Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 18 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 07 Mar 2024 20:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Od czasu do czasu bywa, że ktoś wygłasza nam taką bądź zbliżoną wypowiedź: “Tak ciągle latacie po świecie, a ja tam radziłbym Wam zamiast tego najpierw zobaczyć porządnie Polskę!”.

Pewnie, nie widzieliśmy jeszcze wielu fantastycznych miejsc, nawet w najbliższej okolicy, tyle, że zawsze można kiedyś je jeszcze odwiedzić, nawet na starość. Natomiast z tymi odległymi krajami to kwestia splotu wielu czynników: dostępności niedrogich lotów, możliwości finansowych, czasowych (praca!), zdrowia własnego i rodziców, stabilności na świecie itd itp. Niewiele trzeba, żeby zakłócić stan tak delikatnej równowagi. Ten wyjazd właśnie jest na to dowodem: bilety do Ekwadoru z trzydniowym stopem w Nowym Jorku kupiliśmy już bardzo dawno. Wyjazd szybko uzupełniłem dokupując przelot na Galapagos. Co było potem? Niespodziewanie w listopadzie wylądowałem na dwa tygodnie w szpitalu, zahaczając przez dwa dni o OIOM. Potem jeszcze rekonwalescencja i kiedy już sądziłem, że wyjazd pójdzie w piach (najmniejszy problem w tych okolicznościach), doszło do poprawy. Szybka konsultacja u specjalisty, który jest podobnym wariatem do nas, ale przemierzającym świat jachtem:

(ja) co Pan sądzi o pomyśle wyjazdu do Ekwadoru?
(doktor) koniecznie jechać!! Tylko niech Pan wykupi dobre ubezpieczenie medyczne.
(ja) a wulkany z wejściem na wysokość 4500m?
(doktor) no nie, na to jeszcze trzeba poczekać

No i w ten sposób dokonałem szybkiej i względnie łatwej zmiany trasy - zamiast Cotopaxi, Chimborazo i laguny Quilotoa zdecydowaliśmy się na Cuencę, park narodowy Cajas i okolice.

Kolejny czynnik z delikatnego splotu pozwalającego na podróże zawalił się niecałe trzy tygodnie przed wyjazdem, bo w Ekwadorze wprowadzono stan wyjątkowy i rozpoczęto ostrą walkę z mafią narkotykową. Cóż robić? Po dokładnym rozeznaniu sytuacji zdecydowaliśmy się skupić na Galapagos, skracając do minimum pobyt w kontynentalnym Ekwadorze, a z kolei wydłużając nasz czas w Nowym Jorku do tygodnia. Udało nam się to bezkarnie, bo w międzyczasie były zmiany rozkładowe i linia lotnicza zgodziła się na modyfikację biletów.
Relację z Galapagos napiszę może w dalszej kolejności, bo istnieje już świeża relacja z tamtych rejonów na forum, a skupię się na razie na naszym tygodniu w Nowym Jorku.

Jeszcze dla przypomnienia, podróżujemy we trójkę: żona, córka, która ma już 10.5 roku (występuje w relacji jako Alex), no i ja. Byliśmy w Nowym Jorku w dniach 6-12.02.2024.

Wydłużenie pobytu w Nowym Jorku wiązało się z pewnymi dylematami: sądziłem, że nie uda się zarezerwować w sensownej cenie noclegu z tak niedużym wyprzedzeniem, no i jak wypełnić atrakcyjnie siedem dni w mieście słynącym z nieprzyjemnych zim? Co do noclegu to znalazłem w dobrej cenie hotel ze świetnymi opiniami na Bronksie. Jeśli chodzi o atrakcje, to okaże się w miarę postępów relacji :) Tak więc do rzeczy!

Dzien 1.

Nasz wylot z Guayaquil opóźnił się o dwie godziny i ostatecznie przeszliśmy formalności na lotnisku JFK około pierwszej w nocy. W przeciwieństwie do miast takich jak Tokio, w NY nie ma się co stresować, bo metro jeździ przez całą dobę. Nie skorzystaliśmy z najtańszej zupełnie możliwości przejazdu tj. użycia autobusu zamiast płatnego odcinka Airtrain, bo i tak nasza podróż miała obejmować trzy środki transportu tj Airtrain i dwie linie metra i trwać łącznie dwie godziny. Ostatecznie więc zapłaciliśmy po $8.25 za przejazd Airtrain płatne przy wysiadaniu na Jamaica station oraz po $34 za tygodniową Metrocard, którą i tak potrzebowaliśmy. System automatów jest mocno nieprzemyślany, rzucał błędami, prawdopodobnie z tego powodu, że użyłem tej samej karty do zapłaty za Airtrain i za tygodniówkę. Żonglowanie kartami płatniczymi, konieczność kupienia karty na przejazd dla każdej z osób w osobnej transakcji, limity płatności kartą no i jeszcze konieczność wpisywania kodu pocztowego. Uff, cóż może być przyjemniejszego o pierwszej w nocy. 🙂W rzeczywistości ogarnęliśmy to ekspresowo, bo spieszyliśmy się na pociąg, bo jeżdżą w nocy rzadziej, a dodatkowe 20min snu jest bezcenne!

Jazda nocą metrem nie jest niczym szczególnym, sprawdziliśmy, że “NY to miasto które nigdy nie śpi”, faktycznie było trochę ludzi. Ważne, żeby wsiadać do wagonów w których są już ludzie, bo to bezpieczniej, a w tych pustych bywają bezdomni, którzy generują nieznośny zapach niekiedy nawet na cały wagon. Przesiadka między liniami metra wymagała nieco uważności, bo nocą trasy metra różnią się nieco od tych dziennych chyba z powodu remontów, zwłaszcza w okolicach weekendów. Do tego warto czytać oznaczenia na stacjach, bo pociąg w naszym przypadku odjeżdżał z innego peronu niż pokazywało google maps, taki urok nocnego podróżowania. W ten oto sposób dotarliśmy w okolicach trzeciej nad ranem na Bronks. Ostatnie 300m ze stacji do hotelu pokonaliśmy pieszo i widzieliśmy parę nieco dziwnych postaci, ale myślę, że albo nie byliśmy w ich obszarze zainteresowań, albo wykorzystaliśmy element zaskoczenia. Biała rodzina z wielką walizką, szybkim i zdecydowanym krokiem przemierzająca nocą Bronks może być widokiem wprawiającym w osłupienie niektórych osobników. :D
Pokój w hotelu Highbridge okazał się mieć iście amerykański rozmiar, myślę, że miał ponad 30m i był dla nas idealny, więc najszybciej jak się dało wypróbowaliśmy obszerne łóżka. :)

Rano dospaliśmy aż do 9:00 i rzutem na taśmę zjedliśmy śniadanie, które było tylko do 10:00. Poranne jedzenie pierwszego dnia wydawało się całkiem ok: jajecznica, hamburgery, ziemniaczki z warzywami (gotowe z puszki!), jogurt naturalny, jabłka, pomarańcze. Z każdym dniem jednak coraz bardziej tęskniliśmy do własnych posiłków, pełnych świeżych warzyw, których tutaj prawie nie dało się uświadczyć.

