (Schengen)

Jak wejście (karta, status, gotówka): DP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Jakoś nigdy nie było możliwości wejścia do tego saloniku, przechodziłem nie raz ale zawsze były inne saloniki albo nie było tez czasu, salonik ma tez nietypowe godziny otwarcia w porównaniu z pozostałymi 08-18.Ten okazał się podobny do Tempelhofa nie jest tak duży za to jest o wiele spokojniej. W porze obiadowej kotlety mielone grube parówki z sosem pomidorowym, ryż pieczarki i jeszcze jedno danie na ciepło. Precle jogurty. Kartoffelsalat nie mogło oczywiście braknąć. Z kranu Franziskaner Hefe-Weissbier. 3 rodzaje ginów spróbowane. Ta strefa alkoholowa całkiem ciekawa podobna do tej z Tempelhof. W Berlinie saloniki są jakie są raczej przeciętne.












-- 06 Maj 2024 18:48 --

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: MAD

Nazwa saloniku: Iberia Dali Premium Lounge oraz Iberia Velázquez Premium Lounge

Który terminal: Terminal 4 oraz 4S

Jak wejście (karta, status, gotówka): Bilet w Bussines Class albo statusy OW

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym?: Byłem w obu pierwsze zdjęcia z Dali dalej z Velázquez. Rozpoznanie Dali trochę lepiej reprezentacyjnie to wygląda, bo Velázquez to można byłoby go przegapić:) wciśnięte w nie wiadomo co:) Dali był już opisywany niedawno przez @Zeus to skupie się na tym drugim. Oba duże Dali większy, w tym Schengen zdecydowanie też większe obłożnie, w tym drugim o wiele mniejsze, luźno, salonik, z dwoma strefami jedzeniowymi. Barek osobno, nie za wiele tego tam było ale coś tam można sobie pomieszać. Jedzenia dużo i całkiem zróżnicowane jest z czego wybrać. Dużo sałatek, dwa rodzaje oliwek, na ciepło hiszpański rarytasy zresztą bardzo dobre, poza tym makaron carbonara, ryż z kurczakiem, ziemniaki, bufetu ciepłego nie zbraknie dla każdego coś dobrego. Prysznic możliwy i korzystałem z recepcji bierz się kod które wpisuje na drzwiach. Przyjemny salonik i wg wielu najlepszy w MAD.

Iberia Dali Premium Lounge





Iberia Velázquez Premium Lounge

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: TIA Tirana

Nazwa saloniku: Scanderbeg VIP lounge

Który terminal: Jedyny

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku:
Salonik bardzo przyjemny wizualnie. Jedzenie na ciepło do wyboru trzy bemary i dodatkowo zupa krem. Dużo przekąsek na zimno. Z alkoholi np whisky Jack Daniels, raki, Bailays. Niezłe wina czerwone. Oczywiście cała lodówka softów..

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: MAD

Nazwa saloniku: Neptuno Lounge

Który terminal: 4S

Jak wejście (karta, status, gotówka): DP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku: Wcześniej chciałem wejść do Plaza Mayor na Terminalu 4, ale nie pozwolili, skoro mam wylot z 4S to tam mnie skierowali (dziwne przecież to dodatkowy hajs dla salonu z DP, LK czy PP) no to udałem się na koniec Neptuno Lounge . Tu bardzo dobra oferta w tych półmiseczkach, kilka dobrych dań, naprawdę są na wysokim poziomie one tez są w innych salonikach na PP, poza tym bardzo lubię tego iso-tonica hiszpańskiego bardzo dobry do nawadniania:) najlepsza pozycja tym razem to było ciasto marchewkowe z sosem z markuji, po prostu sztos 4 razy do tego podchodziłem. Ludzi w brud, alkoholowo bardzo słabo, wybór bardzo nikły, fajne drewniane sklepienia. Jedzeniowo do tych półmisków nie ma się czego doczepić to naprawde bardzo ciekawe i smaczne pozycje.

















