Fly4free.pl

No wiem wiem. Ja mam to chyba już za sobą i tyle, bo jak pomyślę ze będę dymał w upale 40 minut, aby zaoszczędzić 3 euro, a na miejscu wydam 5 euro za piwo, to się nie kalkuluje. Tylko ze wiesz... łapie się na tym ze kiedyś tak robiłem, jak młodszy byłem. Teraz kalkuluje już zupełnie inaczej, dla mnie czas to bardzo ważne aktywa, nie mówiąc o trudniejszej regeneracji

Czyli doszło do mnie ze czasy kimania na ławce do rana już minęły, czyli jestem stary dziad
No ale rozumiem w sumie, bo przecież tez byłem studentem, jeździłem na stopa, spałem po parafiach itd. Każdy etap ma swój czas... i to tez jest ok No i w sumie to jest piękne

_________________

Oczywiście, że to jednostkowe przypadki. Ja zazwyczaj przylatywałem późnym wieczorem i hotel miałem w Can Pastilli, więc ten spacerek był samą przyjemnością (tak jak nocny spacer z lotniska w Larnace). Ale już na poranny odlot brałem zawsze taksówkę. Z kolei do centrum Palmy pojechałbym oczywiście autobusem, ale nigdy w życiu nie pojechałbym wiedeńskim CAT-em czy rzymskim Leonardo Expressem.
A to co pisze kolega @DAD to prawda. Kiedyś zjeździłem wszystkie trasy Polskiego Busa za złotówkę, a i nocne pociągi na stojąco mi nieobce. Dziś na podróże nocą jestem po prostu za stary.

I tak milion razy

_________________
Idąc przez most rzeka płynęła wartkim nurtem.

Także = również / też
Tak że = więc / zatem / dlatego

Hej. Jakiś pomysł na transfer z lotniska do alcudii w sobotę o 23? Auto wychodzi drogo, ze względu na godzinę odbioru. Zresztą, znalazłem tylko jedną wypożyczalnie, która oferuje zwrot auta w zupełnie innej lokalizacji. Będę z dwójką małych dzieci, nie chciał bym spać na lotnisku.

Wez taxi.
Albo zajrzyj chociarz do rozkładu jazdy autobusów.

_________________
navigare necesse est

Biorąc pod uwagę, że nie wiadomo o której naprawdę przylecisz i te make dzueci, to może warto pomyśleć o pierwszym noclegu w Can Pastila, a potem podróż na spokoju do docelowego miejsca w dzień.

I jest to nawet calkiem dobry pomysl, ale pytajacy nie zadal sobie nawet trudu, aby sprawdzic, ze godzine po wyladawaniu ma bezposredni autobus z lotniska na miejsce... tak wiec ten tego.

_________________
navigare necesse est

Cześć, mam pytanie. Będę na lotnisku o około 24 godziny i muszę się dostać do Can Pastilla bo tam mam nocleg. Mam pytanie czy można bezpiecznie przejść tą trasę z lotniska do Can Pastilla w nocy? czy jednak wybrać taksówkę? chociaż wolałbym zaoszczędzić te 20 euro. Patrzyłem na google street view to za ta kładką nad autostradą okolica nie wygląda ciekawie szczególnie na nocne spacery z walizką. Macie jakieś aktualne informację? Widziałem że @tarman wstawiał zdjęcia ale nie ma dalszej części trasy
Czekam też na opinie @dg72 bo widzę że coś wiesz o tej ścieżce

Pamiętaj, że to jest Palma de Mallorca, a nie jakieś włoskie czy belgijskie miasto z milionem emigrantów tj jest bezpiecznie.
Spokojnie możesz się przejść, zapewne i ta droga za mostem nad drogą też jest już dawno wyremontowana.

Weź latarkę żeby oświecić sobie drogę, to raptem kilkaset metrów. Dasz radę.

Wiecie co, ale tam jak się idzie przez tę ciemność, to w pewnym momecie jest czyjaś posesja i tam konie parskają. I kiedyś tam poszliśmy z żoną na spacer, wybadać drogę pod kątem pójścia na lotnisko i minęliśmy tę posesję, za parę minut wracaliśmy i na jej środku stał i się świecił lampion. A wcześniej go nie było. Więc mieliśmy ubaw, że normalnie ja w horrorze. Czekałem, aż któryś koń do nas zagada.

Kojarzycie jaka jest cena taxi z lotniska do El Arenal ?

Generalnie fragment za kładką jest dość odludny i prowadzi przez pola obok niezamieszkałego domu. Odludna w obie strony, bo po prostu nikogo tam nie spotkasz o tej porze, aczkolwiek za przyjemnie nie będzie. Can Pastilla jest bardzo spokojna i nie spodziewałbym się tam kogokolwiek w nocy. Na szczeście to może z max 5 min drogi do linii pierwszych hoteli i miejscowości.

18,70 eur w taryfie nocnej płaciłem, ale to było 2 lata temu. Może to info coś pomoże

Testowałem w tym miesiącu dojście na lotnisko na nogach, miałem nocleg obok Can Pastilla więc to naprawdę rzut beretem. Trasa jest tak zrobiona że ani przez chwile nie idzie się miejscem po który jeżdżą auta, choć rzeczywiście wytyczony fragment w pewnym miejscu na drodze ma poobijane pachołki przez nieuważnych kierowców, poniżej mapka:



Po wyjściu z lotniska, od razu należy iść ile się da na lewo. Powinny być schody prowadzące na dół do parkingu VIP. I potem normalnie już idziemy chodnikiem wzdłuż płotu. Wychodzimy z lotniska, potem ten fragment ulicy oddzielony pachołkami i wchodzimy na kładkę (ma już swoje najlepsze lata za sobą). Ten ostatni fragment wzdłuż posesji wydaje sie mało przyjemny ale od ostatnich zdjęc z google maps ta dróżka została wyremontowana a wszystkie domy wydaje mi sie że są juz wyremontowane. Jedyny minus to z tego co pamiętam brak oświetlenia.

Jak szedłem koło 23 to nie widziałem przez cała drogę ani jednej osoby. Ale jak szedłem w drugą strone popołudniu to trochę ludzi szło normalnie tamtędy. Do Can Pastilla szedłem około 30 minut.

To właśnie tam były te lampiony.

Dodam tylko że na pieszą trasę prowadzącą do Can Pastila można wejść już z lotniska wychodząc drzwiami obok Burger Kinga na poziomie 0. Trafiamy wtedy bezpośrednio na parking VIP (obok schodów).

Teraz w tym miejscu jest McDonald’s więc wyjście na parking VIP obok maca, później wzdłuż płotu jak podawali poprzednicy, trasa przyjemna ale dość odludna, po drodze spotkałem jednego piechura i młodzieńca palącego ziółko.
I