Załącznik:
IMG_5531 (Custom).jpeg
IMG_5531 (Custom).jpeg [ 188.81 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Właściwe przywitanie z Nowym Jorkiem rozpoczęliśmy od wymarzonego miejsca Alex. Czy wiecie może gdzie jesteśmy? 🙂

Załącznik:
IMG_4713 (Custom).jpeg
IMG_4713 (Custom).jpeg [ 325.1 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4729 (Custom).jpeg
IMG_4729 (Custom).jpeg [ 330.33 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4740 (Custom).jpeg
IMG_4740 (Custom).jpeg [ 392.08 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Czapka kosztowała $170 więc poprzestaliśmy na przymierzeniu.
Załącznik:
IMG_4746 (Custom).jpeg
IMG_4746 (Custom).jpeg [ 408.62 KiB | Obejrzany 9606 razy ]



Ponieważ mieliśmy fantastyczną pogodę (która utrzymała się właściwie przez cały nasz pobyt) - pełne słońce, 9-12 stopni, to Central Park wydawał się znakomitym wyborem. I rzeczywiście, to piękne miejsce o każdej porze roku!

Załącznik:
IMG_4777 (Custom).jpeg
IMG_4777 (Custom).jpeg [ 587.32 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4779 (Custom).jpeg
IMG_4779 (Custom).jpeg [ 589.76 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4782 (Custom).jpeg
IMG_4782 (Custom).jpeg [ 392.87 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4785 (Custom).jpeg
IMG_4785 (Custom).jpeg [ 558.7 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4792 (Custom).jpeg
IMG_4792 (Custom).jpeg [ 544.14 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4795 (Custom).jpeg
IMG_4795 (Custom).jpeg [ 385.01 KiB | Obejrzany 9606 razy ]



Mamy w Central Parku też mocny polski akcent: pomnik króla Jagiełły!

Załącznik:
IMG_4797 (Custom).jpeg
IMG_4797 (Custom).jpeg [ 602.94 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


A oto miejsce gdzie mieszkali John Lennon i Yoko Ono:

Załącznik:
IMG_4801 (Custom).jpeg
IMG_4801 (Custom).jpeg [ 723.61 KiB | Obejrzany 9606 razy ]



W tej okolicy John został zastrzelony, stąd też pobliska część Central Parku upamiętnia muzyka i nosi nazwę Strawberry Fields. Za każdym razem gdy tam pojawialiśmy się, ktoś grał piosenki Beatlesów.

Załącznik:
IMG_4809 (Custom).jpeg
IMG_4809 (Custom).jpeg [ 535.13 KiB | Obejrzany 9606 razy ]



W parku można by spędzić znacznie więcej czasu, gdyby ktoś chciał, ale my mieliśmy ambitne plany - zwiedzanie Biblioteki Publicznej. Budynek jest oczywiście dostępny dla każdego, ale tylko z przewodnikiem można zajrzeć do mniej dostępnych miejsc, móc zrobić zdjęcie czytelni, czy po prostu posłuchać mnóstwa ciekawostek związanych z biblioteką. Zwiedzanie jest bezpłatne, ale konieczna jest wcześniejsza rezerwacja na stronie: https://www.showclix.com/event/nypl-building-tours

Zdecydowanie warto, stosunek jakości do ceny dąży do nieskończoności! ;)

Załącznik:
IMG_4812 (Custom).jpeg
IMG_4812 (Custom).jpeg [ 385.37 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4819 (Custom).jpeg
IMG_4819 (Custom).jpeg [ 319 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4820 (Custom).jpeg
IMG_4820 (Custom).jpeg [ 433.38 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4825 (Custom).jpeg
IMG_4825 (Custom).jpeg [ 438.71 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4837 (Custom).jpeg
IMG_4837 (Custom).jpeg [ 495.15 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4839 (Custom).jpeg
IMG_4839 (Custom).jpeg [ 380.77 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4842 (Custom).jpeg
IMG_4842 (Custom).jpeg [ 442.01 KiB | Obejrzany 9606 razy ]



Uczestnicy oprowadzania mają 10% zniżki na rzeczy w sklepiku, ale jakoś do nas to nie przemawiało skoro dla przykładu taka prosta torba kosztowała $85.

Załącznik:
IMG_4844 (Custom).jpeg
IMG_4844 (Custom).jpeg [ 399.3 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


W bibliotece znajduje się wystawa eksponatów mniej lub bardziej związanych z miejscem, można tam wejść bez oprowadzania.

Załącznik:
IMG_4847 (Custom).jpeg
IMG_4847 (Custom).jpeg [ 168.79 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Pluszaki z Harrodsa będące inspiracją dla autora Kubusia Puchatka.

Załącznik:
IMG_4848 (Custom).jpeg
IMG_4848 (Custom).jpeg [ 228.99 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Chyba najbardziej znany miś świata w oryginalnej postaci.

Załącznik:
IMG_4850 (Custom).jpeg
IMG_4850 (Custom).jpeg [ 215.68 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Potem poszwędaliśmy się po okolicy

Załącznik:
IMG_4859 (Custom).jpeg
IMG_4859 (Custom).jpeg [ 366.42 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


I poszliśmy na cheeseburgery do Five Guys. Jak zwykle jedne duże frytki (czytaj: “wiaderko” :) ) spokojnie wystarcza na naszą trójkę. :)

Załącznik:
IMG_4861 (Custom).jpeg
IMG_4861 (Custom).jpeg [ 283.12 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Wieczór oszołomił nas feerią kolorów w okolicy Times Square.

Załącznik:
IMG_4863 (Custom).jpeg
IMG_4863 (Custom).jpeg [ 422.4 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4877 (Custom).jpeg
IMG_4877 (Custom).jpeg [ 394.14 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4903 (Custom).jpeg
IMG_4903 (Custom).jpeg [ 332.48 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4929 (Custom).jpeg
IMG_4929 (Custom).jpeg [ 358.68 KiB | Obejrzany 9606 razy ]


Załącznik:
IMG_4927 (Custom).jpeg
IMG_4927 (Custom).jpeg [ 361.86 KiB | Obejrzany 9606 razy ]
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain


Ostatnio edytowany przez amphi, 26 Mar 2024 19:25, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
16 ludzi lubi ten post.
gembski uważa post za pomocny.
 
      
Palmy, wieżowce i street food 🏢🌴✈️ Loty Etihad do Kuala Lumpur od 1800 PLN🌴 ✈ Palmy, wieżowce i street food 🏢🌴✈️ Loty Etihad do Kuala Lumpur od 1800 PLN🌴 ✈
Jesienny relaks na Korfu 🏝️ 3* hotel z all inclusive przy dwóch plażach od 2299 PLN Jesienny relaks na Korfu 🏝️ 3* hotel z all inclusive przy dwóch plażach od 2299 PLN
#2 PostWysłany: 08 Mar 2024 09:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sie 2021
Posty: 513
srebrny
Ahaha, co jest z tymi kobietami i Kevinem? 😂 Dokładnie rok wcześniej byliśmy w NY i też zostałem zmuszony, by zacząć do Plazy.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 08 Mar 2024 14:47 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 9848
Loty: 1077
Kilometry: 1 066 372
platynowy
@amphi Pisz szybciej, szybciej, bo za 2 tygodnie lecę na weekend do NYC.
A że będzie to mój pierwszy raz tamże, to przyjmę każdą dawkę rekomendacji czy uwag.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
DeniSKa lubi ten post.
DeniSKa uważa post za pomocny.
 
