Fly4free.pl

Cześć,

Nigdy nie korzystałem z tanich lotów. Na razie kupiłem 2 wymiarowe walizki na 10 kg bagaż, założyłem konto w funtach i euro oraz zakupiłem kartę Mastercard Prepaid.

Jestem także przygotowany na zakup tanich biletów dla mnie i mojej ukochanej

Moje pytania do Was:

1) Zastanawia mnie tylko kwestia hoteli ? Z jakiej strony korzystacie ? hotels4U/hotelscombined.com ?
2) Czy jadąc np. do tak pięknego kraju jak Maroko, warto gnieść się w jak najtańszym 2 osobowym pokoju z łazienką czy nie lepiej zapłacić trochę więcej za hotel 3/4 gwiazdki z basenem, blisko plaży itp ?
3) Czy warto połączyć tani przelot, ale z tanim w miarę dobrym hotelem z wyżywieniem BB lub HB ? Chodzi mi o komfort i obliczanie kosztów (wiem ile kosztuje lot, kwatera z wyżywieniem, więc resztę wydaję na zwiedzanie/transport/minizakupy)
4) Większość osób na forum łączy tanie przelot z tanim hotelem/hostelem, żywi się na mieście, ale wyżywienie na Cyprze czy Malcie wychodzi chyba drożej niż opcja BB/HB ?
5) W jaki najlepszy sposób szukać tanich dobrych hoteli z opcją HB ? Czy warto w ogóle ?
6) Czy ktoś z Was łączy tani przelot z komfortowym zakwaterowaniem ? Czy ideą taniego latania jest połaczenie go ze spaniem w tanim hostelu lub namiocie ?


Będę bardzo wdzięczny za udzielenie odpowiedzi

no to zaraz pewnie posypią się gromy

Trudno powiedzieć z jakich stron się korzysta bo zależy to gdzie się jedzie, w ile osób itp. Co innego jak jedziesz sam/ we dwójkę co innego w 4 osoby a co innego np w 8. W pierwszym przypadku szukasz pokoju w hostelu czy wręcz łóżka albo pokoju w hotelu w tym ostatnim warto poszukać jakiejś willi. Są też tacy co namiętnie korzystają z Couchserfingu i sobie chwalą. Czy warto się jak to napisałeś gnieść się w najtańszym hotelu. Są tacy co lubują się w hotelach 4* i tacy co do szczęścia tego nie potrzebują. Zauważ że np w takim Maroko hotele o takim standardzie (z basenem itp) jak myślisz to głównie Agadir. A zdania o Agadirze możesz sobie poczytać na forach, również i tu. A to że hotel jest tani nie oznacza że np nie leży przy plaży Kupowanie noclegów w hotelu lacznie z noclegiem jest wygodne ale ma też swoje wady: posiłki są wydawane w ściśle określonych godzinach i musisz tam być albo płacisz za coś z czego nie korzystasz. Takich wad i zalet każdy może wymienić co najmniej parę. To Ty jedziesz, znasz swoje wymagania, swoje możliwości finansowe, upodobania również kulinarne, wiesz czy chcesz poznawać np lokalną kuchnię czy też bazować na kuchni hotelowej, która niekoniecznie jest tą lokalną Nikt Ci nie odpowie za Ciebie co bardziej warto. Każdy ma inny system wartości a to są Twoje pieniądze Twoje wakacje i będą Twoje wspomnienia.

Generalnie pytasz się o rzeczy tak indywidualne że nie ma prawidłowej odpowiedzi,na przykład o oferty hotelu z HB. Bywają oferty niewiele droższe od samego przelotu (niewiele bo np 100-200pln /tydzien/os albo nawet 2 tygodnie). Fakt takie tanie oferty szybko znikają.

Jak szukać? Chyba nie ma innego wyjścia jak po prostu przeglądać regularnie strony biur podróży, linii lotniczych, takich stron jak ta. Zapisać się do newsletterów, polubić fanpage na Facebooku.

Mogę Ci powiedzieć co ja robię, jeśli się decyduję na jakiś wyjazd:

Przeloty to głównie ryanair, wizzair i promocje o których wiem albo stąd albo z innych stron i FB albo sam znajdę. Tu przydaje się azuon.
Punktem wyjściowym do noclegów jest zawsze dla mnie Booking.com. Traktuję to jako poziom odniesienia co do cen noclegów. Potem albo szukam dalej bo za drogo albo nic ciekawego albo pozostaje przy wyborze albo jadę w ciemno jak np Maroko.
Jeśli chodzi o wyżywienie to miło jak jest śniadanie w hotelu/miejscu noclego. Wynika to tylko i wylacznie z porannego lenistwa Resztę wolę zjeść na tzw mieście.

