Fly4free.pl

komunikacją miejską? Chodzi Ci o komunikację publiczną? Jechałem z Katanii (październik 2022).
Aktualnie z Katanii jeździ raz dziennie autobus firmy AST. Odjeżdża o godz. 8:15 z Piazza Giovanni XXIII (plac przy dworcu kolejowym. Powrót tym samym busem o 16:30. Bilet kosztuje 6,6 € w obie strony (jeżeli płaci się gotówką, kartą odrobinę drożej) i lepiej go kupić przed odjazdem w biurze AST, które jest położne niedaleko od punktu odjazdu (w bocznej od placu uliczce w części przeciwnej w stosunku do dworca kolejowego). Z Katanii pod Etnę jedzie się ok. 1,5 godziny. Trasa kończy się przy dolnej stacji Funivia dell'Etna.

Przewodnik jest obowiązkowy.

przygotuj sie na warunki zimowe, snieg, oblodzenie. Bylam w maju, snieg na szczycie, nie weszlam ze wzgledu na bardzo niskie chmury i zerowa widocznosc, autobusy turystow mimo wszystko przywozily
tu masz raport z tripa po wlosku co prawda, ale google przetlumaczy
http://www.brianzatour.org/engine.php?p ... 08_SU_ETNA

Ja byłem w lutym tego roku i praktycznie zero śniegu, ale pewnie przez erupcję wulkanu dzień wcześniej i wysoką temperaturę. szedłem bez przewodnika (nielegalnie ale szybko biegam ). Jazda zaczyna się dopiero powyżej wyciągów, gdzie po 15-30 minutach szybkiego marszu szlak prowadzi przez teren, którędy płynie lawa i w zasadzie nie ma żadnej drogi. Dlatego tez miko wszystko nikomu nie polecam pchać się na własną rękę, jeśli była jakaś większa aktywność wulkanu w ostatnich dniach. Ja podszedłem zbyt nonszalancko do tematu i o erupcji dowiedziałem się gdzieś tam pod szczytem

Witam. 29 stycznia będzie w Katani . Jedziemy wtedy na Etnę . Mam pytanie czy wyjście z parkingu ze stacji dolnej kolejki jest ciężkie ? Dla osoby z słaba kondycja. Maksymalnie do końca 2500m tam gdzie kończy się również kolejka. I czy ktoś się orientuje czy można kupić jeden bilet na kolejkę np na dół tylko ? I czy jest to możliwe do kupienia u góry kolejki czy trzeba na dole. Przy parkingu. ??? Bo na stronie pisze że tylko 31 euro w dwie strony nie pisze podziału góra , dół.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Haha, my też będziemy tam 29.01
Ostatnio miałem mało czasu i jechałem kolejką, ale tym razem idziemy od dołu. Niestety nie podpowiem jak ciężkie jest podejście ale po powrocie z wyjazdu dam znać. Cena za wjazd jest z tego co pamietam taka sama jak ze zjazdem.

Podejście wzdłuż wyciągu jest banalne, czasem strome ale jest to w sumie szeroka droga więc nie może być zbyt stroma by bus wjechał i powolutku każdy dojdzie. Pytanie tylko o czas i zmrok.
Nie widziałem kasy biletowej na górze, ale najlepiej zapytać się u pani w kasie parkingu na dole zanim dojdzie się do właściwych kas by nie tracić czasu.
Co do śniegu to na dzień dzisiejszy jest obecny, nie wiem ile ale szczyt jest biały.

_________________
Droit au but!

Cześć, wybieram się za 2 tygodnię na Sycylię na tydzień i szukam właśnie informacji na temat 1 dniowego wypadu na Etnę.
Mam do dyspozycji tylko komunikację miejską - czy ktoś kto już tam był mógłby powiedzieć jakie opcje do zrealizowania wchodzą w grę?
Z tego co czytam to wejście w górne partie góry wymaga wykupienia opcji z przewodnikiem zatem do tego momentu tylko i wyłącznie kolejka górska?

Z góry dziękuje za wszelkie informacje

Etna zaczęła wyrzucać lawę wczoraj, jest dużo artykułów w sieci, np https://podroze.wprost.pl/turystyka/117 ... e-pyl.html

Są transmisje live np

Aktualnie nie ma erupcji.
Można przewinąć sobie film do wczoraj.

