Fly4free.pl

Hej, powoli planujemy kolejną wycieczkę do Azji i po głowie zaczyna chodzić mi Birma. Czy można na miejscu, w tych bardziej turystycznych miejscowościach bez problemu (tak jak w Tajlandii czy Wietnamie) wynająć skuter (sam, bez kierowcy ) czy też są z tym jakieś problemy?

Trochę późno, ale odpowiem
Bylismy w Birmie w zeszłym roku i z naszego punktu widzenia wyglądało to tak:
1. w Yangon skutery są ogólnie zakazane. ruch samochodowy jest gigantyczny
2. W Bagan populane są elektryczne skutery, które można wynająć w wielu miejscach. Polecam dobrze poszukać bo nam parę razy trafił się chinski badziew ze bardzo słabą baterią
3. Przy Inle nie szukaliśmy, wszędzie jest w miarę blisko i tam postawiliśmy na rowery - szczerze polecam
4. Gdzieś słyszałem, że w Mandalay jak się jest białym to niby nie można ale jednak można. Wypożyczyliśmy w hotelu - był nawet oficjalny cennik. Na ulicach bylismy chyba jedynymi zmotoryzowanymi turystami. Policja ani razu się nie przyczepiła, więc może i można Zrobiliśmy sporo kilometrów.

Dzięki, jedziemy dopiero w lutym, więc informacje nam się przydadzą

Cześć,

Ze swojej strony mogę dodać, że w Bagan bardzo popularne są elektryczne skutery. Najlepiej wypożyczyć je w hotelu, bo bez problemu wydadzą Ci je przed wschodem słońca. Jest to dość istotne jak chcesz pojechać nad ranem na punkt widokowy. Dodatkowo jak wracasz na chwile do hotelu to obsługa zawsze chce je podładować,

Koszt elektrycznego skutera to 7000 KY/dzień. W Bagan bardzo dobrze się na nich jeździ, bo ruch nie jest za duży.

W Yangon, tak jak pisze przedmówca, nikt na nich nie jeździ i prawdopodobnie są zakazane, a ruch samochodowy jest ogromny.
Fenomenem w Birmie jest to, że obowiązuje ruch prawostronny, a większość pojazdów ma kierownicę po prawej stronie.

W Bagan za skuterek elektryczny płaciłem 6.000 MMK za dzień jeżdżenia. Pisząc "dzień" mam na myśli porę kiedy jest jasno. Skutery są do wzięcia od bodajże 5:00 rano i muszą być zwrócone do 19:00 (przez noc się ładują). Cena jest sztywna przez cały dzień więc wynajmowanie po południu trochę mija się z celem. Kolejny "dzień" - kolejna opłata.
Za to w Mandalay tradycyjny skuter 125ccm kosztował mnie 15.000 MMK za dobę + paliwo (tradycyjnie, wypożyczenie i zwrot z pełnym bakiem). Wypożyczony około 11:00 przed południem i do tej samej godziny kolejnego dnia miał być zwrot. Pojemność spora, to też jeździło to naprawdę przyzwoicie nawet w dwie osoby. Polski dowód osobisty w zastaw lub inny dokument ze zdjęciem (odradzam pozostawianie paszportu). W gratisie dwa kaski i maski przeciwpyłowe. O prawo jazdy nikt nie pyta.

_________________