      
#4 PostWysłany: 08 Mar 2024 18:14 

Rejestracja: 31 Paź 2019
Posty: 0
kameanderAhaha, co jest z tymi kobietami i Kevinem? ? Dokładnie rok wcześniej byliśmy w NY i też zostałem zmuszony, by zacząć do Plazy.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 08 Mar 2024 21:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
@Sudoku nic tak nie mobilizuje jak zainteresowanie ze strony drogich Czytelników :D W tej sytuacji jutro będzie kolejna część. :lol:
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
Sudoku lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 09 Mar 2024 14:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Dzień 2

Jak wyobrażacie sobie, to po takim dniu jak poprzedni spaliśmy dobrze. :) No ale znowu było pełno pomysłów co robić, zwłaszcza, że kupiliśmy New York CityPass (cena na https://www.booking.com/attractions/us/ ... ss.pl.html jest trochę niższa niż na oficjalnej stronie), zawierający wstępy do pięciu atrakcji i nie mogliśmy się doczekać by z niego skorzystać.

Dużym plusem podróżowania poza sezonem jest brak tłoku. Niby miejsca gdzie planowaliśmy się wybrać w ramach CityPass wymagały rezerwacji, ale właściwie na godzinę przed wejściem można było je spokojnie zarezerwować. Widać też w samych atrakcjach, że były przystosowane do bardzo dużych kolejek, ale ludzi było niewiele.

Na pierwszy ogień poszedł Empire State Building. Tutaj od razu bardzo pozytywne zaskoczenie, bo zaczynamy od świetnej części audiowizualnej.

Załącznik:
IMG_5083 (Custom).jpeg
IMG_5083 (Custom).jpeg [ 221.65 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_4967 (Custom).jpeg
IMG_4967 (Custom).jpeg [ 175.94 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_4968 (Custom).jpeg
IMG_4968 (Custom).jpeg [ 207.47 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_4969 (Custom).jpeg
IMG_4969 (Custom).jpeg [ 149.65 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_4971 (Custom).jpeg
IMG_4971 (Custom).jpeg [ 163.53 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


A potem już widoczki. Znakomita pogoda nas nie odstępuje. :)

Załącznik:
IMG_5019 (Custom).jpeg
IMG_5019 (Custom).jpeg [ 434.57 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5023 (Custom).jpeg
IMG_5023 (Custom).jpeg [ 272.72 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5050 (Custom).jpeg
IMG_5050 (Custom).jpeg [ 451.35 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5074 (Custom).jpeg
IMG_5074 (Custom).jpeg [ 442.62 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5080 (Custom).jpeg
IMG_5080 (Custom).jpeg [ 606.53 KiB | Obejrzany 9259 razy ]



W niewielkiej odległości od Empire State Building znajduje się stacja Grand Central. Piękna architektura, zbliżona do tej z Biblioteki. Ale przede wszystkim wróciły wspomnienia: czy pamiętacie uciekające z zoo zwierzęta z “Madagaskaru”? Ja nie zapomnę żyrafy Melmana i jego przygody z zegarem na Grand Central :D (chodzi o ten fragment

)

Załącznik:
IMG_5108 (Custom).jpeg
IMG_5108 (Custom).jpeg [ 213.41 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5115crN2.jpg
IMG_5115crN2.jpg [ 787.19 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5121 (Custom).jpeg
IMG_5121 (Custom).jpeg [ 277.75 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


A oto i zegar: :lol:
Załącznik:
IMG_5131 (Custom).jpeg
IMG_5131 (Custom).jpeg [ 398.5 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5139 (Custom).jpeg
IMG_5139 (Custom).jpeg [ 409.47 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5143 (Custom).jpeg
IMG_5143 (Custom).jpeg [ 339.43 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Na stacji jest też restauracja serwująca znajome potrawy, ale ceny są typowo amerykańskie.

Załącznik:
IMG_5156 (Custom).jpeg
IMG_5156 (Custom).jpeg [ 366.2 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5158 (Custom).jpeg
IMG_5158 (Custom).jpeg [ 392.07 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Po zwiedzeniu Grand Central zaczęliśmy się mocno spieszyć. Dlaczego?

Powinienem tutaj też cofnąć się do poranka, bo naszym celem na ten dzień było wybranie się na przedstawienie na Broadway’u. Początkowo sądziłem, że skorzystamy z Broadway Week podczas którego bilety sprzedawane są z 50% zniżką, ale okazało się, że w tym roku wydarzenie miało miejsce trochę wcześniej i nic z tego. Oferta sprawdzona dzień wcześniej w kasach Tkts nie porwała nas. Z pomocą przyszła aplikacja TodayTix, którą od kilku dni już obserwowałem. Szczęśliwie okazało się, że pojawiła się promocja “Rush Tickets” na spektakl “&Juliet” . Punktualnie o 9:00 wrzucili bilety po $47, szybka akcja z dwoma telefonami (był limit dwóch biletów na aplikację, a potrzebowaliśmy dla naszej trójki) i staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami biletów. Szczęśliwymi w sensie dosłownym, bo okazało się, że te bilety to wcale nie są na najgorsze możliwe miejsca, jak można było się spodziewać, ale na najlepsze: dwa na środek piątego rzędu i jeden na drugi rząd. Takie bilety w normalnych cenach kosztują blisko $200 za sztukę. Jak się to mogło stać? Myślę, że to był splot kilku czynników: byliśmy poza sezonem, środek tygodnia, wybraliśmy godzinę 14:00 na przedstawienie. Pewnie organizator spodziewał się kilka godzin przed spektaklem, że bilety pozostaną niesprzedane i nie chciał, żeby krytyczne miejsca na widowni świeciły pustkami. Zwłaszcza, że osoby siedzące koło siebie nie mają świadomości w jakiej cenie sąsiad kupił bilet.

Musical przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania i podczas powrotu do Polski zgodnie uznaliśmy go za najlepszy element naszego wypadu do NY. Zdecydowanie polecam!

Załącznik:
IMG_5181 (Custom).jpeg
IMG_5181 (Custom).jpeg [ 472.41 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5184 (Custom).jpeg
IMG_5184 (Custom).jpeg [ 387.58 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Jeszcze pospacerowaliśmy kawałkiem 5th Avenue.

