Fly4free.pl

Czy ja wiem czy cięzko. Trzeba tylko doliczyć czas na powrót

https://www.munich-airport.com/connecti ... hts-260553

Bardziej pytanie czy z biletami na T2 wypuszczą nas do T1 czy też nie ma żadnych bramek po drodze?
Coś jak z schengen/non-schengen?

Pewnie przejadę się sam i jeśli transport będzie ok to dam znać reszcie

Dzięki!

Między terminalami w MUC w strefie zastrzeżonej można sobie spokojnie zmieniać T1 na T2 i odwrotnie ile dusza zapragnie. Autobus zdaje się jest co 15 czy 20 minut. Nikt nic nie sprawdza.. Także enjoy!

Jakiś czas temu kupiłem w automacie na Chopina wejściówkę do saloniku. W sumie drugi raz już skorzystałem z tego automatu. Kupiłem combo razem z fast trackiem. Obsługa fast tracka odrywa końcówkę i oddaje voucher, tak samo powinno dziać się w saloniku. Za pierwszym razem nie zwróciłem na to uwagi i Pani zabrała cały voucher (z nieoderwaną końcówką ważny na okaziciela cały rok…), ale za drugim razem grzecznie poprosiłem Panią o zwrot mojej części vouchera. Pani na początku nie chciała mi oddać i nie bardzo też nie umiała wytłumaczyć dlaczego po prostu mówiła, że musi zabrać całość. Potem zaczęła się tłumaczyć, że nie będzie mogła rozliczyć mojego wejścia bo na mojej części vouchera ma datę, ale jak jej powiedziałem, że voucher od fast tracka wygląda identycznie i tam oddają drugą część to oderwała i oddała. Sytuacja miała miejsce w Fantazji. Spotkał się ktoś z taką praktyką?

_________________

Zajrzałem wczoraj rano. W ofercie zimne przekąski, kawa itp., piwo, wino i co najmniej 3 rodzaje mocniejszych alko (wódka, gin, whisky). Liczba gości w saloniku - zero.
.

_________________

Jeśli chodzi o salonik WMI to tylko kwestia czasu, kiedy podpiszą umowy z Priority Pass lub wystawcą podobnych kart.
Na sprzedaży samych wejściówek niestety długo nie pociągną. Chociaż z drugiej strony PP na pewno im nie zapłaci 150 zeta za pasażera ale to chyba nic odkrywczego bo raczej nigdzie nie płaci po oficjalnej taryfie.

Kuching (KCH), wejście na Priority Pass: elegancki, przestronny, niemal pusty salonik z dobrą ofertą jedzenia, w tym na ciepło. Duża różnorodność, w trakcie mojego pobytu nawet zmieniono menu. Zdecydowanie warto. Jeśli ktoś wybiera się głównie na drinka, w przypadku limitowanych wejść warto dwa razy się zastanowić - ceny alkoholu nie zachęcają do degustacji (załącznik). Być może leją za darmo piwo spod lady, jednak nie pytałem, a na widoku go nie trzymają.

Kota Bharu (KBR) - o dziwo jest tam salonik, nie jest jednak możliwe wejście ani na Priority Pass, ani dla Premium Plaza. Z zewnątrz wygląda jak zwykła kawiarnia, nic specjalnego, więc nie skorzystałem. Cena w zasadzie niewygórowana, bo wejściówka kosztuje 25 MYR. Alkoholu oczywiście brak, jak zresztą w całym stanie Kelantan.

Kuala Lumpur, KLIA2 - salonik Premium Plaza trzyma poziom, za każdym razem, gdy miałem przyjemność go odwiedzić było inne menu, niektóre potrawy przygotowują na miejscu na zamówienie. Salonik znajduje się na landside, o czym warto pamiętać w przypadku lotów międzynarodowych - nietrudno się zagapić i później utknąć na kontroli paszportowej.

W weekend miałem lekką oblotówkę po Polsce, i kilka obserwacji.

W Pyrzowicach wrócił Aperol (w końcu to drink na lato, to i dostępny w ciepłe miesiące, d'oh). Ale z piw został tylko Cieszyn.

W Preludium zdziwiłem się, że o 13 wciąż była oferta śniadaniowa (frankfurterki, parówki w cieście i pankejki jogurtowe), a do czytania tylko "jedyny katolicki dziennik w Polsce". Chociaż, może się nie znam - następnego dnia zestaw frankfuterek i parówek był jeszcze o 17...

W elitarnym Polonezie na 3 pobyty w weekend tylko raz był szampan, ale za to bardzo dobre jest (prawie) bezalkoholowe wino musujące oraz świetne białe wino z Dolnego Śląska.

W Krakowie za to są strasznie drobiazgowi. Miałem na karcie pokładowej zakodowanego *A G - ale chcieli jeszcze dodatkowo okazania karty. Swoją drogą, apka lotu jest badziewna - żeby przejść przez fast track i wejść bez ceregieli do lounge najpierw dodałem do karty pokładowej golda, a potem chciałem zmienić go na FTLa (którego odnowienie było celem tej wycieczki) - i nie dało się tego zrobić, cały czas apka pamiętała pierwotnego golda. Dopiero edycja przez stronę pomogła...

Ostatnio we WRO przede mną też chcieli do okazania kartę mimo wbitego statusu *G

Aperol wrócił, ale tydzień temu proseco do niego nie było

Plaza Premium wraca do Priority Pass:

https://www.prioritypass.com/lounge-changes-june-2023

Na HfP niezły interview z szefem Plaza Premium na ten temat. Zacytuje perełkę:

Który salonik na PP w terminalu 3 w DXB jest polecany?

Dodali właśnie: viewtopic.php?p=1622631#p1622631

Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że knajpy lotniskowe indywidualnie ustalają czas po jakim ponownie można skorzystać z wizyty na PP.
Czy ktoś ma może potwierdzone info jaki to jest czas w przypadku Mövenpick Cafe na BER?

_________________
//Bartek

Zamknięto na stałe Business Lounge No. 1044 w Sarajewie SJJ

Żadna strata

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Małe podsumowanie z wczorajszej wizyty:
Aspire - przepełniony, nie przyjmował więcej gości
Avalon - bardzo kombinowaliśmy co by tam wziąć za 30GBP ale oferta była średnio ciekawa jak na wieczorny lot - tosty, kanapki, kawy, koktajle, odpuściliśmy
Big Smoke - to już kolejna wizyta i potwierdza się, że to całkiem przyjemne miejsce. Tym razem za 30GBP złapaliśmy 7 piw na wynos w puszkach 0,33l
Nolito - trudno obiektywnie to ocenić bo obsługa jest tak fatalna, że aż psuje całe wrażenie. Ignorują ludzi, mieszają zamówienia, kierowniczka opiernicza przy gościach kelnerki. Jedzenie było najwyżej OK. Do tego wszystkiego terminal PP był uszkodzony - nie czytał kart i pani musiała ręcznie wprowadzać wszystko a to trwało wieki... jeszcze przy naszych polskich nazwiskach robiła literówki i musiała poprawiać.

_________________
//Bartek

Big Smoke jak najbardziej na plus, natomiast w Nolito na dwie wizyty za każdym razem drinki zupełnie nie przypominały tego co miały w nazwie, a dodatkowo kelner próbował zrobić z nas idiotów że niby nie aktywowalismy kredytu i musimy zapłacić gotówką, trzeba było wzywać managera.

LUX - bez szału, w dodatku w soboty otwarty tylko do 18.00(pozostale dni do 21.00). Nic na ciepło.

_________________