_______________________________________

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: DOH

Nazwa saloniku: Qatar Airways Al Mourjan Business Lounge - The Garden

Który terminal: 1

Jak wejście (karta, status, gotówka): QR C

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku: Al Mourjan już kiedyś opisałem, ale nie omieszkałem wdepnąć drugi raz. Dalej uważam że to najlepszy salonik jak do tej pory byłem przynajmniej ten z tych biznesowych, obsługa pierwsza klasa, pomocna uprzejma do bólu. Byłem w porze śniadaniowej, oprócz tego co dostępne w ogólnej części są jeszcze dodatkowe dania z karty. Trochę tam podjadłem i przeniosłem się na drugi który nie dawno otworzyli Al Mourjan Business Lounge - The Garden, oba są po przeciwnych stronach, szybciej można dostać się do niego kolejką lotniskową. Sprawdzanie biletów nie każdy Business klasa łapie się na wejście, te najtańsze taryfy są wykluczone. Sprawdzanie na dole przez obsługę i wjazd na górę windami, od razu pojawi się drugi salonik Louis Vuitton tam sa dodatkowe rzeczy płatne, trochę to bez sensu. Natomiast w ogólnej części jest z czego wybrać w zupełności. Objedzony w poprzednim saloniku już nic nie zjadłem, porobiłem tylko zdjęcia oraz napiłem się DRY Martini na barku i trzeba było lecieć na samolot. Z saloniku mamy wgląd na ten Garden (ponoć zerznięta koncepcja ta z SIN) mnie osobiście się podobało a w samym saloniku panuje taki powiew świeżości jest bardzo dobry mikroklimat do siedzenia jest ani wilgotno ani ciepło jest po prostu rześko, chociaż salonik na piętrze jest na otwartej przestrzeni. Za krótko tu byłem żeby raz pojeść a dwa popić:), ale salonik nie rożni się jeśli przyjrzeć się ofercie niczym od tego głównego Al Morujan. Dla mnie salonik wzór nie ma co gadać.

Qatar Airways Al Mourjan Business Class Lounge




Qatar Airways Al Mourjan Business Lounge - The Garden

Garden jest też zwykle spokojniejszy / bardziej pusty w porównaniu do głównego Al Murdżan - a oferta, jak wspomniał @kacper451, dokładnie taka sama. Ma to też znaczenie jeśli ktoś chce skorzystać z restauracji a la carte - w głównej poczekalni w godzinach szczytu jest kolejka do restauracji na górze - trzeba się zapisać i poczekać na dole krótszą lub nieco dłuższa chwilę na stolik, tymczasem w Garden na ogół zawsze jest miejsce z biegu. Tak samo jest z prysznicami, których w Garden jest mnóstwo i można z biegu z nich skorzystać (w głównym często trzeba czekać na wolny). Ponadto w Garden do dyspozycji jest siłownia - mała i z bardzo podstawowym wyposażeniem (parę sprzętów kardio, ławeczka z hantlami itp.) - ale jeśli ktoś ma więcej czasu jakiś podstawowy trening można sobie w trakcie przesiadki zrobić.

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: GRU

Nazwa saloniku: LATAM Lounge Sao Paulo

Który terminal: T3

Jak wejście (karta, status, gotówka): bilet LATAM Y+ a może DP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym? w GRU pełno jest saloników na PP, LK czy DP, ale ilość ludzi oczekających na wejście do nich przeraża tak samo jak ilość w środku, miałem sobie pozwiedzać (4h na przesiadkę), ale mnie takie kolejki odstraszają od razu i nie ma zamiaru czekać, Znalazłem jeden do którego wchodzi się z marszu czyli LATAM Lounge Sao Paulo,. Dużo ludzi w środku, wejście na bilet LATAM Y+ w sumie nie wiem czy wszedłem z tego PE czy DP, które mu pokazałem ale nie skanował a nie nie spisywał. Ludzi mnóstwo, mimo dużego saloniku, jest tłumnie szczególnie w strefie gastronomicznej z dwoma sekcjami, barek jest osobny. Można się obsłużyć samemu albo korzystać z listy drinków i poprosić barmana o sporządzanie jakiegoś drinka, króluje oczywiście rum i wszelkie drinki z nim. W międzyczasie po 15h lotu próbuje się wykąpać, jest to możliwe aczkolwiek trzeba poczekać w moim przypadku około 1h, miałem czasu nadto to skorzystałem. Trzeba złożyć zmówienie na recepcji, i później wołają: po imieniu i nazwisku przez głośnik jak przyjedzie kolej, po czym pani recepcjonistka prowadzi do kabiny. Ponieważ na jedzenie nie miałem w zupełności żadnej ochoty po wzorowej ofercie QR, poprzeglądałem tylko oczami co jest, a było nad wyraz dużo różnych ciekawych pozycji domyślam się że też dobrze smakowało, ale przejedzony skupiłem się już tylko drinkach. Przyjemny ten salonik i przede wszystkim nie trzeba czekać na wejście nie wiadomo ile.




















