Fly4free.pl

Jakie są Wasze doświadczenia z wypadem z Kathmandu do Chitwan National Park?
Ile to mniej więcej kosztowało? i czy da się na własną rękę?

Nikt nie był w tym parku? Nie macie żadnych doświadczeń?

Byłem w 2012 roku, więc od tego czasu trochę mogło się zmienić. Na pewno można załatwić wszystko na miejscu w Sauraha. Jeśli masz jakieś pytania, śmiało

Byłem w 2009. Nie ja ogarniałem. Na lotnisku w Katmandu czekał na nas samochód. Jedzie się z 5 godzin.
Trasa prowadzi głównie wzdłuż rzeki między górami:


Byliśmy w Jungle Resort z tego co pamiętam. Polecam!

_________________

Same okolice ładne, ale sam "Park Narodowy" ma w ofercie safari na grzbiecie słonia. Z automatu takich miejsc nie odwiedzam.

Byłam na początku maja w Parku Chitwan. Jak ktoś nie był nigdy wcześniej na safari, to można się wybrać. my mieliśmy 1,5 dnia na miejscu, więc pierwszą połówkę przeznaczyliśmy na zorientowanie się w ofercie safari, zaplanowanie kolejnego dnia oraz wieczorny spacer nad rzekę, podczas którego udało się zobaczyć trochę ptastwa, kilka jeleni, pływającego krokodyla oraz kopiącego się nosorożca.

Jeżeli chodzi o ofertę safari, to te najpopularniejsze opcje to:
- półdniowe safari na jeepach (na zasadzie collective, łączą ludzi w 10-os. grupy)
- pieszo-kajakowe w wersji półdniowej i całodniowej
- całodniowe safari na jeepach (tyko opcja wynajmu całego jeepa za ok. 220-250 USD - szukaliśmy możliwości dołączenia do jakiejś grupy i się nie udało)

My ostatecznie wybraliśmy pół dnia na jeepie, a rano poszliśmy nad rzekę przyjrzeć się kąpaniu słoni. Podczas safari udało się zobaczyć kilka jeleni, małp, pawiów, praków, jaszczurek oraz 6 nosorożców (niektóre z bardzo bliska). Widzielięmy też świeże tropy tygrysa.

Koszt taiego safari (wraz ze wstępem do parku) to ok. 40 USD / os.

Podzielę się aktualnymi informacjami:

ceny, które udało mi sie wynegocjować:

-park permit 2000 NPR (wstęp nie podlega negocjacji)
-half day canoe and jungle walk 3000 NPR
-half day combined Jeep Safari 3000 NPR

-transport z/na lotnisko BHR 1800 NPR

jest też możliwość wzięcia jeepa na wyłączność.

Safari było organizowane przez Jungle Wildlife Camp, gdzie także spałem. Wziąłem pokój z widokiem na rzekę, gdyż ponoć co rano kąpią się w niej słonie, nosorożce i inne zwierzęta. Oto, widok jaki zastałem dwa poranki pod rząd.Byłem w grudniu, ale wszystko zależy od pory roku, koleżanka była w lipcu i miała nosorożce na wprost okien.



Dzień rozpoczęliśmy od canoe. Było mglisto a spotkaliśmy tylko łby krokodyli (rankiem woda jest ciepła, natomiast popołudniu wychodzą na brzeg aby się wygrzewać w słońcu) oraz ptaki.





Dobiliśmy do brzegu i rozpoczęło się walking safari, nie wypatrzyliśmy żadnego zwierzęcia ale i tak spacer po lesie uważam za ciekawy. Trafiliśmy tylko świeże tropy tygrysa.





Po powrocie do hotelu i przerwie na lunch (we własnym zakresie) przyszła pora na przejażdżkę jeepem. Udało się zająć strategiczne miejsce 1F poglądowo wrzucam też jak należy się ubrać kiedy zapowiadają 20 stopni. Widzieliśmy nosorożce, ale po drugiej stronie bagna, niedźwiedzie z bliska a oprócz tego małpy, krokodyle, pawie i inne ptactwo oraz dziki i sarny.




Dotrzeć z Kathmandu można na trzy sposoby:
autobus ok 7$ (jedzie około 8h, w połowie trasy jest przerwa na toaletę i obiad)
taxi 100$ (jedzie około 4-5h)
samolot ok 110$ OW, KTM-BHR lata tylko Buddha Air (rozkładowo 25minut, ja leciałem prawie 1h). Zdarzają się opóżnienia i anulacje ze względu na waruki pogodowe

Hej wybieramy się do Hitwan jutro lub pojutrze. Przyjechaliśmy właśnie do Pokhary. Zastanawiamy się czy jechać samemu czy ogarnąć wycieczkę z Pokhary. Nie mamy też ciepłych ubrań typu czapka i kurtka. Hitwan byliśmy parę lat temu i nie używaliśmy ciepłych ubrań.