Załącznik:
IMG_5203 (Custom).jpeg
IMG_5203 (Custom).jpeg [ 380.37 KiB | Obejrzany 9259 razy ]



Wpadliśmy do kolejnego miejsca wymarzonego przez Alex (tak naprawdę to również przeze mnie :D )

Załącznik:
IMG_5219 (Custom).jpeg
IMG_5219 (Custom).jpeg [ 136.56 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5221 (Custom).jpeg
IMG_5221 (Custom).jpeg [ 272.11 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5225 (Custom).jpeg
IMG_5225 (Custom).jpeg [ 236.78 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


W drodze na Empire State Building (New York CityPass pozwala na dwa wejścia w ciągu dnia, licząc to jako jedną atrakcję)

Załącznik:
IMG_5227 (Custom).jpeg
IMG_5227 (Custom).jpeg [ 194.07 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5232 (Custom).jpeg
IMG_5232 (Custom).jpeg [ 234.95 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Widok na Nowy Jork wieczorem robi jeszcze większe wrażenie niż za dnia.

Załącznik:
IMG_5245 (Custom).jpeg
IMG_5245 (Custom).jpeg [ 379.23 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5260 (Custom).jpeg
IMG_5260 (Custom).jpeg [ 392.49 KiB | Obejrzany 9259 razy ]


Załącznik:
IMG_5268 (Custom).jpeg
IMG_5268 (Custom).jpeg [ 500.74 KiB | Obejrzany 9259 razy ]



Ufff, to tyle z drugiego dnia, ale chyba całkiem sporo? :)
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 11 Mar 2024 18:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Dzien 3

Na dziś zaplanowaliśmy wypad do dolnej części Manhattanu i parę bonusów. 🙂

Przyjemnie się zwiedza te okolice, bo jest trochę przestrzenniej niż w okolicach Empire State Building.

Załącznik:
IMG_5308 (Custom).jpeg
IMG_5308 (Custom).jpeg [ 483 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Architektura jest tak samo zróżnicowana jak wszędzie na Manhattanie. Nikomu nie przeszkadza, że sąsiadujące ze sobą budynki są w kompletnie innym stylu. I tak całość się w jakiś sposób “zgadza”.

Załącznik:
IMG_5315 (Custom).jpeg
IMG_5315 (Custom).jpeg [ 497.52 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5330 (Custom).jpeg
IMG_5330 (Custom).jpeg [ 335.74 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


A oto najstarszy kościół na Manhattanie, w którym bywał George Washington : St. Paul’s Chapel

Załącznik:
IMG_5323 (Custom).jpeg
IMG_5323 (Custom).jpeg [ 486.42 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Powoli zmierzamy ku naszemu pierwszemu dzisiaj celowi: muzeum 9/11. Znajdują się tutaj dwa monumenty, dostępne bezpłatnie oraz samo muzeum które odwiedzamy korzystając z CityPass. To najbardziej uczęszczane z miejsc w ramach karnetu i pewnie w sezonie konieczna jest wczesna rezerwacja. Muzeum zaskakuje, robi większe wrażenie niż podejrzewałem. Można tu zobaczyć fundamenty dwóch wież, przedmioty związane z tragedią oraz elementy audiowizualne jak np. zapis rozmów stewardes i pasażerów z rodzinami tuż przed rozbiciem się samolotów. Całość bardzo porusza.

Załącznik:
IMG_5344 (Custom).jpeg
IMG_5344 (Custom).jpeg [ 326.28 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5371 (Custom).jpeg
IMG_5371 (Custom).jpeg [ 443.6 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5391 (Custom).jpeg
IMG_5391 (Custom).jpeg [ 256.21 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Schody którymi niektórzy zdołali się uratować:

Załącznik:
IMG_5394 (Custom).jpeg
IMG_5394 (Custom).jpeg [ 190.75 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5399 (Custom).jpeg
IMG_5399 (Custom).jpeg [ 438.84 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Na jednym z monumentów znajdujemy wpis upamiętniający Dorotę Kopiczko, tutaj możecie więcej o Dorocie przeczytać: https://gazetakrakowska.pl/dorota-kopic ... r/10614388

Załącznik:
IMG_5384 (Custom).jpeg
IMG_5384 (Custom).jpeg [ 340.4 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Stamtąd udajemy się w kierunku Wall Street. Muszę przyznać, że wyobrażałem sobie to miejsce zupełnie inaczej. Wielkie centrum finansowe, symbol potęgi i wpływów.. W rzeczywistości budynek giełdy nowojorskiej trochę ginie wśród mnóstwa otaczających wieżowców.

Załącznik:
IMG_5413 (Custom).jpeg
IMG_5413 (Custom).jpeg [ 341.79 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5423 (Custom).jpeg
IMG_5423 (Custom).jpeg [ 430.55 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Nieopodal znajduje się pomnik byka, gdzie stoi kolejka chętnych by sobie zrobić zdjęcie z przodu … i z tyłu. :)

Załącznik:
IMG_5430 (Custom).jpeg
IMG_5430 (Custom).jpeg [ 235.23 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5433 (Custom).jpeg
IMG_5433 (Custom).jpeg [ 229 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Tłusty czwartek świętujemy, jakże by inaczej, tuzinem pączków. :lol:

Załącznik:
IMG_5407 (Custom).jpeg
IMG_5407 (Custom).jpeg [ 191.8 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


A następnie udajemy się na prom na Staten Island. Prom kursuje co pół godziny i przejazd jest bezpłatny. Nie interesuje nas jednak sama wyspa tylko widoki na Manhattan a także na taki oto pomnik.

Załącznik:
IMG_5450 (Custom).jpeg
IMG_5450 (Custom).jpeg [ 293.52 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5434 (Custom).jpeg
IMG_5434 (Custom).jpeg [ 323.26 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5445 (Custom).jpeg
IMG_5445 (Custom).jpeg [ 253.98 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Można się usadowić na tarasie na zewnątrz statku i rzeczywiście widok jest świetny. Rewelacyjny sposób, żeby zobaczyć Statuę Wolności zupełnie za darmo.

Jednak z mojego punktu widzenia nawet ciekawszy okazał się powrót, który zdecydowaliśmy się spędzić w środku. To znakomite miejsce żeby obserwować ludzi. Byliśmy świadkiem pozornie niegroźnego konfliktu między matką całej gromadki niesfornych dzieci i zirytowanym podróżnym. Chłopcy tłukli się między sobą z zadziwiającą żarliwością, a matka nic sobie z tego nie robiła, za to z chęcią wdała się w kłótnię z obcym który zwrócił jej uwagę. Widać było jak szybko i sprawnie zareagowała policja. Z nimi tu nie ma żartów!
Wysiadając z promu natknęliśmy się na dziewczynkę ryczącą tak, że chyba było ją słychać na drugim krańcu Manhattanu. Oczywiście była to córeczka tej krewkiej ciemnoskórej pani, a że mnóstwo ludzi ich już kojarzyło, więc szybko została odholowana przez podróżnych do mamy. :D

Korzystając z tego, że byliśmy blisko Brooklynu (metrem, rzecz jasna), trzeba było skoczyć i tam.
Od razu jest więcej przestrzeni, zieleń. Zadbana okolica, miłe miejsce, żeby spędzić popołudnie.

