Fly4free.pl

W czwartki i niedziele odbywa się jeden z największych i najbarwniejszych targów w Gwatemali.
Do Chichi (jak mówią miejscowi) już poprzedniego dnia ściągają z pobliskich gór sprzedawcy drewnianych masek indiańskich, rzeźbiarze, wytwórcy tkanin (obrusów, hamaków, narzut na łózka), stolarze, producenci wyrobów ze skóry, wytwórcy najróżniejszych pamiątek i inni handlarze najróżniejszych towarów.
Głownie są to Indianie ze szczepu Majów, potomkowie władców tych stron.

Najlepiej przyjechać do Chichi dzień przed targiem i zacząc go zwiedzać zaraz po wschodzie słońca.
Po pierwsze - można być wtedy pierwszym klientem i dostać zniżkę, po drugie - unika się również tłoku, kiedy do Chichi zjeżdżają autobusy turystyczne z Antigua.
Jakkolwiek podobnież najlepsze ceny uzyskuje się na zakończenie targu, kiedy sprzedający wolą obnizyc cenę i pozbyć się produktu niż z nim potem ze sobą targać do domu.

Owszem, targ świetny, ale jeśli chcecie kupić tkaniny to ciekawsze i tańsze (!) są w Panajachel

Chichi jest barwne, a zwłaszcza kościół św. Tomasza (pamiętajcie by wchodzić TYLKO bocznym wejściem!). W drugim kościele - naprzeciwko zwykle urzęduje szaman (można poprosić o radę jak się zna quiche albo cakchiquel )

Hej

A mi sie slawny targ nie podobal. Przereklamowany, drozyzna, pelno turystow i zmanierowane przekupki. Ucieklam predko na piekny, kolorowy cmentarz na wzgorzach.

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

Hej, czy ktoś z was zna ceny tych ładnych kolorowych tkanin na targu (np. narzut na łóżko)? Będę wdzięczna za info.

Jeśli ktoś wcześniej nie widział targu, gdzie miejscowi zajmują całe centrum to na pewno warto odwiedzić. Jeśli jednak ktoś był w Boliwii w La Paz / El Alto, które jest jednym wielkim targiem na wysokości 3900-4000 m, to może odpuścić. Ceny dla gringo to loteria - najpierw jedna Pani na pytanie ile kosztuje pasek zmierzyła nas wzrokiem od góry do dołu i powiedziała 300 GTQ, a 3 stoiska dalej usłyszeliśmy 100 GTQ. Na odchodne padła cene 80 GTQ, więc pewnie do 50 GTQ (~25 PLN) da się zbić. Słabe i ostatecznie zastanawiałem się, czy to jednak nie jest targ dla turystów / białasów, aby z nich kasę wyciągać.
W mieście oprócz targu: są dwa kościoły, które warto odwiedzić i można trafić na lokalną ceremonię, fajny i kolorowy cmentarz oraz kolorowa brama do miasta - Arco Gucumatz.

Indiański strój dla kobiety kosztuje 1000 złotych.

Zgadzam się z powyższym, do tego tracić pół dnia (wiadomo jakie są warunki jazdy) na podróż RT, to tak naprawdę robi się stracony dzień.

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Zawsze jak ktoś ma ochotę na targ i podobne klimaty a nie chce marnować czasu na transport i przereklamowane Chichi pełne turystów to można się przejechać do Solola. Jest targ, jest cmentarz i widok na Atitlan.