Napisz na co się w końcu zdecydowaliście
Są jakieś wycieczki z Pokhary z powrotem do Kathmandu ?


W sensie że tak wieje/zimno w czasie jazdy czy jakieś meszki/komary ?

_________________

Zimno jakby było +5 (a ze "wieje" bo jedziesz to druga sprawa)

Hej. My pojechaliśmy autobusem z Pokhary. Szkoda wydawać kasę na wycieczkę.
Po przyjeździe i wyjściu z autobusu obskoczyli nas ludzie z propozycją naclegow. Za pokój zapłaciliśmy 1000 rupi byliśmy trzy dni ale można wszystko oblecieć w dwa spokojnie.
W listopadzie mieliśmy letnią pogodę krótki rękaw wieczorem cienka bluza.
Byliśmy na treku i wycieczce na słoniach. Reszta spacery. W knajpach ceny umiarkowane nawet taniej niż zakładaliśmy.
Naszym zdaniem nie sensu brać wycieczki z Jeepem

Jaki koszt? Było więcej busów do wyboru (godziny wyjazdu)? Rzeczywiście 10h jazdy?
Wyjazd do Kathmandu stamtąd tylko rano?

Dlaczego? Nie zobaczy się więcej wtedy? Ten trekking to z przewodnikiem? Jaki koszt ?
I słonie po ile?

_________________

Tydzien temu odwiedzilismy Chitwan, jechalismy z Pokhary. Wybralismy sofa bus z Rainbow za 1000 NPR. Czas przejazdu ok. 6 h. z jedna przerwa na toalete i druga dluzsza (wedlug planu mialy byc co 1,5 h. czyli lacznie 4 a nie 2).

Nie mielismy rezerwacji, na miejscu duzo "naganiaczy". Jeden z nich zaproponowal nam nocleg w obiekcie "tiger resort" za atrakcyjne 1000 NPR bez zobowiazan do korzystania z hotelowej oferty safari, zmeczeni zgodzilismy sie. Jak za ta cene warunki bardzo dobre, troche kurzu i komarow. Po zakwaterowaniu standardowa sytuacja marokanska czyli proba sprzedazy calego programu za ponad 200 $ i bajki o martwych turystach. Po odmowie informacja ze jednak musimy sie wymeldowac nastepnego dnia (mielismy 2 noce), nie zrobilo to na nas wrazenia bo wszystkie hotele niemal puste i booking w okolicach 5-6 $ z anulacja. Ostatecznie sami nalegali zeby zostac, ceny nie zmienili wiec bylismy zadowoleni.

W lokalnym biurze wynegocjowalismy oferte dla 2 osob za 8000 NPR: Jeep Safari (popoludniowe - ok. 5 h.) + permit + gratis 2x sofa bus do Kathmandu.
Safari bardzo fajne, zabawny przewodnik. Widzielismy duzo ptactwa, jelenii, niedzwiedzie i 3 nosorozce w tym jeden praktycznie przy aucie.


Trasa do KTM 6,5 h. i 4 przerwy w tym 1 na lunch - regularna cena 1200 NPR.

Uwazam ze warto doplacac do sofy.

_________________


nomadmania

No dobra, ale co to jest ten sofa bus ?

_________________

@randrzejewski

polecam poczytać o tym jak wygląda tresura słoni i nie robić już więcej takich głupot jakie uwieczniłeś na zdjęciu, a już zwłaszcza nie chwalić się tym na forum podróżniczym...

A skąd wiesz co tu się działo i dzieje. To ty wypisujesz bzdury i bardzo proszę bez hejtu.

@randrzejewski
To nie jest żadna wiedza tajemna, w internecie jest pierdyliard opracowań na ten temat. Wygoogluj sobie czym jest praktyka zwana "phajaan" i co trzeba zrobić dzikiemu zwierzęciu, żeby nauczyło się nosić na grzbiecie człowieka (tak, słoń jest zwierzęciem NIEUDOMOWIONYM)

Rozumiem że sekcja vegańska się odezwała

_________________

@marceli

Nie. Sekcja ludzi przyzwoitych i świadomych.

Dalej sie zastanawiam jak najlepiej zwiedzać Chitwan... Jeep, pieszo, z kajaka? bo ze słonia to raczej jako atrakcja sama w sobie, wątpię że ze słonia zobaczę więcej dzikich zwierząt i do tego będę w stanie zdjęcia im zrobić (po pierwsze wydaje mi się że będą przed słoniem zwiewać, po drugie ciężko o nieruszone zdjęcia).

_________________