__________________________________________________________

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: GRU

Nazwa saloniku: W Premium Lounge

Który terminal: T3

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy polecił(a)byś ten salonik innym? jak wspomniałem w Terminalu 3 jest kilkanaście saloników, często też na jakieś karty raczej nie do zdobycia, pewnie tylko dla Tubylców jak np NOMAD ten żółty. Poza tym te saloniki na PP/LK/DP jak wspomniałem to są albo klitki albo tak zapełnione że trzeba czekać jak za "podwawelską":) albo ludzi sobie siedzą na głowach. Udało mi się jeszcze jeden znaleźć gdzie nie było ludzi przynajmniej na recepcji, może dlatego że jest on już prawie na samym końcu terminalu 3 to wszedłem na drinka, salonik ciasny, barek niewielki i nie za wiele w nim było ale Caipirinha zrobią jak się poprosi , coś tam do jedzenia na ciepło też jest ale nie tak dużo jak w LATAM, ale niczego nie próbowałem jest również prysznic dostępny.

@kacper451:

Co do tego fragmentu:

"Dużo ludzi w środku, wejście na bilet LATAM Y+ w sumie nie wiem czy wszedłem z tego PE czy DP, które mu pokazałem ale nie skanował a nie nie spisywał",

to do LATAM Sala VIP w GRU wszedłeś zapewne na podstawie BP LATAM w Y+, bo u nich jest to w zasadzie kl. biznes (w samolotach innych niż B787 i B767, w których jest normalna C), zwłaszcza jeśli mówimy o locie międzynarodowym. Jak będziesz miał okazję, to spróbuj połączenia przez SCL, bo tamtejsze Sala VIP jest jeszcze lepsza, niż w GRU

Tak, PE międzynarodowe w LA uprawnia do wejście do poczekalni LA wszędzie, gdzie są. Na lotach krajowych w PE LA nie oferuje generalnie poczekalni.

Przegląd saloników w BOGOCIE (terminal międzynarodowy)


Nazwa lotniska (miasta) lub kod: BOG

Nazwa saloniku: Copa Club

Który terminal: 1 (International)

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku: O zgrozo dobrze że kobieta na recepcji ostrzega że są tylko chipsy:) mi tam wszystko jedno no limit, ale ostrzegam tych z limitami PP, szkoda bo salonik ma potencjał jak całkiem zgrabny i dużo wolnych miejsc (ale to pewnie przez te chipsy:) Barek w sumie całkiem dobrze zaopatrzony w porównaniu ze strefą gastronomiczną:), szampan spod lady jakiś leją, szkoda że o czymś takim jak jedzenie nie pomyśleli:) Wygląda to dość śmiesznie. Także 20 minut na bąble, łazienka i następny salonik.










_______________________________________________________


Nazwa lotniska (miasta) lub kod: BOG

Nazwa saloniku: Eldorado Lounge

Który terminal: 1 (International)

Jak wejście (karta, status, gotówka): PP

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku: No ten to już konkret nie wiem czy nie największy w BOG, tam są dwie sale połączone takim długim łącznikiem i chyba w środku jest jeszcze jakiś podział na standard i premium salonik, widziałem jak ludzie z jakimiś karteczkami podchodzili do głównego gorącego bufetu, bo ten standard to takie na zimno przekąski, galaretki, kanapki, jakiś kleik, ponoć 2 drinki na głowę, ale pieczątek nikt nie przybijali, dużo miejsca, leżanki w łączniku, dobrze się to prezentuje czy to prawdziwe złoto na wystawach nie wiem, ale wygląda dobrze i się świeci:) W Bogocie na mieście rządzi sieciowy browar BBC, powiedzmy ze craftowy:) (pełno go wszędzie, jakoś przeciętna ale lepsze pewnie niż jakas np Corona:), nie mogła zabraknąć kącika i w saloniku, ale chyba tym razem kegi niepodpięte, na barku głównym był podpięty Lager z BBC Całkiem przyjemny ten salonik ale nie gościłem za długo bardzo duży albo bardziej długi, wiły się te korytarze:)















__________________________________________________

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: BOG

Nazwa saloniku: Latam Lounge Bogota/b]

Który terminal: [b]1 (International)

Jak wejście (karta, status, gotówka): bilet C

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku: Większość czasu spędziłem jednak w LATAM dużo mniejszy niż ten w GRU ale w sumie dobrze zaopatrzony albo wystarczająco, sok świeży z pomarańczy, szacunek. Nie objadłem się za dużo, ale czekał mnie lot w C. Także zrobiłem sobie sałatkę (duży wybór do wymieszani) deserek, wypiłem bąble i herbatę, korzystałem natomiast z prysznica, Tu nie trzeba było czekać tak długo, aczkolwiek również zgłosić na recepcji, chęć skorzystania, jak się zwolni pani szuka klienta i prowadzi pod prysznic. Czekałem około 15 minut (koło 20 godziny) Łazienka całkiem całkiem z ciekawymi kosmetykami. Generalnie salonik jest przepełniony nocnymi wylotami, ale z wolnymi siedzeniami nie ma problemu.






















