Fly4free.pl

Przeglądałem ostatnio loty do USA i tak się zastanawiam zakładając podobny czas podróży i ceny za loty co byście wybrali na główny odcinek europa-stany:
British, America, KLM/AF? Podróż w eco.
Może ktoś ma porównanie pomiędzy liniami na long houlach? Któraś z tych linii się może wyróżnia trochę na plus albo minus względem reszty? W kwestii jedzenia, miejsca na nogi etc? A może celować w jakiś konkretny typ samolotu której z ww. linii albo jakiegoś unikać?

Z tych to ja wybierałbym na pierwsze KLM a potem BA. Nie leciałem na long haula z AF oraz American

Tak, polecam British, leciałem do Chicago i byłem zadowolony(jedzenie, bez opóźnień i obsługa).
Leciałem również lufthansa parę lat temu i również byłem zadowolony. Jak jest teraz? Nie wiem.

Pomyśl o swiss. Trzymaj wysoki poziom.

Ja z kolei nie polecam Iberii, chyba że dorwiesz dobrą cenę. Leciałem z nimi do Meksyku, w obie strony jedzenie było po prostu obrzydliwe. W dodatku pewnie nadal mają obowiązek maseczkowy, co zdecydowanie nie jest komfortowe w trakcie całonocnego lotu.

Z wymienionych w pierwszym poście zdecydowanie wybrałbym British Airways, szczególnie A380 miejsce przy oknie na górnym pokładzie.

Bez apelacyjnie Britsh Airways.
Dobry serwis pokładowy (w tym piwo od Brewdoga) a i na lotnisku w Londynie jest co robić.

Kiedyś ceniłem KLM ale od kiedy nie oganiają swojego macierzystego lotniska (opóźnione loty, nie masz pewności ci leci z tobą Twój bagaż) odechciało mi się z nimi latać.
AF to straszna bieda.

Ludzie, którzy latają często zazwyczaj nie wybierają linii spoza "ich" sojuszu (bo mile, bo aviosy, bo punkty). Ludzie zaś, którzy latają rzadko zazwyczaj kierują się ceną, dogodnością, brakiem przesiadek, a ich opinie mają wartość anecdata. Tych pierwszych zresztą też.

Poza tym Europa-Stany to zbyt ogólne. Skąd w Europie i gdzie w Stanach?

W kolejności najlepszych wspomnień w podróży pomiędzy Europą a USA: 1. BA 2. KLM 3. AF 4. AA. Osobiście polecam również Deltę.
Zaliczyłem też IB na locie MAD-MIA i w odróżnieniu od @south i jedzenie na ich pokładzie było jednym z najlepszych jakie jadłem.
LH już dawno nie leciałem do USA (kiedyś było świetnie), natomiast najgorszy jest IMO Finnair

Leciałem z AF odcinek JFK-CDG pod koniec 2019. Nie polecam, jedzenie fatalne, bardzo małe porcje, obsługa opryskliwa, mało wygodnie. Za to bardzo polecam Deltę-na odcinku BCN-JFK jedzenie było super, podobnie jakość alkoholu (jeżeli ktoś lubi). Z samolotu nie wychodziłem głodny, wręcz przeciwnie. Na pozostałych lotach z nimi też bardzo fajna i miła obsługa.

_________________

@monroe siostra mieszka na stałe w Stanach i często lata.
Mówiła, że American Airlines zrobiły się bardzo przeciętne. Jak jeszcze parę lat temu latała i była zadowolona, tak teraz zraziła się do nich i nie lata.

Bardzo chwali Deltę. Przed wczoraj leciała z SEA do AMS. Jedzenie smaczne(mimo że nie jada zazwyczaj w samolocie), czuła komfort(jak na ekonomiczna), dobra cena i obsługa bardzo miła i pomocna.
I jeżeli leci do Europy, to wybiera te linie.

Mam podobne odczucia względem Delty i AA.
Zresztą kiedyś na locie AA DFW-LHR ciężko mi było przełknąć to co zaserwowali (gorzej jadłem tylko na lotach KBP-YYZ UIA). Za to np. w tym samym czasie na odcinku SYD-LAX karmili świetnie, tak więc być może zależy to też od rotacji i dostawcy cateringu

W economy napewno nie wybralbym AA, postawilbym na BA z tego zestawienia. Ale zeby nie bylo, AA tez latalem na long haul troche i nic mi sie nie stalo . Ludzie wizzairem lataja po 5+ godzin .

Jest jeszcze trzecia grupa: ludzie z forum F4F. My kierujemy sie kreskami na mapie albo unikalnoscia lotu (poza cena, rzecz jasna;))
Dlatego ja polecam kombinowac z SATA+TAP z miedzyladowaniem w PDL, albo stopover w KEF z Icelandairem albo przetestowanie A340 Lufthansy z wc w "piwnicy" (poki jeszcze lataja).

Przelecenie Atlantyku najkrotsza droga na A330 to nuda troche

_________________

Biorac pod uwage normalne linie co serwuja posilki roznice sa minimalne.

Bardziej bym sie kierowal:
-wylot z domu - zeby nie trzebabylo jechac autem 7h badz dolatywac Raynem
-cena, zadne eco nie jest warte doplacania 500zl

A juz bedac na pokladzie, to wiele zalezy z kim lecisz, bo jak np. w dwojke i trafisz na konfiguracje 2-4-2 tak ze wrzuca was do srodka to bedzie slabo. Badz tez siedzenie, sa dobre i zle - np. niektore na koncach co fotele sie nie rozkladaja bo sciana z tylu, czy tez umiejscowione przy kiblu - ludzie beda trzaskac drzwiami, czy tez przy jakiejs "kuchni" gdzie ludzie beda sie schodzic nogi rozciagac.

Wrzucmy przyklad WAW-NYC 7-20 kwietnia:
1) Play 1700zl - odpada waski kadlub, tania linia i dlugie przesiadki na Islandii
2) BA 2000zl - ok linia, nie ma glupiej przesiadki LGW-LHR, okolo 2h na LHR wiec tez spoko
3) BA & Finnair 1930zl - ok linia, ale juz 6h przesiadki na HEL
4) Delta 2200zl - ale przesiadki w AMS i BOS, dla kreskowiczow raczej
5) LOT 2600zl - bezposrednio
6) Turkish, TAP, Swiss, Austrian, LH - kolo 3000zl - za drogo

Poza Playem, to wg mnie nie ma co kierowac sie linia lotnicza

PS jest jeszcze SAS za 3300zl w klasie Premium.. ale mowimy o Eko

Ile odpowiadających, tyle odpowiedzi! Każdy ma swoje oczekiwania i gusta. Proponuję ustal swoje własne kryteria i się ich trzymaj. Ja np. bardzo lubię do Kanady lecieć liniami kanadyjskimi, a do Meksyku meksykańskimi.