Fly4free.pl

Byłem w Maroku niedługo, ale poza wieczorami w niektórych miastach (Casablanca) nie czułem się niebezpiecznie ani przez sekundę.
Trzeba oczywiście zachować zwyczajne środki ostrożności. Ten kraj odwiedzają setki tysięcy turystów. A obecność policji działa tylko na plus.

_________________

Orientuje się ktoś jak wygląda obecnie kwestia bezpieczeństwa ? Ostatnio MSZ odradzał podróże do Maroka stąd tez moje pytanie

_________________

Byłem na przełomie marca/kwietnia. Ogólnie jest bezpiecznie. Nie czułem zagrożenia. Bardzo dużo kontroli drogowych (praktycznie co parę kilometrów. W większych miejscowościach bardzo dużo patroli (najczęściej 3 osobowe w tym 2 dobrze uzbrojonych wojskowych). Wzmożone kontrole na lotnisku (ale było to po zamachu w Belgii).
A jeżeli ktoś myśli o wyjeździe tylko do Agadiru na plażowanie to raczej może się czuć bardzo bezpiecznie.

Teraz gdy początek Ramadanu to pewnie trzeba więcej uważać, żeby ich nie obrazić swoją postawą no i uważać bo gdy tylko wybije godzina gdy mogą spożywać posiłki to i policji na ulicach przez chwilę brak

Wróciłam wczoraj i nie przytrafiło mi się nic niebezpiecznego. Ogólnie zero problemów. Te wzmożone kontrole raczej już odpuścili, bo nic takiego nie zauważyłam.

Przedwczoraj wróciłem. Ogólnie raczej bezpiecznie w większości miejsc nie ma problemów, no może z wyjątkiem Tangieru (ale tam jest mnóstwo drobnych przestępstw), nie licząc natarczywości w niektórych częściach kraju. Kontrole na drogach są, choć głównie radarowe. Raz tylko sprawdzili nam samochód pod kątem tego, co mamy w bagażniku. Gdy zachodzi słońce (Ramadan) miasta pustoszeją, ludzie idą jeść. Policja zaś często je na posterunkach.

_________________
https://www.star-wars.pl
https://www.filmowe-szlaki.pl

Spedzilem w Maroku dwa pierwsze tygodnie lipca, nie liczac momentu gdy 1 dnia wyszedlem z hotelu w Agadirze przejsc sie na promenade i zaraz po wyjsciu zaczepil mnie dziadek z zapytaniem - haszisz?? - innych dziwnosci nie zauwazylem. Maroko naprawde wydaje sie bezpieczne - mają króla którego uwielbiają, nie mają demokracji made by USA.
Do tego 2xkrotne security na lotnisku. Mam porownanie z Marsa Alam - gdzie też były 2x security - i tam swiecilem na czerwono jak szalony a przeszedlem a tu od razu na rentena mnie wzieli.

W miastach tez spokoj i bezpiecznie. Nie ma sie czego obawiac !

_________________
zapraszam serdecznie :-) na nasz ig: Podróżnicy z Kórnika :-)

Witam
Powiedzcie mi jak wygląda sytuacja w Marok? Jest w miarę bezpiecznie? Głównie chodzi mi o poruszanie się po Marrakeszu, Casablance i Rabacie
Wylatuję w grudniu na 4 dni i chcę spędzić tam po jednym dniu.

sprawdziłem ,bezpiecznie możesz jechać

_________________


kliknij pomógł

Nie wiem, czy to dobry temat, ale pytanie do doświadczonych osób. Czy Maroko to dobry pomysł dla dwóch dziewczyn? Chcę lecieć z koleżanką, wyjazd na własną rękę, Marrakesz, Fez i wybrzeże. Byłam kilkukrotnie na Bliskim Wschodzie (Turcja, Izrael). Nigdy nie spotkało mnie nic szczególnie przykrego, ale zawsze byłam w męskim towarzystwie. Nastawiam się na to, że dwie samotne dziewczyny mogą być odebrane, jako "szukające okazji", więc lepiej podczas zwiedzania mieć zakryte kolana i ramiona oraz nie zapuszczać się po zmroku w podejrzane rejony. Liczę się też, że nie ominą nas natarczywe spojrzenia czy nagabywanie. Pytanie, czy na tym się kończy, czy możemy się spodziewać czegoś gorszego?

Parę godzin temu wròciłem. Pełno takich kobiecych duetòw widziałem.
Trzeba być meega fajtłapą, żeby coś się wydarzyło.
Spokojnie.
Normalnie , po europejsku ubranych kobiet tam pełno.

Spodziewać można się wiele,ale na więcej nie liczcie,jeśli tylko zachowacie ostrożność

A jak ocenia bezpieczeństwo w kontekście samotnego, kobiecego wypadu?
Wylatuję we wrześniu. Nigdy nie przejmowałam się takimi kwestiami, ale ostatnie przeżycia z Peru pokazały mi, że wszystko się może zdarzyć.

A jakie były przeżycia w Peru?

_________________

Tam akurat zdrowotne - tydzień w szpitalu na intensywnej terapii. Ale otworzyło mi to oczy, że podejście "nic się nie wydarzy" nie jest najlepsze, więc nad bezpieczeństwem też chcę teraz popracować.

samotna kobieta jest równie bezpieczna w Maroku jak owca sama na pastwisku przy lesie-wszystko może się wydarzyć

_________________


kliknij pomógł

lukrecja zależy o jakie bezpieczeństwo pytasz:
1. zdrowotne jest OK, podstawy higieny trzeba zachować.
2. złodzieje, w normie,
3. podryw, jeśli jesteś ładniejsza od kozy to każdy Arab czy prawie każdy Berber będzie chciał Cię poderwać. Subtelniej lub mniej subtelnie.
4. gwałt - prawdopodobny
5. zarażenie się chorobami wenerycznymi - nie wiem
.
Mam nadzieję, że masz na tyle pojęcia, że samotna kobieta będzie obiektem seksualnym czy to samotnie pijąca w klubie w Polsce, czy samotnie chodząca po Maroku. Nie obiecuję Ci, że spotka Cię nagły i niespodziewany, przygodny seks, ale jest to możliwe.
.
Oczywiście są kobiety, które samotnie podróżują po świecie..., ale one się o takie rzeczy nie pytają, bo są doświadczonymi podróżniczkami.

_________________
ODZYSKAĆ TĘCZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.

Ja generalnie przez ostatnie 8 lat sama podróżuje. Nigdy temat bezpieczeństwa czy zdrowia mnie nie obchodził, bo liczył się wypad. Jednak po powrocie z Peru gdzie byłam na intensywnej terapii, jakoś komentarze rodziny o bezpieczeństwie itp zaczęły w końcu do mnie przemawiać. Maroko to będzie mój pierwszy wyjazd od tego czasu, więc może jestem trochę przewrażliwiona.

to nie pytania rodziny-po prostu wyrosłaś z wieku "jakoś tam będzie"

_________________


kliknij pomógł

Ja tam bym jednak doradzał rozważenie pojechania z kimś. Nawt jeśli grupka niewielka i nawet gdy będa to same dziewczyny to twoja pozycja jest lepsza. Z męski towarzystwem - dużo lepsza.

Lukrecja...jak poszukujesz problemów to obstawiam na 100%, że takowe znajdziesz. I to nie jest żart. Baba w Arabowie jak nie ma męskiego towarzystwa to uchodzi za ku.... Niektóre Polki lubią być tak postrzegane. Pytanie jaki jest Twój pogląd? Habibich tam na potęgę i po 1 min samotnego spaceru zaraz będziesz miała towarzystwo