Sądzę że podobne odpowiedzi uzyskasz od każdego czytelnika tego forum. Jeśli zapytasz na forum np wakacje.pl to tam uzyskasz oczywiście inne odpowiedz bardziej w kierunku tego jak ma być wypasiony hotel i im bardziej AllInclusive tym lepiej
Sam musisz się zdecydować co chcesz. Nikt za Ciebie nie wybierze, nikt Cię nie będzie krytykował ani chwalił No chyba że Twoja połówka.

1) Zastanawia mnie tylko kwestia hoteli ? Z jakiej strony korzystacie ? hotels4U/hotelscombined.com ?

Kwestia kraju i składu osobowego, indywidualnych preferencji (lubisz jechać na pewniaka, albo poszukać na miejscu), itd. Doprecyzuj.

2) Czy jadąc np. do tak pięknego kraju jak Maroko, warto gnieść się w jak najtańszym 2 osobowym pokoju z łazienką czy nie lepiej zapłacić trochę więcej za hotel 3/4 gwiazdki z basenem, blisko plaży itp ?

Znowu kwestia indywidualna. U mnie to zależy od planów wyjazdowych. Jak mam ochotę na pobyt stacjonarny - wybiorę droższy/lepszy hotel, bo będę w nim więcej spędzał czasu. Jak zwiedzam do rana do wieczora, często się przemieszczam - wybiorę najtańszy pokój w dobrej lokalizacji.


3) Czy warto połączyć tani przelot, ale z tanim w miarę dobrym hotelem z wyżywieniem BB lub HB ? Chodzi mi o komfort i obliczanie kosztów (wiem ile kosztuje lot, kwatera z wyżywieniem, więc resztę wydaję na zwiedzanie/transport/minizakupy)

Kwestia tego jak stroisz finansowo, ile czasu możesz poświęcić na organizację wyjazdu, jak zamierzasz spędzać czas. JAk jedziesz do Maroka, sam zorganizujesz wyjazd taniej niz z biurem. Musisz jednak pamiętać, że biuru płacisz za to, że nie angażujesz swojego czasu w przygotowania. Gdybym jechał do Egiptu, wybrałbym biuro.


4) Większość osób na forum łączy tanie przelot z tanim hotelem/hostelem, żywi się na mieście, ale wyżywienie na Cyprze czy Malcie wychodzi chyba drożej niż opcja BB/HB ?

Czasem warto połączyć tani lot z hotelem HB/BB na miejscu. Wszędzie jednak zjesz dość tanio. Tyle że nei w restauracji a w barze albo na straganie.


5) W jaki najlepszy sposób szukać tanich dobrych hoteli z opcją HB ? Czy warto w ogóle ?

Pprzeglądać, przeglądać i jeszcze raz przeglądać takie serwisy jak booking.com itp

6) Czy ktoś z Was łączy tani przelot z komfortowym zakwaterowaniem ? Czy ideą taniego latania jest połaczenie go ze spaniem w tanim hostelu lub namiocie ?


To już pytanie abstrakcyjne w którym nie umiem doszukać się sensu . Ja lubię czasem pospać na dziko na plaży, a czasem w hotelu 5*. Zawsze dążę do tego, by zapłacić jak najmniej za produkt czy usługę. Ale to nie znaczy, że zawsze wybieram najtańsze opcje, tylko najlepszy stosunek ceny do moich wymagań w danym momencie.

_________________

BARDZO dziękuję za ogrom informacji

Będę szukać zatem hoteli ze śniadaniami żeby nie być ograniczonym godzinami wydawania obiadów.

Mam jeszcze kilka ostatnich pytań:

1. Jakie miasto w Maroko (na wybrzeżu ?) jest najlepszą bazą wypadową do zwiedzania ?
2. Czy mając zakupione bilety i pobyt w hotelu trzeba przed wylotem planować dojazd z lotniska do hotelu ? Jak to przeważnie wygląda ? (taxi, bus, pociąg ?)
3. Czy rezerwując hotel z Polski można być pewnym, że na miejscu nie będzie problemów z rezerwacją ?

Jeżeli chodzi o hotele to mówicie że to kwestia indywidualna. Ja jadąc gdzieś na urlop, żeby odpocząć muszę mieć zapewnione zakwaterowanie/jedzenie żeby mieć luz psychiczny. Oczywiście szukam tańszych alternatyw dla wycieczek z biur podróży.

Swoją pierwszą wycieczkę widzę w ten sposób, że:

- kupuję 2 bilety do Maroko
- rezerwuję hotel np. w Agadirze na 7 dni
- kupuję poradnik np Pascala po Maroko
- po przylocie do Fez jakoś muszę się dostać do Agadiru ?
- Agadir stanowi dla nas bazę wypadową do różnych miejsc np do Marakeszu busem

Czy to dobry plan na 1 raz?