Załącznik:
IMG_5463 (Custom).jpeg
IMG_5463 (Custom).jpeg [ 541.85 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5452 (Custom).jpeg
IMG_5452 (Custom).jpeg [ 447.38 KiB | Obejrzany 9079 razy ]



Dumbo - jedno z częściej fotografowanych miejsc w NY

Załącznik:
IMG_5495 (Custom).jpeg
IMG_5495 (Custom).jpeg [ 223.07 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Na Manhattan wróciliśmy na piechotę i to był strzał w dziesiątkę. Spacer Brooklyn Bridge ma swój urok.

Załącznik:
IMG_5499 (Custom).jpeg
IMG_5499 (Custom).jpeg [ 265.67 KiB | Obejrzany 9079 razy ]


Załącznik:
IMG_5497 (Custom).jpeg
IMG_5497 (Custom).jpeg [ 278.41 KiB | Obejrzany 9079 razy ]
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 13 Mar 2024 17:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Dzien 4

Poranek upłynął pod znakiem przeprowadzki, bo musieliśmy zmienić hotel. Całkiem fajnie nam się mieszkało na Bronx, ale jako, że przy pierwotnym planowaniu wyjazdu udało mi się upolować w świetnej cenie znakomicie położony hotel w Long Island City, Queens, to czas było opuścić naszą okolicę. Stąd też na pożegnanie daję parę spostrzeżeń i fotek z Bronx, kolebki rapu i hip-hopu.


Naprzeciwko naszego hotelu na Bronx była reklama przestrzeni do wynajęcia na imprezy. Zastanawialiśmy się o co może chodzić? Czy będziemy świadkami dzikich party? :D No i pewnego wieczora mamy spory hałas w pokoju, muzyka, śpiewy. Okazało się, że przed ten budynek wystawiony został głośnik, a z niego leciały śpiewy … jakby religijne. I faktycznie, gdy zszedłem zbadać sprawę dokładniej odbywało się tam nabożeństwo .. :)

Załącznik:
IMG_5530 (Custom).jpeg
IMG_5530 (Custom).jpeg [ 246.11 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Bronx nieco wyglądem przypomina bardziej przeciętne miasto w Ameryce Południowej lub Azji niż Manhattan. Jest tutaj sporo budowlanej “fantazji” a na ulicach można dostrzec śmieci.

Załącznik:
IMG_5533 (Custom).jpeg
IMG_5533 (Custom).jpeg [ 664.09 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5287 (Custom).jpeg
IMG_5287 (Custom).jpeg [ 285.92 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5293 (Custom).jpeg
IMG_5293 (Custom).jpeg [ 313.52 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5540 (Custom).jpeg
IMG_5540 (Custom).jpeg [ 266.43 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5542 (Custom).jpeg
IMG_5542 (Custom).jpeg [ 557.33 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5560 (Custom).jpeg
IMG_5560 (Custom).jpeg [ 440.11 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5563 (Custom).jpeg
IMG_5563 (Custom).jpeg [ 436.16 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Sklepy reklamowały się, że przyjmują bony żywnościowe.

Załącznik:
IMG_5547 (Custom).jpeg
IMG_5547 (Custom).jpeg [ 441.97 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Puszki w sklepie ułożone w piramidki, zupełnie jak na filmach

Załącznik:
IMG_5548 (Custom).jpeg
IMG_5548 (Custom).jpeg [ 626.46 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Wszystko w tym kraju musi być wielkie :) Olej można było kupić w 10l zbiornikach ;)

Załącznik:
IMG_5554 (Custom).jpeg
IMG_5554 (Custom).jpeg [ 421.65 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Obecna wartość dolara :)

Załącznik:
IMG_4951 (Custom).jpeg
IMG_4951 (Custom).jpeg [ 268.46 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Czy było niebezpiecznie? Nie odczuliśmy tego i bez stresu wracaliśmy po zmroku do hotelu. Ale też nie urządzaliśmy wielkich nocnych eskapad po Bronx :D Może zadziałała zasada: nie szukaliśmy guza to i go nie znaleźliśmy. W czasie naszego pobytu była strzelanina na stacji metra oddalonej o dwa przystanki od nas, ale też było podobne zdarzenie na Times Square.
Z pewnym żalem opuściliśmy Bronks i trafiliśmy do innego świata, hotelu LIC, skąd na Manhattan mieliśmy dwie stacje metrem.

Nieco dalej było do dzielnicy Chelsea, która była naszym kolejnym celem. Miła okolica, nawet metro wychodziło poza typową nowojorską, brutalną funkcjonalność, a tutaj takie niespodzianki:

Załącznik:
IMG_5575 (Custom).jpeg
IMG_5575 (Custom).jpeg [ 394.35 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5577 (Custom).jpeg
IMG_5577 (Custom).jpeg [ 382.41 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5579 (Custom).jpeg
IMG_5579 (Custom).jpeg [ 365.37 KiB | Obejrzany 8996 razy ]



W tej dzielnicy zaczyna się The High Line czyli “”prawie park” urządzony na terenie dawnej kolei. Bardzo przyjemne miejsce spacerowe, ciągnące się przez 2km.

Załącznik:
IMG_5581 (Custom).jpeg
IMG_5581 (Custom).jpeg [ 659.97 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5585 (Custom).jpeg
IMG_5585 (Custom).jpeg [ 335.25 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5587 (Custom).jpeg
IMG_5587 (Custom).jpeg [ 372.26 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5595 (Custom).jpeg
IMG_5595 (Custom).jpeg [ 212.16 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5612 (Custom).jpeg
IMG_5612 (Custom).jpeg [ 463.69 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Po takim relaksie najlepsze co można zrobić to znowu zmienić otoczenie. Zachciało nam się zobaczyć Flatiron, więc podjechaliśmy parę przystanków autobusem.


Niestety sam Flatiron był w .. remoncie. Ale okolica i tak interesująca.

Załącznik:
IMG_5615 (Custom).jpeg
IMG_5615 (Custom).jpeg [ 375.73 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5638 (Custom).jpeg
IMG_5638 (Custom).jpeg [ 172.42 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5639 (Custom).jpeg
IMG_5639 (Custom).jpeg [ 317.4 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Zajrzeliśmy do Eataly, luksusowego pasażu z artykułami i jedzeniem z Włoch

Załącznik:
IMG_5633 (Custom).jpeg
IMG_5633 (Custom).jpeg [ 405.4 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5635 (Custom).jpeg
IMG_5635 (Custom).jpeg [ 341.27 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Sami jednak mieliśmy ochotę na chińskie jedzenie, więc Chinatown było kolejne na liście. 🙂

Załącznik:
IMG_5654 (Custom).jpeg
IMG_5654 (Custom).jpeg [ 411.53 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5668 (Custom).jpeg
IMG_5668 (Custom).jpeg [ 511.53 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5675 (Custom).jpeg
IMG_5675 (Custom).jpeg [ 276.54 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Załącznik:
IMG_5690 (Custom).jpeg
IMG_5690 (Custom).jpeg [ 431.71 KiB | Obejrzany 8996 razy ]



Wstąpiliśmy do polecanego na forum Tasty Dumpling i było zarówno tanio jak i smacznie. Właściwie jak na Nowy Jork to rewelacyjna oferta. Mieliśmy już po dziurki w nosie smażonego jedzenia, więc przez większość kolejnych dni dojeżdżaliśmy metrem do Tasty Dumpling na coś w miarę normalnego na obiad.

