Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 73 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
Offline
#1 PostWysłany: 28 Gru 2017 23:03 

Cytat z tematu Podsumowanie Sezonu 2017
tunczaj napisał(a):
Wrzesień: rozpoczęcie trzymiesięcznej wymiany w Indiach. Ahmedabad + odwiedzone Delhi, Agra, Bombaj, Udaipur, Jodhpur, Jaipur i Amritsar. Ogromne rozczarowanie i zmęczenie. Zdecydowanie nie polecam.


Zaintrygowałeś mnie @tunczaj. Rozwinąłbyś ten temat? Czemu Ci się nie podobało?


Ostatnio edytowany przez Abcn, 27 Maj 2019 08:17, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 PM off  
      
Stambuł i Goa za 1297 PLN 🔥⚡ Egzotyka na wyciągnięcie ręki i w supercenie 👋☀️🌴 Stambuł i Goa za 1297 PLN 🔥⚡ Egzotyka na wyciągnięcie ręki i w supercenie 👋☀️🌴
Zima jak z bajki ❄⛄ Zapoluj na zorzę w Finlandii za 180 PLN 🦌⛸️ Zima jak z bajki ❄⛄ Zapoluj na zorzę w Finlandii za 180 PLN 🦌⛸️
Offline
#2 PostWysłany: 28 Gru 2017 23:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2016
Posty: 1662
Loty: 250
Kilometry: 542 477
platynowy
Jechałem do Indii z mocną rezerwą, ale jednak w miarę pozytywnym nastawieniem.

Mogę potwierdzić prawie wszystkie stereotypy które ostatnio padły i odżyły w temacie: miejsca-gdzie-nie-chce-sie-wam-jechac-a-mowia-ze-sa-fajne,18,100441&start=200.

Brud: syf i brak dbałości o wspólną przestrzeń. śmieci są wszedzie
Smród: chyba nie trzeba tłumaczyć skąd
Zanieczyszczenie: to co mamy w Polsce zimą to pikuś
Naciąganie i oszukiwanie: również nic odkrywczego. jesli nie ma podanej ceny to mozna byc pewnym ze z nas zedrą. biały ma tatuaż dolara na czole. jesteśmy dla nich jak bankomat. Będąc zaczepionym na ulicy nawet przez wydawaloby sie przyjazna osoba zawsze koniec koncow zejdzie na to czy nie chcemy zajsc do sklepu albo cos kupic. oczywiscie im dalej od atrakcji turystycznych tym wiekszy spokoj.
Klimat: Latem - nie do zniesienia. Na północy i w centrum kraju jest nieco lepiej, ale we wrzesniu RealFeel wynosil nierzadko 50 stopni.
Brak kultury i obycia: Wydawanie z siebie odgłosów z różnych części ciała. również w środkach transportu. również w samolotach i przy jedzeniu...
Jedzenie: tu już kwestia zależy od gustu i smaku. na pierwszy rzut oka wydaje sie być roznorodna ale przeciez Indie to olbrzymi kraj jak pół Europy.
Brak zasad ruchu: to co sie dzieje na drogach to jest nie do opisania. nawet porownujac z bliskim wschodem
Biurokracja: ciezko jest tam cokolwiek zalatwic
Ceny biletów: rozne dla lokalsow i turystow. zazwyczaj w skali 1:20, czasami nawet 1:100
Ludność: chyba źródło większości problemów. Hindusów jest 1,4 miliarda. Praktycznie wszedzie jest tłum i tłok ludzi.

Nie ma w tym raczej niczego odkrywczego. Co jest nie tak z Indiami? prawie wszystko

PS. miałem za to przyjemność zamienić kilka słów z CEO Makemytrip i przekazałem mu pozdrowienia od podróżników z Polski :D


Ostatnio edytowany przez tunczaj, 29 Gru 2017 00:05, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
13 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#3 PostWysłany: 29 Gru 2017 00:08 

Rejestracja: 01 Kwi 2012
Posty: 3766
srebrny
tam sa zupelnie inne 'problemy i wyzwania'.. how to get 560 million people in India to stop going to the toilet outside.

https://www.nationalgeographic.com/maga ... anitation/
Góra
 Profil Relacje PM off
michcioj lubi ten post.
michcioj uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#4 PostWysłany: 29 Gru 2017 00:18 

samaki9 napisał(a):
Btw.. a dlaczego w jez angielskim nie ma miliarda tylko od razu bilion i co jest zamiast polskiego biliona?