1. Do tej pory tylko:

http://www.bergenhostel.com
hostelbookers.com
hihostels.com
hostelworld.com

To dopiero moje początki (wrzesień 2010 r.) pierwsze loty samolotem, pierwszy pobyt za granicą, samotne wypady, obawa o komunikację (słaby angielski) i to wszystko powoduje że narazie wolę mieć nocleg wcześniej zarezrwowany i pewny.

2. Nie byłem w Maroku ale...

Ciekawość krajów w których jestem powoduje, że zazwyczaj w hotelu/hostelu jestem tylko na noc (23-9), więc ważne jest żeby było łóżko, aczkolwiek nie koniecznie najtańsze, lokalizacja i opinie o danym miejscu też są ważne dla mnie, oczywiście będąc na Gran Canarii bardzo miłym dodatkiem do hotelu był podgrzewany basen tuż za oknem

3. Do tej pory z wyżywienia zapewnionego to tylko śniadania, miły dodatek.

4. Tego jeszcze nie wiem ale wiem, że marzę o jedzeniu ze straganów w Tajlandii

5. Myślę, że przeglądać opinie ludzi którzy już korzystali z danych miejsc, booking.com, tripadvisor.com, fly4free.pl

6. Tu znowu u mnie brak doświadczenia, zależy po co się gdzieś leci, jak wiesz po co, to wtedy dopasowujesz sobie warunki, ponadto komfortowe zakwaterowanie wcale nie musi oznaczać drogiego zakwaterowania.

To tyle.

Pozdrawiam.

Wg mnie to nie jest dobry plan
Spójrz na mapę choćby na google maps spojrzyj gdzie jest Fez, gdzie Agadir i jaka to jest odległość. Potem zastanów się co chcesz zwiedzić/zobaczyć umieść to na mapie i kolejny raz spójrz gdzie leży Agadir.
Pytanie: po co chcesz rezerwować hotel na tydzień skoro chcesz zwiedzać wgłąb kraju i będziesz tam nocować? Chcesz płacić podwójnie za noclegi? np Marrakesz. Fez czy cokolwiek innego i ten w Agadirze?

Widzę że z pytań ogólnych dążysz do pytań o Maroko.
Po pierwsze poczytaj to forum, jest kilka wątków o tym kraju. Po drugie jeśli pierwszy raz chcesz lecieć to nie nastawiaj się że zobaczysz wszystko, chyba że masz dwa-trzy tygodnie na zwiedzanie. Po trzecie naprawdę zaznajom sie z mapą i poczytaj co chcesz zobaczyć. Jeśli będziesz planować to raczej przylot i wylot z różnych lotnisk, bo po co robić kółko i marnować czas na powrót do miejsca gdzie już byliśmy. Chyba że chcesz w konkretne jedno miejsce lecieć bądź też to lotnisko jest najbliżej. Niezłym połączeniem jest kombinacja Fezu i Marrakeszu jako lotnisk przylotowych wylotowych. Pozwoli Ci zobaczyć duże miasta, wyskoczyć nad ocean a jakbyś miał ochotę to i w góry nie będzie za daleko. Nawet na pustynie jak będziesz miał czas to wyskoczysz z Marrakeszu. Możesz też zastosować np kombinację Fez>Agadir lub Marrakesz>Agadir. W Marrakeszu jedną z atrakcji jest plac Jama el Fna, który wieczorem zamienia się w jedną wielką knajpkę gdzie można tanio i smacznie zjeść. Choćby dlatego warto zostać w Marrakeszu na noc

Co do hoteli w Maroku i rezerwacji przez internet to z moich doświadczeń nie warto rezerwować przez sieć. Po pierwsze nie ma problemów z noclegami na miejscu, po drugie spośród tych hoteli/riadach w których spałem i udało mi się odnaleźć strony www to w Internecie ceny były ok 50% wyższe niż na miejscu, np w Essaiurze płaciłem 200Dh za 2os w internecie od 300Dh.