Załącznik:
IMG_5672 (Custom).jpeg
IMG_5672 (Custom).jpeg [ 360.33 KiB | Obejrzany 8996 razy ]


Wieczór zakończyliśmy na zakupach na 7th Avenue! W Barnes & Noble spełniło się kolejne marzenie Alex, akurat trafiliśmy na dni po premierze ostatniej części ukochanej przez Alex opowieści w formie graficznej: Amulet. Szczęście było podwójne, bo załapaliśmy się na gratisowy poster, dodawany do pierwszych książek.

Załącznik:
Image (1).jpg
Image (1).jpg [ 712.56 KiB | Obejrzany 8996 razy ]



Kolejny wspaniały dzien za nami! :)
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
11 ludzi lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 17 Mar 2024 09:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Dzien 5

Na naszym CityPassie pozostało jeszcze trochę wstępów do wykorzystania, więc pierwszym celem dnia był Intrepid czyli muzeum urządzone na wycofanym ze służby lotniskowcu.


Załącznik:
IMG_5728conv.jpg
IMG_5728conv.jpg [ 786.23 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Atrakcji w Intrepid jest sporo, zaczęliśmy od przycumowanej w pobliżu lotniskowca łodzi podwodnej USS Growler. Ciasno, podziwiam tych co służyli miesiącami na takiej jednostce.

Załącznik:
IMG_5732 (Custom).jpeg
IMG_5732 (Custom).jpeg [ 221.24 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5738 (Custom).jpeg
IMG_5738 (Custom).jpeg [ 204.77 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5745 (Custom).jpeg
IMG_5745 (Custom).jpeg [ 119.46 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5757 (Custom).jpeg
IMG_5757 (Custom).jpeg [ 172.63 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5759 (Custom).jpeg
IMG_5759 (Custom).jpeg [ 371.17 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Ciekawie było też znaleźć się na lotniskowcu, tutaj z kolei problemów z przestrzenią nie było i oprócz wystawy samolotów zmieścił się nawet pawilon z wahadłowcem.

Załącznik:
IMG_5816 (Custom).jpeg
IMG_5816 (Custom).jpeg [ 321.78 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5819 (Custom).jpeg
IMG_5819 (Custom).jpeg [ 174.54 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5794 (Custom).jpeg
IMG_5794 (Custom).jpeg [ 403.73 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5808 (Custom).jpeg
IMG_5808 (Custom).jpeg [ 294.72 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5822 (Custom).jpeg
IMG_5822 (Custom).jpeg [ 198.96 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


W muzeum spędziliśmy ponad dwie godziny i czuliśmy, że czas się solidniej poruszać. Spacer po Manhattanie jest niezwykły ze względu na błyskawiczne zmiany scenerii: zaczęliśmy od Little Italy, a stamtąd niespodziewanie w ciągu kilku minut wchodzi się do Chinatown do którego w zasadzie przylega dzielnica finansowa. Dopóki nie znalazłem się na Manhattanie, to nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo wszystko jest tutaj ścieśnione, a główną przeszkodą do błyskawicznego pokonywania pieszo kolejnych dzielnic … są częste przecznice i związane z nimi światła drogowe.

Załącznik:
IMG_5839 (Custom).jpeg
IMG_5839 (Custom).jpeg [ 384 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5840 (Custom).jpeg
IMG_5840 (Custom).jpeg [ 478.71 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


W Chinatown mieliśmy okazję świętować Nowy Rok drugi raz w ciągu dwóch miesięcy :)

Załącznik:
IMG_5843 (Custom).jpeg
IMG_5843 (Custom).jpeg [ 587.02 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5858 (Custom).jpeg
IMG_5858 (Custom).jpeg [ 299.01 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5863 (Custom).jpeg
IMG_5863 (Custom).jpeg [ 248.29 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Chinatown było pełne ludzi więc i do naszej knajpki była spora kolejka.

Załącznik:
IMG_5882 (Custom).jpeg
IMG_5882 (Custom).jpeg [ 479.22 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Po posiłku szybka przejażdżka metrem i w koncu zobaczyliśmy w środku katedrę św Patryka znajdującą się w strategicznym miejscu na 5th Avenue.

Załącznik:
IMG_5887 (Custom).jpeg
IMG_5887 (Custom).jpeg [ 310.3 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5893 (Custom).jpeg
IMG_5893 (Custom).jpeg [ 432.04 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Jest nawet polski akcent

Załącznik:
IMG_5897 (Custom).jpeg
IMG_5897 (Custom).jpeg [ 215.99 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Ciekawy byłem kiedy pierwszy raz coś takiego zobaczę i Stany mnie nie rozczarowały - nowoczesne płatności w kościele.

Załącznik:
IMG_5892 (Custom).jpeg
IMG_5892 (Custom).jpeg [ 209.91 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5910 (Custom).jpeg
IMG_5910 (Custom).jpeg [ 278.53 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


5th Avenue jest idealna na wieczorny spacer

Załącznik:
IMG_5903 (Custom).jpeg
IMG_5903 (Custom).jpeg [ 186 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5905 (Custom).jpeg
IMG_5905 (Custom).jpeg [ 190.62 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5909 (Custom).jpeg
IMG_5909 (Custom).jpeg [ 239.1 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Nawet natknęliśmy się na gwiazdy. Wszyscy robiliśmy im zdjęcia, ale na pytanie kto to jest, nikt nie potrafił odpowiedzieć. :D

Załącznik:
IMG_5920 (Custom).jpeg
IMG_5920 (Custom).jpeg [ 282.49 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Warto zerknąć do sklepu Lego

Załącznik:
IMG_5933 (Custom).jpeg
IMG_5933 (Custom).jpeg [ 208.48 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Załącznik:
IMG_5934 (Custom).jpeg
IMG_5934 (Custom).jpeg [ 210.38 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Wszystko na Manhattanie pnie się do góry z wyjątkiem sklepu Apple, który schodzi do podziemi.

Załącznik:
IMG_5950 (Custom).jpeg
IMG_5950 (Custom).jpeg [ 168.29 KiB | Obejrzany 8846 razy ]


Na dobranoc jeszcze widok z naszego nowego hotelu, który był wyposażony w taras na dachu.

Załącznik:
IMG_5717 (Custom).jpeg
IMG_5717 (Custom).jpeg [ 307.23 KiB | Obejrzany 8846 razy ]
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
14 ludzi lubi ten post.
 
