Fly4free.pl

To życie to się już kończy lub ma ku końcowi, że jesteś już po nim;)?



Nie trzeba tysiaka na osobę, wystarczy 400 parę na łeb. Reszta odfrunie na miejscu..

Ciepełko murowane, a kto wie, czy nawet nie będzie dość mocno gorąco;)

Nie trzeba dziękować;)

Nie chcę się tłumaczyć z tego co napisałem, bo to nie forum by się użalać i pisać na takie tematy, ale miałem tak ogromne długi, że przez kilka lat życia naprawdę mogłem zapomnieć o podróżach. W końcu wyszedłem na prostą w wieku 29 lat i chciałbym zacząć przygodę z podróżowaniem właśnie. Tel-Aviv chyba trochę ryzykowny biorąc pod uwagę co się dzieje, prawda?

Spoko, aż tak nie drążymy. Zabrzmiało to pożegnalnie;)

Sytuacja na miejscu - to już kwestia akurat własnego spojrzenia na daną sprawę. Jednemu strach nie pozwoli na jakikolwiek racjonalny ruch, drugi będzie leżał z piwem na plaży. Kwestia własnego wyjścia lub pozostania w strefie komfortu.

Sam bywałem w różnych sytuacjach, podczas obu Intifad w Palestynie, Jordanii, Libanie, Syrii i Iranie, przy różnych nastrojach. W "wystrzałowym" czasie wyborów w Afganistanie, pod karabinem na Wzgórzach Golan, czy na północnym pograniczu pakistańskim, gdzie 5 letnie dzieci strzelały w powietrze z kałachów dla zabawy, tuż obok biegających kur:) Przy tym Izrael jawi mi się prawie jak raj;)
I choć na dziś dzień jest OK, co nie oznacza, że w końcu kiedyś włos mi z głowy nie spanie;) Ale bez ryzyka nie ma szampana, czy jakoś tak...

W bardzo podobnej cenie Jordania z kilku miast PL. Do rozważenia. Choć jak z kobitą, to chyba wiem, jaki będzie finał dyskursu;)

Tel Aviv to średni pomysł, prawdopodobnie te loty będą skasowane, bo sytuacja się eskaluje, a nie uspokaja... ja bym ci radził - daj sobie spokój z Sylwestrem. Linie lotnicze, hotele, dobrze wiedzą, że w tym okresie mają żniwa, po co płacić jakieś chore stawki, gdy kilka dni wcześniej lub później możesz mieć to samo kilka razy taniej... Znajdź jakąś fajną imprezę sylwestrową i w nią zainwestuj. Może być nawet nad Bałtykiem - jeśli nie będzie padać i wiać, to spacery nad morzem są bardzo przyjemne. A na wyjazd wybierz kilka dni poza koszmarnym czasem przełomu lat. Będziesz podwójnie zadowolony. Możesz zacząć od oglądania wyszukiwarek "gdziekolwiek" na stronach Ryanair lub Wizzair, żeby mieć ogląd co i w jakiej cenie da się kupić.

@Fanatykrm To z poprzedniego zapału nic nie wyszło i dalej jesteś na etapie marzeń o rozpoczęciu lotniczych podróży? Pamiętam,że sporo czasu temu byłeś już zdecydowany rozpoczecie-przygody-z-podrozowaniem,18,162920 .Trzymam kciuki by tym razem coś z tego wyszło bo najlepsze rady nic nie dadzą jak zapał będzie słomiany.

Tel Aviv odwołany do 8 stycznia przez Ryanair. W ostatnim czasie co tydzień odwołują coraz późniejsze segmenty rozkładu lotów do/z TLV.

Kopenhaga z Gdańska:


Londyn z Gdańska:


Birminghan z Bydgoszczy:


Dublin z Poznania:


Na stronie azair.eu możesz znaleźć takie loty, ale kupuj bezpośrednio na stronie linii. Sporo jest też (jak co roku) tanich połączeń do Norwegii, Szwecji, czy Finlandii - bo pogoda tam nie rozpieszcza, a dni krótkie.

Jeśli chodzi o Wenecję, to byłem rok temu w okresie pomiędzy Nowym Rokiem, a świętem Trzech Króli, ale samochodem. Ludzi było dużo, ale nie nazwałbym tego jakimiś wielkimi tłumami. Wcześniej przez kilka lat latałem w tym okresie do różnych miejsc i problemem mogą być jedynie ceny hoteli. Transport publiczny, czy restauracje nie zmieniają przecież cen (ale pamiętaj, że w samego Sylwestra stolika nie znajdziesz, wszystko będzie porezerwowane na imprezy, więc skończy się pewnie na czymś na wynos i świętowaniu Nowego Roku w pokoju, albo na jakimś publicznym placu). Nie zniechęcaj się komentarzami, że to zły okres na podróże, bo dla niektórych bardzo dobry - chociażby w bardzo wielu branżach, to okres przestoju, kiedy i tak masz urlop. I nie odkładaj podróżowania.

@BarneyGF, tylko ze z tych miast co podales to na Sylwestra to raczej bez sensu.
Wszedzie bedzie zimno i najtansze brzydkie nory po 100e+ calosciowo 300e loty z bagazem, 500e za noclegi (4 noce) - wiec gdzies tak 800e za mozliwosc spedzenia Sylwestra na zimnym Londynskim rynku

Wg mnie juz o wiele lepiej znalezc jakas fajna chate na booking.com z jacuzzi w Polsce i obejrzec sylwka z jedynka:
Tu np. cos porównywalnego w tej samej cenie:
https://www.booking.com/hotel/pl/pinea- ... veTab=main

Ja wziąłem takie coś (30.12.-01.01):

Fajna dyskusja. Tylko jak widać autor wątku mało zainteresowany.

Oby wciąż był na prostej i znowu jakiś zakręt go nie spotkał...

_________________
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.