Agadir to miejscowość typowo turystyczna, czytaj dużo dużych hoteli pod biura podróży czyli wypoczynek raczej typu, czy też w kierunku hotel+basen+AI. Jeśli chcesz prawdziwsze Maroko to szukaj innych miejsc np Essauira, Sidi Ifni itp.

ad 1 nie ma czegoś takiego jak optymalne miasto na bazę wypadową. Wszystko zależy ile masz czasu i co chcesz zobaczyć. Jeśli już to niezłym miastem jest Marrakesz ale nie traktowałbym to jako bazy wypadowej ale jedynie miasto z którego w miarę wszędzie można w miarę szybko dojechać. Bazę w sensie stałego noclegu na cały wyjazd do Maroka.

ad2 Skoro sam sobie organizujesz lot i hotel to i sam musisz sie zatroszczyć o dostarczenie siebie do hotelu. Tak samo jak w Polsce.. wysiadasz na lotnisku/dworcu PKP i jakoś sie do hotelu musisz dostać.

ad3 Generalnie jeśli rezerwujesz to nie ma problemów z rezerwacjami i ni e dotyczy to tylko Maroka ale całego świata. Oczywiście zdarzają się przypadki pomyłek bądź oszustw ale korzystając z serwisów które tu wymieniliśmy nie masz się czego obawiać. Ale powtarzam to jeszcze raz wg mnie nie ma sensu rezerwować stąd hotelu. Ale to Ty jedziesz i Ty podejmij za siebie decyzje.

1. A jak bez rezerwacji w Polsce szukać na miejscu hotelu np. w Maroko ? Przylatuję np do Fezu, z lotniska jadę autobusem do miasta i chodzę po hotelach i negocjuję ceny w recepcji czy przez ulicznych naganiaczy ?

2. W którym momencie zamieniam euro na tamtejszą walutę ? W Polsce, na lotnisku, w mieście ? Czym zapłacić za przejazd z lotniska ?:D

3. Fez jest daleko od Marakeszu i Agadiru. Z jakim nadmorskim miastem mogą połączyć przylot i pobyt w Fezie ? Jakie rozwiązanie jest najlepsze na pierwszy raz ?

Przepraszam z góry za głupie pytania, ale jakbym jechał sam to bym nie pytał, ale jadę z ukochaną, więc muszę dograć szczegóły żeby nie było płaczu

Uważam, że taka pierwsza wycieczka jest dla nas przełomowa, najważniejsza, wpłynie na nasze następne wyjazdy... Jeżeli się uda to się pewnie wkręcimy w temat,a jak będą jakieś duże stresy/problemy to przestaniemy szukać tańszej alternatywy dla biur podróży...

ad 1 dokładnie tak jak piszesz, wchodzisz do hotelu i negocjujesz albo zdajesz się na naganiaczy. Tak naprawdę poszukiwania hotelu nie trwały dłużej niż 30minut
ad 2 W Polsce nie kupisz Dirhamów. Z tego co wiem to jest zakaz wywożenia poza Maroko. Na lotniskach masz bankomaty, można śmiało wyciągać.
ad3. Jeśli chodzi o Ocean i Fez to Ci wiele nie pomogę. W Fezie byłem jako ostatnim mieście. Ja byłem Marrakesz>Essauira>Ouzud>Fez. Wrażenie opisałem w wątku Maroko co bardziej? Generalnie Maroko można podzielić na północ czyli Fez, Tanger, Meknes, Rabat, Casablanca, Nador, Oujda itp oraz południe: Marrakesz, Agadir, Sahara, Essaiura itp. Z opisów bardziej przypadło mi do gustów południe i pokryło się to z praktyką

Skoro myslisz o Maroku to kup przewodnik i poczytaj troche relacji.
W Fezie zmienisz walute na lotnisku (lub mozesz tam skorzystac z bankomatu).
Co do nadmorskiego pobytu to nie pomoge, ale polecam Szefszawan, na polnoc od Fezu. Nazywany jest najladniejszym miastem Maroka, moze Ci bedzie po drodze, a miasteczko zdecydowanie jest warte 4 h w autobusie z Fezu.
My bylismy tylko tydzien: Fez - Meknes - Szefszawan - Fez i juz kombinuje, zeby znow leciec do Maroka.
Co do hoteli to dobrze miec cos na oku aby wiedziec w jakiej okolicy szukac.
Info praktyczne: http://mrowisko.wordpress.com/2011/02/2 ... ne-maroko/
i do tego troche zdjec z wyjazu. Moze jak ukochana zobaczy, ze ludzie z malymi dziecmi jezdza to nie bedzie sie tak stresowac

_________________

http://mrowisko.wordpress.com/

Dzięki
Przyda mi się

Tutaj też garść informacji praktycznych i trochę relacji z podróży do Maroka Maroko informacje praktyczne
Zawiodłem się trochę na przewodniku z Lonely Planet. Miejsca opisane na ich mapce ciężko znaleźć. Może opis jest trafny, ale umiejscowienie punktów na ich mapie to dramat. Cały czas korzystam z przewodników tej serii, jednak ten o Maroku jest dość "specyficzny".

_________________
Zapraszam na mojego bloga podróżniczego