      
#10 PostWysłany: 19 Mar 2024 20:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Dzien 6

Tego ranka musieliśmy się nieco spieszyć, bo wybieraliśmy się na nabożeństwo do Brooklyn Tabernacle. To nieprzypadkowy wybór, bo chór tego kościoła fantastycznie śpiewa gospel, czego dowodem jest, że zdobył sześć nagród Grammy.
Kościół jest wielki, 2500 osób jednak sprawnie zostało usadzonych, tak, że luki w rzędach szybko się zapełniły. Drugie 2500 uczestników podłączyło się online. Ciężko opisać takie rzeczy, jeśli ktoś jest ciekawy to jest zapis youtube z wydarzenia na którym byliśmy.



Na swoim kanale przeprowadzają też transmisje na żywo.

Zdjęcie z FB Brooklyn Tabernacle:

Załącznik:
Zrzut ekranu 2024-02-27 180127.jpg
Zrzut ekranu 2024-02-27 180127.jpg [ 401.13 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Po nabożeństwie wsiedliśmy do autobusu, by dostać się do bardziej odległej części Brooklynu: Bushwick. Sam kilkudziesięciominutowy przejazd był ciekawy, bo miejsca bardziej odległe od Manhattanu znowu wyglądają zupełnie inaczej i na przykład mijaliśmy typowo żydowską dzielnicę.

Google nie pomaga wystarczająco w tłumaczeniu, może to i reklama pojemnika na kapelusze, podejrzenie jednak wzbudza cena, $2k za pudło? Może z kapeluszem? Eh, obawiam się, że zagadka pozostanie nierozwiązana.. :)

Załącznik:
IMG_5962 (Custom).jpeg
IMG_5962 (Custom).jpeg [ 277.37 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


My jednak pojechaliśmy nieco dalej, do wspomnianego już Bushwick. Dlaczego właśnie tam? Otóż pewien młody mieszkaniec po tym jak jego tata został zabity dla złotego łańcuszka i paru dolarów, a mama umarła na raka, postanowił, że zrobi coś by odmienić oblicze tej niedobrej dzielnicy. Zaczął tworzyć graffiti, a z czasem dołączyli inni i powstało Bushwick Collective.


Załącznik:
IMG_5969 (Custom).jpeg
IMG_5969 (Custom).jpeg [ 253.8 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_5972 (Custom).jpeg
IMG_5972 (Custom).jpeg [ 413.85 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_5973 (Custom).jpeg
IMG_5973 (Custom).jpeg [ 348.59 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_5981 (Custom).jpeg
IMG_5981 (Custom).jpeg [ 479.62 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_5990 (Custom).jpeg
IMG_5990 (Custom).jpeg [ 230.77 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_5996 (Custom).jpeg
IMG_5996 (Custom).jpeg [ 331.21 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_5997 (Custom).jpeg
IMG_5997 (Custom).jpeg [ 262.44 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6001 (Custom).jpeg
IMG_6001 (Custom).jpeg [ 208.48 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6007 (Custom).jpeg
IMG_6007 (Custom).jpeg [ 449.58 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6015 (Custom).jpeg
IMG_6015 (Custom).jpeg [ 421.48 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6016 (Custom).jpeg
IMG_6016 (Custom).jpeg [ 348.78 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Spacerując ulicami Bushwick natrafiliśmy na duży lumpeks, markowe jeansy były po kilkanaście dolarów i sklep oferował wielki wybór najróżniejszej odzieży.

Załącznik:
IMG_6033 (Custom).jpeg
IMG_6033 (Custom).jpeg [ 379.63 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Nie mieliśmy jednak czasu ani chęci na zakupy, stąd też ruszyliśmy do American Museum of Natural History. W ramach CityPass była do wyboru jedna z dodatkowych atrakcji i wybraliśmy planetarium - było świetne. Opis muzeum mówi, że należy przeznaczyć na wizytę 2-3 godzin, my jednak zostaliśmy do samego zamknięcia z powodu … Alex. Ciężko powiedzieć czy to przejściowe, czy może trwałe zaburzenie ;) , ale nasza córka bardzo lubi muzea, wczytuje się minutami w różne opisy, i w ten sposób zwiedzanie zajmuje nam dużo więcej czasu niż niegdyś. A muzeum? Znakomite, bardzo nam się podobała sekcja poświęcona dawnym plemionom, wieloryb naturalnych rozmiarów i oczywiście dinozaury.

Załącznik:
IMG_6038 (Custom).jpeg
IMG_6038 (Custom).jpeg [ 207.88 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6044 (Custom).jpeg
IMG_6044 (Custom).jpeg [ 264.55 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6048 (Custom).jpeg
IMG_6048 (Custom).jpeg [ 358.51 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6052 (Custom).jpeg
IMG_6052 (Custom).jpeg [ 221.72 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6054 (Custom).jpeg
IMG_6054 (Custom).jpeg [ 235.72 KiB | Obejrzany 8638 razy ]


Załącznik:
IMG_6067 (Custom).jpeg
IMG_6067 (Custom).jpeg [ 245.48 KiB | Obejrzany 8638 razy ]
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
15 ludzi lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 19 Mar 2024 23:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2011
Posty: 7901
platynowy
Graffiti w Bushwick super... Szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej. Jak trafiliście na informację o tym?

Co do planetarium w AMoNH, to pełna zgoda, że jest świetne, podobnie bardzo ciekawa jest część z prehistorycznymi, często imponującej wielkości szkieletami, ale cała ogromna część z wypchanymi zwierzętami współczesnymi to moim zdaniem jakiś zupełny anachronizm.
Co innego umieścić w muzeum zestaw kości z wykopalisk, a co innego zabić zwierzę (a raczej ich setki) po to, by je umieścić w gablocie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 20 Mar 2024 21:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
@tropikey informację o grafitti znalazłem gdy szukałem w google ciekawych miejsc do zobaczenia. Trafiłem wtedy na stronę https://www.theamericanka.pl/darmowe-mi ... wym-jorku/

Co do muzeum: u nas z tymi zwierzętami nie było problemu, bo po tym jak dzięki Alex spędziliśmy grubo ponad godzinę na sekcji geologicznej gapiąc się na różne skały :lol: to tylko śmigneliśmy przez część ze zwierzętami, żeby zdąrzyć znowu pieczołowicie :lol: obejrzeć sekcje poświęcone różnym plemionom no i szkielety. Po tych skałach mam taką traumę, że przez najbliższych kilka miesięcy nie wybieram się do żadnego muzeum ;)
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#13 PostWysłany: 22 Mar 2024 21:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Dzien 7

To już nasz ostatni dzień w NY, ale ponieważ samolot mamy dopiero wieczorem, możemy sobie pozwolić by jeszcze co nieco zobaczyć.

Wybór pada na pobliski Greenpoint. Widzieliśmy miejsca zamieszkałe przez różne nacje, a jak żyją Polacy? Internet podpowiada, że jest ich coraz mniej w tej dzielnicy, bo świeżej imigracji jest niewiele, a i niektórzy dawni mieszkańcy się wyprowadzili.
Dzielnica robi dobre wrażenie, jest czysto i faktycznie sporo miejsc w których napisy są w języku polskim.