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Czy ten autobus 607 AST nadal jeździ? Będę w Katanii miał czas na Etnę 27-29 października

autobus AST oczywiście cały czas jeździ, ale pierwsze słyszę żeby miał jakikolwiek numer, a jechałem nim kilka razy

tu masz info od przewoźnika, jeśli chcesz się upewnić czy to aktualne to po prostu do nich wcześniej napisz albo zadzwoń
http://www.astsicilia.it/bus-catania-etna/
bierz też poprawkę na to że to Sycylia i podejście do punktualności jest nieco inne niż w PL, lepiej być nawet te 45-60 minut wcześniej bo jak się zapełni to odjedzie przed planowanym czasem.

Pod Etnę (pod dolną stację kolejki na Etnę) jeździ komunikacja miejska - operator Etnabus. Jeden kurs dziennie ok 8 rano, jeden powrotny o 16:30. Zabiera tyle osób ile jest miejsc siedzących (ok.50). Autobus wyjeżdża z Piazza Papa Giovanni II, dokładnie z tego miejsca https://maps.app.goo.gl/sXy2kvXf1C2FXCfDA

to jakiś inny ? pierwsze słyszę o "operatorze EtnaBus", Google też nie znajduje takiego, wkleisz jakiś link?

autobusy AST odjeżdżają z tego samego miejsca również ok 8ej i powrót po 16 od wielu lat..
i czasami się zdarza że jak jest za dużo chętnych to podstawiają dodatkowy autobus, no ale wiadomo że lepiej być wcześniej i pilnować kolejki żeby mieć pewność że danego dnia się pojedzie

Odkopuję temat.

Wybieram się w najbliższym czasie do Katanii, więc chciałbym zdobyć również Etnę.

Wiem tyle, że (nie mając auta) trzeba z niemal godzinnym wyprzedzeniem kupić bilety na autobus AST, który wyrusza o 8 z Katanii.
Na samej Etnie, autobus dojeżdża pod dolną stację kolejki i tam można robić co się chce.

Ja wybrałem opcję maksimum, czyli wjazd kolejką i dalej ratrakiem (bo z racji śniegu nie ma busów 4x4 tylko ratraki) i piechotą z przewodnikiem na ok. 3000 mnpm.

Zastanawiam się natomiast nad sensem wyjazdu zorganizowanego. Bo sporo tego - w tym róznież organizowane przez Polaków. No tylko, że jak z grubsza popatrzyłem na te ich oferty, to w cenie nie ma ani kolejki, ani tym bardziej wyjazdu wyzej.

Czy ktoś z Was może korzystał z takich wycieczek i może opisać co oni tak naprawdę zapewniają (poze przejazdem z Katanii) i jak to wygląda cenowo?

@mkuldane@o2.pl korzystaliśmy rok temu, cena chyba 85 od osoby. Wycieczka na Etnę składała się z odbioru z Katanii, przejazdu gdzieś tam na zbocze-przystanek i wyjście na zobaczenie zastygłej lawy, dalej wjazd na parking przy stacji kolejki i czas wolny więc każdy mógł co chce, potem przejazd i spacer do Valle del Bove i to zajęło najwięcej czasu, na koniec przejazd i zwiedzanie Savoci. Po drodze jeszcze był przystanek na "lokalny poczętunek", który pani wyjęła z auta, kanapki, sałatka, wino robione podobno przez męża Włocha- trzeba było jeść szybko, zanim nie obsiadły tego muchy.
Czy warto- sam oceń.

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

My ostatecznie wybraliśmy wariant indywidualny.

Zameldowaliśmy się przed 7 rano w okolicach punktu biletowego AST - oczywiście zamknięty. W opiniach na google wyczytałem, że teraz bilety sprzedaje Bar Nafe, który jest ciut bliżej placu. No ale o 7:30 bar zamknięty i punkt biletowy również. Poszlismy na stanowisko nr 6 na przystanku z myślą, że bilety kupimy u kierowcy. Autobus przyjechał około 7:40, kierowca wysiadł, powiedział że odjazd 8:15 i gdzieś poszedł. Z nudów poszedłem zobaczyć, czy aby baru nie otworzyli, a tu się okazało, że bar wprawdzie zamknięty, ale otworzyli punkt biletowy (od stanowiska autobusu wystarczy odejść ok. 50 m i widać i to i to). No to poleciałem po bilety, zostawiając resztę ekipy w kolejce do zamknietego autobusu. Za mną ruszyła całkiem spora grupa innych ludzi. I dobrze, że tak zrobiłem, bo jak już kierowca przyszedł i zaczął wpuszczać, to tych bez biletów odsyłał na koniec i wziął dosłownie 2-3 osoby, bo zabrakło miejsc.