Jest miliard, tylko w zależności od odmiany angielskiego, zapisuje się jako milliard, albo właśnie jako billion.
wydzielony temat o liczebnikach dluga-krotka-skala-liczebniki-tysiecy,18,122069

A zamiast polskiego biliona, jest albo billion, albo trillion. Takie pokręcone ;)

Czyli poniższy mem, dalej aktualny ;)
Załącznik:
511.png
511.png [ 710.3 KiB | Obejrzany 5480 razy ]


Ostatnio edytowany przez Abcn, 29 Gru 2017 10:50, edytowano w sumie 1 raz
Wklejam wydzielony , a tu co wygooglałem przy dedicated sh st https://www.quora.com/Do-Indian-people-really-defecate-in-streets
Góra
 PM off
6 ludzi lubi ten post.
michcioj uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#5 PostWysłany: 29 Gru 2017 00:29 

Rejestracja: 01 Kwi 2012
Posty: 3766
srebrny
ta, gdzies w TV byl jakis doc, ze kibel w domu to samo zlo, bo to nieczyste miejsce, wiec nawet jesli jest, to lepiej narobic na ulicy; taka tradycja i logika..
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#6 PostWysłany: 29 Gru 2017 00:55 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5494
srebrny
co z Indiami jest nie tak ? wydaje mi sie, ze najwiekszy problem Indii to Hindusi :)
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#7 PostWysłany: 29 Gru 2017 09:11 

@john_doe, nie ma takiej reguły, która mówi, że krytyka jest niepoprawna politycznie (inna rzecz co ja o tym kneblu myślę, ale nie o tym tutaj). Temat jest jak najbardziej w porządku i oczekuję, że wypowiedzą się osoby, które w Indiach już były, a nie tylko te, które coś słyszały. Jak ktoś tu zacznie przemycać śmieciowe treści, to należy takie posty usunąć.
Akurat rozważam jeden z regionów Indii, ale jak widzę w temacie Podsumowanie Sezonu 2017 określenie "ogromne rozczarowanie" to ciekawi mnie co się stało. Szczególnie, że @tunczaj był tam 3 miesiące i - jak można sądzić po miejscach, które zwiedził - nie przeleżał ich pod palmą. O Fazowskim z kanału PŚnF można mieć różne zdanie, ale zapewne nieprzypadkowo akurat o Indiach wypowiadał się z największą rezerwą, tylko że on Indie po prostu przejechał, a @tunczaj spędził tam kwartał.
Góra
 PM off
eskie lubi ten post.
 
      
Offline
#8 PostWysłany: 29 Gru 2017 09:53 
Moderator forum

Rejestracja: 08 Lis 2011
Posty: 1012
Loty: 166
Kilometry: 481 454
john_doe napisał(a):
@tunczaj spędził tam kwartał


Ja spędziłem w Indiach jedynie 36h i to wystarczyło mi, żeby również stwierdzić:

tunczaj napisał(a):
Mogę potwierdzić prawie wszystkie stereotypy...


Nigdzie na świecie nie czułem się tak bardzo i na tak wiele różnorodnych sposobów wydymany. (Kamasutra?)
A sąsiadów (Nepal i Sri Lankę) bardzo polubiłem.

Z drugiej strony znam osobiście osoby, które bardzo Indie polubiły... Pewnie są "różne Indie", a ja pechowo trafiłem.
_________________
Moje relacje:
<USA - Roadtrip z namiotem na dachu>; <Seszele Luksusowo? Budżetowo? Panie, a nie można obu? Można!>,
<Islandia - lodowe góry i maskonury.>, <Ej, ale będzie widać góry? - Kirgistan Kazachstan>
<Wuchta problemów - Hong Kong, Filipiny>
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#9 PostWysłany: 29 Gru 2017 10:13 

Rejestracja: 18 Wrz 2013
Posty: 528
srebrny
@Don_Bartoss A który region rozważasz?