_____________________________________

Byłem jeszcze w Aviance tam tez podział dla VIP z biletami pewnie w C Avianca czy statusowych LifeMiles (nie wiem do którego kieruja z Gold *A ja leciałem OW także dla mnie standard a wchodziłem na DP, jakoś nie przypadł mi do gustu ale na pewno jest lepiej niż w Copie, przynajmniej jest ciepły bufet:)

Jest jeszcze Wait N' Rest ale to raczej nie salonik a możliwość skorzystania z noclegu to osobne kabiny sypialne (platne) dla PP bodajże 3h bezpłatne, są tez oczywiście prysznice.

Korzystałem z tego saloniku lecąc w LH F i IB C , za każdym razem dostawałem kupony na ciepły posiłek. Nie wiedziałem że dzielą pasażerów i na PP nie dają ciepłego posiłku.

_________________

To mi nic nie dała tez leciałem IB C, mówi tylko przekąski, czyli ta zimna płyta

Relacja prawie live
Nazwa lotniska (miasta) lub kod: Warszawa-Modlin (WMI)
Nazwa saloniku: Mazovia Premium Lounge

Który terminal: jedyny

Jak wejście (karta, status, gotówka): wchodziłem na Priority Pass (można też na Dragonpass; wejście za gotówkę obecnie 150 zł)

Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku. Czy poleciłbys ten salonik innym?: zaskoczenie, ale raczej tak
Wizyta w w porze kolacji - spędziłem godzinę (specjalnie przyjechałem wcześniej na lotnisko, bo salonik czynny tylko do 20:00). Wiedziałem, że jest mały (info na stronie że na 20 osób i to prawda) i nie spodziewałem się dań na ciepło. Niemniej to, co salonik oferuje nie jest jakaś padaką. Wybór alko dość porządny - jest whisky, dżin, rum Kraken i jakiś inny, jakieś wódki, prosecco. Lód do drinków na zamówienie, ale obsługa szybko przygotuje szklaneczkę. Wina też OK - polecam szczególnie to białe portugalskie (francuskie z Gaskonii miało na butelce małą naklejkę sugerującą że zostało otwarte 3 dni temu i tak smakowało). Czerwone tylko jedno, ale niezłe - bardzo aksamitne, aż zdziwiłem się, że to wytrawne, bo po pierwszym łyku miałem zupełnie odmienne wrażenie
Do przekąszenia mamy wędliny, sery, owoce, coś na słono do pochrupania i coś na słodko - niestety nie załapałem się na pączka do kawy, bo inni goście wyjedli całe zapasy zanim ją do udałem po kawę. mi szczególnie zasmakowały sery - kilka do wyboru i naprawdę nie najgorsze. Wędliny też niczego sobie. Jakieś koreczki z mini-mozarellą i oliwkami.

W saloniku jest toaleta i to bardzo schludna.

Obłożenie podczas mojego pobytu - maksymalnie 7 osób. W środku zaraz po wejściu jest też taki niby-salonik w saloniku, tak na max 5 osób. Jest też tablica odlotów i 3 telewizory, ale nie włączone.

Podsumowując: może niskie oczekiwania mają wpływ na ocenę, ale generalnie jestem zadowolony (bo na Priority Pass bywałem w gorszych).

_________________

Nazwa lotniska (miasta) lub kod: PVG (Szanghai)
Nazwa saloniku: Air China
Który terminal: T2 - międzynarodowy
Jak wejście (karta, status, gotówka): Gold A
Poziom zadowolenia z pobytu i ogólna opinia na temat saloniku: ogromny (pod względem ilości miejsc) i pusty salonik chińskiego przewoźnika. Nie wiem czy to pora (późne popołudnie), czy też zazwyczaj tak wygląda.
Ale jego wielkość może być atrybutem, bo na dwóch poziomach można się łatwo schować i odpocząć.
Jedzenie dobre (może nie rewelacyjne), spory wybór na ciepło - kurczak, wieprzowina, wegetariańskie curry (bardzo smaczne), pasta, zupa. Dobre ciasta, wybór owoców, napoje i soki. Osobną opcja są zupy z kluskami - te na życzenie i wg upodobania przygotowuje na osobnym stanowisku kucharka.
Dla zainteresowanych mocnymi trunkami bar z obsługą, która przygotowuje drinki (zdjęcie) lub nalewa wybrany alkohol (po kilka butelek podstawowych pozycji).
W lodówce z napojami 3 rodzaje piwa (dwa miejscowe i Heineken).
4 prysznice do dyspozycji gości.
Obsługa miła, ale niektórzy pracownicy po angielsku porozumiewają się za pomocą translatora.
Ogólnie: bardzo dobre miejsce do odpoczynku i skorzystania z dobrodziejstw kulinarnych przed lotem - czyli esencja dobrego saloniku.
Internet (free wifi) słabiutki (dobry do przeglądania www).