Przejazd trwał około półtorej godziny, w tym 25 minutowy postój w Nicolosi pod Pasticcerią, w której jest toaleta i można coś zjeść i wypić. Co ciekawe, spodziewałbym się, że będą tam mieli podkręcone ceny (bo w zasadzie wszyscy z autobusu tam poszli - włącznie z kierowcą, który chyba coś dostał). A nie. Kawa 1-2 EUR (zależy jaka), Rogaliki z nadzieniem (takie klasyczne cornetto - duże) i gorące przekąski (typu aranchini czy mini pizze) jakoś po 2-3 EUR. Za espresso, 3 rogaliki z nadzieniem pistacjowym i mini pizzę zapłaciłem chyba 12 EUR. Jakby to bylo na Podhalu, pewnie wyszłoby ze 3 razy tyle.

W Nicolosi wsiadła przewodniczka, która proponowała wykupienie wycieczki. Przejazd kolejką linową do górnej stacji za 50 EUR i dalej trekking na wysokość ok. 3000 m z przewodnikiem właśnie za kolejne 50 EUR. W sumie chyba fajna opcja, ale nie do końca w zimie, bo to około 5 godzin instensywnego, górskiego marszu.

Autobus dojeżdza około 10 pod Ristorante La Cantoniera Etna, jakieś pół kilometra od kolejki linowej. Poszliśmy tam i wybraliśmy opcję maksimum czyli przejazd kolejką do górnej stacji, dalej ratrak na 2700 m i dalej przejście z przewodnikiem na 3000 m. Koszt 95 EUR od osoby. Wydaje się sporo, ale sama kolejka linowa jest jakąś atrakcją, a już jazda ratrakiem to bardzo fajna sprawa. Przewodnik przychodzi na górze do ratraka i zabiera grupkę, która miała ze dwadzieścia parę osób na przejście przez Torre del Filosofo na szczyt krateru Crateri Bargaballo. Po drodze zatrzymuje się co kawałek i opowiada o wulkanach ogólnie i o Etnie. W końcu siada się na ziemi, w miejscu które jest dość ciepłe i spod ziemi unoszą sie smugi dymu. Z tego miejsca jest super widok na kratery Sud-Est. Akurat była erupcja i mieliśmy fajną słoneczną pogodę, więc wrażenia niesamowite.

Powrót analogiczny. My po zjechaniu kolejką na dół pokręciliśmy się jeszcze po tamtejszych kraterach Silvestri i poszliśmy do baru, przy którym stał autobus.

Podsumowując, moim zdaniem. Jeśli chce sie wybrać oszczędnościowo, to nie warto brać samego wjazdu kolejką linową. Przy górnej stacji nie ma nic ciekawego, a wyżej nie wolno wchodzić bez przewodnika (jak my bylismy, trafiła się jakaś dwójka i nasz przewodnik ich pogonił). Więc albo po taniości na dole kratery Silvestri (które są też jakąś atrakcją), albo opcja maksimum z wejściem na 3000m.

Z miejsca gdzie byliśmy widok jest taki:

Dzięki za podpowiedzi. Planujemy dojechać wynajętym autem pod dolną stację kolejki i tam szukać szczęścia.
Zobaczymy, co będzie w końcówce kwietnia.

Hej, w najbliższych dniach lecimy do Katanii. Z racji ograniczonego czasu rozważamy, by zobaczyć Etne i Taormine jednego dnia. Pytanie, czy jest to możliwe przy założeniu przemieszczania się środkami komunikacji publicznej tzn bez wypożyczania auta. Oczywiście mamy świadomość, że Etna bardziej by poczuć klimat, bez fajerwerków i wspinania się na szczyt. Kwestia czy da się zorganizować taką eskapadę na własną rękę czy raczej skorzystać, ze zorganizowanej wycieczki przez np. Get your guide itp? Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

Moim zdaniem tych 2 w jeden dzien nie dasz rady

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

Komunikacją publiczność nie połączysz tych miejsc w jeden dzień, chyba że dojeżdżasz wieczorem do Taorminy i tam nocujesz to ok.

Bez problemu połączysz te dwa miejsca mając samochód. Etna od rana (i dasz radę wejść na Valle de Bove, Silvestri, kolejka i lekkie wyjście na pobliski krater) a potem przejazd do Taorminy i późne popołudnie i wieczór tamże.

W tym terminie autobusy jeżdżą bardzo zadko na Etne wiec nie zdążysz.