Spędziłem w Indiach znacznie mniej czasu niż @tunczaj, bo tylko 17 dni i tylko w części południowej (Andra Pradeś, Tamil Nadu, Kerala, Karnataka, Goa, Mumbaj, Daman) i mam kompletnie inne odczucia. To chyba najbardziej egzotyczny kraj, jaki widziałem. Oczywiście syf i smród jest niemal wszędzie, ale cóż, to część kolorytu, a w tropikach śmierdzi nawet w bardzo cywilizowanych miejscach (np. Tajpej). Ludzie są oczywiście różni, ale wielkim plusem jest ich komunikatywna (na ogół) znajomość angielskiego - można sobie prawie z każdym pogadać, a np. w nocnych pociągach czasu na to jest mnóstwo. Spodziewałem się naciągania, ale praktycznie go nie doświadczyłem (nigdy w knajpach czy w hotelu, przy posiłkach sprzedawanych w pociągu to wręcz nie do pomyślenia) - choć kilka razy nieudolnie proszono mnie o wsparcie wymyślając dziwne historyjki. Ceny atrakcji (znacznie) wyższe dla obcokrajowców, ale to polityka znana nawet w niektórych krajach rozwiniętych.

Zdecydowanie polecam zejście z turystycznego szlaku. Najciekawszy dzień spędziłem w Tirupati, najczęściej odwiedzanej świątyni na świecie (tak, Mekka czy Bazylika św. Piotra mogą się schować), gdzie wśród tysięcy byłem chyba jedynym Europejczykiem. Mimo wszystko to kraj dla ludzi o mocnych nerwach - przeskakiwanie przez śpiące na ulicy małe dzieci (głównie Ćennaj) może być dla niektórych szokiem.

Ja po tej małej próbce nabrałem wielkiej ochoty na Indie i z pewnością tam wrócę.
Góra
 Profil Relacje PM off
LonDynia uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#10 PostWysłany: 29 Gru 2017 10:39 

@Woy, ja rozważam rejony górskie. Południe mnie nie interesuje, ewentualnie na Andamany mógłbym skoczyć wygrzać kości :).
Góra
 PM off  
      
Offline
#11 PostWysłany: 29 Gru 2017 10:48 

Rejestracja: 23 Lut 2013
Posty: 110
Loty: 4
Kilometry: 8 792
Dwukrotnie odwiedziłam Indie i myślę, że na tym nie koniec. Zgadzam się, że jest tam dużo brudu i śmieci, ale zauważyłam, że trochę już się zmienia na lepsze. Oczywiście przy tak ogromnej liczebności Indie nie staną się czyste z dnia na dzień, ale budujący jest fakt, że coraz więcej ludzi zwraca uwagę na ten problem. Niektórzy nawet segregują śmieci. Trzy lata temu, w pociągu pod koniec trasy korytarze były zarzucone śmieciami, teraz jest już o wiele lepiej. Podróżując widziałam, że część podróżnych chowa śmieci do torebek, nie rzuca pod nogi. To jest budujące.
Odnośnie naciągactwa, wydaje mi się, że w Indiach nie jest tak tragicznie. Oczywiście, trzeba być czujnym, ale nie bardziej niż w innych krajach Azji.
W tym roku wróciłam na Goa- do Agondy, później przejechałam przez Keralę i naprawdę spotkałam się z tak miłymi i serdecznymi ludźmi, którzy bezinteresownie mi pomagali- pokazywali miejsca w których nie przepłacę czy doradzali .
Także mam wspaniałe wspomnienia z Indii i chcę ponownie tam wrócić.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#12 PostWysłany: 29 Gru 2017 10:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Kwi 2017
Posty: 343
Loty: 158
Kilometry: 235 829
@Don_Bartoss, jeśli rozważasz góry to zdecydowanie polecam.

Indie to był kraj, który od zawsze mnie odpychał. Nigdy nie chciałem pojechać. Sama myśl o tym brudzie, smrodzie i syfie mnie odpychała. Mimo wszystko w tym roku się tam wybrałem i okazało się, że było rewelacyjnie.

Z takich typowych Indii to spędziłem czas w Delhi i Varanasi. Tutaj zgadzam się zdecydowanie z @tunczaj. Na samą myśl "na miasto" aż robiłem się cały zły i wkurzony. Nie powiem, że rozczarowanie, bo czegoś takiego się spodziewałem.

