Fly4free.pl

Ambasada Polski na Węgrzech w końcu po tygodniu się obudziła:
"W przypadku wjazdu na Węgry drogą lądową lub wodną (czyli z wyłączeniem drogi powietrznej, tj. przylotu samolotem) z terytorium Austrii, Chorwacji, Rumunii, Serbii, Słowacji lub Słowenii odbywa się - bez względu na obywatelstwo - według generalnych zasad, bez dodatkowych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Oznacza to normalne przekraczanie granicy (z kontrolą graniczną lub - na wewnętrznych granicach strefy Schengen, czyli z terytorium Austrii, Słowacji i Słowenii - nawet bez tej kontroli), do którego niezbędne jest posiadanie ważnego dokumentu podróży dla każdej osoby, także niepełnoletniej. Dla obywatela Polski takim dokumentem jest paszport lub dowód osobisty - wjazd bez takiego ważnego dokumentu (także w przypadku dziecka) jest nielegalny i może nieść za sobą poważne konsekwencje. "

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Z relacji mojej znajomej - wynika że na Węgrzech życie wróciło do normy - tak jak to było przed pandemią...
Ludzie w przestrzeni publicznej chodzą be masek na zewnątrz, oraz wewnątrz (sklepy, banki, urzędy itp).
Także w komunikacji publicznej nie ma obowiązku zasłaniania ust i nosa.
Ponoć zaszczepionych jest tam bardzo duży procent społeczeństwa.

Będę tam za parę dni, to napiszę coś więcej

Potwierdzam. Również na lotnisku w Budapeszcie oraz w saloniku na lotnisku - wszyscy (włącznie z obsługą) byli bez maseczek.
Zupełnie jak przed pandemią

Właśnie wracam z Budapesztu. .
Na miejscu zero reżimu sanitarnego...
Brak maseczek w zamkniętych pomieszczeniach, w autobusach, w metrze, w sklepach i na poczcie... Obsługa/sprzedawca także nie musi mieć.
Tak jak gdyby covida nigdy nie było, lub gdyby nigdy nie dotarł on na Węgry
Jedynie co to musiałem zdezynfekować ręce przy wejściu do muzeum, i to tyle

Wróciłem, na Węgrzech obecnie więcej wolności niż w dojrzałych demokracjach zachodnioeuropejskich.

Absolutny brak maseczek, na ulicy nosi jedna osoba na tysiąc, totalni nadgorliwcy. W knajpach, transporcie, sklepach, zarówno małych jak i dużych, brak maseczek. Jedynie obsługa w hotelu oraz w w knajpach ma maseczki, ale to też nie jest reguła, jeśli chodzi o knajpy to rzekłbym, że tak 50/50 w Buda, poza Budapesztem nie widziałem w knajpach osób zamaseczkowanych

Wieczorami ludzi sporo, wszędzie dość tłumnie, dużo zwłaszcza Anglików, ale także Niemców, Polaków jak na lekarstwo.

Nie wiem jak z klubami, przed każdym stał ochroniarz, widziałem, że coś sprawdzali przed wejściem (teoretycznie na Węgrzech w klubach tylko zaszczepieni), ale wyglądało, że raczej dowody osobiste nastolatków, niestety jednak nie mogę tego potwierdzić w 100%, imprezowanie nie było celem tego wyjazdu.

Nad Balatonem dzikie tłumy, praktycznie sami Węgrzy. W innych miasteczkach pusto, sennie.

Droga z Pl przez Czechy i Słowację bezproblemowa, żadnych kontroli w żadną ze stron.

Cześć, Węgry na stronie głównej w zakładce #OdmrażamyPodróze cały czas na czerwono ze statusem "Nie podróżuj". Czy to wynika tylko z braku aktualizacji czy jest jeszcze jakiś haczyk przy wjeździe? Zaszczepieni turyści według wielu źródeł mogą wjechać i wlecieć również bez żadnych restrykcji (okazanie UE certyfikatu Covid).

https://varso.mfa.gov.hu/pol/news/konzu ... o-beutazas

@Zoolander
na Węgry wjeżdża się z Polski tak jak przed pandemią, nie wymagają niczego.

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Dziś podróż lotnicza PRG—->BUD. Na lotnisku w Pradze kontrola paszportu COVID’owego a po przylocie, jak pokazałem polski dowód i chciałem pokazać certyfikat to usłyszałem „that’s enough”. Na miejscu bez maseczek nawet w autobusie.

Potwierdzam wszystkie spostrzeżenia moich przedmówców na temat masek, dystansu itd. W Budapeszcie można zapomnieć, że Covid istnieje. Jedyny wyjątek to wejście do klubu, gdzie skrupulatnie sprawdzane są dowody osobiste i certyfikaty zaszczepienia, a całość była nawet zadzorowana przez policję i... żołnierza. Także na Węgrzech wszędzie wejdziemy czy dojedziemy bez masek, ale imprezy na parkiecie już tylko dla zaszczepionych. Ludzie na mieście całkiem sporo.

_________________

Travellista's Diary

COVIDa na Węgrzech nie ma uchował się naprawdę w nielicznych miejscach, np. w Bazylice św. Stefana czy muzeach na Zamku.

_________________

Wymagali tam maseczek czy paszportów?

Ja widziałem kilka dni temu na jednym ze sklepów w małym miasteczku kartkę, że tylko z maseczkami, ale nie wiem czy po prostu nie zapomnieli ściągnąć

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Zapomnieli ściągnąć. W niektórych autobusach miejskich w Budapeszcie też były nadal plakaty że należy nosić maseczki. Ale nakaz ten już nie obowiązuje.

W ubiegłym tygodniu, w muzeum, pomimo braku obowiązku noszenia maseczek, pani kasująca bilety prosiła o dezynfekcję rąk.

Jestem w Hajduszoboszlo. W sklepach bez maseczek. Nikt nie sprawdza paszportu szczepień. Ogólnie jak przed pandemią.

skoro nie jest on wymagany, to nikt go nie sprawdza

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Nawet nie wiedziałem, że jest niewymagany.

Aktualnie można jechać do Budapesztu swoim autem i nie są wymagane żadne certyfikaty osób zaszczepionych ? Jak wygląda sytuacja z niepełnoletnimi bez szczepień ? Potrzeba dla nich testy ?

_________________
80 Krajów , 6 Kontynentów , 3 Oceany :)

Można to powtarzać to znudzenia, ale na Węgrzech nie potrzeba żadnych certyfikatów, testów i tak dalej, no chyba, że masz zamiar wziąć udział w jakiejś większej imprezie.

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Zarówno przed lotem w WAW, jak i po wylądowaniu w BUD sprawdzano paszporty covidowe, ale tylko osobom 18+. Lot w dniu 17.09.2021, linia lotnicza LOT.

Samolot to co innego, pytanie było o samochód.

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/