Fly4free.pl

Witajcie.
Na przełomie grudzień- styczeń planuje z mężem wyjechac w podróz poslubna. Jaki kierunek proponujecie? Mam na myslie dalsze destynacje
Lepiej zakupic wycieczke np. z UK biurem podrózy (możecie ewentualnmie coś polecić ?) czy tez moze na własną rękę? Moze jakies wskazówki?
Z góry dziękuje
Nat

Ja bym chciał Dominikane albo Tajlandie z takiej okazji. Ale to chyba jednak powinno zależeć od tego o czym Wy zawsze marzyliście a nie ktoś z forum, hm?

_________________

Jesli z UK to polecam Australie.

_________________

Chyba najważniejsze pytanie jakim budżetem dysponujesz, ile chcesz na to przeznaczyć.
Ja jestem właśnie w końcowym etapie organizacji podróży poślubnej.
My startujemy z Krakowa (PKP) (sypialny - noc w pociągu) do Pragi (dwa dni w Pradze w tym jeden nocleg) znów nocka (sypialny) w pociągu do Budapesztu (2 noclegi w Budapeszczie), następnie Wizzair do Barcelony (1 nocleg w Barcelonie), Z Barcelony Ryanair na Fuerteventurę (tutaj 7 dni z opcją all inc.) powrót Ryanairem do Barcelony (3 noclegi w Barcelonie) i z Girony powrót do Rzeszowa.
Jako, że jest to podróż poślubna nie staraliśmy się na siłę o jak najniższe koszty, w sumie za 16 dni (w tym 7 nocy all inclusiv + 7 nocy w hotelach (wszystkie hotele w standardzie 4 gwiazdkowym poza 3 noclegami w Barcelonie tutaj Aparthotel 3 gwiazdkowy) + 2 noce w pociągu sypialnym + 3 x Ryanair + 1 x Wizzair + transfery lotnisko hotel) Razem za całość za dwie osoby 6,5 tys.PLN.
Proponuję zaplanować sobie kwotę jaką chcecie wydać i co chcielibyście zobaczyć i spróbować samemu poszukać przelotów, przejazdów, noclegów.

do Rumunii. zaszyć się gdiześ w karpatach, w jakiejś leśnej chacie i zapomnieć o świecie.
tak więc: co kto lubi!

Zgadzam sie z przedmowca, musisz podac budzet. Ja zaplanowalem cos na dluzej i dalej. Cena biletow 1050 gbp, hoteli jeszcze nie rezerwowalem

_________________

Macie rację, za mało podałam szczegółów. Jako że "wieczór panienski" spędziłam w Barcelonie,a z wakacji wróciłam 2 dni temu (byłam w Chorwacji - upał niemiłosierny podroz poslubna planuje gdzies dalej dalej. Piczątkowo myslałam o Kubie, bo w koncu podróz poslubna tylko raz w roku,ale po przejrzeniu "z grubsza" cen postanowiłam dac sobie spokój. Dominikana odpana, bo nie lubie spedzac czas tylko na lezeniu. Padło jeszcze hasło : Kenia, Tajlandia. Nie chce tylko wydawac nie wiadomo jak duzo kasy, ale zdaje sobie sprawe,ze to nie jest koszt rzędu 2 tysiące. Chce miło spędziec czas, rozkoszowac sie pięknymi krajobrazami. Moize podacie mi jakies linki na hotele? Jestem raczej słaba w tych sprawach.

P.S tylko nie zrozumcie mnie za durną babe , która chce chwali pobytami Bóg wie gdzie. Po prostu podróż poslubną traktuje powaznie, moze wrócimy we 3ke

Pozdrawiam i dziekuje za odzew

Dziekuje za tak szczegółowe rozpisanie Zazdroszczę wizyty w Pradze i Barcelonie, chociaz najwazniejsze jest towarzystwo Zycze udanego pobytu i powrotu we troje Pozdrawiam

Mam koleżanke w Australii - moze warto sie odezwac

@Natali podroz poslubna raz w roku?:-) zazdroszcze

_________________

Bali i tylko Bali.

jak dla mnie to poślubie każda podróż jest już poślubna

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

Za rok rozwód i nowy mąż?

_________________

Wietnam?
Tanio, smacznie i ładnie

Polecam Meksyk - zwiedzanie Jukatanu + leżenie na riwierze Majów, im bardziej na południe tym spokojniej (np. Tulum)
Sam tam nie byłem na poślubnej ale wyjeżdżaliśmy we dwójkę a wróciliśmy w trójkę.

_________________

Raz w zyciu chociaz jak się ma takiego męża to mogę za niego wychodzic co roku za mąz i mamy podróż poslubna co roku ale mnie "złapaliscie"

Mój mąż ma podobny plan
A kiedy byliście? Z biurem podroży czy na własna rękę? Duzy koszt?Pozdrawiam