Załącznik:
IMG_6117 (Custom).jpeg
IMG_6117 (Custom).jpeg [ 383.5 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6075 (Custom).jpeg
IMG_6075 (Custom).jpeg [ 302.1 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6079 (Custom).jpeg
IMG_6079 (Custom).jpeg [ 380.56 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6081 (Custom).jpeg
IMG_6081 (Custom).jpeg [ 314.05 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6085 (Custom).jpeg
IMG_6085 (Custom).jpeg [ 415.22 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6089 (Custom).jpeg
IMG_6089 (Custom).jpeg [ 395.42 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


To że można kupić drożdżówki i książki to w sumie nic nadzwyczajnego, ale że opłaca się transportować przez Atlantyk … wodę? :)

Załącznik:
IMG_6097 (Custom).jpeg
IMG_6097 (Custom).jpeg [ 326.58 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6100 (Custom).jpeg
IMG_6100 (Custom).jpeg [ 459.47 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6109 (Custom).jpeg
IMG_6109 (Custom).jpeg [ 200.89 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6102 (Custom).jpeg
IMG_6102 (Custom).jpeg [ 436.75 KiB | Obejrzany 8379 razy ]



Na pożegnanie wykorzystaliśmy ostatnie wejście z CityPass - wybór padł na Top of The Rock czyli taras widokowy w Rockefeller Center. Widać stąd pewne miejsca których nie sposób zobaczyć z Empire State Building czyli Central Park i … Empire State Building. Tak czy owak, rodzina zgodnie orzekła: Rock rocks ale jednak Empire to prawdziwe wyżyny!

Załącznik:
IMG_6193 (Custom).jpeg
IMG_6193 (Custom).jpeg [ 390.84 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6163 (Custom).jpeg
IMG_6163 (Custom).jpeg [ 126.88 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Załącznik:
IMG_6122 (Custom).jpeg
IMG_6122 (Custom).jpeg [ 437.76 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Ceny w Rockefeller Center są godne założyciela

Załącznik:
IMG_6198 (Custom).jpeg
IMG_6198 (Custom).jpeg [ 349.25 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Na samym dole Rockefeller Center otworzył swój warsztat pucybut. :)

Załącznik:
IMG_6199.jpg
IMG_6199.jpg [ 840.16 KiB | Obejrzany 8379 razy ]


Potem już tylko musieliśmy dostać się na lotnisko Newark, które mimo, że leży w innym stanie, osiągnęliśmy w krótszym czasie niż dojechaliśmy do NY z JFK. Wybraliśmy wersję najbardziej budżetową czyli metro do NY Penn Station, potem pociąg do Newark Penn Station i na koniec autobus miejski 62 za jedyne $2. Jak ktoś woli nieco dopłacić to można skorzystać z pociągu na lotnisko zamiast autobusu. Nie wiem czy to kwestia pogarszającej się pogody, czy rzeczywistość, ale jakoś Newark widziane z okien autobusu niezbyt przypadło nam do gustu. Autobus podwiózł nas na lotnisko, a reszta to już przelot i powrót do codzienności.
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
11 ludzi lubi ten post.
katka256 uważa post za pomocny.
 
      
#14 PostWysłany: 26 Mar 2024 19:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Podsumowanie

Luty w NY okazał się strzałem w dziesiątkę - mało turystów, niższe ceny noclegów i do tego fantastyczna pogoda. Z tą aurą to jednak raczej nietypowe. Gdy tylko wróciliśmy do Polski zerknąłem na wiadomości z NY i okazało się, że właśnie odwołali jakąś imprezę z powodu .. burzy śnieżnej. :D Chyba zabraliśmy pogodę do Polski, bo tutaj z kolei zrobił się cieplutki luty.

Żeby cenowo NY wyszło nie najgorzej trzeba się trochę postarać. Jedzenie w Chinatown, tygodniowy bilet na metro, okazyjny zakup biletów na Broadway, NY CityPass na pięć atrakcji, bardzo przyzwoity hotel ze śniadaniem na Bronks - to wszystko było pomocne.

Kamyczek do dyskusji co lepsze: Top of The Rock czy Empire State Building. Nam podobało się bardziej Empire. Duże znaczenie miał “cały pakiet”, tj. Empire zaprojektowano jako pewne doświadczenie: najpierw przechodzi się przez doskonale dopracowaną interaktywną wystawę, potem przejazd windą na której dachu wyświetlane są filmy, potem widoczki z części wewnętrznej i wreszcie taras widokowy. Znacznym plusem była możliwość powtórnego przyjścia po zmroku w ramach jednego użycia CityPass, NY nawet bardziej nam się podobał wtedy.

Wiadomo, nie widzieliśmy wielu rzeczy, ale tydzien w NY sprawił, że mieliśmy okazję poznać wiele z miejsc które widziało się tylko w kinie czy telewizji wcześniej. Samo doświadczenie Manhattanu jest interesujące, bo zaskakują niewielkie odległości między bardzo różnymi miejscami i specyficzne odczucie związane z zagęszczeniem wysokich budynków. Ciekawie było też poobserwować Nowojorczyków, z ich często głośnym sposobem zachowania i niemalże chaotycznym ubiorem (te crocsy w zimie, ubrane na gołe stopy, które widziałem na nogach współpasażerów kilka razy w metrze, brrrr). Sprawdziliśmy, że Bronks nie jest wcale taki straszny, a za najpiękniejsze przeżyciem zgodnie uznaliśmy musical na Broadway’u.

Dziękuję za uwagę i do usłyszenia podczas kolejnych relacji, bo mam nadzieję, że ciągle będziemy latać .. bo możemy!
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
 
      
#15 PostWysłany: 19 Kwi 2024 17:04 

Rejestracja: 01 Lut 2018
Posty: 108
Cudze chwalicie,
Swego nie znacie,
Sami nie wiecie,
Co posiadacie.
A boć nie śliczne
Te wioski liczne?
Ten kraj kochany?....
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 20 Kwi 2024 09:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Lut 2014
Posty: 1217
Loty: 42
Kilometry: 72 437
srebrny
Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki,
to był tam taki Paweł,
i ja jechałem na rowerze,
i go spotkałem,
i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody,
i po drodze do domu wtedy jeszcze,
już do domu pojechałem.
_________________
Zawsze odkupię zbędne JPY.
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#17 PostWysłany: 21 Kwi 2024 10:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Jak już niektórzy mieli się okazję przekonać ja kompletnie nie łapię aluzji i żartów i zupełnie nie wiem o sssso chozzzi. :D Stąd też na wszelki wypadek wezmę pod uwagę bardzo mocno sugestie z obu ostatnich postów i kolejna relacja będzie z Mordoru i Biedronki na Konstruktorskiej (ciekawe czy mają tam Magnum?). ;)
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
katka256 lubi ten post.
 
      
#18 PostWysłany: 29 Kwi 2024 08:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 705
srebrny
Wielkie dzięki za głosy w konkursie na relację miesiąca! Strasznie mi przyjemnie, że były osoby ktorym relacja się podobała i pofatygowały się, żeby kliknąć i zagłosować. Dziękuję!
_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain
Góra
 Profil Relacje PM off
katka256 lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 18 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group