Fly4free.pl

Mazury, Suwalszczyzna, Podlasie - to wszystko jest na mojej liście, niewykluczone nawet, że na ten rok. A molennę staroobrzędowców w Wodziłkach chciałbym zobaczyć nie mniej niż większość znanych mi atrakcji w Europie i świecie. Na wypadek gdyby ktoś pomyślał, że to żart, to wyprowadzam z błędu

p.

_________________
Moje relacje:

Hongkong - nie tak do końca betonowa dżungla

Brunei - najnudniejszy kraj świata?

A ja właśnie się zorientowałem, że ostatnimi czasy pozaliczałem wszystkie takie „wpadki”. Bardzo długo nie byłem w Sandefjord, Nykopingu, Rzymie, Londynie (nie licząc spania między lotami), Babimoście, Manili, Amsterdamie i Atenach (do tej pory nie byłem na Akropolu).

Cały czas zostają mi jeziora z Bergamo, Berlin (często byłem, ale zawsze tylko by się przesiąść. Raz zrobiłem szybki spacer pod bramę brandenburską i okolice, więc w mojej głowie jakoś ten Berlin jest jako „odhaczone”, choć to nieprawda.) i kultowy lot Cebu Pacific z Dubaju. Jest jeszcze Malta, ale nie wiem czy to się liczy.

Jak jeszcze jeździł Polski Bus postanowiłem zwiedzić wszystkie miasta wojewódzkie. Dość szybko postanowienie realizowałem, ale do tej pory nie byłem w województwie lubuskim.

w locie Cebu Pacific z Dubaju do Manilli naprawde nie ma nic kultowego

Nie ma problemu - możesz polecieć na "kultowe" lotnisko IEG

_________________


"Podróżować to żyć..."

Dawaj od razu. Może z rowerami się w końcu w te rewiry wybierzemy.

Rozumiem, że jesteś w drużynie preferującej All Inclusive w Bułgarii

Lotniska Stansted

Ja uważam,że jest. Jedni chcą prysznica na pokładzie w F EK. Inni spędzić 10 godzin w lodówce

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

hehe, o tym akurat wiedzialem, bylismy przygotowani na "lodowke"

To czas się umówić na wspólny wyjazd. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w górach. Najlepiej jesienią lub zimą. Dla mnie co prawda to tylko pierwsza cześć dalszych wyjść, ale i tak uważam, że jest niesamowite.

Nie wstyd, ale nie byłem na XXX piętrze Pałacu Kultury (w wielu innych miejscach tego przybytku oczywiście bylem)

W Sandefjord też nie byłem, za to odwiedziłem Torp Rygge(byen) po drodze z Wrocławia do Warszawy, zresztą

Nie byłem na lotnisku w KRK - choć spędziłem godzinę na płycie w samolocie po przekierowaniu z Warszawy / poranna mgła / z lotu BEG-WAW i wróciłem Air Serbią do WAW
oraz naście razy przejeźdzałem Neobusem na trasie Katowice-Podkarpacie

To wypowiem sie i ja Nigdy ni byłem na Mazurach, w Bieszczadach A chętnie bym się tam wybrał

powaznie nigdy nie byles na Stansted ?
bylem ze 100 jak nie 200 razy, to okropne wredne lotnisko z chamsko obsluga i wiecznymi tlumami,
na pewno w top 3 najgorszych lotnisk w Europie, jak nie to top1

Jakoś preferowałem bardziej LGW lub LHR

W dodatku nie w temacie, bo co to za wstyd nie być w STN a w zamian szlajać się po LHR?

_________________

Tak się złożyło że i ja na STN nie byłem, zawsze bardziej LTN i LGW pasowało...

Tak samo jednodniówki w BGY i NYO czy innym TRF. W planach nadrobienie w tym roku przynajmniej części

_________________

W kwestii Wodziłek proponuję zorientować się zawczasu, czy będzie otwarta - zazwyczaj jest zamknięta. Możesz jechać na pałę i ew. zapukać w okienko domu, ale lepiej zapytać u źródła: https://staroobrzedowcy.com/index.php Mi się środka nigdy nie udało zobaczyć.

Jest pięknie, malowniczo położona. W pobliżu koniecznie zajrzyj na głazowisko w Bachanowie (masa głazów narzutowych, fajnie to wygląda) oraz do starego młyna w Turtulu (jest tam teraz ośrodek Suwalskiego Parku Krajobrazowego). Potem do Starej Hańczy obejrzeć ruiny dworku.

Ech... Suwalszczyzna! Moja rodzima ziemia, najpiękniejsza!

_________________