Jednakże pozostały czas to czas spędzony w górach. Najpierw Darjeeling. O jakże piękne to są regiony. Ludzie totalnie inni (nawet z wyglądu). Wszyscy są mili, zaskoczenie wielkie - nikt od Ciebie niczego nie chce, mało kto chce Cię wydymać na kasę. Można się wybrać na trekking do Parku Narodowego Singalila. Widok na Kanchanjunge robi robotę. Super miejsca na kilkudniowy wypad.
Po Darjeelingu pojechałem w Himachal Pradesh. Celem była Kheer Ganga z noclegiem w wiosce Pulga. Z dala od cywilizacji, za śmieszne pieniądze, totalny chillout. Jeśli ktoś szuka miejsca do chilloutu to polecam. Raj dla współczesnych hipisów (co też widać po ilości psytrancowych imprez w okolicy. Ciepła źródła w Kheer Gandze w połączeniu z pięknymi górami, wszechobecnymi "śmiesznymi papierosami", świeżym powietrzem i niskimi cenami, stanowi naprawdę ciekawy kierunek podróży.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
PawelGa uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#13 PostWysłany: 29 Gru 2017 11:04 

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 1618
Loty: 34
Kilometry: 85 452
srebrny
tunczaj napisał(a):
Brud: syf i brak dbałości o wspólną przestrzeń. śmieci są wszedzie
Smród: chyba nie trzeba tłumaczyć skąd
Zanieczyszczenie: to co mamy w Polsce zimą to pikuś
Naciąganie i oszukiwanie: również nic odkrywczego. jesli nie ma podanej ceny to mozna byc pewnym ze z nas zedrą. biały ma tatuaż dolara na czole. jesteśmy dla nich jak bankomat. Będąc zaczepionym na ulicy nawet przez wydawaloby sie przyjazna osoba zawsze koniec koncow zejdzie na to czy nie chcemy zajsc do sklepu albo cos kupic. oczywiscie im dalej od atrakcji turystycznych tym wiekszy spokoj.
Klimat: Latem - nie do zniesienia. Na północy i w centrum kraju jest nieco lepiej, ale we wrzesniu RealFeel wynosil nierzadko 50 stopni.
Brak kultury i obycia: Wydawanie z siebie odgłosów z różnych części ciała. również w środkach transportu. również w samolotach i przy jedzeniu...
Jedzenie: tu już kwestia zależy od gustu i smaku. na pierwszy rzut oka wydaje sie być roznorodna ale przeciez Indie to olbrzymi kraj jak pół Europy.
Brak zasad ruchu: to co sie dzieje na drogach to jest nie do opisania. nawet porownujac z bliskim wschodem
Biurokracja: ciezko jest tam cokolwiek zalatwic
Ceny biletów: rozne dla lokalsow i turystow. zazwyczaj w skali 1:20, czasami nawet 1:100
Ludność: chyba źródło większości problemów. Hindusów jest 1,4 miliarda. Praktycznie wszedzie jest tłum i tłok ludzi.

W zasadzie większość się zgadza, ale jak się pojedzie z nastawieniem jak tam jest, to... moim zdaniem i tak warto. Nie wiem czemu, ale Indie dostają po tyłku za grzechy sporej części Azji, a już najbardziej mnie rozwalają ludzie którzy nigdy w Indiach nie byli bo syf, a na Bali jadą w podróż poślubną, bo to takie romantyczne


Ostatnio edytowany przez trocha, 29 Gru 2017 12:33, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
nick lubi ten post.
 
      
Offline
#14 PostWysłany: 29 Gru 2017 12:00 

Rejestracja: 01 Kwi 2012
Posty: 3766
srebrny
cos z tym syfem indyjskim jednak jest, bo Bali to przeciez mini Indie..
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#15 PostWysłany: 29 Gru 2017 12:23 

Rejestracja: 07 Sie 2013
Posty: 463
Loty: 177
Kilometry: 387 374
niebieski
ten syf to ich wybór, spójrzcie na Chiny czy Sri Lankę, ubóstwo tego nie tłumaczy
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#16 PostWysłany: 29 Gru 2017 12:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lut 2013
Posty: 1402
Loty: 494
Kilometry: 1 102 778
Zbanowany
Mi się dla odmiany w Indiach podobało, chociaż fakt że byłem z fajną dziunią i ani razu się nie zatrułem żarciem mógł mieć pewne znaczenie. Trasa: Delhi-Agra-Hyderabad-Madras(Chennai)-Goa-Bombaj. Nie podobały mi się tylko Chennai i Bombaj, chociaż w Bombaju ten słynny hotel (Taj Mahal Palace) okazał się super.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#17 PostWysłany: 29 Gru 2017 12:38 

Rejestracja: 21 Lis 2014
Posty: 607
niebieski
Anonymous napisał(a):
@john_doe, nie ma takiej reguły, która mówi, że krytyka jest niepoprawna politycznie (inna rzecz co ja o tym kneblu myślę, ale nie o tym tutaj). Temat jest jak najbardziej w porządku i oczekuję, że wypowiedzą się osoby, które w Indiach już były, a nie tylko te, które coś słyszały. Jak ktoś tu zacznie przemycać śmieciowe treści, to należy takie posty usunąć.


