Fly4free.pl

Odpalasz: jak-szukac-taniego-lotu-v-0-3-3,8,57900
Szukasz

Do Turynu lata Wizzair z WAW.

Patrząc na ceny i wypełnienie samolotów (leciałem w lipcu, mimo biletów po 100 PLN nawet w dniu lotu wypelnienie było ok.70%), nie dziwne, że tną.

Turyn Ryanairem chyba jeszcze nie latał w zimie z Krakowa nigdy. Pamiętam, że w 2021 r. ogłosili start od 1 listopada, ale pokasowali i latał od sezonu letniego 2022 dopiero. W poprzednią zimę nie latał na pewno (nie wiem czy była próba sprzedaży). W tym roku natomiast są loty do 5 listopada i potem od 15 marca 2024 r., więc i tak trochę wydłużyli operowanie. Ten kierunek wszystkim idzie jak krew z nosa. Leciałem Wizzem TRN-KRK na początku grudnia 2019 r. i samolot był puściutki, a bilety po 39 zł. Połączenie padło jeszcze przed świętami, nawet pandemia nie była potrzebna.

_________________

W sumie ciekawe, dlaczego tak jest, skoro to aż idealne lotnisko dla kogoś, kto wybiera się na narty w zachodnią część włoskich Alp, albo do Szwajcarii czy Francji. Wydawałoby się, że właśnie zimą powinno być największe obłożenie. Najbardziej boli mnie jednak, że te loty były w systemie widoczne i z dnia na dzień zniknęły, choć to pewnie już mój pech. Problem w tym, że Wizzair Warszawa - Turyn 1,6 tys., Warszawa - Grenoble 1,8 tys., LOT Warszawa - Genewa, jak to LOT (1,5 tys.) itd. Człowiek na to patrzy i powoli się załamuje...

@aeoe miałeś pecha, bo dziś rano Ryanair usunął to i kilka innych połączeń w sezonie zimowym
viewtopic.php?p=1639807#p1639807

W zeszłym roku na początku grudnia leciałem z Ryanair z Krakowa do Turynu. Samolot na pewno nie był pusty.

To wynika z niewiedzy mas ludzkich. Wszystkie blogi/tiktoki/fejsbuki maglują tylko i wyłącznie Mediolan. Tymczasem Turyn jest dużo bardziej interesujący od Mediolanu jeśli chodzi o szwendanie się po mieście i nadrzecznych bulwarach. A jeziora i góry w jego otoczeniu to już w ogóle nie istnieją w polskiej blogosferze.

No wlasnie ze nie, wiekszosc co sie wybiera do Szwajcarii czy Francji nie bedzie leciec do Wloch
Tak samo z nartami, duzo osób co znam to jedzie autem w blizsze czesci Alp - wiec wg mnie ta druga strona raczej mniej popularna.

Mowiac to, masz sporo lotów z Warszawy do Genewy KLMem za ok 750zl, masz równiez lot do Basel (Szwajcaria/Francja) za 500zl w swoich datach ?

-- 31 Sie 2023 11:59 --


No dokładnie. Ja rozumiem bliskość Tyrolu i Austrii, ale pomijanie tak szerokim łukiem zachodu północnych Włoch przez Polaków jest moim zdaniem zupełnie nieuzasadnione.

-- 31 Sie 2023 12:03 --


No i niesłusznie, bo jest co najmniej równie ciekawa. Ja już wszystkie ośrodki tyrolskie wymęczyłem i stwierdziłem, że pora na coś nowego. Pomijając już fakt, że Turyn jest bardzo ładnym miastem.

Bazylea jest już bardzo daleko od mojego miejsca docelowego (Cesana Torinese). Na KLM się już natknąłem, ale zastanawiam się, czy ma sens lot z przesiadką na tak krótkim odcinku.

Polecialem w maju na przedluzony weekend do TRN zupelnie zlewajac Turyn. Zbazowalem sie w Avigliana i eksplorowalem pociagami Val di Susa Poza tym ze deszcze padal non stop przed 3 dni to bylo super