Mój post- oczywiście- poleciał, bo ośmieliłem się w bardziej filozoficzny sposób zauważyć niestety praktycznie to samo, co powiedziano w poście, który- oczywiście- został: "największy problem Indii to Hindusi".

Cytuj:
ten syf to ich wybór, spójrzcie na Chiny czy Sri Lankę, ubóstwo tego nie tłumaczy

Mówiąc o "wyborze" praktycznie absolutnie wszystkich ludzi w/s do brudu i smieci, w tym- jak w przytoczonym, świetnym, artykule z NG- "wyborze" o defekacji na zewnątrz dokonywanym przez ~500mln ludzi, trudno zignorować aspekt kulturowy, który poruszyłem, korzystając ze zgrabnego cytatu jednego z ciekawszych myślicieli i filozofów. No ale to nie na temat.

W Indiach rzecz jasna byłem, chociaż nie przesadnie długo (lekko ponad 2 tyg, wyłacznie północ).

Tak, jest to bardzo ciekawa kultura. Tak, "odmienna". I tak- mająca kompletnie różne rezutaty, w/g cytatu, który ocenz usunięto bo "nie na temat".
Wymienione m.in we wspominanym artykule z NG. Śmierć z powodu biegunki i zakażeń, zwłaszcza dzieci. Jeśli nie po niczym innym, to kulturę łatwo ocenić po tym, jak traktuje dzieci.

Co nie zmienia faktu, że- moim zdaniem- cała indyjska rzeczywistość nie powinna działać odpychająco na podróżnika. Wręcz przeciwnie! Dla mnie- po tej wizycie- to jest de facto topowy kraj do polecenia i kolejnych odwiedzin. Oczywiście, po co najmniej rocznym odpoczynku.

Podróż do Indii niesie bowiem ogromny ładunek edukacyjny, nie do przecenienia dla kogoś, kto- przykładowo, takich ludzi na F4F mało, ale "ogólnie"- nie wychylił nosa poza Europę czy USA. Na przykładzie Indii faktycznie nie tylko widać, ale i czuć, nie tylko zmysłami, że kultury się różnią.
Góra
 Profil Relacje PM off
Legion1 lubi ten post.
 
      
Offline
#18 PostWysłany: 29 Gru 2017 12:43 

Rejestracja: 09 Paź 2013
Posty: 2446
Loty: 191
Kilometry: 627 645
niebieski
ja uwielbiam Indie. oczywiscie nie duze miasta.

sa pewne wady odnosnie czystosci, ale nikt nie jest doskonaly

najwiekszy blad to jechac do Indii na poczatku swojej przygody z Azja.


Ostatnio edytowany przez Abcn, 27 Maj 2019 08:28, edytowano w sumie 1 raz
Literówka
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#19 PostWysłany: 29 Gru 2017 12:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Wrz 2012
Posty: 217
niebieski
Ja też byłem 1.5 miesiąca w Indiach. Spędziłem ponad rok w Azji ale w Indiach dostałem szoku. Ostatecznie uciekłem na południe do Kerali gdzie zostałem większość czasu i było to wydaje mi się dobry wybór. Ludzie milsi, mnie tłocznie i bardziej czysto. Jednak nie wiem czy mimo wszystko polecać tam wyjazd. To w dalszym ciągu Indie. Ja tam wracać nie zamierzam :)


Ostatnio edytowany przez grzesiekc, 29 Gru 2017 13:21, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#20 PostWysłany: 29 Gru 2017 12:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Mar 2015
Posty: 1195
niebieski
Zgadzam się z @tunczaj. Byłem kilka dni w Kochi i wiem, że nigdy więcej tam nie wrócę.
_________________
If you reject the food, ignore the customs, fear the religion and avoid the people, you might better stay at home.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 73 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group